Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nocna MANIA

Kto nie może spać niech się wpisze.Zobaczymy ilu nas jest.

Polecane posty

Gość ginztonikiem
Ja mleka nie daje,ale w moim wieku i po kilkunastu latach po ślubie takie rzeczy się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież rozumiem. Chodziło mi o to, żebyś dał dzieciakom dobry przykład i pośmiał się , zamiast straszyć złym nastrojem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isha
ja tez nie moge spac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginztonikiem
Ja chyba jestem nie z tej bajki,jak czytam wypowiedzi na forum ,,dzieciaków'' to włos się jeży.Parenaście lat temu też człowiek miał różnie w głowie,ale tak zdołować mógł tylko jakiś kataklizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wal śmiało
idem spadz cze riebiata :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginztonikiem
wal śmiało faktycznie był śpiący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wal śmiało
pozory mylą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieciaki dramatyzują, bo za dobrze im w życiu. Dodatkowo internet sprzyja rozwijaniu tych dramatów do rangi kataklizmu. Pamiętasz jak było, gdy my byliśmy dzieciakami ? Mieliśmy dużo gorszą sytuację, a potrafiliśmy cieszyć się z życia i czerpać z niego garściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, ale mam już 33 wiosny, więc trochę żyję na tym świecie. A Ty co tu tak cicho siedzisz i podglądasz, zamiast rozmawiać ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, i polecialem z morda w ostatniej chwili :D kochanka, 33 lata? wiesz... tak duzo nie odstajesz :p nie masz prawa mowic \'za moich czasow\'! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu widzę gadka w najlepsze się toczy...i dobrze, przynajmniej nie będę sama...i jak miło przeczytać, że ja też aż tak nie odstaję :) A tak zupełnie na marginesie, rozwodzi się ktoś z Was (nie życzę, pytam tylko), albo rozwiódł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginztonikiem
Do dziś pamiętam wakacje w 99 ,trochę kasy(naprawdę troche),stary namiot i zabawa przednia.Dwadzieścia pare dni nad morzem,żadnego narzekania,na polu namiotowym towarzycho jak rodzina.A teraz bitwy,kibole,normalny kanał.A jeżeli ktoś ma mniej więcej w głowie poukładane to necik go na pewno nie zepsuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko drogie o czym my mówimy ? Zapominasz, że ja dorastałam w dwóch ustrojach. Ty już w jednym i dlatego mamy inne poglądy na życie. Ja będąc dzieckiem nie miałam pojęcia o istnieniu komputerów, teraz wprowadzona jest informatyka od pierwszej klasie szkoły podstawowej. My nie mieliśmy takich problemów, bo jedyną zabawą był domek na drzewie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do rozwodów nie mam doświadczenia, ale za to wygląda na to, że naprawdę ja jestem najstarsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko :D chcialbym sie poczuc jak dziecko, naprawde ja ze swojego dziecinstwa jeszcze kolejki pamietam ;) jak z matka po pracy stalem z kartkami po mieso, jak o piatej rano wstawalem zeby postac w kolejce po cukier (bo dawali po 1kg na glowe max) pamietam cierpki smak tego czegos co podawali po czernobylu jeszcze pamietam tamten ustroj, tak tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanko, moją rozrywką było też skakanie z drzewa na dach :D byłam najlepsza na podwórku, a co do komputerów miałam (tzn. bracia mieli) najpierw commodore, później attari, jarali się nim, jak Murzyn blaszką, conajmniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginztonikiem
stary dobry rocznik 72

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezuuu, to coś gorzkiego też pamiętam, a fuuuuj, który to był rok? Na pewno lata 80-te, ale nie jestem pewna 83, czy dalej, na pewno byłam gdzieś w połowie podstawówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
72? To jesteś ode mnie starszy? Hm :) A te kolejki też pamiętam, eh...i kartki i kredyty dla \"MM\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×