Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evi23

KIEDY WASZE MALUCHY ZACZĘŁY MÓWIĆ????

Polecane posty

Gość evi23

Mój synek ma już 18 miesięcy i w kółko pepla tylko mama, tata, baba, bach, da i coś tam po swojemu.Ogólnie jest bardzo rozgadany tylko że w swoim języku.Mam wrażenie że wszystko rozumie,wykonuje polecenia, jak coś do nie go mówie to patrzy swiomi bystrymi oczkami na mnie ze zrozumieniem(tak myśle) Zastanawiam sie czy nie chce mu się mówić czy poprostu to jeszcze za wczesnie. Wiem że dzieci różnie sie roawijają ale jestem ciekawa jak postepy waszych maluchów.piszcie POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mask ma prawie dwa latka i mówi tylko 5 słów :O Też się tym martwię ale wszyscy uspokajają, że ma jeszcze czas, ale ja nie jestem taka pewna. Może jednak powinnam udać się z nim do jakiegoś specjalisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martwcie się...mój synek za 1,5 miesiąca skończy 2 latka a od około miesiąca dopiero zaczął mówić składając pojedyncze wyrazy w krótkie zdania i codziennie powtarza około 20 nowych słów. Na początku też było mama, tata, baba, dziadzia....a teraz oboje z mężem nie możemy wyjść z podziwu jak szybko idzie mu nauka nowych słów i mówienie. Myśle, że w przypadku waszych dzieci będzie podobnie, tzn za całkiem niedługo tak się rozgadają, ze będziecie wpatrywaly się z niedowierzaniem, że to już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
synek mojej kolezanki ma 18 misiecy, oprocz mama, baba,bum nic jeszcze od niego zrozumialego nie uslyszlalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooo......
ole dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hb
moja ma 5 lat i moi duzo ale cholernie nie wyraznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logopeda2
Zeby dzieci zaczęły mówić należy dużo do nich mówić, oglądać razem książeczki, czytać im bajki, roizmawiać. Przy oglądaniu obrazków nazywać rzeczy na nich przedstawione po kilka razy. Dodatkowo należy ćwiczyć sprawność języka. DObrze jak dziecko pije przez rurkę, dużo dmucha ( można wymyślać zabawy w dmuchanie świeczki, czy dmuchanie na kawa leczki waty). Można ćwiczyć prze lustrem języczek, wymyślać p[rzy okazji tych zabaw jakieś historie. Oglądać z dzieckim bajeczki, potem próbować rozmawiać na ten temat, wykorzystywać każd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka zaczela mowic
okolo roku. natomoast synek mowil duzo wczesniej , od razu bardziej skomplikowane slowa ( np nie mama tylko mamusia). Gdy dorosli corka okazala sie gadula, a syn nie mowi prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, moja córcia zaczęła mówić jak miała jakieś 15 m-cy . Większość to były słowa na b, np. baba, buty oraz najczęstesze inne to iść. W wieku 1,5 roku układała zdania 3 wyrazowe, np. nie ma tatusia, tatuś jest w pracy, itp. A rozgadała się jak miała 21-22 m-ce. W wieku 2 lat śpiewała piosenki, kolędę, mówiła wierszyki. Teraz ma 2,5 roku i gada jak najęta.Ma niesłychaną pamięć i jest bardzo spostrzegawcza. Trzeba niezwykle uważać co się przy niej mówi, bo mo do tego podzielną uwagę i taki słuch,że bawiąc się w pokoju potrafi się wtrącić do nas rozmawiających w kuchni obok. Z kolei jej rówieśniczka (2 m-ce młodsza) mówi bardzo mało i niewyraźnie. Więc nie ma chyba na to reguły, bo moja koleżanka dużo jej czyta, a do tego malutka chodzi jeszce do żłobka, więc ma kontakt z innymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn zaczął mówić bardzo późno, bo w wieku 2,5 lat, ale za to od razu całymi zdaniami. Teraz jest taka gadułą, że czasami tęsknię za tamtymi czasami ;) Myslę, że na to nie ma reguły, bo mówiłam do niego bardzo dużo, często czytałam mu książeczki. Znam dzieci wychowane przed telewizorem, które wspaniale mówiły mając półtora roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moaj coreczka w wieku 16 m-cy sie rozgadala wczesniej mowila tez duzo ale teraz juz sklada zdania 2-3 wyrazowe i mowi bardzo duzo slow w zasadzie to wszytskie jakie od nas slyszy hitem ostatniej sosboty bylo slowo \"niebedzie\" odpowiedziala tak tatusiowi na pytanie czy bedzie padac:-) Synek mojej kolezanki jest tydzien mlodszy od mojej Oli i nie mowi nic oprocz mama tata i da takze chyba nie ma reguly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój syn zaczóą bardzo szybko
mówic i nie były to wyrazy zdrobniałe i po dziecięcemu moze trochę. Miał problemy z kilkoma słowami nie mówił np. dlaczego mówił dlaczemu, mówił >zrobiłam!!! a nie zrobiłem. A ulubiony jego zwrot to był >daj kubase> jakby mógł to by 24 na dobe wcinał kiełbasę,a teraz mięsko najlepiej omija z daleka.Ma 6 lat i papla ze czasem uszy więdną od słchania. Za to jego ojciec do 4 roku zycia mówił tylko mama i tata.Po za tym nic,kompletnie nic-mysleli ze niemowa :-O a teraz tez gada jak najęty i bardzo szybko. >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Ah ci dorośli : Najpierw uczą nas mówic Uczą nas chodzic A potem mówią cicho bądz i nie chodz tam i z powrotem. Co za zwariowany świat dorosłych >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slyszalam, ze do dziecka nie powinno sie mowic ciagke zdrobniale, tylko rozmawiac z nim normalnie, no i zeby mowic do niego jak najwiecej,rozmawiac z nim jakby wszystko rozumialo, nie uzywac przy tym zwrotow: idziemy nyny czy zrob papa:) zgadzacie sie z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeee
moje 10 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evi23
Witam!!!! Co do rozmów z dzieckiem to bezprzerwy paplam. Nawijam nawet przy myciu garów,czytam też trochę.Trochę dodałyście mi nadzieii że mój bąbel wkońcu zacznie mówić. Fajnie byłoby pogadać z własnym dzieckiem. Juz nie moge się doczekać.Wszyscy rówieśnicy już nawijają jak najęci a mój tylko na wszystko yyyyyyyyyyy, uuuuuuuuu i tak dalej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość algh
moja córka miesiąc przed drugimi urodzinami mówiła tylko mama, tata, nie i daj , miesiąc po drugich urodzinach zaczęła składać proste zdania a potem juz przestaliśmy zauważac coraz to nowe słowa, rozkręciła sie bardzo szybko, teraz ma trzy i pół roku i gada non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata 31
ja swojej córce dużo czytałam itd.,ale i tak pózno zaczęła mówic,moim zdaniem to czy dużo się dziecku czyta i opowiada nie ma wpływu na rozwój mowy,przynajmniej aż tak dużego,jak niektórzy sądzą.Niestety moja córa ma dziś 11 lat i nadal nie potrafi się płynnie wysławiac,brakuje jej słów,a gdy już musi nuczyc się czegoś np. z biologii to ma problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiundai
a moja jak miala poltora pietnascie miesiecy pieknie zaczela mowic mamusia,tatus...........rozbraja mnie tym zupelnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×