odchudzanie bardzo xxl

wielu osobom udaje się zgubić i utrzymać potem ten efekt bardzo długo, naprawdę nie jest to aż takie trudne , trzeba tylko kilka małych zmian polecam ;) http://www.youtube.com/watch?v=Yl6BBcXVIuY&feature=related

ale od znajomej jego żony wiem że dodatkowo wypił dokładnie 5 pełnych kuracji właśnie tych ziół tybetańskich

spadaj podszywie nie kupuję takich ziół ani nikt z moich znajomych , takiego sposobu reklamowania się nie spodziewałam

te ziola to cyjanek i narkotyki zabily tysiace ludzi. Nie kupujcie tej trucizny.

ziólek i tego typu syfu , kogo chcecie nabrać ?

Ja schudłam i mój kotek też! więc proszę o co chodzi w tych wpisach ?

Spoko i wyluzuj to debile ich jest pełno na forach.

Masz rację, nie ma co nawet czytać ja schudłam 12 kg i jest OK

Ja też minus 17 kg w niecałe 4 m-ce, więc to nie ściema to pomaga naprawdę mi pomogło więc dzielę się tym bo nie jestem chciwa.

mam dla was radę jak wspomóc odchudzanie - jeśli macie stałego partnera to do roboty, ja już tak schudłam 4 kg, bez żadnej diety zapewniam! http://www.oswieconykochanek.pl/blog/ciekawostki/jak-szybko-schudnac-w-przyjemny-sposob/

Dziewczyny Polecam Ocet jabłkowy z zieloną herbatą, mega zmniejszył mi apetyt nie wstaje już w nocy na poszukiwanie czegoś do przegryzienia.

Ej wszędzie o tym trąbią, http://kobieta.interia.pl/raport-pokochaj-swoje-lustro/ciekawostki/news-metamorfoza-dla-ciebie,nId,634037 ktoś się zgłosił? To trzeba być ciągle dyspozycyjnym czy jak?

Oj kobiety i tak wam nic nie pomoze... żartuje, zgłaszajcie sie, powodzenia

a Warszawie takiego nie bedzie naboru?

Mnie się udało schudnąć 10 kg wróciły mi jedynie 2 kg, czyli 8 na minusie do tego cera mi się poprawiła i czułam się rewelacyjnie... polecam wszystkim jest ciężko ale naprawdę warto... w ramach motywacji mogę polecić http://mmotywacja.blogspot.com Powodzenia!!

Ja schudłam dzięki Yerba Mate ( i chudnę dalej;) ). Nie to że piłam i jadłam ciastka a Yerba to jakiś cud który te pączki i czekolady pożera czy unicestwia :D Ale super hamuje głód, więc dużo łatwiej wytrzymać na diecie :) Polecam szczególnie tą z dodatkiem ziół, np. z miętą, bo fajnie działa na trawienie i dzięki temu brzuszek robi się płaski;) Yerba pomogła mi w walce z kompulsywnym jedzeniem i podjadaniem ;) W zasadzie pozbyłam się obu problemów, jem regularnie, między posiłkami popijam Yerbę, żeby dostarczyć energii, witamin. Super rzecz, Yerba sprawia, że jedzenia już nas tak nie interesuje jak wcześniej ;) No i do tego mnóstwo witamin! To jedyna rzecz, jaką moge polecić jako wspomagacz odchudzania (wszelkie tabletki, diety cud, herbatki i toniki oczyszczające za mną-szkoda kasy). A Yerba jest tania i wydajna ;) Paczka 500g już za 15 zł ;) Jak jeszcze ktoś porzuci kawę na rzecz Yerby, to w zasadzie wyjdzie mu taniej w miesiecznych wydatkach ;) Tu macie odchudzający skład Yerby: http://yerbomaniaczka.blog.pl/

Jeszcze na razie nie 10kg ale już 8kg przez 3 miesiące na ziołach Tybetańskich. Polecam sprawdziłam te ziołka.

Kapusta w tabletkach będzie bardziej skuteczna gdy dołączysz do tego jeszcze ruch .Jeżeli pracujesz ,uczysz się siedząc długo w ławce ,masz szereg obowiązków ,nie masz zbyt wiele czasu na aktywny ruch np. biegi, długie spacery ,sala treningowa - to przynajmniej w domu niech będą krótkie ćwiczenia gimnastyczne .Przeanalizuj gdzie możesz zbić jeszcze kalorie patrząc na tabelę spalania kalorii .Ja na przykład zamiast siedzieć w autobusie częściej stoję ,nie korzystam z windy w budynkach i w centrach handlowych lub z przejścia podziemnego na pierwszy jedyny poziom. Niestety bliska odległość między przystankami MPK co 300 - 500 metrów a ostatnio nawet widziałam przystanki co 100 metrów - nie sprzyja odchudzaniu i zachęcaniu do ruchu .Czasami więc dla zdrowia rezygnuję z przystanku najbliższego i wysiadam na następnym aby mieć dalej tzw. doping z założenia większej ilości kroków i ,że jest to możliwe .Najbardziej roztyłam się na uczelni bo wychodząc z domu miałam od razu przystanek pod domem a wychodząc z uczelni przystanek pod samą bramą .Siedziałam z przerwami w ławce przez kilka godzin a następnie 100 metrów do autobusu w obie strony .Byłam zmęczona także brakiem ruchu aż zaczęłam tego ruchu poszukiwać oprócz ślęczenia nad książkami i zadaniami w domu Kiedyś byłam pierwsza i gorliwa do zajęcia miejsca siedzącego w autobusie czy tramwaju a obecnie z tego rezygnuję . Jak widzę korzystają dzięki takim rezygnacjom z siedzenia starsze i zniedołężniałe osoby szukające nie zawsze pomyślnie i szybko miejsca w zatłoczonym pojeździe .Wiem ,że to forum nie jest o kulturze i savoir vivre i nie jest moim założeniem kto ma jak robić tzn. czy stać czy siedzieć ,ćwiczyć . Ale dodam ,że dzięki poznawaniu ruchu zmieniłam nastawienie do zajęcia miejsca za wszelką cenę i nieoddawania go innym aż do końca trasy . Takie przypadki przejścia z siedzenia w ławce na aktywne siedzenie w autobusie nie są wyssane z palca i dla zainteresowanych problemem i ruchem są widoczne .Ostatnio częściej wybieram się na dłuższe spacery czy to na zakupy czy dla relaksu po parku i wzdłuż wału .Dlatego odniosłam na razie drobny sukces w zgubieniu 6 kilogramów dzięki szukaniu ruchu i za pomocą jak przypuszczam stosowaniu zupy kapuścianej oraz zdrowszego odżywiania .Alicja Przykład ile to kalorii ? Stanie na baczność 115 kcal Stanie swobodne 100 kcal .Przejście 1000 metrów szybkim marszem kalorii ......Kcal . Można poszukać szereg przykładów gdzie poszukać spalania kalorii analizując swoje możliwości chęci ? Życzę powodzenia w działaniu oczywiście angażując się w ruch nawet jak jesteśmy niekiedy zmęczeni lub bez napędu i nie mylić tego z depresją .

Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie chemii typu meizitang to błędne koło i pewne jo-jo. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do picia Ziół Tybetańskich ale tylko oryginalnych. Nigdy tabletki czy proszki typu Alli, Lida itp. Tylko naturalny susz ziołowy. Oraz trochę ruchu to klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo naprawdę. Ja przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń piłam zioła i schudłam tak 16 kilogramów.

do brum84 :) hej, widze, ze malo osob tu zaglada a ja potrzebuje osoby, z ktora mialabym staly kontakt (np gg), zeby wzajemnie sie wspierac w odchudzaniu, itp :) czy bylabys zainteresowana? :) tez mam sporo do zrzucenia, rok temu wazylam 90 kg, dzis rano ustalam na wage jest 80,5 kg - moja motywacja jest slub w sierpniu przyszlego roku, dodam, ze mam 160 cm wzrostu pozdrawiam :)

:)

Pragniecie szybko stracić na wadze? Ostatnio wyszukałam pewien serwis o odchudzaniu- jakszybkoschudnac.org. Zastosowałam się do rady na nim zamieszczonej i efekty były zniewalające. Straciłam aż 10kg!.

za nim wezmiesz sie za odchudzanie polecam bloga http://dadpitt.tumblr.com/

polecam ketony malin RaspBerryBio5, sama wypróbowałam

Ja mam do zrzucenia 25 kg i wzięłam się za to wraz z początkiem roku. Póki co idzie mi dobrze ale strasznie kuszą mnie słodyczy. Mam zamiar skorzystać z pomocy trenera personalnego z http://metasport.pl/ i porad dietetyka. Mam nadzieję, że do czerwca zrzucę chociaż 10 kilogramów.

Od dawna próbowałam się odchudzac na wszelkie możliwe sposoby. Probowalam roznych tabletek mialy pomoc, a wcale nie pomagaly. W koncu z polecenia kupiłam tabletecki IQgreen. Wprawdzie na mnie zadziałały dopiero po 3 tygodniach, ale schudłam po 2 miesiacach az 17 kg, dla mnie to baaaardzo dużo! Pozdrowionka ;)

Ja też byłam na diecie wspomaganej iqgreen - efekty? Jakieś 4 kg w miesiąc przy minimalnej diecie. Tabletki godne polecenia i to zdecydowanie

Od początku roku schudłam juz 3kg dzięki suplemencie Slimcea oraz podstawowej diecie (ograniczenie słodyczy oraz nie zdrowej żywności). Wynik dobry a przedemną jeszcze 2 miesiące kuracji. To co odczułam prócz spadku wagi to blokowanie apetytu. Polecam

www.limvena.pl Koktajle odchudzające dieta premium zajrzyj i zobacz!!!

Na odchudzanie najlepszy jest dietetyk. Fachowiec zawsze lepiej do tego podejdzie niż my same. Moja siostra zaczęła chodzić do pani Górzyńskiej http://mgorzynska.pl/ jakieś 3 miesiące temu i efekty są i jej zazdroszczę :D Myślę, że i ja zacznę. Bo przez zimę jeszcze mi się przytyło i latem będzie wstyd. ;p