Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

dzieki za ciastko :) na heban nie chce , tylko sie lekko zbrazowic . Czyli ok dzis albo jutro pojde , i pozniej w niedziele . A pozniej to zobacze :P a ja mam wlasnie spokoj do popoludnia - szefostwo sie wzielo i pojechalo :)

no nie wiem ale mnie trzęsie,echhhh a miałam mówić,wczoraj mój mąż,że przecież wciąż wisi sprawa tego spa...no dobrze dobrze opowiem Ci akcję,wczoraj wieczorem wracam samochodem,przede mną gwałtownie hamują,a tu na poboczu...dziki,sztuk 2!! droga główna,ale pola z 2 stron,kurka szok

dziki to u mnie w dzielnicy tez sie pojawiaja ...no ale - ja mieszkam praktycznie poza miastem , w takiej odleglej dzielnicy , gdzie cisza, las i spokoj ;) tak na marginesie, to ja lubie dziczyzne no spa..... :D , super ,ze jeszcze maz pamietal :) skorzystaj - a nie pozalujesz , u mnie tez niby jeszcze "wisi" spa - to z walentynek , ale chyba wole isc na to konto na zakupy ;) . ide sie przejsc , fajne sloneczko za oknem :)

ja też lubię dziczyznę,ale na talerzu a nie na samochodzie:O też bym się przeszła,bo u nas też ładnie ale zanim będę miała taką możliwość będzie już po słońcu...ale weekend tuż tuż:D no jak ja mam wybór spa albo ciuchy,to stawiam na spa,bo po 1.marzę o tym już od dawna,a po 2.ciuchy to i tak se kupię,tak czy tak;)

i po sloncu :O i jeszcze zmarzlam , jakis wiatr jest kurde kupilam se bulke cebulowa za to

też chyba se po coś wyskoczę,głodna jestem i w dodatku jakaś połamana,wczoraj mówię do męża żeby mi zrobił masaż pleców,bo coś mnie łamie,a ten,że mu się nie chce,a ja się obraziłam i powiedzialam,ze powinien się cieszyć że może mi masaż zrobić,a nie że jeszcze wymyśla:P;)

taaaaaaaaaaa , ja (oprocz tego w spa ) mialam robiony masaz (plecow ;) ) tylko raz czy dwa , chyba dwa ,ale jeden byl bardzo krotki ,bo usnelam (po jakiejs imprezce ;) ) ,wiec ja juz sie nawet nie pytam ... I nie pytaj dlaczego w takim razie ja robie masaz pare razy w tyg. (o ile sie da) , i to jeszcze z olejkiem ,na duzym reczniku etc. etc. etc. Ale chyba lubie to robic...hmm NUDZI MI SIE :O i chyba dzis w tej okazji umyje lodowke ...

aaaaaaacha i chyba mam cos z oczami (dobrze ze nie tylko ja :P ;) ) . Dostalam pita 11 (dopiero dzis ) i patrze na te tabelki i nic nie widze - zadnego tekstu , tylko same "ramki" . I sie pytam tej panienki dlaczego mi daje pusty formularz . Ona sie patrzy jak na glupia i mowi, ze przeciez dala mi wypelniony. Ja patrze jeszcze raz i rzeczywiscie :D , wypelniony jest ... masakra ...

echhh ja uwielbiam masaż pleców,albo stóp...o to jest to, tylko nie wiem czemu to zawsze taki oporny temat ale widzę że szkoda że nie jesteś w pobliżu jak masz do tego taką wenę, chociaż Ty się czasami za bardzo nie starasz?;) z oczami,Angel czy ja mam Ci mówić że to za dużo kompa???eee po co to gadać jak to i tak nic nie da:D

czasami to ja mowie ,ze mi sie nie chce ... ale to bardzo rzadko i na mowieniu sie konczy, bo chyba naprawde to lubie. Pocieszam sie jedynie ,ze to nie ja zanosze telewizor do sypialni na czas masazu ;) (a nie jest lekki , bo to troche "prehistoryczny" kineskopowy Phillips ) -mial byc kupiony drugi, ale caly czas czekam ... Tak samo czeka choinka na balkonie do wyniesienia do piwnicy (mi sie nie chce ) ... i tak samo czeka polka w lazience na przywiercenie (2 srubki :O ) hmm chyba musze zastosowac szantaz ...... ;)

:D:D:D świetne,całkiem jak stare dobre małżeństwo;) jak ja słyszę zdziwione "teraz????" a potem "zaraz zaraz to zrobię...zaraz...zaraz" szału można dostać:O nie wiedziałam że też tak masz;) ale z tą choinką to już przegiął za chwilę to się nie opłaci wynosić:P

przypomnialo mi sie ,ze jeszcze czekam na zdjecia z Krakowa (bylismy w listopadzie , jakos w polowie) i z Sylwestra (tego i uwaga - poprzedniego - ze Slowacji ) . Mialam miec je zgrane na plytke... ;)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4015905 zobacz te komentarze

standard na kafeterii

my tu też więc to i nasz poziom:O;):D

pamietaj jedno : czlowiek na poziomie musi trzymac sie w pionie ;) ps. alkomat kupilas ? :D

próbuję naciągnąć ojca bo ja to mam ostatnio i w perspektywie tyle grubszych wydatków,że potem nie ma się co dziwić że włos wychodzi:O;) mało tego szlag trafił odkurzacz,cholera po 10latach bezawaryjnych,jak myślisz za szybko padł?:D

tez mam popsuty odkurzacz :O , tez mial jakies 10 lat , lub cos okolo tego ... tzn dziala, jesli sie caly czas trzyma ten "wlacznik" - no ale jak sie trzyma wlacznik, to nie mozna odkurzac , w kazdym badz razie mi nie wychodzilo Narazie "leasinguje" inny :) a o wydatkach nawet nie chce myslec ...

to jest widocznie taki tym odkurzacza DLA DWOJGA hehheh może jakaś limitowana edycja walentynkowa,czy cóś? jeden trzyma ten włącznik a drugi odkurza:D

tym = Typ :O

heeeeeeeeeeehehhehehe , az oplulam monitor dobre, dobre, o tym nie pomyslalam , ale chyba i tak by nic z tego nie wyszlo... (wiesz, podejrzewam skrajne lenistwo u tej drugiej osoby ;) )

;) myślisz że te nasze godziny przed kompem rzucą nam się w końcu na mózg?bo mam takie wrażenie,ale sru co tam raz się żyje cały weekend za to z dala od monitora a tak by się gdzieś wyjechało...chociaż na 1 dzień,połazić gdzieś,a nie w murach,nie kino czy inne takie,tylko świeżego powietrza w ramach dbania o siebie wypiłam właśnie małego pysia zamiast kolejnej kawy

a ja w ramach dbania o siebie jade w sobote na wies :) , na pare godzin, liczy sie ? :D bo w niedziele chyba pojade na jakies rozeznanie ... zakupowe co nie znaczy ,ze pare dni gdzies indziej-dalej mi sie nie marzy ... mialam co prawda najpozniej w marcu gdzies wyjechac na 2 tyg, ale narazie moge se przegladac jedynie katalogi ;)

no wiesz jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma,tak gadają, ale czy my się z tym zgadzamy to już inna rzecz wiesz w niedzielę będzie spęd wszędzie,okazyjnie na dzień kobiet w centrach jakieś impry reklamują to potem ludzi będzie a parę godzin na wsi oczywiście że się liczy!

ewentualnie moge se zamienic sobote z niedziela , mi wszystko jedno ;) , ale chyba masz racje... pomysle nad tym :) no i do jutra , dzien dziecka mam, jade do domu :)

paaaaaaaaaaaaaaaaaa

Goździk - pocieszę Cię, chyba kazdy facet pod tym względem jest taki sam \"zaraz\" ..Też mnie szlag trafia jak to słyszę i wolę zrobic cos sama niz patrzeć na tą cierpiętniczą minę że on bidulek musi cos zrobić. No ale przyznam - wczoraj miałam masaz plecków i stóp :D:D Ale dlaczego tak rzadko ? Ostatni raz plecy mi masował może z pół roku temu.... Pamietam kiedys miałam faceta który mi robił masaż CODZIENNIE heh Stare dobre czasy.... Jadę zaraz na aerobik w wodzie. Ciekawe jak bedzie, mam nadzieje że nie bedą tylko stare baby... Acha - apropo pogody - u nas dzisiaj było 14,5 stopnia ciepła :D:D:D A poza tym, myslałam że ja mieszkam w małym mieście no ale dziki u mnie nie biegają po bułki na miasto :D ;P

dzis Testosteron na TVN o 20 ;) no i cale szczescie dzis piatek... cale dwa dni wzglednego spokoju ;) acha - jak dojechalam wczoraj do domu, to odechcialo mi sie sprzatac , chyba jakiegos lenia zlapalam ostatnio :O , jakos nie moge sie zmobilizowac ostatnio ...

ps. co do pogody, to wczoraj u nas wial jakis halny kurde :P

ja też wczoraj miałam masaż pleców,to była wersja lecznicza bo mnie bolały,tak wiem starość wiem wiem:O:P ale przynajmniej dziś też mi masażyk zrobi,no bo jak mnie boli to co,wyjścia nie ma testosteron dzisiaj???dzięki Angel!nie oglądałam jeszcze,a gdybyś nie napisała to bym na bank przegapiła,20.00 to taka godzina że jak nie wiem,że coś jest to przed tv nie siedzę ale mi się chce kawę