Jak i kiedy powiedziec facetowi, ze jestem rozwodka??

Poznalam faceta, ktory nie wie nic o moim stanie cywilnym. Raz na poczatku naszej znajomosci powiedzial cos, co by swiadczylo, ze moze to byc dla niego problem. Spotkalismy sie 2 razy poki co. Chyba im szybciej tym lepiej...

jak sie kocha to nie ma problemu:) zatem lepiej os pozniej powiedziec to nie ma rcepty, u kazdego inaczej.

kocha sie osobe a nie stan cywilny :O Jesli to dla niego problem to spotkaj sie z nim 3 raz...... i bedziesz wiedziała czy 4,5,6......dojdzie do skutku

:P

powiedz mu wtedy kiedy bedziesz przygotowana na jego odejście

nio własnie :O a jak odejdzie to zadaj sobie pytanie czy chciałabys z takim palantem spedzić reszte zycia......

moze on ma idealy i jest malo doswiadczony? a wy stare kaszaloty jak bylyscie mlode to tez wam bylo wszystko jedno czy facet to rozwodnik czy kawaler? a jakby wasz chlopak mial dziecko z inna to co nieprzeszkadalo by wam to? nie wszyscy sa tacy zdarci jak wy a dziewczyna powinna powiedziec na samym poczatku znajomosci bo jak nie to jest zwykla oszustka po co go wciagasz w ta znajomosc jak nie potrafisz powiedziec prawdy? ciekawe jakbys chodzila 2 lata z faetem a on by ci powiedzial ze siedzial w kiciu za gwalt dobrze bys sie czula? eh wy oszustki wiesz co najlepiej zrob siobie z nim podstepem dziecko wtedy cie ni rzuci :) dla takich jak ty to jedyny sposb bo innego nie znasz

Jezeli jest mocno wierzacy to moze to byc dla niego problemem i to sporym , pewnie nawet nie do przeskoczenia , chyba ze nie masz slubu koscielnego bo inaczej w swietle prawa koscielnego nie mozecie zalozyc rodziny albo musicie zyc w Bialym Malzenstwie .