Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Angel,a jak się przedstawił?jestem przyjacielem/kochankiem/kolegą/mężczyzną pani córki czy sypiam z pani córką dzień dobry czy jeszcze inaczej?;)he interesuje mnie to;)

ho ho ho to się porobiło, znaczy, że wczoraj był dzień cudów :D czyli masz już najgorsze za sobą

hmm Stala, nie wiem jak to sie ma do wczorajszej wizyty R. u mnie , nie mam pojecia :) ;) najpierw przedstawil sie z imienia i nazwiska i powiedzial, ze jest moim \"chlopakiem\" :D (hehehehe 32 letni facet :P ;) ) ja sie oczywiscie balam sie ze wyleci z tekstem podobnym do \"sypiam z pani corka\" (u niego to niedlugo ;) :P ) ,ale cale szczescie sie nie wyglupil ;)

No, Anioł, szacuneczek... Ostatni normalny w moim wieku zagarnięty przez młodą laskę! ;-) :-P Idę się utopić w wodach pośniegowych Beskidu Żywieckiego. :-0

kurde Druga nie przesadzaj!!!!!! jest wielu normalnych,raczej ten twój to wyjątek:O i chyba nie bardzo w dobrym tego słowa znaczeniu,niech to wreszcie do ciebie dotrze:O

łał to pięknie, trafił Ci się chyba fajny facet ale aby nie zachwalić, splunę trzy razy przez lewe ramię (tfu tfu tfu) :P :D hahahahah no dobra kobiałki, zmykam z kafe dużo słonka na resztę dnia

Ale ja naprawdę jadę w Beskid Żywiecki. Służbowo, na dwa dni. He he, miały być zabawy na śniegu w programie, w związku z czym śnieg postanowił się stopić. :-P Pojedyncza, nie bierz tak strasznie na poważnie wszystkiego, co wypisuję. ;-)

nooooooooooo jest BAAAAAAAAAARDZO fajny :D , ja czasami nie moge w to uwierzyc ,ze sie \"odnalezlismy\" ... no i przypadkiem :D wyszlo tak, ze mieszka 1 km ode mnie , a biuro ma 4 km ode mnie (juz pare razy jechalismy do pracy razem , o ile nie jest na wyjezdzie ;) ) Gozdzik szt 2 - udanego wyjazdu , baw sie dobrze :) :D

nie ściemniaj że nie na poważnie, bdiorę to na poważnie bo coś w tym jest,sądząc po ciągłych twych nawiązaniach do tematu:P ech Druga,zazdroszczę wyjazdu i baw się szaleńczo;)

Dzięki wielkie, Aniołku No i stosunkowo udanych Mikołajek Wam wszystkim... Uciekam, trzymajcie się! :-)

e Stała jakiego słonka?:O co to SŁONKO?:O

heh u mnie slonko bylo rano , teraz jest SZARUGA :O

szaruga brzmi obrzydliwie:O Angel a tak w ogóle toczemu nie zamierzasz dać nic SWOJEMU CHŁOPAKOWI na mikołaja?

to czemu:O

glownie z braku czasu na zakupy ;) :P jak cos zdaze dzis kupic, to dam ;) , tylko nie mam pomyslu co ...Mikolaja w czekoladzie ? :D nie mam tez pomyslu ,co mu kupic na gwiazdke.... :O

hmmm a moze jakis smieszny breloczek na klucze ? hmm

to jest wasz początek,jeszcze nic sobie nie daliście,prócz siebie:) ale to inna sprawa;) masz pole do popisu,tylko trochę inicjatywy! ja już właściwie mam wszystkich najważniejszych z głowy w temacie mikołaja, i gwiazdorowym część rzeczy jeszcze tylko musi dotrzeć,no i jakieś drobnostki do wymyślenia, ale nie wiem jeszcze zupełnie co zrobić z tematem teściowym,bo po gruntownym przemyśleniu postanowiłam jednak gatków im nie oddawać;)

może być i breloczek,a czemu by nie

mam nadzieje ze on z niczym \"wielkim\" jutro nie wyskoczy ... (pamietam jeszcze urodzinowy bukiet ;) )

chyba masz nadzieję,że on z czymś wielkim wyskoczy;) :)

hehehhe dopiero teraz mi się to dwuznacznie skojarzyło;):D

to to na pewno bedzie :P , tylko dopiero w piatek wieczorem (jutro rano wylatuje , w piatek wieczorem wraca ;) ) , o ile mi \"cos\" przejdzie :P

oj Angel:D

:P ;) ;) nie chce mi sie pracowac :O

no to możemy sobie podać rękę,ja też dziś mam dzień ściemniania, i tylko czekam kiedy do domu,a to jeszcze trochę czasu niestety

juz coraz blizej :D

noooo,w międzyczasie kupiłam kolejny prezent gwiazdkowy na allegro;) no teraz to mi już tylko zostali teściowie i spółka ale kiepski dzień:O

A ja nie mam jeszcze zadnych prezentow :O , jak zwykle bede kupowac na ostatnia chwile ..... masakra... ps. chyba sie dzis troche urwe z pracy... :D

hehehhehehe no gdzieś wczesniej przeczytałam że jestem święta.. Ale moi znajomi by się uśmiali :D:D:D:D:D Jestem najbardziej zdemoralizowaną osobą w pracy ;) hahahhahaa Ech dwie godziny byłam w makro na zakupach firmowych - herbata, kawa, mleczko, soki, ręczniki papierowe, toaletowy,środki czystości, koperty, papier, długopisy... itp itd.... Masakra ! A teraz siedzę i czekam na Misia - ma kupe roboty.Ja z resztą tez :O Goździkowa się schylała przy Śmiałku - no ładnie. Hahahah ja kiedys sie schylałam w kuchni w pracy po miseczki obok stanął szef a ja sie go pytam (kucając) czy chce loda (kupiłam lody wtedy imieninowe) - a wtym momencie weszła 50letnia kadrowa i zaczyna się brechtac jak głupia.... :D:D:D:D:D z boku to musiało nieźle wyglądać.

hheeheheheh no dobre Kawa,to chyba Stała zakwalifikowała cię nie wiedzieć czemu do tych świętych;) trzymaj się,ja spadam do domu