JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

no prosze kogo moje oczy widza :P zony marnotrawne wrociły :) fajnie :) i widze ze topik dzis odzył :) jestem tak padnieta ze ide lulu :)

Imili, my zaczelismy szkole rodzenia ogladalismy juz porodowke, byly juz oddechy i na razie jestem przerazona :) porodowka super przytulna, tu wszystko ok, ale te odychanie, ajj nie wyobrazam sobie tego... Babitku a co to za wycieczka po USA? kiedy planujecie? kurcze mi sie zawsze marzyło na wycieczke gdzies do stanow poleciec ale finansowo moge zapomniec :( w podrozy bylismy w Tunezji, kolezanka z biura podrozy nam zalatwila, nie powiem było supcio :D pierwszy raz samolotem lecialam hehe :D

he he wchodzę i niewierze!!! Babitek-cafka :) a my mamy w końcu mapkę do celów projektowych i w piątek do projektanta jedziemy :) dziś ukradłam mężowi auto i pojeździłam po lesie:P bez prawka i się prawie zakopałam :P

Babitku czemu ja Cie na Nk nie mam ?? czo ???:)

uroczyscie obiecuje, ze sie postaram znowu Was zasypywac moimi monologami ;) a oto nadchodzi jeden z nich :P moj porod na razie jest bardzo teoretyczny ;) ale bedac w tym miejscu drogi zyciowej, w ktorym Wy jestescie - tez na pewno bym cykała :) ja bede za wszystkie przyszle Mamuski trzymac kciuki - tylko nie zapomnijcie nam napisac kiedy sie na porodowke wybieracie :) kolorowych Gagatku, jutro tez tu bede :P Cafka, zastanawialismy sie pomiedzy 2 tygodniowym rejsem po włoskich morzach ze znajomymi (opcja tansza) a podroza po stanach - 3-4 tygodnie, wypozyczonym samochodem. pod nowym jorkiem mieszka kolezanka - do niej bysmy polecieli, kilka dni u niej - zwiedzajac NY, pozniej wypozyczone autko i w dół az do florydy :) spiac w motelach na przedmiesciach, i pozniej albo znowu do NY - inna drogą, albo oddalibysmy samochod na jakims lotnisku na florydzie i stamtad do wawy :) wiekszosc kasy w zasadzie juz odlozylismy, niestety potrzebnej jest jej spoooro, wiec az do wyjazdu bedziemy sumiennie oszczedzac :) a wyjazd bylby na przelomie wrzesnia/pazdziernika tego roku. wlasnie zaczynamy sobie organizowac zabawe w wizy :) Yzulka, piratko drogowa :P nie dosc, ze dopuszcza sie kradziezy malzenskiej, to jeszcze sie zakopuje po lasach :) a na NK mnie kochana nie masz, poniewaz mnie tam nie ma :) ja NK bojkotuje ;)

no cafka:)..porodowke tez zwiedzalismy przed wyjazdem męża..a do szkoły rodzenia nie ide bo sama chodzic tam nie bede:)..takze ide do porodu typowo w slepo hehe..nie ebde wiedziala nic :)..oprocz tego jak wyglada porodówka..ale chociaz mam pewnosc ze ide do szpitala gdzie lekarze i połozne są mili... Oj Babitku super podróz sie wam szykuje..:)...też bym sobie gdzies wyjechała..no ale teraz mam malenstwo wiec ciezko o wyjazd daleki hehe Gagatka biedactwo lulac poszla ..:) Yzulka witaj:) W ogole ogladam mecz i sie smieje hehe Polska 7:0 prowadzi ehhe..no ale jak graja z chlopakami z podworka to o innym wyniku mowy nie bylo hehe

witam szczególnie te panie co się odezwały po tak długim czasie:) Ja teściową mam zależy od humoru( trochę zaborcza-kilka tel dziennie i przynajmniej dobrze jakby przynajmniej 1 dzień w tyg w odwiedziny,a najlepiej więcej) kiedyś się śmiałam,bo pojechaliśmy w sobotę i zostaliśmy na noc.Wyjechaliśmy od nich(teściowa i J. sis) o godz,12:00(bo ja miałam koncert i musiałam zdążyć-a mójkochany mąż ani się obejrzał już ok 16 miał gości...nie zgadniecie kogo... teściowa z J. sis;) czasem jest ok,ale bywają i trudne dni

wózki fajne ,mi podoba się pierwszy i trzeci:) ja zapał zakupowy odreagowuję na Kacperku synku mojej sis(grudniowa dzidzia) z Kati mam czasem kontakt,ma śliczny brzuszek, i duzy remont,pięknieje z dnia na dzień pewnie jak wszystkie mamy w stanie błogosławionym:) a co u Was? oglądałam dziś propozycje z biur na jakiś wyjazd-odpoczynek szykują się też dwa wesela i to już niedługo maj i czerwiec(a ja nie mam co na siebie włożyć,nawet pomysłu nie mam:()

wow Babitku brzmi super! :) ja to bym na florydzie własnie chciala byc :) moze kiedys... Włochy u mnie sa bardziej mozliwe bo moja kuzynka mieszka na samym południu gdzie jest przecudnie:D Imili no tak nie ma co samej chodzic, tez bym sama nie chodzila, dlatego mojego gonie i nie ma wyboru :P Kala :) Yzulka no własnie nie ładnie :)

dobra dziewczynki ja uciekam, kolorowych snow postaram sie jutro odezwac :P

Witajcie :) No niemozliwe Cafka i Babitek nas odwiedzily :) Super moze nastepne Zony sie odezwa :) Babitku fajnie ze szykuje wam sie taka podroz ,my mamy zaplanowane jechac we wrzesniu do Polski i bedzie to nasza pierwsza podroz z malenstwem :) Cafka fajnie ze czujesz sie dobrze :) Co do wozku fajne my zakupilismy taki http://www.bimbomarket.it/de/data/imgprodotto/2459_zoom.jpg Jest bardzo lekki i fajnie sie go prowadzi :) i oczywiscie jest kompletny nawet z nosidelkiem do auta z tzw basa :) My dzisiaj mamy kintrolna wizyte u lekarza a jutro ide po raz ostatni do pracy :) Bo juz 6 tygodni do konca mi zostalo :) Ciekawe czy znowu termin porodu sie nie przesunie i jak duze jest nasze malenstwo :) Uciekam zrobic sniadanko bo za chwilke maz wroci z pracy :) Pozdrowienia i milego dnia

alez tu ruch :) wiecie co do szkół rodzenia-moim zdaniem nie jest to konieczne bo tak naprawdę każdy poród jest inny i jeśli słuchasz położnej to będzie wszystko dobrze!! ona jest od tego aby Ci udzielić rad i pomóc. ja nie chodziłam do szkoły rodzenia, zresztą jak wiele innych kobiet i jakoś dałyśmy sobie radę, po kolejne dla meni to zbędny wydatek zważywszy ze dziecko to skarbonka bez dna ;) uczą tam opieki tid. itp. ale na lalce, a lalka to nie dziko, poza tym instynkt macierzyński do czegoś jest. mój Sławek przed urodzeniem małego bał się panicznie ze sobie nie da rady, a w szpitalu jak mały miał 1 dzień sam go przewijał ;) jakie to super uczucie jak taki duży facet przytuli taka kruszynkę :)

Witajcie:) a no ruch sie zrobil...przynajmniej na pierwszej stronie nasz temat jest:)... Yzulka tez tak mysle ze bez szkoly rodzenia jakos dam rade:)...

no hej dziewuszki :P Rybnik- Iza, wózek ogólnie fajny, ale ja musze miec duze koła bo te małe, na naszych chodnikach sie nie sprawdza, zreszta ja sie zle czuje z takimi malymi, musze miec wieksze :) to takie moje widzimisie :) Yzulka, my nie płacimy za cały kurs powiedzmy 1000zł bo nie stac nas na to zeby sobie tak lajtowo kase wydawac, zajec mamy 10 lekcji jedna kosztuje 18zł, mozemy sobie wybrac temat jaki cie interesuje i na inne nie chodzic, owszem wszystkiego sie nie nauczymy, ale wiem ze dla mojej polowy jest to pomocne bo moj boi sie porodu, ja go nie zmuszam zeby ze mna był, on sam chce, i duzo mu daje sluchanie poloznej, wiadomo to tylko lalka, ale juz wie jak ma zlapac czego nie robic itd... :) zreszta na połozona dał mi namiary moj lekarz prowadzacy takze to tez mnie jakos podbudowuje :) no a gdzie reszta?? ja ide na zakupy teraz, robie dzisiaj ciacho i potrawke :) w ogle sie przewietrzyc trzeba bo piękna pogoda za oknem, juz slysze jak trawe kosza ten zapach mmm :D WIOSNA w koncu!!

Ja tez zaraz wychodze dotlenic sie i malenstwo:)...trzeba korzystac z uroków wiosny:).. no ja tez chcialam na duzych kolach zeby wszystkie 4 byly ale sa za ciezkie a z racji tego ze Karol w Norwegii ja musze sobie radzic sama zeby go znosic wiec musi byc lzejszy:) no jedynie te z pomniejszanymi kolkami z przodu sa lzejsze:)..no i sie juz tak nastawilam ze zaczely mi sie podobac:)

Cafka rozumiem Cie ,kazdy ma swoje zdanie :) My jak na poczatku szukalismy wozka tez myslelismy o 4 rownych kolkach nie bralismy nigdy pod uwage 3 kolek po prostu nam sie nie podobaja (maja takie zdanie a nie inne)ale gdy zobaczylismy ten wozek ktory zakupilismy juz wiedzielismy ze ten i zaden inny po prostu jest lekki :) i nam sie spodobal . A co do szkoly rodzenia to my tez nie chodzimy ,uwazam ze kiedys tego nie bylo i wszyscy dali sobie rade i mam nadzieje ze My sobie tez damy rade.Ok uciekam prasowac ciuszki :) Moze jeszcze do was dzisiaj zajrze :) BO NA 15 jedziemy do lekarza :) A tak mi sie nie chce ,ja zawsze sie stresuje jezdzac do lekarza czy aby wszystko ok.3majcie sie :)

W zasadzie i mój post można liczyć jako comeback, choć podczytuję regularnie. U nas też bez specjalnych zmian - biegam z jednej rozmowy kwalifikacyjnej na drugą. Urządziliśmy sobie nasze (nie-nasze) nowe mieszkanko i zrobiło się całkiem przytulnie. Na razie żadnego powiększania rodziny nie planujemy co powoduje konsternację w ciotkach. No cóż....

Babitku zdjecia poszły :) W sprawie wózków, szkół rodzenia jestem zielona, nic nie pomogę... Szukam teraz kolezanki dla naszego kocura, znalazłam świetną kotusie muszę tylko przekonać małżonka do 2 kota (będzie cieżko, oj ciężko....)

mam pytanie: zakładając własną działalność gospodarcza jak jest najlepsza forma rozliczenie z urzędem skarbowym??? (oprócz tego ze wcale :P ) orientuje sie się może??? ktoś :) Cafka ;) ja pisałam ze mnie to było nie potrzebne, ale nie mam nic przeciwko jeśli ktoś uważa ze jest mu to potrzebne. powodzona wiec życzę :) no i fakt może to małża bardziej przekona :) moja kuzynka miała iść do szkoły rodzzenia, posłza na jeden zajęcie-nastęnego dnia urodziłą :p

helou :) elaborat - odsłona druga :D Ja myśle, że ze szkołami rodzenia jest tak - jeśli któraś babeczka czuje się chodząc do niej lepiej - bezpieczniej itd - to warto chodzić, skoro może to dać trochę spokoju, jeśli któraś czuje, że to zbędne i czuje się na siłach bez - nie ma co łazić na siłę :) podroz zapowiada sie super :) zobaczymy, czy uda nam się dostać wizy..jeśli wizy się udadzą, reszta pójdzie gładko :) pewnie na przestrzeni 2 tygodni będziemy składać wnioski..formalności jest więcej, niż w jakimkolwiek urzędzie :( nie cierpie takich akcji Kala, ucałuj Kati :) u nas w tym roku weselnie spokojnie - póki co nie szykuje się chyba ani jedno Cafka, mnie też ciągnie floryda :) ale i inne zakątki..od NY pojdziemy w dół, dokładnie trasy jeszcze nie zaplanowaliśmy, ale jak zaplanujemy, to Wam opowiem :) Iza - powodzenia u lekarza :) nie stresuj się, na pewno wszystko gra :) Imili - a dużo tego znoszenia fury będziesz miała? Kope lat Belleteyn :) nasze ciotki też muszą spokojnie poczekać ;) Ruda, dziekuje bardzo :) wszystkie juz obejrzałam - wyglądałaś ślicznie :) piękną miałaś sukienkę :) takie zimowe zdjecia maja swój urok..pewnie nogi Ci marzły, co? :) Właśnie, nie pisałam Wam, w czerwcu niestety zachorował mój kochany psiak i nie udało się go wyleczyć :( tzn najpierw się udało - ponad miesiac codziennie robiłam mu kroplówki, ale pozniej - jak juz sie wydawalo, ze bedzie dobrze - nagle sie pogorszylo i nic sie juz nie dało zrobic :( strasznie mi bylo zle..tesknie za nim do dzis, po nim zostalam bez zwierzakow - wczesniej mialam dwa koty i psiaka, i dopiero niedawno zdecydowalismy sie na kicie..straszny z niej słodziak :) a teraz szukamy dla niej kolegi małego :) - znowu wpadłam w ciąg ;) nie mogę poprzestać na jednym.. Yzulka, to zalezy od tego, co to za typ działalności i jakie przewidujesz dochody - napisz mi wiecej na maila bata.b@wp.pl, postaram się jakos pomoc i doradzic :)

Hello:D Belletyn witam no nastepna zagubiona owieczka sie do nas odezwala:) jak ladie wyglada teraz topic tak sie ruszyl do przodu:D Babitku no wiesz niby z 1 pietra dosc wysokie 1 pietro ale jednak gdybym zakupila wozek 18-19 kg plus malenstwo to ponad 20 kg do znoszenia jest..dlatego musi byc leciutki.. Przykro mi z powodu psiaka a wiem co czujesz bo moja suczka wpadla pod samochod taty tydzien przed naszym weselem ..do tej pory jej brak...a byla strasznym pieszczochem ..no ale coz poradzic...kiedys kupimy sobie pieska ale to musi troszke poczekac...

Wszystkie wracamy z wiosną ;) Ale ja tak samo, jak Belleteyn cały czas Was czytałam :) no tak Imili - zniesc kilkadziesiat kg nawet z 1 pietra nie tak łatwo, zdecydowanie fure musicie miec jak najlzejsza.. przykro mi z powodu suni :(

Rybnik Iza ja tez zycze powodzenia u lekarza:) Belletyn witaj :) powodzenia w szukaniu pracy, teraz jeszcze ten kryzys to juz w ogole ciezko co? Ruda Ciebie tez witam :) szkoda ze was usciskac nie mozna :P Yzulka ja zielona w takich sprawach przykro mi :) a co do szkoly wiem ze pisalas swoja opinie :) a ja napisalam swoja ze pewnie tez bym nie chodzila ale moze glownie z powodu mojego mezulka chodzimy, w sumie nie narzekam bo dostajemy fajne prezenty hehe :D no i Babitek :) z tymi wizami to niestety trzeba sie pomeczyc, ale pewnie warto :) przykro mi z powodu psiaka :( ale jak sama widze zwolujesz nowa ekipe zwierzakow wiec jest coraz lepiej chyba :):) no wlasnie wielki COMEBACK :)

niestety... ale tak sobie mysle moze glupie mysle ale za nia chyba dostalismy to kochane malenstwo nasze ... co chwile patrze na jej zdjecia eh..ciezko sie odzwyczaic jakby nie bylo od takie psiego czlonka rodziny ktory byl z nami 10 lat..

ale sie rozpisałyscie musze nadrobic zaległosci :) powiem wam ze mam juz 108 w pasie hehe a Zuzka rosnie jak na drożdżach już nie moge sie doczekac kolejnej wizyty a tak sobie myśle że rok temu szlałam z przygotowaniami do slubu a teraz szlaejemy na pukcie małej hehe a co bedzie za rok :)

o prosze pojawienie sie naszej cafki przynioslo za soba pojawienie innych zagubionych:) Zabusia no faktycznie w tamtym roku szykowalam sie do wybierania sukni a teraz wybieram tez cuszki ale znacznie mniejsze:)..

Imili melduje sie :P ja nie wiem co to sie stało :) fajnie ze reszta dziewczyn sie pojawiło, ale ze przyciagnę az takie tłumy to bym w zyciu nie pomyślała :D jeszcze kilka brakuje, ale miejmy nadzieje ze sie pojawia... :) Zabusia fajnie jak dzidzia rosnie :) ja nie wiem ile mam w pasie bo sie nie mierzylam, jestem ciekawa ile waze bo 1,5 tygodnia temu mialam +5kg teraz sie dopiero w poniedzialek zwaze... fajnie jest nie miec wagi w domu :P

co do szkoły rodzenia ja zaczynam 5 maja mam w moim szpitalu tam gdzie bede rodzic jest na kase chorych więc czemu nie skorzystać :) a wózek kupujemy taki : http://www.allegro.pl/item590520335_mikrus_alu_sprint_fotelik_0_13_kg_8_x_gratis.html kolor czerwono granatowy :) Łózeczko typu turystycznego też w tych samych kolorach narazie mała ma juz swoją komode a my nowa wersalke dzieki czemu mamy teraz owiele więcej miejsca w pokoju. Ja planuje iść na L4 tak początkiem czerwca mam nadzieje że dotrwam w decyzji i mała pozwoli mi tak długo chodzic do pracy no i w niedziele zaczynamy 26 tydzien

ja jestem 7 kg do przodu tzn byłam na ostatniej wizycie hehe 20 marca

do ja bede nalezala chyba z tych najwiecej tyjacych ehhe..bo ja do tej pory przytylam 10 kg...:D..a co tam ..moja mama mowila ze 27 kg przytyla i ze mna i bratem...hehe ale mam nadzieje ze ja az tyle nie przytyje..i co najlepsze nie jem duzo...chyba malenstwo bedzie duze:)... w pasie 93:D a piersi mmm..rosna jak na drozdzach hehe..maz nie mogl sie nacieszyc ze takie fajne hehe i duze..taaa tylko jak bede pozniej wygladaly to nie chce myslec:P.. no iw ogole pomimo uzywania kremu na rozstepy na kobiet w ciazy na piersiach one sie pojawily..nie zapeszajac na brzuchu jeszcze nie:)