Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość botox effect

Czy któraś wstrzyknęła sobie botox???

Polecane posty

Gość zmartwiona40
tupik Wydaje mi się, że botox to nie zabieg dla pięćdziesięciolatki, niestety :( Ja mam 40, a też uważam, że zwiotczała skóra nie zareagowała jak należy. To zabieg zapobiegający powstawaniu zmarszczek mimicznych, a więc raczej należałoby go traktować jak profilaktykę, a nie prasowanie zmarszczek. To moje osobiste zdanie i własne odczucia, nie wiem, może dla Twojej mamy to będzie dobre. Pewnie uczciwy lekarz będzie mógł poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 dni temu wstrzyknelam sobie botoks pod pachy. i jak narazie nie widze zadnej poprawy:( lekarka mowila ze na efekty trzeba poczekac nawet do 2 tygodni. boje sie ze wyrzucilam 1600zł w bloto i nie bedzie zadnych efektow!! czy ktoras z was miala podobne doswiadczenie z botoksem pod pachy? ile musieliscie czekac na efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betania
Odpowiedź dla TUPIK.Z botoksem nie jest tak źle skoro wszystkie go robimy:)) Problem w tym,żeby trafić na dobrego lekarza.Ja mam 43 lata i na swój wiek tez spore zmarszczki mimiczne.Myślę,ze możesz ten zabieg podarować mamie.Ja zamierzam go za te 10 lat nadal robić.Na pewno nie będzie efektu spektakularnego,bo skora jest już bardziej zwiotczała,zresztą mocne napięcie daje tak naprawdę dopiero chirurgia już bardziej inwazyjna,ale na 100 % poprawi sie owal twarzy i ujmie to trochę lat.Ja polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolapotworek
Wstrzyknęłam sobie botoks na lwią zmarszczkę i kurze łapki. Przed zabiegiem zadałam pani doktor liczne pytania o ewentualne zagrożenia, niepoptrządane skutki uboczne itp. Pani doktor zapewniała, że nic mi złego nie grozi, a nawet gdyby takowe wystapiły ta szybko znikną i będzie ślicznie. No więc ... zrobiłam co na wstepie. Efekt: lwia zmarszczka fakt złagodniała, ale efekt ostrzyknięcia kurzych łapek jest koszmarny. Pod oczami pojawiły się poduchy zniekształcające całą twarz. Oczy \"martwe\". Zmieniona na niekorzyść mimika twarzy. KOSZMAR!!!!! Minęły już 3 miesiące od zabiegu, lwia zmarszczka powróciła, a uboczny efekt w postaci poduszek na górnej cześci policzków pozostały. Dodam, że w miejscu, gdzie dawnej tworzyły sie kurze łapku jest nie gładko tylko \"pusto\". Jakby zniknęły mięśnie.Natomiast pomarszczyły się policzki , które przed botoksem były gładkie. Kiedy ogladam swoje zdjęcia z przed botoksu , teraz dopiero widzę jaka byłam ładna, jakie miałam piękne kurze łapki. Raadosną twarz, smiejące oczy. Teraz jestem koszmarnie smetna, paskudna, dziwaczną mam mimikę. Teraz po fakcie, przwołuje obraz twarzy pani doktor... i wiecie co ona ma dziwna twarz. Twarz niby bez wyrażnych zmarszczek ale dziwną. Przestrzegam wszystkie dziewczyny, wszystkie panie młodsze i strsze, przed zabiegiem zażądajcie na piśmie zapewnień o braku powikłań i głęboko się zastanówcie nim podejmiecie decyzję. Ja osobiście bardzo, ale to bardzo bardzo żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betania
Jeszcze słówko do ZMARTWIONEJ.Może trudno Ci uwierzyć,ale nawet bardzo zwiotczała skora prawidłowo ostrzyknięta,może być wyprasowana jak po żelazku.Z perspektywy minionego czasu mogę powiedzieć tylko tyle,ze bardzo ważne jest to co mamy wstrzykiwane,ale jeszcze ważniejsze jest kto i jak to zrobi.Myślę tez,ze powinno sie trzymać jednego lekarza.On prowadzi kartotekę i wie ile dawek trzeba nam podać,żeby uzyskać zamierzony efekt.Zmieniając często lekarza rozpoczynamy serie tak zwanych prób i błędów.Nie każdemu osobnikowi podaje sie taką sama ilość botoksu.A lekarz to tylko człowiek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dura_lex_sed_lex
Ja jestem b.zadowolona z mojego zabiegu. I będę go regularnie powtarzać Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seniorita3333
Wiecie ja po miesiącu od zabiegu stwierdzam, ze też. Będę robić wkrótce wypełniacze. A z lekarzem to fakt, chyba trzymać sie trzeba jednego, bo ma doswiadczenie . POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seniorita3333
Tzn. tez jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Ogólnie polecam botoks jak najbardziej!!Zrobiłam sobie okolice oczu 3 doby temu i efekt jest super.Mam 27 lat i mialam zmarszczki mimiczne podczas uśmiechania sie.Pierwsze efekty zauważyłam 1,5 doby po zabiegu i jest coraz lepiej.Robiłam w Poznaniu u doświadczonej lekarki,troszke drogo ale warto,profesjonalnie,zero sinaków,zero śladu i co najważniejsze zmarszczki znikneły.Skóra napięta,naprawdę polecam.Warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seniorita3333
Dziecko 27 lat i botox, wiesz ile ja mam lat 52. Daja mi ok. 40 - tu lat. Moja córka ma 28, a wyglada na 20-cia . Ma przesliczna cerę robi tylko maseczki z glinki i uzywa nawilżajacych kremów. Zaznaczam , że obie nie palimy, zdrowo sie odzywiamy, uprawiamy sport. Wydaje mi się, ze 27 lat to o kilkanaście lat za wcześnie na botox. Sa inne sposoby. Oczywiscie, ze to twoja sprawa i nie powinnam Cie pouczac , bo nie o to chodzi w tym forum, ale osobiscie radze Ci innych metod. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cie moja Droga!! Otóż chyba wiesz bardzo mało na te,at botoksu.Ja również zdrowio się odżywiam,nie palę nie piję,ale genetycznie miałam zmarszczki pod oczami i nic nie pomagały maseczki,drogie kremy,tylko pomógł botoks.Ogólnie wyglądam jak dziecko ale szpeciły mnie zmarszczki przy uśmiechaniu się które dodawały lat mojej twarzy.To nieprawda że jest szkodliwy,w tak małych ilościach jak wykorzytywany w dermatologii estetycznej nie szkodzi.Nie wiem czy wiesz ale wykorzystywany jest także w dziecięcym porażeniu mózgowym.Czy 27 lat to tak mało??? Uwierz że mnóstwo kobiet robi sobie botoks w tajemnicy przed rodziną i znajomymi, w Stanach dziewczyny robia sobie go w przerwach na lunch i żyja i mają sie dobrze i przede wszystkim wyglądają pięknie,rodzą zdrowe dzieci więc o co chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betania
To prawda,ze w USA robią botoks już młode dziewczyny,ale akurat to co robią Amerykanie nie jest autorytatywne.Zgadzam sie,że w wieku 27 lat botoks to o wiele za wcześnie.Pomyśl co zrobisz wieku 40 lat,jeśli już teraz nie potrafisz siebie zaakceptować..??..Wtedy to już pomoże Ci tylko skalpel.Botoks Cię już nie zadowoli.a poza tym pomyśl będziesz go robić tyle lat..?? To prawda co piszesz,w małych ilościach nie jest niby szkodliwy,ale poczytaj sobie artykuły pisane przez lekarzy.Tak do końca to nie ma 100% pewności,a zabieg trzeba jednak powtarzać co 3,4 miesiące regularnie,bo po tym czasie czar pryśnie jak za dotknięciem różdżki.Taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genetycznie miałam bogatą mimike pod oczami,jednak cała reszta czoło i cała buzia jak gładka więc dlaczego nie miałam sobie zrobic oczu skoro to mnie szpeciło,to nie był mój wymysł,ale już kompleks,skoro ludzie mi zwracali na to uwagę..teraz czuję się super.A skoro cała reszta jest gładka,tak samo ma moja mama w wieku 58 lat,wiec podejrzewam że ze mną bedzie podobnie.Pierwszy zabieg powtarza się po 4-6 miesiacach ale potem juz nie potrzeba tak czesto,wystarczy raz na rok.Nie bójcie się nie jestem aż tak zdesperowana,zaprzestane na czas ciazy czy karmienia,naskoczyliscie na mnie jakbym robiła sobie conajmniej lifting!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betania
Masz racje.Jak to się mawia: Twój cyrk i twoje małpy:) Niestety mam nie najlepszą dla Ciebie wiadomość:( Zabieg się powtarza regularnie co 3,4 miesiące.Przy słabej mimice niekiedy utrzymuje sie do 6 miesięcy,ale sporadycznie. Nie jest też prawdą,ze potem wystarczy raz na rok.Absolutna bzdura!!!Powtarza sie go z taką sama częstotliwością. Mało tego,mięśnie niećwiczone wiotczeją,a po botoksie przez te 3,4 miesiące sa zablokowane( czyli odpoczywają) Zdarza sie więc ,ze skora jest bardziej zwiotczała niż byla przed zabiegiem i zaczyna zwisać,a powieki opadać( dokładnie jak z ciałem osoby,która nie uprawia sportu) To są wszystko pułapki.Dlatego Cię przestrzegamy.Lekarze tego nie mówią,bo nikt o to nie pyta,ale zapytaj,to zobaczysz co Ci odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm przesadzone.Pani profesor wykonująca mój zabieg to osoba juz w podeszłym wieku i akurat mi opowiadała co jaki czas sobie wstrzykuje i naparwdę wyglądała super,nic jej nie wisiało.Powiedziała także ze zabieg powtarza co roku a nawet rzadziej.Ale w sumie faktycznie mój cyrk moje małpy i to ja bede sobie robila botoks.Powtarzam nie jestem zdesperowaną osobą tylko chciałam napisać ze mi bardzo pomógł i miałam taką potrzebę by to zrobić.Ogólnie to połowa moich koleżanek robi sobie zabiegi botoksem i jesli ma nas to zadowalać to czemu nie robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betania
Też na razie robię botoks,bo boję sie narkozy i operacji plastycznej,ale mam świadomość,ze za parę lat czeka mnie lifting,bo nawet nie patrząc już na spustoszenie jakie może wywołać jad kiełbasiany,to nawet finanse są nieopłacalne na dłuższą metę.Lifting twarzy kosztuje 7 tys.To jakby to przełożyć na botoks to dwa lata botoksu tyle kosztują,a lifting wystarcza na jakieś 10 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez uwazam, że szkoda forsy na botox. Zrobiłam plastykę powiek...To był najlepszy ruch jaki zrobiłam dla SIEBIE. Zmarszczki się rozprostowały, bo mam mniej skóry. I to jest na zawsze. Tzn. z wiekiem skóra znowu zacznie wiotczeć ale co wycięte ,to wycięte.Zabieg jest bez narkozy i sama wróciłam do domu. A ta pani prof. ile ma lat? Pierwszy botox miała pewnie po 50. Mieszkałam rok w Ameryce i wierzcie mi , że tak okropnych dziewuch nie ma w żadnym kraju. Są grube i strasznie niezgrabne. Kazda Polka wraca z Ameryki zachwycona jakie tam miała powodzenie, bo nawet te które w Polsce uchodzą za grubaski, to w Stanach jest miss gracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betania
Pytanie do BABINA7.? Gdzie robiłaś plastykę powiek i jak z gojeniem...?? Na samą myśl o skalpelu koło oczu mam gęsia skórkę,ale tez bym chciała,bo mam bardzo opadające powieki? I ile ten zabieg kosztuje?I Naprawdę bez narkozy to robią..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Zamierzam zrobić sobie botox w lipcu. Lekarz powiedział, że jak przyjdę z koleżanką, to będzie taniej. Za całe czoło mam zapłacić 450 zł, ale jak przyjdę sama, to będę musiała zapłacić z całą ampułkę!!! Czyli ok 1200 zł. A więc potrzebuję osoby chętnej na botox do Pszczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robią ze znieczuleniem miejscowym. Nie boli, jak raz syknęłam to lekarz dał dodatkowy zastrzyk. Za górę i dół zapłaciłam 4000.Dół jest trochę droższy czyli za górę zapłacisz mniej niż dwa tysiące. To cena u Wilgusa w Katowicach. Służę wszelkimi informacjami, mogę na prywatnego maila wysłać Ci moje zdjecia . Opisalam dużo w topiku \"operacje powiek\" i \"worki pod oczami\" U mnie pięknie się goiło ,bo przed dużo jadłam rutinoscorbinu i takie granulki homeopatyczne i chyba one pomogły. Po wyjęciu szwów na trzeci dzień zrobiłam makijaż. Po operacji wróciłam pieszo SAMA do domu ale tego nie polecam, bo prawie nic nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolapotworek
Cześ to ja, Któraś z Pań pytała, gdzie robiłam nieudany botoks. Nie chciałabym ( jeszcze !!!! ) wymieniać jego nazwy gabinetu. Mam bowiem nadzieję, że gabinet uzna swój błąd i zrekompensuje w jakis sposób moje ewidentne "straty". Jeżeli tak się nie stanie to z czystym sumieniem podam na tym i wszystkich możliwych forach na temat botoksu i pokrewnych dokładny adres oraz imię i nazwisko lekarki. Pozdrawiam wszystkie miłosniczki botoksu. Nie mniej bardzo proszę o zachowanie ostrożniści i zebezpieczenie się przed negatywnymi efektami ubocznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topikal
Witam, czy ktorejs z Was utworzyly sie opuchniecia wokol oczu, ja mam takie polksiezyce, szczegolnie jak sie usmiecham. a juz 6 mcy po ostrzyknieciu. Czy to minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topikal
Jolapotworek, te 'poduszki' to chyba podobny efekt do mojego opuchniecia...:( Kurze łapki powrociły a poduszki są dalej... Masowac, nagrzewac?- nie wiem, ale zabiegu nie powtorze. Czy Tobie schodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betania
Pytanie do topikal.Czy to przy uśmiechu wygląda tak,jakbyś miała w policzku wkładkę z silikonu? Jeśli tak ,to ja tez to mam.Wygląda jakbym troche przytyla na twarzy.Pod samym okiem mam zmarszczki,a ta poducha jest ciut niżej.Głupio to wygląda,ale jak czytam,ze innym spadają brwii az na powieki,to wobec tego opuchnięcia to drobnostka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolapotworek
Do Topikal, dokładnie mam taki efekt jak Ty. Poduszki na górnym fragmencie policzków. Niestety wygląda to gorzej niż brzmi - zdeformowały mi całą twarz. Najgorzej jak próbuje się uśmiechać, więc tak jak Ty wycofałam się z życia towarzyskiego. Zmarwiłaś mnie topikal, że trzyma to Ciebie już 6 m-cy(:(: chyba się zabiję. Dodam, że między "poduszkami" a oczami pojawiły się nowe drobne zmarszczki. Ogólnie upiększyłam się "niesamowicie" za nie małą kasę. Pani doktor usmiechając się do mnie i snując wizję mojej odmłodzonej buzi, podsunęła mi papier nie informując, że jest to oświadczenie, o którym piszecie. Oczywiście szybko przeczytałam, ale ufnie podpisałam. Dlatego właśnie ostrzegam wszystkie panie, które nie miały jeszcze doświadczeń i chcą opoddać się temu zabiegowi, by zażądały na piśmie listy zagrożeń, oceniły je i dopiero wówczas zadecydowały. Jeżeli nie dogadam się z panią doktor, na temat zwrotu kasy lub darmowego zabiegu , który się udał ( lwia zmarszczka) aczkolwiek już ptrzeminął, to opublikuję na tym i wszystkich mozliwych forach intermnetowych adres gabinetu oraz imię i nazwisko pani doktor. Nie może tak być, że ukrywne są zagrożenia, choćby były bardzo rzadkie. Pozdrawiam serdecznie, napiszcie , kiedy znikną Wam negatywne efekty uboczne. W oczekiwaniu ...pozostaje mi się chyba tylko się cieszyć, że powieka mi nie opada, innego powodu do radości nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dura_lex_sed_lex
Do Jolapotworek Nie potrafię Ciebie zrozumieć.Ja już nigdy nie zgłosiłabym się do lekarz który mi coś tak spieprzył. Wolałabym albo w ogóle nie powtarzać zabiegu lubh poszukać innego specjalisty. To tak jakbyś oszcędzała na sobie. Zastanów się czy warto iść znowu do lekarki która twoim zdaniem spieprzyła Ci zabieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolapotworek
Masz rację, ja poprostu czuję sie oszukana brakiem informacji o zagrożeniach i bardziej domagam się rekompensaty w postaci zwrotu kasy niż ponownego zabiegu . Opisałam tu swoje doswiadczenie, by zwiększyć świadomość pań, które zastanawiają sie nad zabiegiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tropikal
Do Betania i Jolapotworek, dokładnie dziewczyny mam to samo o czym Wy piszecie. Miałam po trzy ukłucia z kazdej strony, a te 'poduszki' zrobily mi sie jakos po miesiacu po zabiegu. Botox juz dawno puscił, poduszki są:( Jak sie nie usmiecham nie jest zle, ale przy usmiechu widac, ludzie pytaja czy mam alergie. Wyglada na spuchniete. Czy to wynik zlego ostrzykniecia. Ja zadnych papierow nie podpisywałam, a jakos nie mam szczegolnej ochoty spotykac sie juz z tym lekarzem. To juz prawie 7 mcy i nie wiem czy przejdzie... Moze ktos dopomoze, komu to pusciło. Moze to nowe ułozenie miesnia... To był moj 1szy i ostatni raz. Mam 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tropikal
Jeszcze moze dodam, ze miałam takze w miedzyczasie ostrzykiwania kwasem hialuron. Moze znajdziemy jakis wspolny punkt zaczepienia (powody), albo odezwie sie specjalista. Na tych 'poduszkach' nie tworza sie zmarszczki, na reszcie twarzy tak, wiec wyglada dosyc dziwnie. Moim zdaniem to albo predyspozycje miesni albo złe miejsca ostrzykniecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×