Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tddddgg

DLACZEGO STUDIA ZAOCZNE SĄ NIC NIE WARTE?

Polecane posty

Gość Kolorowa Królewna
Są wszystkie przedmioty,tylko dzienni mają więcej godzin,żeby to ćwiczyć do znudzenia,a my musimy w bibliotece,albo w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solar factor napisala
cholera jasna dziewczyny przeciez ja stusiue zaocznie iwiem zemam te same przedmioty co dzienni bo nawetna necie są plany porównawcze to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
Poza tym ktoś powiedział o 10-15h.Dziecko,ja zajęcia zaczynam od piątku od godziny 16 do 20,w soboty od 8 do 20,w niedziele to samo.ostatnie zajęcia często trwają równocześnie z sesją,czyli do połowy lipca,a zaczynamy też wcześniej,kiedy dzienni jeszcze opierniczają się na wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze to jest to samo
przedmoity sa te same. godzin moze jest troche mniej, choc nie zawsze. kiedys liczylam i porwnywalam na moim kierunku moja liczne i zaocznych i wyszlo na to samo. zauwaz, ze zaoczni siedza po 24 godziny co 2 tygodnie, a ja mam zajecia na dziennych 4 razy w tygodniu po kolka godzin, wiec ilosc godzin w sumie jest identyczna. a nawet jesli czegos mieliby mniej, to jak juz wspominalam egzaminy koncowe maja identyczne!!! wiec material musza przerobic ten sam. a przeciez o to tu chodzi- o wiedze, a nie o ilosc godzin. to, ze sami musza to opanowac, chyba tylko swiadczy o tym, ze lzej nie maja, a wrecz ciezej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alajljl
no ja tez mam plany porownawcze, wiec znaczy ze nie wszedzie sa wszystkie przedmioty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze to jest to samo
poza tym zaoczni czesto maja w trakcje jednego weekendu po kilka egzaminow. a w ciagu tygodnia pracuja. nie maja wolne w trakcie sesji, jak my. naprawde podziwiam, ze potrafia opanowac material

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cekino
witam, pozwolę się wciąć w temat, studia zaoczne są ważne dla osób które, podwyższają swoje kwalifikacje osoby pracujące w obojętnie jakim wieku, pracodawca to popiera i refinansuje,sam zachęca swoich pracowników do studiów i taki papier licencjat, czy magisterium w tym określonym warunku spełnia swoje zadanie!!! pracodwca zatrudnia osobę z wykształceniem wyższym............. ale osoby tuż po szkole tak jak tegoroczni abiturienci, którzy się nie dostali na można powiedzieć elitarne studia państwowe jak UW, czy UJ, teraz podejmą jakąś pracę i rozpoczną naukę na studiach zaocznych... to ten papier, jest bezwartościowy........pracodawca poszukujacy nowych pracowników stawia bardzo wysoko poprzeczkę co graniczy z objawem paranoi, ale tak jest... lepiej studiować na renomowanej uczelni, a jeżeli prywatnej to takiej, która jest bardzo wysoko notowana w rankingach szkół, tak jak Łazarski czy Koźmiński, w tych szkołach opłaty czesnego są wysokie, ale myślę że np SGH zaoczne czy SGGW zaoczne, tez maja bardzo wysokie opłaty za naukę..... znam osobę, która ma problemy po tegorocznej maturze jest w kropce bo nie dostał się na wymarzoną historię na UW, ani na UKSW ...........teraz ogromny problem co dalej? ciekawe zjawisko bo 30 % tegorocznych abiturientów obłało historię, a mimo tego są problemy z miejscami na tym kierunku i nie tylko, ale również z kierunkami pokrewnymi jak etnologia itp.... z tego co nas informują media to mamy niż demograficzny, a z tego co widać to uczelnie okrajają ilosć miejsc na danym kierunku..... kiedyś kilka lat temu rodzicie mogli sobie w dot PIT odliczyć część kosztów nauki dziecka, lub młody człowiek mógł sobie sam to rozliczyć w swoim rozliczeniu a teraz wielka kupa......... cały system edukacji w naszym kraju jest do bani, ja już mam kilka lat zakończone szkoły, ale naprawdę bardzo Wam współczuję...........że w takim syfie musicie żyć, bez żadnych szans!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> solar factor napisała z tego co wiem to architektura i urbanistyka jest tylko na uczelniach politechnicznych. co do architektury wnętrz i przestrzeni można ją studiować w każdym systemie. ja jestem na wydziale architektury, na kierunku architektura i urbanistyka w specjalności architektura - taki kieruek jest tylko na politechnikach. ten rok będę studiować wieczorowo ponieważ na wieczorowe się dostałam. na zaoczne nie ma egfzaminów w ogóle. zastanawiam się nad zaoocznym budownictwem i inżynierią lądową - te kierunki są na PWr zaoocznie. ale tego kierunek który ja będę studiować jako główny nie ma. gdyby była mozliwość na pewno zostałby utworzony, bo to się wiąże z kasą dla uczelni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pracuje ten pracuje
ja nie pracowalam studiujac zaocznie i teraz ide na dziene. Czemu? Bo na zaocznych studiach byl nizszy poziom, bo przejawialo sie chocby w zawezonej liczbie lektur. Nie chce liznąc materialu po łebkach, tylko drążyć do sedna. Cale szczescie, ze ten beznadziejny etap jest juz za mna. Poza tym pracy nie znalazlbym innej niz w McDonadzie, wiec sorry :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnert
zaoczne są gorsze od wieczorowych ,a wieczorowe od dziennych ... TAl jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solar factor napisala
królewno ty studiujesz w krakowie ..wiem to napewno!!zgadłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solar factor napisala
janawet wiem gdzie królewna studiuje :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solar factor napisala
bo tylko na tej uczelni wkraku studia konczą sie w lipcu zaoczne bo wszedzie są do czerwca gdzieindziej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
Jak nie pracowałaś to trzeba się było uczyć,jak się chce to się potrafi,jesteś widocznie osobą,której wiedzę trzeba podać na talerzu.Nie rób teraz z siebie ofiary. Poza tym nalezy jeszcze odróżnić studia zaoczne na państwowej uczelni i na prywatnej. solar factor napisala >>zgadza się studiuję w Krakowie na Podchorążych-obleśny budynek AP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze to jest to samo
Mnert>> a jakis argument? czy potrafisz tylko wyssane z palca tezy stawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też wiem juz gdzie królewna
studiuje bo iza malysz też tam studiuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APAPAPAA
dziwne to trochu bo ja studiuje zaocznie na AP i koncze w czerwcu studia jak dzienni i zaczynam w pazdierniku też ,,,cos mi sienie wydaje ze studiujesz na mej uczleni królewno. jedna jest uczelnia w kraku co tak długo tam trwająstudia bo mam na niej kumpli towiem..ale jest to szkole prywatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> mnert zgadzam się z Tobą że wieczorowe są gorsze od dziennych. ide na nie w tym roku dlatego że się na nie dostałam, a w przyszłym może być jeszcze większe obłożenie. w tym roku ludzie którzy przenosili się z wieczorowych na stacjonarne poprzez rekrutację zabrali nam około 20 miejsc mimo że idą rok lub dwa lata wyżej. ale tak to już jest że bilans w kasie uczelni musi sie zgadzać a nie ilość studentów na danym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cekino
ale z Was to dzieci, nie ważne ile jak długo i kiedy się kończą chodzi o sysytem, i wyciaganie od ludzi kasy, zastanówcie się nad tym, nie można porównywać zaocznych, dziennych, bo to wielka ściema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska przyjaciolka
jak ktos szuka tylko po Mc cos tam :D na studia nie poszlam zaraz po maturze, postanowilam z braku zdecydowania zrobic sobie studium pomaturalne, po dwoch latach w szkole zaczelam pracowac w tym zawodzie. po 3 latach pracy pracodawca zaproponowal mi, ze jego firma sfinansuje mi studia w 50% i co mialam isc na dzienne, bo zaoczne sa niby gorsze?? a tak lacze przyjemne z pozytecznym, choc nie jest tak rozowo. tu sesja masa egzaminow a do pracy trzeba isc na 8-10 h. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidewczyna z krakowa
jamam kolezanki na dziennych w Krakowie na AKDEMI PEDAGOGICZNEJ i też wiem ze tam zaocznie zawsze konczą w czerwcu bo razem jezdzimy na wakacje i sie umawiamy.wiec dziwne mi sie wydaje ze do lipca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
APAPAPAA masz pewnie na myśli KSW???Nie,ja jestem na AP i dodatkowy zjazd mielismy w lipcu,egzaminy też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alajljl
no dobrze troche faktow na podstawie kontroli przez NIK 25 uczelni "Uczelnie przyjmują zbyt wielu studentów zaocznych, nie oglądając się na warunki, jakimi dysponują. A potem lepiej traktują studentów dziennych – uważa Najwyższa Izba Kontroli NIK skontrolowała 25 uczelni. Podstawowe zarzuty to różnice w ofercie programowej i przyjmowanie zbyt wielu studentów zaocznych, bez względu na warunki lokalowe i zaplecze dydaktyczne. Studenci zaoczni mieli nawet o dwie trzecie mniej godzin niż ich koledzy ze studiów dziennych i o połowę mniej przedmiotów. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska przyjaciolka
ja mialam sesje do 7 lipca. wpisy robie z koniecznosci we wrzesniu. i kto ma latwiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalesonyhys
ja studiuje na frycza zaocznie i u mnie sesja nieraz do poczatku sierpnia jest..wiec ciezko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APAPAPAPA
to co ty studiujesz ze tak długo?przeciez u nas sie w czerwcu konczy sesja .na zaocznych też z tego co wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
alajljl nie odpowiadam za inne uczelnie.Na mojej mam te same zajęcia co dzienni,różnica jest tylko w liczbie godzin.Konflikt pomiędzy dziennymi i zaocznymi zawsze będzie,dzienni często zadzierają nosa,bo oni się dostali,a zaoczni w większości nie.Na tej podstawie dzienni myślą,że sa lepsi i ich studia też sa lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APAPAPAPA
królewno co ty studiujesz na AP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×