Jakie sałatki robicie sobie do pracy-dawajcie swoje pomysły!

Ja mam kilka ale już mi się nudzą,a nie mogę tam zjeść normalnego obiadu.Jakie są wasze typy na pyszne,sycące i najlepiej niskokaloryczne sałatki,które można wziąść do pracy?

Gyros :)

tez bym chciala wiedziec a jakie ty robisz do pracy?????ß

Ostatnio robiłam sobie przez kilka dni sałatkę grecką,bo bardzo lubię.Oto składniki:ogórek,pomidor,różnego koloru papryczki,serek feta.Wszystko kroiłam w kostkę,polewałam odrobiną oliwy z oliwek i posypywałam ziołami prowansalskim. Lubię też taką:Tuńczyk z puszki rozrobniony,ogórek kiszony,cebulka,ugotowane jajko.Wszystko pokrojone w kostkę,posolone,popieprzone:)

acha i jeszcze do tej z tuńczykiem fajna jest kukurydza z puszki:)

a co to za ziola prowansalskie??czym mozna je zastapic'??ja to mysle zeby zrobic salatke z piersi kurczaka

Zioła prowansalskie to taka mieszanka ziół-dostaniesz w każdym sklepie:) W skład wchodzi bodajże bazylia,oregano i jeszcze kilka innych,ale nie pamiętam:P A z kurczaka to jak robisz?

Doskonała na każdą okazję, jest smaczna, zdrowa, bardzo łatwa w przygotowaniu, oraz, co dla niektórych najważniejsze – nietucząca! - Upieczona połowa kurczaka - Zielona i czerwona papryka pokrojone w paseczki. - ryz - Puszka kukurydzy - Pieprz, sól, ew. inne przyprawy wg. Smaku - Kilka kropel cytryny Mięso kurczaka oddziel od kości, pokrój w nieduże kostki. Włóż do miski, następnie wymieszaj z paprykami i kukurydzą. Następnie dodaj ryż, wszystko dobrze przypraw i znów wymieszaj. Na końcu dodaj cytrynę i odstaw do lodówki na ok. godzinę.

do kurwy-a to niby czemu?Nie,nie mam z tym problemów,ale tobie współczuję,to musi być bardzo przykre :O

dobra jest z kalafiora,ale niekoniezcznie do pracy... gotujesz kalafior porcjujesz go na części rozmiarów średnich ugotowane jajko kroisz drobno parzysz pomidory i także kroisz drobno mieszasz wsio dodajesz przyprawy i majonezzz Pycha!

seler w "nitkach", odcedzasz, dodajesz pokrojony w kostke zolty ser, kukurydze z puszki, jajka ugotowane na twardo, pokrojone; papryke czerwona pokrojona w kosteczke i cebulke tak samo. do tego lyzka majonezu (jakiegos dobrego - najlpiej wlasnej roboty) i mieszasz wszystko razem. polecam - przepyszne!

no wiec ja mam pyszna nisko kaloryczna salatke ale tylko dla tych co lubia czosnek lub cebule wiec tak potrzebna jest salata lodowa, pomidor, cebula,ogorek,piers z kurczaka i sos knora koperkowo ziolowy lub paprykowo zilolowy ten w saszetce i kostki knora te czosnkowe lub cebulowe . Wszystkie warzywa kroimy a piers w drobne kawaleczki polewamy sosem sojowym dodajemy te kostke sol lub wegete i odstawiamy na 10 min do lodowki potem to dp iekarnika te piers na folie kladziemy i jak sie zrobi mieszamy to z salatką:) pyszne ale teraz sobie tak mysle ze to do pracy raczej sie nie nadaje bo bedzie czuc czosnek i cebule:D

nieźle musi od was walić w pracy:o Gdzie wy pracujecie?! Jako babcie klozetowe???:o Nikt normalny nie je w pracy cebuli, czosnku, kalafiora, tuńczyka z puszki i innych smrodów. Takie rzeczy to jedza te cygańskie śmierdziele na stadionie chyba, albo ci co żebrzą na skrzyżowaniach:o Współczuje współpracownikom... O ile babcie klozetowe pracują w zespole:o

a kto to zre salatki w pracy?

No ja właśnie nie wiem....:o Normalny człowiek kupuje sobie obiad w pracy, albo wychodzi na lunch, albo kupuje w jakims barze sałatkowym sałatkę, zamiast siedzieć pół dnia i gotowac kalafiora z cebulą:o Ale widac niektórzy nie mają nic lepszego do roboty... A swoją drogą- jak uważacie, że jakieś kalafiory, cebule i tuńczyki i jaja to jest normalne pożywienie w trakcie przebywania z innymi ludźmi, to naprawdę ci inni ludzie muszą mieć przejebane:o Już sobie wyobrażam- pora obiadowa, sięgacie po jakąś miske czy pojemnik, a tam po całym biurze rozchodzi się zapach gotowanego zbuka zmieszany z wonia kalafiora i czosnku:o Suuuper....

Ja pracuje w biurze i nie wyobrazam sobie jesc sałatki. Przeciez taka sałatka smierdzi! Czasami kolezanka mnie wkurzy jak przynosi jakąs sałatke (na szczescie rzadko). Rozchodzi sie wtedy smrod po pokoju i jest mi wstyd jak ludzie do nas wchodzą

kucharski:o Po prostu rzygi:o Jajko z kalafiorem i pomidorem i do tego majonez- nie no! Pychaaaaaaaaaaaa:o Jak jeszcze uważacie, że to jest niskokaloryuczne, to współczuję...:o

Nie rozumiem, skąd takie dziwne uwagi, nie zawsze trzeba jeść przy biurku albo przy pulpicie, do którego podchodzą klienci. Czy u was w pracy nie ma wydzielonych miejsc na lunch? Oczywiście dobrze jest móc sobie wyjsc na zewnątrz do jakiegoś baru, ale to chyba wymaga dłuższej przerwy. a co do zapachów to mnie bardziej przeszkadza jak koleżanka wraca z przerwy na papierosa a nie ze śniadania.

Ja tam zazdroszcze tym co mają czas na jakies przerwy sniadaniowe. Ja zapie.....w biurze non stop i przegryzam pod biurkiem bułke, ehhhh....

kurczak wędzony w kawałkach + czerwone winogrono (tez pokroić) + orzechy włoskie+ jogurt naturalny + trochę majonezu fajny niebanalny smak polecam