Czy któraś wstrzyknęła sobie botox???

do SegetOla Najwyraźniej dostałaś zbyt duże stężenie ilości jednostek botoxu, cała sztuka polega na tym aby optymalnie dobrać potrzebną ilość, jeśli dostaniesz za dużo uzyskasz taki efekt jak opisałaś, jeśli za mało efekt będzie krótko trwały. Dawka idealna to taka która nie porazi mięśni twarzy w sposób powodujący brak mimiki lub co gorsza da efekt maski. Jaka to dawka?, to może ocenić jedynie specjalista z doświadczeniem, im więcej Klientek ostrzyknął tym miał więcej możliwości ocenić z doświadczenia jaką ilość zalecać, tego się nie da wyczytać z książek lub z ulotki botuliny...

Naprawdę ten botoks pomaga? Nie masz uczucia jakby twarz wyglądała jak maska? Też mam zmarszczki mimiczne duże i mi lekarz poradził raczej kwas hialuronowy i według niego najlepiej wtedy zacząć od zabiegu napinającego wiotką skórę Pelleve. Poprawia on jakość i gęstość skóry, a także stymuluje fibroblasty do tworzenia młodych włókien kolagenowych. Należy odczekać miesiąc od takiego zabiegu, wtedy możemy rozpocząć terapię kwasem hialuronowym mezoterapie i wypełniacze.

Dla mnie botox to super zabieg. Zawsze mówię lekarzowi, ze nie chce miec za mocno "usztywnionej" twarzy i jest ok. botox jest dobry na kurze łapki, zmarszczki na czole i mięsień między brwiami. jeśli chodzi o miesień miedzy brwiami tzw. mars, to lekarz mi wytłumaczył, ze botox skuteczny jest wtedy gdy zmarszczka ta pojawia sie po zmarszczeniu czoła, jak miedzy brwiami jest kreska bez marszczenia to wtedy robi się kwas hialuronowy. a jeśli chodzi o mimikę to wszystko zależy od tego jaka ilosc botoxu zostanie podana (tak jak powyżej napisał/a Znawca....). kwas hialuronowy robi sie najczęściej na okolicę poniżej oczu, czyli na doły pod oczami, bruzdy przy nosi, powiększanie ust i kości policzkowe.

ja musiałam zrobić wypełnienie doliny łez bo zeszczupłałam i straszne doły mi się w tym miejscu zrobiły...

a u mnie bez zmian, aczkolwiek napewno już jestem uzakeżniona od botoxu.... romma----jade w nastepnym tygodniu tam do Lubonia i zobacze co dalej......kurcze chciała bym miec stałego lekarza a nie biegac po wszystkich.....

pojedź, sprawdź sama, jak trafisz na zmianę to obsługuje tam "fajny" konsultant...powodzenia!

Łuksza Krzysztof z Poznania jest super specjalistą .Klinika-piękna ceny do przyjęcia nikt mnie tam nie naciągał na kase wręcz przeciwnie. na poczatku wydawało się ze będę musiała wydać więcej kasy. Jestem po frakcjonowaniu laserowym, miałam robiony piiling chemiczny i teraz botox i kwas . wyglądam rewelacyjnie.Skóra młodsza o wiele lat, niezyczliwi plotkuja że mam młodszego kochanka bo odmłodniałam i jestem taka rozpromieniona.HA!HA! Wzorowa żona , matka i babcia. Zero sztuczności. Mam 50-lat

słyszałam o tej klinice:) taki przystojny lekarz hehe, wygladał mi bardziej na kulturyste niż lekarza... troche sie boje ale cóz.

Faktycznie Pan doktor kocha siłownię. Duży facet z miękkim sercem.Swego zawodu uczył się od najlepszych europejskich specjalistów. Pisze o tej klinice dlatego że sama długo nie potrafiłam komuś zaufać na tyle aby oddać mu swoją buzię( w końcu to nie d...,którą można schować w gaciach). Trafiłam tam przez znajomą i spróbowałam. Nie żałuję i pozostanę tam gdyż kosmetyczki tam zatrudnione to także wyuczone profesionalistki. Obok mam fryzjerkę.

wiesz może sprobuje, nurtuje mnie jedno pytanie...wiekszosc dziewczyn pisze ze zabieg jest bezbolesny, ja natomiast zawsze czuje jak igła wbija mi sie w czoło, hrrrr dziwne uczucie ale napewno mnie boli. Moze włąsnie za głeboko mi ja wbija ta igła i wtedy zawsze mam jakies skutki uboczne jak nie "poduszki" pod oczami to efekt maski. Dziewczyny moze któras wie czy botox wstrzykuje sie tylko w miesien czy równiez mozna w skóre zmarszczki tak bardzo płytko???

bo dziwne jest to że za jednym razem jest dobrze, za drugim razem w te same miejsca jest zle.....od czego to zależy? Wydaje mi sie ze raz miałam 3 ukłucia pod okiem, a za drugim razem 1 ukłucie mimo ze zawsze podkreslam ze chce tak jak ostatnio. I co to sa te jednostki? :) hehe ile jednostek można wziasc minimalnie?

Do Znawcy: Wiesz, nie wydaje mi się, że miałam za dużo jednostek botoksu. Wszelkie dolegliwości i dyskomfort odczuwałam tylko ja a NIE widziało tego otoczenie. Nie miałam absolutnie twarzy maski - nic a nic - tylko JA tak to odczuwałam. Podobno niektórzy są tak wrażliwi... . Ja nie lubię uczucia jakiegokolwiek znieczulenia - np. u dentysty nigdy już nie chcę dostawać zastrzyku znieczulającego, wolę ból borowanego zęba niż dla mnie wstrętne uczucie martwoty po znieczuleniu. To chyba o to chodzi. DLATEGO nie chcę już botoksu a myślę o kwasie hialuronowym. I ponawiam pytanie: ZNA KTOŚ DOBREGO SPECJALISTĘ OD KWASU NA ŚLĄSKU????? Pozdrowienia :)

Ja to kurcze jestem jakoś sceptycznie nastawiona do 75% tutejszych komentarzy. Nie wiem już co jest reklamą, a co nie jest. Opiniami których lekarzy się rzeczywiście kierować, a którzy są tu wymieniani, bo opłacili sobie reklamę :( No jakaś masakra po prostu - teraz nawet na forach człowiek nie ma pewności, że piszą tutaj osoby prywatne, czy też zakrawa to o marketing szeptany :/ Natomiast nawiązując do meritum sprawy, do wypełniaczy, to jakoś jestem bardziej za kwasem hialuronowym niż za botoxem. Wydaje mi się, że efekty po wstrzyknięciu kwasu hialuronowego są trwalsze, a poza tym efekt wygląda bardziej naturalnie. Zainteresowałam się wspominanym tu kilka razy Injection System, bo zależy mi na bezbolesnym podaniu kwasu hialuronowego, no, ale znowu nie wiem czy to reklama, czy też rzeczywiście bezbolesny sposób podawania ów wypełniacza. Czy może się o tym sposobie wypowiedzieć ktoś, kto rzeczywiście się temu/jemu poddał?

Również mam ten problem, ostatnio czytałam opinie o dr . czyba W.Jakubiak z Poznania i już wogule jestem w szoku że lekarze sie wypowiadaja na takich stronach jak kafeteria, wizaż kiedy ten lekarz ma czas na pisanie i klikanie? Niewiem ale jakoś dziwnie to odbieram. Tak samo z fryzjerami, czasem dobry specjalista nie musi nikomu niczego udowadniać na forach tylko zna swoją wartośc.

nie mam co prawda doświadczenia w bezbolesnym wstrzykiwaniu kwasu (miałam znieczulenie maścią),ale kiedyś w 'super' gabinecie dentystycznym było bezbolesne znieczulenie,niby przez igłę leci od razu środek znieczulający wkłucie-nie zauważyłam żadnej różnicy między normalnym,a tym 'bezbolesnym' znieczuleniem,tak więc jakoś trudno mi uwierzyc w bezbolesne ukłucia

Dołączam się do prośby sceptycznie nastawionej. Sama chciałabym zlikwidowac moja "lwią zmarszczke" ale ani botoks, ani tym bardziej skalpel w gre nie wchodzi? Bardziej obstaje przy kwasie hialuronowym . Na stronach różnych gabinetów tez widze opisy własnie tych injection system, ale opis gabinetu to nie to samo co wrażenia z zabiegu dziewczyn które to przeżyły i wiedzą teraz czy warto. opinie, prosze o opinię, bo nie chcę utopic pieniążków (...mojego męzusia :-) )

A gdzie w BIAŁYMSTOKU lub w ŁOMŻY można wykonać zabieg z kwasem lun botoxem?Ktoś wie?????

na 4-go listopada jestem umówiona na lwią zmarszczkę,w sumie będzie to mój trzeci (czwarty?) botoks,ostatni miałam w maju 2009 i dopiero teraz zaczęła mi ta zmarszczka przeszkadzać właśnie postanowiłam się zapytać czy może mi w nie wstrzyknąć kwas,zamiast botoksu,bo kwas dłużej trzyma,bo jest od razu efekt,bo nie trzeba uważać co się robi z głową przez 4 godz. po zabiegu zobaczę co powie pani doktor,mi się wydaje ze oduczyłam się marszczyć brwi w charakterystyczny sposób,więc może kwas będzie lepszy opowiem,jak będę "po" :-)

najlepiej podskoczyc do dr Zdzitowieckiego bo on to robil jako pierwszy w Polsce

O jakim injection system Wy piszecie? Co on ma na celu? Czy to się różni od zwykłej strzykawki? Ciekawa jestem bardzo jak można bezboleśnie wstrzyknąć kwas hialuronowy skoro zabieg odbywa się śródskórnie??? I w tym momencie nie piszę o znieczuleniu miejscowym :P

Czy ktoś z was ostrzykiwał się w Lublinie lub okolicach??"? Od dłuższego czasu zastanawiam się nad zrobieniem botoxu, mam lwią zmarszczkę, która z roku na rok coraz bardziej mnie wkurza. Nie wiem czy botox wystarczy aby ją zlikwidować, ponieważ jest widoczna nawet wtedy gdy mam rozluźnione czoło - wygląda to tak jakbym była ciągle wkurzona, a nie jestem! Może trzeba będzie w nią wstrzyknąć jakiś wypełniacz?? Pomocy, czy w LUBLINIE jest jakiś sensowny lekarz??

Ja jednak dałabym sobie spokój z botoxem, a zamiast tego zdecydowała się na jej wypełnienie kwasem hialuronowym. Efekty po kwasie są dłuższe, i twarz wygląda naturalnie, czego nie można powiedzieć o twarzach poddanych działaniu botoxu :P Ja miałam wypełniane kurze łapki kwasem bodajże esthelis, niemniej jednak nie wiem, czy spotkasz się z nim w Lublinie...

żeby pozbyć się kurzych łapek jest kilka sposobów. Tak jak wspominałyście można się ich pozbyć za pomocą botoxu, czy kwasu hialuronowego. Ostatnio czytałam o zabiegu, który można wykonać w Face & Body w Krakowie, nazywa się regeneris, moim zdaniem jeden z lepszych zabiegów, bo pobudza komórki własnego organizmu do regeneracji, daje długotrwałe efekty. Wykorzystuje się w nim naszą krew, a dokładnie osocze bogatopłytkowe, dzięki temu skóra odzyskuje młodzieńczą witalność.

EMOLIZA: LUBLIN - jest jeden b.dobry lekarz medycyny estetycznej. Andrzej Ignaciuk. Pracuje głównie w Wawie w Bella-Derm, ale bodajże co tydzien przyjezdza do pacjentek do Lublina (bo stąd pochodzi). Sprawdzony, skuteczny. Można o nim poczytać w internecie. No i nie reklamuje się nigdzie, bo tego nie potrzebuje ;)

"do bursztynowej komnaty" Ja również dużo dobrego słyszałam o zabiegu regeneris,ale nigdy nie udało mi się porozmawiać z kimś,kto jest już po tym zabiegu. A takie opinie są najlepsze,czy rzeczywiście skutki są tak rewelacyjne jak opisują to gabinety medycyny estetycznej? Jeśli robiłaś ten zabieg, to podziel się wrażeniami :)

didey nie je jeszcze nie miałam robionego tego zabiegu, ale wszystko jeszcze przede mną. Ale wiem, że zabieg jest bardzo skuteczny, bo jestem stałą klientką tego instytutu i podczas innego zabiegu rozmawiałam z dr Zwiorek -Czech i ona mi mówiła, że zabieg jest idealny dla osób, które mają uczulenie na jakiś składnik więcej informacji możesz znaleźć tutaj http://www.facebook.com/note.php?note_id=137122453002855 .

http://www.glitery.pl/polecam,Selusiaaaax3

Witam forumowiczki, przeczytałam wszystkie strony tematy i potrzebuję Waszej fachowej rady. Po wielu miesiącach zastanawiania się, czytania wszystkiego co jest związane z botoxem zdecydowałam się na zabieg. Odbył się wczoraj ale poprosiłam o małą dawkę i ewentualne dostrzyknięcie na wizycie kontrolnej, bo naczytałam się o opuchliznach, opadnieciach powiek, brwi, itp.. Pani doktor zrobiła mi część środkową czoła, bo miała tam moze nie głębokie ale dość widoczne 3 kreski oraz okolice oczu, po 4 zastrzyki w części kurzych i na zewnętrznej stronie oczodołu, proponowała mi również po 1 włóciu w dolną powiekę na wysokości źrenicy ale na razie zrezygnowałam. Dziś czoło się lekko napięła ale oczy wciąż są wiodkie a o nie najbardziej mi chodziło. Mam kontrolę za tydzień i być moze zdecyduję się na to dostrzykniecie pod okiem, bo czytam, ze jeżeli jest unieruchomiona kurza łapka to zaczyna sie marszczyć środek a takie dostrzyknięcie powoduje wygładzeniecałego oka. Co o tym myślicie, czy ktoś miał botoź pod okiem na wysokosci źrenicy? Czy efekt był zadowwalajacy czy raczej przeciwnie, prosze o odpowiedzi.

W moim przekonaniu ryzykujesz podanie sobie botoxu pod oczy, ogólnie jest przyjęta zasada iz botox podajemy na kurze łapki po boku, i to w zasadzie wszystko, są praktycy którzy zaczynają śmielej poczyniać sobie z botoxem pod oczami, do czego ja osobiście nie mam przekonania. Widziałem w swojej praktyce jeden przypadek spłynięcia botoxu pod oczy i efekt nie był za ciekawy, a widziałem to w jednym z gabinetów ponieważ zawodowo asystuje lekarzom przy tego i innego rodzaju zabiegach. Na tzw dolinę łez wolałbym bardziej wybrać kwas ale ogólnie są to zabiegi najtrudniejsze, mało przewidywalne w efekcie i najmniej wybierane przez lekarzy, po prostu wolą odmawiać. To oczywiście tylko subiektywna opinia i jak z wszystkim nie należy jej odbierać jednoznacznie, jeśli ktoś ma dobre efekty z botoxem pod oczami to ok, ja mam do tego jednak dystans...

DO ZNAWCY o jakim kwasie wobec tego powinnam porozmawiać z lekarzem? Dodam, ze jak zaoponowałam przeciwko wstrzyknieciu pod oko, to lekarz powiedział, ze to już wyższa jazda i tego nie uczą na kursach. Wiem, ze pracuje od dawna, wstrzykuje dysport bo najpierw przepytałam doładnie a potem widzaiłam fiolkę. Kiedy powinnam zobaczyć efekty wokół oczu, zeby przestać zawracać sobie głowę ostrzykaniem w dolna powiekę i spać spokojnie? Wciąż się marszczę tak samo, chociaż wiem, ze minęło zbyt mało czasu to i tak nie wyłażę z lusterka.