JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Hejka :) Wstała, jestem juz po sniadanku :) dzis bede leniuchowac :) tzn posprzatam w pokoju, musze pocwiczyc :)., poprasuje moze (bo w sobote mi sie nie udało). Zaraz zrobie sobie kawkę :D

Iza smacznego :D

Gagtka dziekuje ....jeszcze chwilke i bede jesc

J akoncze kawke :D Własnie sie na mnie kot obraził bo go sciagnełam z fotela z moich poskładanych bluzek (czekaja w kolejce do prasowania) i teraz spi obrazony pod łóżkiem!! Ehhh kot arytokrata!!

koty to jednak złożliwe stworzenia :o

wrocilam :) Hej Gagatka :) Iza, smacznego :) Ja mam kotke, 20to latke, ma charakterek dziewczyna :) pies sie jej boi (a pies jest wilkowatym kundlem, wazacym dobrze ponad 30kg), ale rozmiar boi sie charakteru ;) - pies jest baaardzo lagodnym chlopakiem. Mialam tez kota, chlopaka, ktory z kolei nie bal sie nikogo i niczego, straszny z niego łobuz byl, niestety juz go nei ma :( Ja w ogole strasznie kocham zwierzeta i do wszystkich mam ogromna slabosc...dzis nawet rozmawialam z kolega z pracy, ze zaluje, ze poszlam na politologie, zamiast weterynarie, robilabym wtedy naprawde to, co bym chciala. a tak - zaden ze mnie politolog i nawet nigdy nie bede probowala pracy w zawodzie szukac :)

No mój kot tez ma juz troche lat !! A charakterek tez :) jezeli ma ochote to i owszem mozesz go pogłaskac, ale to jest rzadkość, czasami zaszczyci cie spojrzeniem jak go wołasz, chodzic za toba rzadko pojdzie, czasami mi nawet bedzie miauczał jak cos do niego mówie. A i oczywiscie on rzadzi, chociaz jka ten mały zacznie wojowac i wchodzic mu na głowe to jest nielze wkurzony. Pies tez sie go boi :) w ogole 7 swiatów z tymi zwierzetami mam :D Ja tez Babitku żałuje, ze nie poszłam na cos innego, po co mi ta politologia :o w takim srednim miescie nie ma szans na prace w tym zawodzie :/ w warszawie to i o oswszem. Tak sobie mysle ze mogłam isc na geodezje :) albo cos w tym stylu!!! Jakies studia iznynierskie !! Zbierałam jabłka przed chwila, byłam u babci. Zaraz bede ogarniac pokoj i kuchnie, a potem pewnie bede gotowac obiad. typowe zycie kury domowej :) Pozdrawiam z domu :D

Hej lasencje :-D Ja też mam kicię, ma 2 lata, jest rudzielcem, wabi się Lea na cześć Gwiezdnych wojen ;-) Dostałam ją od Tomka dwa lata temu na imieniny. Też jest wredziochą i też uwielbia się obrażać :-) A mój Tomcio chory i wyrku leży. Same wiecie jak to jest jak facet chory :-P

Czesc Darianka :D oj wiemy, prawie jakby umierał :D:P:) dobra czas na sprzatnie.

hej dziewczyny! nie było mnie troche, bo miałam zawalone dni... w sobote byał juz od 15stej impreza służbowa :-o na drugi dzień byłam mało przytomna ;-) w poniedziałek załatwiałam studia - w końcu udało mi sie wszystkie papiery złożyć... a wczoraj jakoś kiepsko sie czułam i miałam mase roboty. ...chyba się przeziębiłam :-(

... a ja nie mam kota ale mam pieska, a włąsciwie to mojej mamy pies, ale jest zabójczy :-D gapa jakich mało!

Hej Waikiki, zastanawiałam się gdzie się podziewasz, ale wreszcie się odnalazłaś :-D Dobrze, ze załatwiłaś swoje sprawy i że już wróciłaś :-)

Darianka :-)

Hej wszystkim. Co do zwierzaków to moje są w stopce :) Dwa urwisy. Ja też już po kawce i śniadanku. Oczywiście jestem w pracy, jest mi zimno i czeka mnie stos rzeczy do zrobienia, ale mi się nie chce.... :( No nic, zmykam popracować. Dobrze że sama sobie szefem jestem to nikt mnie nie pogania :D

Elo Darianka :) taaa, znam to - katar=stan agonalny ;), stekanie, jeczenie, marudzenie...zdrowka Tomciowi zycze! (dla Jego i Twojego dobra ;) ) Elo Waikiki :) nie choruj! zakaz! Elo Kati :) Twoje Futrzaki sa powalajace - juz pisalam :) mi tez zimno..

hej Babitek staram się, pije soczek malinowy i się ubrałam w cieplutki sweterek :-D może się uda i wygram z zaczynającym się lekkim katarkiem ;-)

http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-5229.png

Hej powazna :-) Babitku, racja, świetnie to ujęłaś ;-) Waikiki nie choruj kobieto :-)

Kobietki, czy Wam nasza lista też szwankuje???? :-(

Czuje sie jak kura domowa :o posprztałam, ugotowałam, umyłam, teraz odpoczywam :( oj ciezkie jest zycie bezrobotnego !! czesc wszystkim.

hej Gagatka, ciężkie to jest życie kobiety :-)

co do powyższego wpisu Darianki coś Wam na maila wyśle :-D

Gagatka, rozchmurz sie kochana :) Waikiki - ja tez chce cosia :) a apropo chorujacych facetow, kiedys wymeczona przez adr napisalam \'pamietnik pielegniarki\'...do dzis placze ze smiechu jak to czytam :) probowalam opisac wszystko, godzina po godzinie - to bylo kilka bardzo ciezkich dla mnie dni :D

Babitek do Ciebie też poszło! :-D już powinno być ;-)

Dobre Waikiki :D No i coz, trudno zaprzeczyc...

Babitek ten pamiętnik musi byc rewelacyjny!!!! :-D a jemu dałaś do poczytania po czasie?? :-p

Przesle Ci go Waikiki :) Posmiejesz sie ;) Niestety wymaga troche czytania...

heheh dobre :D Babitek tez bym mogła dostac???

Pewnie Gagatka :) Darianka, Tobie tez wysle na pocieszenie w obecnej sytuacji ;)

Babitku popłakałam sie ze śmiechu :);) choc po głebszym zastanowieniu stwierdziłam ze to świeta prawda co tam napisałas!!!!!