Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdalena....

Trzy lata w związku, marzę zeby z nim zamieszkać, być jego żoną, tymczasem...

Polecane posty

No cóż ...Magdaleno czy Ty piszesz o mnie???:( Mam dokładnie taką samą sytuację:O Trzy lata w związku....i cisza:O Marzę o tym co Ty....Zasypiać w jego ramionach,robić sniadanie,obiad:)Wiem,ze pewnie szybko by mi się znudziło ale;):P Nie wiem o co chodzi...Mam 29 lat....Nie wiem ile jeszcze będę czekać...Do 30 tki max :O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż faktem jest,że kiedy miałam wpadkę tak jak Ty on nie posiadał się z radości myśląc,że jestem w ciąży...Tylko co?Potem nadal mieszkalibyśmy osobno??????:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena.........
Gdy mielismy ta wpadke, bylam przerazona - nie tym, ze zostane mama, ale tym, ze on sie mi zdeklaruje teraz, bom w ciazy. To by bylo straszne, takie poczucie powodow z jakich to zrobil. :o Twoj chyba lepszy od mojego BIBISI, lepiej rokuje. Ale nam sie chlopy trafily:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdaleno Czy po usłyszeniu przez chłopaka, że nie chce niczego zmieniać (nie mieć dzieci, nie mieszkać ze sobą), jesteś gotowa rozstać się z nim? Przemyśl i przygotuj się na to. Musisz coś postanowić, zanim zaczniesz tę rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena.........
Nie jestem gotowa na rozstanie chaber, i on chyba o tym wie i to wykorzystuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona Froda
Z moim było tak samo dopóki nie nastąpił wielki krach- zdrada z obydwu stron... A jesteśmy już ze sobą prawie 8 lat... bez ślubu, każde u swoich rodziców. Po tym strasznym załamaniu między nami czuję jakby wszystko zaczęło się od początku, na poważnie- to absurdalne ale dopiero teraz czuję się z nim szczęśliwa. Trwanie w związku bez przyszłości jest dla kobiety stratą czasu... my na to pozwolić sobie nie możemy. Znajomą mojej koleżanki facet zostawił po 12 latach (po 6 mieszkania razem) jak wyraźnie powiedziała ŚLUB I DZIDZIA. Nawet nie macie pojęcia w jakiej jest teraz depresji... Nie ma sensu przedłużać tego- musi nastapić jakaś zmiana- w nim lub zmiana na nowego faceta :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulim
Kobiety dajecie sie wykorzystwac, w takim zwiazku nie ma rownych szans.Kobieta traci tylko czas na takiegio niegotowego.Znudzi sie to cie zostawi ,bo nic jego przy tobie nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc rada Casanowy i innych, żebyś zrobiła wrażenie, że chodzisz własnymi ścieżkami, jest naprawdę świetna. Jeśli mu na tobie zależy, takie pogranie na nosie dobrze mu zrobi i wreszcie coś uzyskasz. Ale jeśli mało go to będzie obchodzić gdzie i z kim się spotykasz, to........ no wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra:O Zaczynam się bać;) Z drugiej strony on nigdy nie chciał być z inną kobietą...wiem to...O co chodzi??Tak im dobrze u boku mamusi????:O Nie chcą się usamodzielnić????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastąpiła taka dziwna zmiana mentalności kobiet i mężczyzn. Kiedyś mężczyzna wiedział, że musi się swoją kobietą zająć i zapewnić jej byt, więc starał się, jak mógł. Kobiety były posłusznymi żonami, opiekuńczymi itp. Teraz kobiety usamodzielniły się i nie boją się życia, odpowiedzialności, są przedsiębiorcze i radzą sobie same w życiu. Więc mężczyźni stali się strachliwi, coraz więcej z nich chce trafić pod skrzydła takich kobiet, które wezmą ster życia w swoje rączki. To może zabawnie brzmi, ale taka jest prawda. Równowaga w przyrodzie widać musi być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nadal sie zastanawiam
dlaczego twierdzisz, ze Ten mezczyzna Cie kocha:O nie chce z Toba zamieszkac nie chce slubu na mysl o dziecku z Toba wlos mu sie jezy na glowie hmmm dziwne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona Froda
tak... jemu tak jest dobrze, więc po co ma to zmieniać?? Jeśli kocha Cię naprawdę to będzie z Tobą :))) Wierz mi, że w życiu trzeba myśleć o własnym tyłku- a u kobiet niestety czas działa na niekorzyść... Sama czuję, że te lata, kiedy już powinniśmy oboje coś zadecydować były latami zmarnowanymi i w konsekwencji doprowadziły nas do zdrady- potwornie bolesnej i bezsennsownej... której na dodatek można było uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół żartem pól serio...
potruć niedoszłe przyszłe teściowe i z dyńki...bo te wiedźmy już działaja na waszą niekorzyść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena.........
Dziekuje za rady i za wszystkie wypowiedzi. Widze, z enie jestem sama. Owszem, czas dziala na niekorzysc kobiet, faceci tego nie rozumieja. Ten moj ciagle powtarza, jaki jest mlody i piekny, aja..patrze w lusstro i widze zmarszczki mimiczne, ze trace atrakcyjnosc. Chce tego faceta, ale jesli nie ten - to chce rowniez sprobowac sobie uzlozyc zycie z innym, zyjac w zawieszeniu nie zdzialam nic, zagryze sie wlasnymi myslami, a latka leca:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena.........
Czmu twierdze, ze mnie kocha? Mowi mi to...owszem, ale jak sie spytam zazwyczaj. Okazuje to gestami czulosci...i w sumie tyle mam tych dowodow na milosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia1504
Ja również jestem z facetem ponad 4lata i nic a nic... Obiadek u mamusi i granie na kompie... A ja mysle o małżenstwie dziecku i ehhh tez jestem załamana bo na około wszyscy sie żenią wychodza za mąż :( Czuje że zycie mi ucieka podkreslam ze weszła miedzy nas monotonia, nawet nie ciagnie nas do sexu tak jak kiedys w zyciu nie pomyslałabym ze miłośc czy partnerstwo na takim czyms polega .... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena.........
Moj gra namietnie na konsoli i oglada wszystkie mecze w TV :o Toz to male dzieci sa a nie dorosle chlopy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psyk
Ja bylam z facetem 10 lat. Wspolne mieszkanie, wakacje, itp. I mowil ze kiedys bedziemy malzenstwem i ze chce miec dzieci. Zawsze kiedys....Bo a to wynajmowane mieszkanie to nie dla malzenstwa, a to brat zenil sie wczesniej, a to kolejne sudia, a to zmiana pracy. Dzisiaj jest juz moja przeszloscia- a wciaz patrzy na mnie tymi oslimi oczami i pyta czy kiedys bedziemy razem...Nie bedziemy...Nie dla mnie...Jak facet kocha prawdziwie, nie znajduje sobie pretekstow na nie..Dopiero dzisiaj to wiem i do tego dojrzalam....Czekam na milosc dojrzalych ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilomankisa
Kobiety:) tak jakbym czytała o swoim życiu:( Latka lecą, czas mija a ja w zawieszeniu. kiedy byłam młodsza nie myślałamo dzieciach i rodzinie, ale ludzie się zmieniają...no właśnie ludzie ale nie faceci:( Ehhh co tu z nimi zrobić, jak ich przekonać, że to nie koniec świata? Oni się po prostu boją, bo to tchórze są:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psyk
Tchorzy sie zostawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nadal sie zastanawiam
calkiem szczerze i bez zadnej zlosliwosci ani ironii - wspolczuje Ci Magdaleno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena.........
to chyba swieta racja jest kobitki - tchorzy sie zostawia. Naprawde, daliscie mi do myslenia. Jesli sie kocha naprawde, to nie ma argumentow na nie, chce sie z tym kims byc - zasypiac i budzic sie, wspolnie zyc. Boze, to jest takie proste! Tylko czy starczy mi odwagi zostawic kogos, kogo ja prawdziwie kocham:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psyk
Dojrzejesz do decyzji o rozstaniu, koregos dnia obudzisz sie i bedziesz wiedziala ze to juz nie to, u mnie ten proces trwal ponad rok _ malymi krokami odchodzilam w sina dal a on pozostal przez ten czas slepy. a dzis juz nie czuje nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilomankisa
Tego właśnie się boję, że w miarę upływu czasy zaczniemy się od siebie oddalać. Nie wiem czy nagłe rozzstanie nie byłoby lepsze? Tylko jak zostawić kogoś kto jest całym naszym światem? Boli jak diabli sama świadomość, że może nigdy się nie zdecydować, bo chyba łatwiej jest oszukiwać samą siebie, że wszystko się ułoży? Wiem, ze to głupota, ale człowiek, który kocha wiele wybacza i staje się ślepy tylko po to, żeby nie zburzyć wizerunku swojego ideału. Czasem tylko uświadamiam sobie, ze on wyrządza mi krzywdę i zaczynam się gubić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psyk
Chcesz z nim byc - to zrob sobie z nim dziecko...On wtedy jak typowy facet poczuje sie odpowiedzialny, ozeni sie a po kilku latach pozna kogos, zakocha sie naprawde i zacznie zdradzac...albo odejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena.........
Ja wlasnie taka jestem, nigdy bym chyba nie zdecydowala dsie na pojedyncze ciecie, musiala by sie odbyc baaaardzo sotra wymiana zdan. Planuje powolne oddalanie sie, jesli juz bede do tego zmuszona. To boli mniej, tak bede sobie wmawiac:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziesteczka
hej dziewczyny!! che podzielic sie z toba Magdaleno własnym doświadczeniem zyciowym. Dzis mam 30 lat z facetem byłam 8 lat były rozmowy o dziecciach ślubie ale wszystko wblizej nieokreślonej pezyszłosci "wkrótce" nawet nie było zaręczyn. Pewnego pieknego i jesiennego dnia powiedział mi ze nie jest w stanie włożyc mi obrączki na palec i odszedł do innej z która skończył po 2 miesiącach bo nie był w satnie zapomniec o mnie powroty, kłótnie i rozstania po stokroć, marnowanie sobie lat..... Nie warto czekac mówie ci naprawde z własnegio doswiaczenia nie warto. Dzis jestem sama i nie jest mi z tym dobrze wiedząc że zmarnowałam prawie 9 lat dla idioty. Nprawdę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena.........
psyk--> nigdy w zyciu, to zupelnie nie w moim stylu, choc u niektorych dziala, sa pary, w ktorych facet zlapany na dziecko ozenil sie i zyli dlugo i mnije lub bardziej szczesliwie. Druga czesc Twojej wypowiedz wcale nie musi sie urzeczywistnic....ale to i tak nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilomankisa
Dać sobie zrobić dziecko tylko po to, żeby zatrzymać przy sobie faceta to najgłupsza i najbardziej egoistyczna zagrywka! Nigdy nie zdecydowałabym się na coś podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×