Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

Witajcie . Niedawno wstalam ,ale sie wyspalam ale w nocy czesto sie budzilam bo snily mi sie koszmary i padal mocno deszcz . Dzis znow pozniej do pracy ale nic mi sie nie chce welasnie pije kawe :) ktos chce? A w sudoku nie gralam - Milego dnia kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :-) ja niestety dalej w lozku :-( mam nadzieje ze do soboty sie wylecze bo mam zaproszona rodzine na urodzinowa impreze... czuje ze i tak sie skonczy w ten sposob, ze marcin bedzie wszystko kupowal a ja ledwo sie zwleke zeby cos przygotowac :-) pozdrawiam was i trzymajcie sie cieplo, bo pogoda przynajmniej u nas strasznie ponura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :-) co Wy tak chorujecie????? nie dobrze :-( soczek z malin, gorący rosołek + czosnek i troche lekarstw a powstaniecie z łóżek ;-) kochane zdrowiejcie szybko, bo szkoda czasu na jakies walki z wirusami i bakteriami ;-) a teraz ide nadrabiać zaległości, bo niestety nie było mnie kilka dni :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć chorusiane i zdrowusiane :) ja jestem na granicy chorej i zdrowej!! Poprosze kawke :) :D Dzis mi sie sniły śluby, ale nie moje hehe :) były ok!! (widac moje musze byc tylko w postaci horrorów!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka koperty to kurde mam nadzieje, ze się da kupić w hurtowni... bo w sklepie to masakra za taką cene. Summer bukiety to mają takie kosmiczne ceny! moja koleżanka 3 lata temu w kwiaciarni zamówiła bukiecik na serio niewielki z kremowych róż, żeby jej pasował do sukni chciała żeby był czymś złotym przbrany ale skromnie (brała tylko cywilny i robiła skromniutką imprezke po) babki w kwiaciarni zaspiewałay jej wtedy 150zł za małe różyczki odbwiązane złotym sznurkiem - a ona mało nie upadła... a wiesz czemu tak, bo jak sie zamawia ślubny to cena sama w sobie rośnie bo to slubny! całe szczęście jedna kwiaciarka była w porządku i powiedziała, żeby przyszła póxniej jak włascicielki nie bedzie to jej zrobi ten sam bukiet za 100we. ja księgi gości tez nie planuje mieć...ale mysałam o tych prezencikach dla gości :-) można jakies cukierki z malutkich woreczkach dawać.. fajna sprawa, taki sympatyczny gest...ale żeby to tez nie kosztowało zbyt wiele, bo sie wtedy nie kalkuluje :-O ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yza 🌻 \"kto poniża sam będzie poniżony\" w ogóle sie nie przejmuj tamtymi hienami i zmijami, dziewczyny dobrze mówią (piszą) to sa zakompleksione kobiety (i mężczyźni też) i moim zdaniem ludzie bardzo nieszczęsliwi, że radości szukaja w obrażaniu innych - chore klimaty! ja Ci zazdroszcze dzidziusia!!!!!!!!!!!!!! sama za rok sie bedę starać o maleństwo ;-) mam nadzieje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jem loda!! :) wiem ze nie powinnam :P ale taka mnie nabrała ochota, ze szok :classic_cool: Izus ja tez bym mogla miec juz dzidzie :)ale najwczesniej za 3 lata. :o Która chce loda??? Wiem, ze tu wszystkie chore (łącznie ze mna, ale co tam :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ:):) ja właśnie wstałam,pomijając fakt że pierwszy raz to wstałam o 4:30 jak Sławek do pracy szedł... pogoda jest paskudna, ale przynajmniej grzyby będą:):) ie na śniedanko.. a ja tez miałam koszmary...tylko ze z moich to można sie śmiać.. tak tak mam taką wyobraźnie że oj...ale tak jest od dziecka,nauczyłam się czytać jak miama 4 lata i czytałam wszystko co miwpadło w ręce i teraz mam za swoje:):) no a pozatym cmentarz na przeciwko :):)ale juz niedługo przeprowadzam sie do Sławka...a on mieszka w okolicy lasu łagiewnickiego możę kiedys słyszałyście...jeden z większych lasów w europie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka--------- ja bym sobie moze i loda skubnela ale co na to moje gardlo?? :-) poki co mam jeszcze tort slubny (na razie kupny, w sobote bedzie mamusiny pieczony) wiec jak ktoras chce to prosze :-P waikiki----------- a jakby tak powiedziec ze chcemy bukiet z kwiatko X ale nie mowic ze ma byc slubny? chociaz pewnie w kwiaciarni sie domysla ze to na slub... ech, norfmalnie jestem w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na szczescie mama znajoma ktora zrobi nam bukiety w cenie kwiatków, plus bukiety dla rodziców oczywiscie!! No i kosciól i samochód ubierze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
summer no kurde tak cięzko nie mówiąc kwiaciarce, bo może nie byc w efekcie końcowym taki jak chcemy, poza tym faktycznie cięzko sie nie domyslic gdy opisuje sie typowo bukiecik ślubny ;-) głupia sprawa! gagatka ja nie jestem chora...jeszcze ;-) Yza tak dzis pogoda jest przebrzydła!!!! bleeeeeeeeeeeee aż mi humor spierdacza troche :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka Ty to masz dobrze tu znajoma tam znajoma i wszystko załatwione! ja też tak chceeeeeee 😭 a umnie tylko sala i fotograf załatwiony na księdza (kościół), zespół i kamerzyste nabieramy powoli siły i rozpęd ale jakos nam to nie idzie, w ogóle brak zapału do załatwiania :-o jakos tak dziwnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Mam już dość tego choróbska, na dodatek nie leżę w łóżeczku tylko w takim stanie chodzę do pracy. Nawet nie za bardzo wiem co mnie toczy, gardlo jest ok, kataru nie ma, mam tylko lekką gorączkę i ciężko mi sie oddycha, poza tym jestem tak osłabiona że wczoraj prawie w autobusie zemdlałam:((( Ja chcę do łóżeczka!!!!!!! Yzunia niech tylko się te hieny tu pojawią to im wszystkie dokopiemy:D Zaproszenia jeszcze nie kupione ale widziałam już fajne, niedrogie na allegro:) mają w komplecie koperty i można wybrać własny tekst, więc może się zdecyduję za jakiś czas:) A księgi gości nie planuję Waikiki koperty też można znaleźć na allegro - są białe i kolorowe w różnych rozmiarach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocurek musisz do pracy łazić??? mnie to wyglada na jakiegos wirusa i lepiej by było jakbys to wyleżała! na serio! powikłania pogrypowe mogą być bardzo niebezpieczne!!!!!!! BARDZO!!!! (nie chcę straszyć ale niektóre powikłania są na tyle poważne, że mogą skończyc się zgonem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł ja nadal umieram, wstalam ledwo zywa z lozka, wygladam jak zoombie, a czuje sie, jak sąsiadka Yzy ;) Musze isc dzis do lekarza bo wyglada na to, ze sama sobie z chorobskiem nie poradze.. Summer, nie uda Ci sie z bukietem prawdopodobnie w taki sposob, oni je utrwalaja specjalnie jesli to slubny zeby wytrzymal caly dzien, wiec jak nie powiesz ze slubny to bedzie mniej trwaly.. ale swoja droga to hujstwo, ze wszedzie za slowo slubny doplaca sie przynajmniej 50%, bo z pewnoscia kazdy kto bierze slub to wyjatkowo majetny czlowiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedny Babitek :) A ja w ramach chwalenie sie jeszcze dodam, ze do usc tez nie bede szła, mama mi przyniesie i zapłaci :) taraz musze sie skupic na szukaniu planu zajec na świetlice!! Kocurek marsz do łóżka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki wiem że powiklania pogrypowe są groźne już miałam z nimi kiedyś do czynienia:( niestety w piątek kończę pracę nad kolejnym numerem pisma, a z reklamą krucho. Z tego co w tej cholernej firmie zauważyłam ludzie chodzą do pracy chorzy!!!! dla mnie to idiotyczne...i właśnie w ten sposób mnie zarazili:((( Pójdę jutro lub w piątek do lekarza - obiecuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedny kocurek Dla corusianych 🌼 🌼 🌼 A gagatka tez biedna bo układa program do swietlicy nie majac przy tym bladego pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo i Babitek sie zwlekla :-) 🌻 dla ciebie ze mge sie z toba laczyc w chorobie :-) chociaz zycze nam obu zeby jak najkrocej. dobrze ze siedzisz w domu :-) kocurek-------- pewnie u ciebie w firmie sa inne zasady niz u mnie ale powiem ci, ze w zeszlym roku przechodzialm chorobe az w koncu sie wkurzylam i poszlam na L4 (i to dwa razy w ciagu pol roku), drugi razdlugo bo ok 2 tygodnie i troche mi bylo glupio ale njsmieszniejsze bylo to, ze jak wrocilam to szef w tym samym dniu zaproponowal mi bardzo fajna rzecz. takze sobie zartuje ze ja choruje a on mnnie przez to bardziej docenia :-P ale serio to uwazam ze nie ma co ryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocurek no nie dobrze :-( musisz dbac o siebie!!!! więc sie może nafaszeruj jakimis specyfikami... ja Wam powiem, ze kiedys jak mnie łapało grypsko, to mój narzeczony zagrzał mi wieczorem mleko i do tego gorącego mleka wcisnał czosnek (1 albo 2 ząbki) było w smaku OBRZYDLIWE ale dodał jeszcze łyche miodu, dzieki temu jakoś dało sie przełknąć... a jaki był efekt - obudziłam sie zdrowa! miałam wtedy wrażenie, ze to był cud! bo tak sie fatalnie czułam, wieczorem miałam już gorączke i mnie całą telepało, a tu takie super lekarstwo! najzabawniejsze że pare dni póxniej on miał takie zaczątki grypy i ja mu zrobiłam też mleczko z czosnkiem i miodem i tez wstał zdrowy. Od tamtej pory stosujemy ta kuracje, ale dla pewności powtarzamy ją na następny wieczór, czyli dwa wieczory z czosnkowo-miodowym mlekiem. SUPER efekt! Jest okropne w smaku ale polecam bo świetnie działa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie rację, wiem, ale tak jak mówisz summer troche mi będzie głupio szczególnie że nie za długo pracuję. Chyba zrobię tak że dzisiaj postaram się jak najwięcej zrobić i jutro pójdę do lekarza. Potem będziemy leżeć solidarnie w łóżeczku:D Babitku trzymaj się, nie umieraj:) Postaram się dzisiaj odpisać ci na maila bo wczoraj nie byłam nawet w stanie odpalić kompa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zjem sobie obiadek czyli 2 kromki i ide na piechte do pracy, maksymalnie 40 minut sparku!! Dzis mam 2 swietlice!! Bleee Do zgadania wieczorem papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka---------- ja sobie walsnie tez zrobilam kanapki 2 z pycha serkiem :-) ty prznajmniej spalisz w czasie drogi a aja.... do lezenia a tluszczyk niech sie odklada :-D kocurek---- chyba zawsze jest glupio,jak sie jest rzetelna osoba ale mysl o sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×