Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mermaid

czy czytacie archiwum rozmow gg swoich facetow?

Polecane posty

A ja nie musze sie wciaz przekonywac zeby ufac :P \"co moje to i jego\"... Taaa... A dla mnie wazna jest odrobina prywatnosci. Czytac moge jak zapytam i za pozwolenstwem. I na odwrot. Nie zyczylabym sobie, zeby ktokolwiek potajemnie grzebal w moich prywatnych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, jesli ktos niczego nie ukrywa to sie nie ma ochoty szperac i szukac, ale jak facet zaczyna chodzic z komorka przy d..upie, albo sprawdzac mejle tylko jak spicie, to chociazby nie wiem jakim byl swietym-zakochanym, to oznacza to ZDRADE. Czasem zdrada spada tez na nas jak grom z jasnego nieba, bez zadnych zapowiedzi, nie raz przekonalam sie bolesnie, ze nie mozna ufac w 100%, i juz. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
ale powiedz mi dlaczego?? dlaczego jest to takei straszne??chyba masz cos do ukrycia, ze nie chcialabys zeby ktos ci grzebalw twoich prywatnych rzeczach. Przeciez jak sie kocha to nie powinno sie miec nic czego mozna sie wstydzic, wszystko jest przeciez dla ludzi. Nie uwazam, ze to cos strasznego czytac listy, smsy itp. ja tak na prawde i moj chlopak to bardzo rzadko czytamy swoje rzeczy, a to wlasnie dlatego, ze ich nie ukrywamy i mi np. nie chce sie czytac jego rzeczy, bo ja wiem , ze on nic nie ukrywa czytam tylko z nudow , jak np. zamienimy sie komorkami czy cos i sie nudze to wtedy sobie poczytam, co w tym strasznego??bo dla mnie niccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam tam nic do ukrycia. ANi w gg, ani w komorce ani w listach. Zreszta wszystko lezy na wierzchu. Moje haslo wszyscy wlasciwie znaja... I jakos nikt nie uwaza za priorytet czytac moje prywatne rzeczy!! I mnie rowniez do tego nie ciagnie! A dlaczego dla Was jest to takie istotne by wlasnie sprawdzac i czytac, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie sprawdzam wlasnie dlatego, ze nic nie jest ukrywane, jednak gdyby facet mial przede mna sekrety, to bym sprawdzila, bo to nie jest dobra oznaka, o tym dowiedzialam sie zbyt wiele razy w poprzednich zwiazkach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośkaaaaaaa
Czytacie? Hmm a ja nie bo ...mamy zabezpieczone gg hasłami.Mam program rozszyfrowujący do gg ale..nie mam do tlena:( a On teraz ma tlena i podpięte do niego gg.Oj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
âle ja ci napisala, ze dla mnie nie jest wazne zeby czytac rzeczy mojego chlopaka i bardzo rzadko to robie tylko wtedy jak sie nudze i mam akurat jego komorke pod reka. Ale on o wszystkim wie i nigdy nei prostestowal dlatego uwazam, ze nie powinnas sie mnie czepiac. Ja uwazam, ze nasz zwiazek jest bardzo udany i nie ukrywamy przed soba niczego, czego dowodem jest to, ze nikt z nas nie ma nic przeciwko jak grzebiemy w swoich rzeczach nawzajem. Dla nas to nic strasznego na prawde-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
wspolczuje ci ktoskaaaaaa. Uwazam , ze cos ukrywa jak wszystko haslem zabezpiecza. Kiedys mojej siostry maz tez zabezpieczyl gg haslem, zawsze mial zabezpieczone, a moja siostra nigdy nawet nie sprawdzala, bo ona miala duzo na glowie. Ktoregos dnia bylam u niej i moj szwagier poszedl do pracy i zapomnial komorki i raptem smsy przychodzi. Moja siostra mowi o M.... zapomnial komorki i ja wziela (smsy zawsze odbierala na jego komorce on nie mial nic przeciwko) i czyta "tygrysku czekam na ciebie na gg " moja siostra sie zdenerwowala poszlysmy na gg moj brat informatyk to rozszyfrowal jej haslo i niestety sie w taki sposob dowiedziala o zdradzie. Dlatego uwazam, ze jak ktos nie ma nic do ukrycia to nie chowa niczego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
ty nie rozumiesz moich argumentow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sobie wyobraźcie coś takiego: facet miał stany depresyjne, zniszczył sobie życie, ty go wyciągasz, poświęcasz się kilka lat i on wychodzi na dobrą dla siebie drogę, a potem znów coś się dzieje złego a ty widzisz że on kręci, że mówi że z kimś o czymś ważnym rozmawiał a ty podejrzewasz że to może nie być prawda, mozesz jednak rozwiać swoje podejrzenia i obawy jeśli znajdziesz wspomnianą rozmowę na komunikatorze nie zajrzysz dla jego dobra, bez mówienia mu wprost że mu nie ufasz?? bywają różne sytuacje życiowe czasem nawet lepiej sprawdzić dyskretnie np czy dzieciak nie pisze czegoś o narkotykach niż na chama zmuszać go do testów na używanie narkotyków czasem takie dowody zostawiane na gadulcach to wołanie osoby bliskiej o pomoc w każdym razie ja nie czytałam z ciekawości, nie posądzam o zdradę, ale chciałam sprawdzić czy jakaś rozmowa wogóle miała miejsce, no cóż, niestety nie znalazłam tej rozmowy i powiedziałam o tym mojemu partnerowi, czyli przyznałam że przeglądałam archiwum i powiedziałam dlaczego, ciekawe co dalej będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna slota
A pozniej jest placz, "bo on mnie zostawil"...A kto chce zyc pod ciaglym ostrzalem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiaaa... nigdy nikomu nie ufaj do końca to z esemesem, tygryskiem i gg mną wstrząsnęło no i weź tu nie sprawdź czegoś czasem, gdy masz obawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośkaaaaaaa
eeeeeee tam Dzięki -pocieszyłaś mnie:( Cholera skąd ja mam zdobyć program do rozszyfrowania tego tlena?:( Teraz to nie będę mogła spać,będę myśłała co tam ma w archiwum.Wrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
o matko dlaczego ma cie ktos zostawic jezeli kontrolujesz jego rzeczy??ja juz napisalam jak da sie komus dostep do swoich rzeczy to sie nie kontroluje tego co godzine czy cos. Ja napisalam, ze z nudow cos przeczytam, ale my przed soba niczego nie ukrywamy. I nam nie przeszkadza jak my listy otwieramy, czy smsy odbieramy dla nas nie ma w tym nic zlego, bo nic zlego nie robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powody rozpadku 3 moich zwiazkow: 1) przyszedl SMS, moj eks szybko go skasowal, zapytalam od kogo \"od kolezanki\", a co napisala \"chciala przyjsc, ale odpisalem, ze jestem zmeczony\", po miesiacu rzucil mnie dla tej kolezanki, z ktora mial romans (jak sie okazalo po fakcie). 2) moj inny eks: \"a wiesz, ta a... to chyba jakas glupia jest, przysyla mi takie glupie smsy o jakims sniezku, hahaha\", ja \"hahaha\", po jakims czasie rzucil mnie dla a... bez slowa wyjasnienia, moze jakbym przeczytala jakiegos SMSa to chociaz bym wiedziala co sie swieci :O 3) weszlam na \"ulubione\" w komputerze mojego eks, z ktorym mieszkalam i zaczelam przegladac sobie jego ulubione stronki (w tym chyba nie ma nic zlego), natrafilam na jego fotoblog (!), na ktorym okazalo sie...ze od prawie 2 lat ma dziewczyne! Bylismy za granica, a jego dziewczyna nie, wiec nie mialam o tym pojecia. A teraz nie o mnie: chlopak mojej kolezanki wrocil z polski (jestesmy w UK), zaczal sie dziwnie zachowywac (to sie da wyczuc), ona wlamala mu sie na poczte i niestety tak zakonczyl sie ich zwiazek, poniewaz okazalo sie, ze on w Polsce przezyl bujny romans z ich kolezanka. O tym ilu chlopakow, z ktorymi sie spotykalam spotkalam przypadkowo na ulicy z ich dziewczynami (ktorych podobno nie mieli!!) nie bede juz pisac. To byly normalne, pelne czulosci i zafascynowania zwiazki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
ktoskaaaa przepraszam nie chcialam ciebie przestraszyc. Moze twoj chlopak nie ukrywa nic nie wiem trudno mi powiedziec. W jednym jezyku jest takie piekne przyslowie przetlumacze to na polski tylko to nie bedzie tak dobrze brzmialo ale sens ma "zaufanie jest dobre, ale kontrola jest lepsza :) glupio brzmi ale wiecie o co chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna slota
Zwyczajnie nie wyobrazam sobie zwiazku, w ktorym ktos by mnie kontrolowal, ani takiego w ktorym ja musialabym sprawdzac druga osobe...dla mnie to chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna slota
Rzeczywiscie...piekne to przyslowie...a ile w nim romantyzmu tak bliskiego milosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o to, zeby czytac wszystkie mejle, sprawdzac w wc SMSy i ciagle podejrzewac go o zdrade, chodzi o to, ze jesli facet zaczyna cos ukrywac to trzeba byc czujnym, bo to dobrze nie wrozy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaaaaaaaaaaaaaa
no wlasnie oiszecie tu o zufaniu ale czujecie sie zle z tym ze czytacie archiwum......jesli sie sobie ufa to tez glupie gg nie jest zadna tajemnica ani smsy w tel....i w kazdej chwili mozna wziasc tekl drugiej osoby bez tego chorego uczucia ze sie naruza jego prywatnosc..!!!!!!!!nadal uwazam ze osoby ktore pisza ze to jest zle czytanie archiwum sa smieszne....a ile zdrad wydalo sie w taki sposb.......skad mzoecie wiedziec z kim i oczym gada wasz facet wieczorami jak was nie ma....a jesli jest zdrada emopcjonalna to bedzie tez i fizyczna.......a pozatym co to za facet ktory ma dziewczyna ale flirtuje z inna!!!!smiechu warte!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośkaaaaaaa
eeeeeee tam Nie martw się,to nie Twoja wina.Od dawna chodzi mi sprawdzenie jego tlena.Teraz tylko muszę zdobyć program i ...zobaczymy.Mam nadzieję,że nie będzie tam nic z tego co myśłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
to nie jest chore. Sluchaj jak bedziesz miala swoje dzieci to bedziesz je tez kontrolowala, musisz niestety, bo im do konca nie bedziesz ufac. I zobacz jak masz swoje dzieci to od malego, je wychowujesz one sa z toba od ich poczecia, a chlopak nie. Nie znasz jego przeszlosci itd. a jak sie kontroluje dzieci czy nie maja w plecaku papierosow czy piwa to jest to normalne i na porzadku dziennym tak??ale jak ma sie swojego chlopaka komorke w reku i sobie poczytasz jego smsy to nei jest normalne tak??mysle, ze jak sie razem zyje to i sie wszystkim trzeba dzielic i nie ukrywac niczego przed soba. To najlepiej jak sie zamieszka razem to dwa oddzielne pokoje sobie zrobic, bo kazdy musi miec swoja prywatna sfere czy jak wy to widzicie??bo my to mamy wspolna sypialnie i nawet szafe wspolna??to moze tez powinnam zamykac swoja bielizne, bo to przeciez takie prywatne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna slota
Czy dzisiaj juz nikt nie wynosi z domu szacunku dla czyjejs prywatnosci???/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
do hahahaha-------mamy takie samo zdanie na ten temat. Wydaje mi sie, ze dziewczyny, ktore pisza, ze to jest prywatne i sie nie powinno czytac to moze sa jeszcze bardzo mlode i naiwne tak na prawde. Jak beda mieszkac ze swoim chlopakiem to moze zmienia zdanie na ten temat, bo wtedy juz tak na prawde prywatnosic nie ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, ale jak facet zaczyna przed Toba wszystko ukrywac to nikomu nie chce sie robic z siebie ofiary, w imie uszanowania prywatnosci osoby, ktora nas oszukuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna slota
Nie rozumiem! Naprawde, wierzcie mi ze nie rozumiem! Znam wszystkie hasla mojego meza, mam dostep do jego komorki, w domu leza listy z kawalerskich czasow, ale nigdy nie przyszlo mi do glowy zeby w tym szperac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
do jesiennej powiedz mi prosze jaka masz prywatnosc, albo moze jak mozna miec swoja prywatnosc mieszkajac razem z chlopakiem czy mezem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesienna slota - nie szperasz, bo je znasz. Moj obecny chlopak tez niczego nie ukrywa, wiec nie chce mi sie nigdzie grzebac. Wyobraz sobie jednak, ze Twoj maz zaczyna wszedzie chodzic z tel kom, nawet do wc, tak, abys Ty nigdy nie miala do niego dostepu? Ze o dziwnych porach przychodza do niego SMSy, ktore natychmiast kasuje. Czy wtedy tez uszanowalabys jego prywatnosc i nie sprawdzila jakbys miala okazje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×