Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

mimo tego ze dalam dosc \"ostry\" opis i wymagania dotyczace faceta jak z kosmosu ;) , to niektorzy maja odwage sie do mnie odezwac :D ..... Jeden tylko zapytal czy zawsze taka bylam ,czy to po jakims traumatycznym przezyciu hehhehehee jeden narazie dostal moj nr gg , reszta mailowo poki co... ale ten jeden co ma gg , chyba jednak mi nie pasuje ... wkurzyl mnie dzis pytaniem jak dlugo jeszcze zamierzam byc na tym portalu (mysli ze juz ma na mnie wylacznosc czy co ? ) ... dostal odpowiedz godna zołzy - tak dlugo jak bedzie trzeba , dopoki nie znajde tej mojej Polowki , a nawet jak znajde to moge zmienic sobie w opisie ze szukam np. przyjaciol :P Oczywiscie juz chcial sie umawiac, ale stwierdzilam ze go troche \"przytrzymam\" .a co :P ! Zreszta nie bede latac z kazdym na spotkania , bo na to nie mam zwyczajnie czasu , tylko chce troche \"popisac\" - oczywiscie nie miesiac ,zeby sie nie nastawiac na Bog wie co (tak jak to bylo w tamtym roku ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gozdzik a odnosnie oszolomienia ......mielismy kiedys w firmie pewnego klienta... przyprawial mnie o drzenie serca - a jak kiedys zmierzylam sobie cisnienie po jego wizycie w firmie (nie bylo nic zdroznego - to dla wyjasnienia) - mialam ponad 100 ;) pozniej zaczelismy troche flirtowac , jak dzwonil , mowil do mnie \"sloneczko\" ... :D ❤️ , ale niestety , ja bylam wtedy jeszcze mezatka .... a on teraz ma 2 dzieci juz ..... ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh no czasem brak zgrania w czasie,bo albo jeden albo drugi ma jakieś zobowiązania albo coś...niejedna osoba tak miała;) a co do panów z którymi gawędzisz to po 1.tajemniczość po 2.nieprzystępność po 3.nie dać im odczuć że zaczyna człowiekowi zależeć niech sobie od razu nie wyobrażają nie wiadomo co:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm może zapytam mojego ginekologa czy przy okazji nie zrobi mi tam trwałej albo nie zafarbuje hahahahahahhahahahh Ech dziewczyny, ale macie wyobraźnie hahahahhahahahaaa Angel powodzenia, przebieranie wśród facetów to najciekawszy moment poznawania ewentualnego partnera na randkę hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze sobie zołze przeczytac drugi raz ;) a co do niedostepnosci ....wlasnie splawilam tego od gg (ale nie na zawsze jeszcze ) , powiedzialam ze znajomy sie odezwal i musze z nim pogadac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koles od gg ma focha :P dzis zaproponowal ze przyjedzie wieczorem w moje okolice jak bede wychodzila z psem ,to sie poznamy (nie wie gdzie mieszkam) ... napisalam mu ze dzis nie mam czasu ,bo wieczorem wychodze... ,ale przez pol h jeszcze bede na kompie...:P ;) ,a on na to czy moze wiedziec gdzie wychodze... ja - ze nie moze :D , zyczyl mi milego wieczoru i sie zmyl... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Angel - zołzy sprawdzają się w realiach amerykańskich. Jak bedziesz olewac faceta i sugerować że sie umówiłaś z innym na początku znajomości -szkoda mu będzie na Ciebie czasu.W necie jest masa dziewczyn z którymi moze sie spotkać. A jeżeli chodzi o spotkanie na spacerze z psem - ja bym sie zgodzila. To był dobry pomysl. Z moim MIśkiem spotkalam sie po 2 dniach pisania w necie...i dobrze sie to skonczyło. Lepiej jak najszybciej przenieśc znajomosc do realu, niz tkwić w necie.Po prostu jakby Ci sie nie spodobał spławiłabys go i tyle.A tak spławiłaś go - nawet go niepoznajac na żywo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawa , mam duuuuuze doswiadczenie w randkach z netu , raz jak przyznalam sie za wczesnie gdzie mieszkam , to pozniej sie \"natykalam\" na kolesia kolo bloku , mimo tego ze sie z nim nie spotykalam juz.... a ze mam szczescie do \"SWIROW\" , to wole tym razem poczekac . Zreszta ...umawialismy sie wczesniej z tym kolesiem z gg, ze spotkamy sie najwczesniej w weekend .... Ja po pracy , staniu w korkach jestem zmeczona ,a do domu wrocic musze - mam psa do wyprowadzenia . Wtorek wg mnie to nie weekend - a ja nie jestem na kazde zawolanie faceta , bo akurat wypadl mu wolny wieczor . Nie lubie tez jak ktos jest za ciekawski i zupelnie OBCYM osobom nie mowie gdzie i po co wychodze (ani tym bardziej gdzie mieszkam) - bo nie ma takiej potrzeby. A jak on musi to wiedziec - to sorry - niech sobie poszuka takiej, co mu sie bedzie spowiadala z kazdego kroku . I I jeszcze jedno - to ze Wam sie udalo - mialas po prostu szczescie... a ze sie spotkaliscie 2 dni pozniej - to byla wasza decyzja, a nie tylko jednej strony i \"wymuszenie\" spotkania na drugiej. Nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie. Nie zamierzam oczywiscie ciagnac znajomosci tylko przez net - nie wiadomo ile czasu - ale skoro umowilismy sie na weekend - znaczy to ze jestem zajeta w tygodniu , no i nie musze sie nikomu tlumaczyc - jakie mam plany. A ze koles JUZ NATYCHMIAST chce sie spotkac (i to u mnie pod blokiem ) mimo ustalonej innej daty i miejsca - uwazam to za przesade ,nie mowiac juz dosadniej. To jest moje zdanie. Moze dzieki temu stracilam okazje go poznac.... i co z tego ? Jest jeszcze cala lista chetnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achaaaaa i jeszcze jedno - wcale mu nie zasugerowalam ze ide na randke , tylko po prostu ze wychodze . Jak mi ktos znajmomy mowi ze wychodzi , to skoro sam nie mowi , to sie go nie dopytuje gdzie po co i dlaczego . Jesli bedzie chcial - sam mi powie , nic na sile :) . I tego samego oczekuje od innych w stosunku do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedna sprawa - ten spacer mial byc wieczorem - czyli tak jak wychodze ostatni raz - kolo 22 ... nie wiem , ale ja bym czegos takiego nie zaproponowala drugiej osobie bedac mezczyzna .... No ale moze czepiam sie \"szczegolow\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to skąd pomysł podawania swojego adresu? masz rację Angel że nigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie, nie jest bezpieczniej umawiać się przynajmniej na początku w miejscach typu park jak z psem np.,kawiarnia,restauracja,kino itd.?wtedy jak ci gościu nie pasi mówisz mu adieu i po sprawie,a jak już zna twój adres to jak sama mówisz jeden taki szwendał się koło twojego domu i pozbyć się takiego trudno aha przyszedł taki jeden po parę zł,mówię że pieniędzy nie mam ale mogę mu dać bułkę,myślicie że wziął?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie o to mi chodzilo i tak sie umawialismy na weekend - w kawiarni , kazdy przyjezdza sam (nie wiadomo skad :classic_cool: , a nie on mi wyskakuje ze przyjedzie i bedzie ze mna spacerowal w nocy . Mam juz nowe \"ciasteczko\" na oku :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gozdzik - jasne ze nie wzial... moze mu brakowalo nie na jedzenie, tylko \"picie\" ;) ja tez mam awersje do dawania pieniedzy - juz bym wolala isc z takim do sklepu i zaplacic za chleb czy cos albo dac cos do jedzenia ,jesli bym cos miala przy sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Angel
Angel, mam nadzieje ze ten koles nie czyta zbyt dokladnie tego forum...Wiesz o co mi chodzi... :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel, rozumiem dokładnie że nie nalezy podawać adresu. Ty uważasz to za głupi pomysł- a mi się to skojarzyło zupełnie inaczej - że chłopakowi bardzo sie podobasz i że nie może sie doczekać aż Cie pozna.Nie chce czekać aż do weekendu wiec jest skłonny towarzyszyć Ci i pełnić rolę ochroniarza podczas późnego spaceru z psem... Nie możesz kazdego traktować z góry jak świra, bo możesz skrzywdzić kogoś normalnego :) A co do doświadczenia w randkach z facetami z netu - mozesz sobie je wsadzić między bajki skoro wciaż dajesz sie nabierac na najprostsze sztuczki żonatych facetów.. Nie mówie tego złośliwie. Po prostu nigdy nic sie nie da przewidzieć i przeważnie i tak źle oceniamy sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jesli czyta - nie obrazam go przeciez , tylko pisze o sobie, ze osobiscie nie podoba mi sie takie zachowanie -a nie ze on jest taki i owaki .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawa - do tej pory jakos sama sobie radzilam na spacerach z psem - to mysle ze sobie bede dalej radzic :) , a jak swira go nie potraktowala - skoro sie z nim umowilam na weekend , prawda ? :) . A to ze nie chce sie z nim spotykac w srodku nocy nie uwazam za dziwne... A co do zonatego faceta - nie wiesz dokladnie o czym pisalismy i jakie \"sztuczki\" wobec mnie stosowal... To ze Ci troche o nim napisalam, nie znaczy ze wiesz wszystko ... Tobie napisal prawde - bo jestes z daleka , i nie mialabys szansy go poznac ... a ja mieszkam prawie po sasiedzku. hmmm a nawet jesli mi nie napisal ze jest zonaty , to przeciez nawet jesli sie bym z nim spotkala - nie oznacza to ze od razu bede go traktowac jak mojego faceta. A zeby isc \"na piwko\" to mozna miec zone/meza i trojke dzieci. Acha i dzieki ze \"wyciagnelas\" to na forum :) . Piszac o moim doswiadczeniu o randkach z netu - pisalam o RANDKACH , nie o rozmowach ... Tam do \"randki\" nie doszlo - wiec nie rozumiem zwiazku.... no chyba ze nie miala juz argumentow .... I wcale nie pisze tego zlosliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozjadalam koncowki wyrazow , sorki np. w ostatnim zdaniu powinno byc :\"mialas\" , nie \"miala\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śnieg u nas od rana delikatnie prószy,a u was? fajnie patrzeć przez okno popijając gorącą kawkę jak pada,gorzej jak trzeba wyjść,już nie mówiąc o samochodzie:O moja pani mi zmasakrowała wczoraj brodę i dziś czuję się jakbym miała ją sparaliżowaną;) hahaha dobrze,że wczoraj tak nie wyglądałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie zaczelo padac nad ranem - i pada non stop - samochod juz zasypany ,ale pamietam gdzie stoi ,zeby go moc odsniezyc :) ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel nie mam zamiaru się z Toba kłócić na ten temat, wyraziłam tylko swoją opinię odnośnie tej sytuacji i tyle.Możesz mieć swoje poglądy na ten temat a ja wcale nie mówie że postąpiłas źle - bo przecież mógł to być jakiś morderca i Cię zabić w parku.. Z tego co się orientuję nie wyciagnęłam tego na forum, bo już wczesniej sama napisałaś odnośnie tego faceta z którym sie miałaś spotkać wczesniej.- \"dzieki kawie (maly sabotaz zrobilysmy) dowiedzialam sie ze koles jest zonaty i dzieciaty i ze lubi \"spontan\" raz na jakies czas ... \" Masz racje nie wiem dokładnie o czym Ci pisal i jakie \"sztuczki\" stosował - ale to co napisałaś o nim na forum było dla mnie (i dla Ciebie różnież patrząc na jeden z wpisów \"nastepny cos kreci czy co ? wrrrrrr\") wystarczajace żeby podejrzewać ze coś jest nie tak.Czy nie mialabym okazji go poznać bo mieszkam daleko - nie jestem tego aż tak pewna skoro od razu wyskoczył z tekstem że ma filię w moim mieście... Faceci... :O Dla nich nie ma przeszkód. Życzę Ci jak najlepiej, wyrażam tylko swoje obawy że teraz każdego faceta będziesz traktowała jak potencjalnego palanta...i ominie Cię wartościowy facet, dla którego romantyczny jest pomysł dotrzymywania Ci towarzystwa na spacerze z psem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, mamy po prostu inne zdania na te tematy - zdarza sie ;) a wartosciowy facet nie bedzie sie upieral przy spotkaniu w nocy ;) i poczeka te dwa dni ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wam się w dyskusję na temat panów z netu nie bardzo będę wcinać,ale ludzie mają to do siebie,że lubią uczyć się na swoich błędach,i swoich doświadczeniach, i bez względu na rady wszystkich wkoło i tak robi się to co samemu uważa się na słuszne wg swoich kategorii i bla bla bla;) a ja to właśnie skończyłam pogawędkę z moim przyjacielem u nas też wciąż pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D zostawiamy temat randek z netu - jakby co , powiem kiedy wesele bedzie :D ;) :classic_cool: a co do wesele .....PREZENT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chyba nas olala ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm przyjazd do pracy nie nastreczyl mi zadnych problemow... drogi czarne, troche mokro ,ale jechalo sie normalnie.... po poludniu ... -wyszlam o 16 :P - na drogach snieg, kupe szarego juz sniegu i na calej trasie jeden plug :O , max predkosc 40 km/h .... pieknie jest ku.. pieknie dziewczyny z Wawy - metaxa i RzW , jak powroty do domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×