JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

nie przejmujmy sie jakimis osobami ktore sobie wybieraja fora i pisza jakies durnoty, co ich to w ogole obchodzi... a rzeczywiscie organizowanie wszystkiego moze dac w kosc ale przez to lepiej siebie poznacie i kazda sprzeczka sie skonczy jakims kompromisem:) bedzie ok:)

hey !!! i co dziewczynki jak po wczorajszym dniu. moze ktos sie zareczyl! :

halo halo:) jak minął walentynkowy wieczor?:)u mnie pelen milych niespodzianek:) moj Michu stanal na wysokosci zadania i szalenie mnie zaskoczyl:)) to ja chyba tez--> ;) :) hehe masz 100% racje co do organizacji wesela:) nauka kompromisu + wspolne zalatwianie wielu dziwnych spraw:) my juz mamy mini praktyke bo kupowalismy mieszkanie:) :) wiec mini wprawe we wspolnych decyzjach mamy:) pozdrawiam wszystkich

Hej dziewczyny! U mnie po walentynkach baaardzo udanie :). Sala już zaklepana, fotki wrzuce kiedyś przy okazji:)

Moj Mis to jakis ugodowa Pan jest. Wszystko mu sie podoba co wymyslam w zwiazku z weselem. On lubi jak jak sie ciesze. I ostatnio stwierdzilam mu, ze troche przesadzam z tym buszowaniem po necie (stronki slubne).To on mi na to...ze bardzo dobrze robie, ze wczesniej to zaczynam no i on lubi patrzec jak mi blaszcza oczka na widok tych roznych pierdol. A Walentynki!!! Byly super.

u mnie tez Walentynki super:) a dzis przechodzilam obok salonu i widzialam sukienke ktora bardzo mi sie spodobala, a Wy mierzylyscie cos w salonach juz? albo moze bylyscie kiedys pomagac komus wybierac suknie?

Ja bylam 2 lata temu chyba w 5 salonach ze sukienkami slubnymi :D moja szwgaierka wychodzila za maz i ja jej pomagalam jak bylismy w polsce na odwiedzinach ....fajnie bylo. Ja bede w tym roku juz miec sukienke a dokladnie latem,i tez bede biegac po salonach

ja znalazlam suknie wymarzona dla siebie....narazie na zdjeciu:))dziewczyna z miasta niedaleko mnie chce sprzedac...ale kurcze...tak mysle ze kupowanie kiecki ponad rok przed czasem to chyba zly pomysl....chcialam sie rozgladac za nia dopiero w przyszlym roku...przeciez w ciagu ponad roku waga raczej skacze jak szalona:))i pewnie byloby duzo poprawek:(

Nusiaa- nie warto kupować sukni na rok przed, faktycznie mogą yć potrzebne tak duże poprawki, że zepsują fason.

Mnie mama bedzie szyla suknie i mowi, ze szyje sie max. na 2 m-ce przed slubem, zeby nie zzołkła...

tez tak uwazam:)

Hej ja już wybrałam dół od innej i góra też ale beda pasować, nie moge niestety jej wam pokazać bo jest w folderze z targów ślubnych a na internecie jej nie ma :(( Jedziemy w poniedziałek sale obejrzeć i może sie na nią zdecydujemy

super zabusia:)ja jade w sobote:)i tez mam nadz ze ja zarezerwujemy:)teraz szukam po internecie zespół...nie chce nikogo obrazic..ale niektore dema to poprostu zenada hehe....strasznie sie usmialam jak ich sluchalam...a jakbym na weselu takie uslyszala to bym chyba beczala ze wstydu hehe:) a wy jak z zespołami sticie?:);) juz powybierane;) jakie sa u was mniej wiecej koszty...grania np na weselu i poprawinach albo na amym weselu;)

My bedziemy oglądać sale która ma własny zespół i można go wziąć lub nie, jeśli sie decydujesz na ich zespół odpada ich karmienie hehe, zobaczymy jak cenowo to wyjdzie , bo raczej wolelibyśmy wodzireja taniej a też fajnie

ja jutro jade posluchac zespolu i wlasnie jak jest z zywieniem zespolu czy sa liczeni jako goscie czy sami placa za swoje wyzywienie??

u nas ze zespolem wyglada nastepujaco: polecili ich pierwsze wlascicielka lokalu a pozniej kamerzysta. zadzwonilismy do nich popytalismy sie ich i narazie nas zapisali a jak przyjedziemy do Polski ,to pojdziemy ich posluchac i w razie czego podpiszemy umowe. Zycza sobie 135 zl za godzine i jest ich 4.i sami mezczyzni! Nie chce zeby w zespole na moim weselu byla KOBIETA!

U nas zespol to 3-ech facetow.Czasami jest z nimi babka, ale mi sie bardziej podoba jak facet spiewa. Szczerze powiedziewszy nie mam pojecia jak sa liczeni: czy jako goscie czy sami placa. A i tu mnie masz...musze sie dowiedziec.

ja tez nie wiem:/ ale przypuszczam ze jako goscie bo na kazdym weselu na ktorym bylam to orkiestra dostawala wszystkie dania i w ogole a nie sadze zeby sami sobie placili... moze ktoras z W as wie?

ja uważam że ty płacisz za orkiestre.

Za orkiestrę płaci się tak jak za każdego gościa, przynajmniej tak wywnioskowałam jak załatwiałam salę. Do ogólnej listy gości dodano 5-osobowy zespół.

Tak za zespol i kamerzyste placi sie tak samo jak za gosci, Mozesz powiedziec wlascicielce ze zaplacisz za nic tylko po pol wtedy otrzyymia troche mnie jedzenia :D

http://www.forum.kobiet.pl/panny-mlode-2008-jest-nas-1-t53802.html Ktos sie chce dolaczyc narazoe jestem tylka ja!!!

heyka wogole nie mialam na uwadze wyzywienia orkiestry i kamerzysty hehe wogole o tym nie pomyslalam:( no ale coz fajnie jest z kims pogadac bo sie przynajmniej czegos dowiaduje:) pozdrawiam

Rowniez was wszystkie pozdrawiam

tak myslalam i tez sobie doliczylam orkiestre:) oczywiscie nie podaje im sie alkoholu:P pozdrowionka:)

Cześć dziewczyny możecie mi napisać o co mam zapytać kamerzystę przed jego wyborem? Co jest istotne przy podpisywaniu z nim umowy?? Pozdrawiam

co do kamerzysty lili to nie mam pojecia bo jeszcze o nim nie myslalam...ale....powiem Wam o szoku ktory wlasnie przezylam.... u nas cena orkiestr to od 2500-4os do 3000- 2os + kamerzysta jestem w szoku bo ta pierrwsza na ktorej mi bb zalezalo nie ma wolnego zadnego terminu wolnego na miesiace letnie w 2008roku:(:( a druga ma wolny moj termin hehe ale ta cena....:( poprostu przezylam lekki wstrzas rzeczywistosci hehe bede szukala dalej:)

Dziewczynki, ja planuje sie pobrac 7. czerwca 2008 i nic, a nic nie mam zalatwionego... skąd Wy bierzecie pieniądze, powiedzcie, tez tam pojde ;)

hej:) podoba sie Wam ta sukienka? http://www.allegro.pl/item166991217_suknia_slubna_rozmiar_36_38.html co do kamerzysty to my nie chcemy kasety tylko same zdj wiec Wam nie pomoge:) troche pieniedzy dadza nam rodzice moi i tesciowie a reszte placimy sobie sami, do tej pory wplacilismy 3 zaliczki sami:)

Sukienka na swoj sposob ladna ale nie dla mnie