JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Babitek ten super wzór!!!! ja mam takie nożyczki (4rodz.), co brzeg wycinaja w podobne wzory... zostały mi jeszcze po tamtej pracy ;-)

cos w tym stylu podobne http://allegro.pl/item244847883_zaproszenia_slubne_rulon_expresowo_w_3_dni_.html

koperta w kremie z instrukcja uzycia - otworz i wyliz :D Waikiki - rzeklabym, ze wrecz niemozliwe jest wyslanie rulonu jako rulon - chyba ze poslancem ;) najlepiej konno A ja sobie takie nozyczki kupie! ha! :)

Babitek hie hie hie niemozliwa jesteś!!!! ale ja sobie wręcz wyobraziłam tego posłńca na koniu z rulonem ... buahahaha w moich wyobrażeniach jest oszołamiająco przystojny i prawie nagi ;-) i może byc też z koperta w kremie, albo czyms w kremie ;-) hi hi hi cos mi się porobiło...chyba awaria systemu :-D za mało seksu czy jak...? ;-) :-P

a nożyczki kup sobie :-D polecam! bo sie przydają czasem :-)

...ja swoje kiedys kupiłam w Rossmannie, bo akurat były, takie 4 szt. w opakowaniu... ale w papierniczych sklepach tez można dostać :-)

Waikiki - ja jestem niemozliwa? :) Ja nie mam absolutnie zadnego wplywu na to, jak Ty widzisz w wyobrazni poslanca :D :P Ja to sobie probuje wyobrazic jakas ciotke adriana na wiosce, ktora wychodzi z chalupy i widzi przystojniaka przepasanego centkowana skora (niczym tarzan :D - wiem wiem, nie ta bajka, ale tak mi sie zobaczylo w glowie...) i donosnym glosem (skad inad wyjatkowo niskim i ponetnym) krzyczacego - pojdźże do mnie kobieto! zapraszać Cie bede! mysle, ze juz samo dostarczanie zaproszen zostaloby zapamietane przez wszystkich gosci po wieki :D Awaria systemu powiadasz...no nie wiem, nie wiem :) zdrowa kobieta z Ciebie to i seksu sie chce! :)

Babitek, wyobraziłam sobie ta ciocię i tego tarzana i sie popłakałam ze śmiechu :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D ale by było!!! rzeczywiście zaproszenie by utkwiło na całe zycie nie tylko w pamięci cioci ale i całej wsi ;-)

no ja nie mam takich magicznych nozyczek. o robieniu zaproszen nigdy nie myslalam - kiedys bardzo chcialam isc na kurs garncarstwa :D i wszystko sprawdzilam - niestety nie mialam czasu na chodzenie gdzies, a zeby robic to w domu, trzeba miec piec do wypalania gliny - ok 3 tysi, wiec zrezygnowalam (samo kolo garncarskie jest niedrogie). pozniej myslalam o kolczykach i innych gadzetach - nie na sprzedaz, dla siebie i znajomych, ale z powodu braku czasu pomysl podupadl - moze jak kkkik bedzie sie juz samo krecilo, drugi serwis spolecznosciowy - robiony w tym samym czasie - tez juz bedzie hulał to zajme sie wyrobem kolczykow :D a jeszcze oprocz tego kupie te nozyczki (serio serio) i zrobie winietki :D

az zaluje, ze nie znam nikogo, kto ma wlasnego konia :) poprosilabym zeby sie wybral do kilku osob i w taki sposob ich zaprosil :D no coz, moze mozna by posmarowac listonoszowi, zeby sie poswiecil? :D

jestescie nie mozliwe hehehehehh a ja do pracy ide :) dzis pierwszy dzioen, paapap

Babitek a te winietki, to w sensie zawieszki na butelki, czy te takie stojące, oznaczające miejsce, dla kogo jest przeznaczone????

gagatka :-D papapa Babitek ale to chyba by trzeba listonoszowi gruuuubo posmarować ;-) za taki numer

Gagatko, powodzenia - milej pracy! :) Waikiki - winietki to na stoly - na butelki nie robimy.

no pewnie tak, chyba, ze listonosz z zamiłowania ekshibicjonista :D

niooo :-D

ide zapalic - mozg mi sie przegrzal :)

babitek, ale mnie ta rozmowa i w yobrażenia wprowadziły w swietny nastrój :-D za chwile niestety zmykam, bo z pracy wychodzę...

dobra, to papapa tylko nie jaraj za dużo ;-)

Bardzo sie ciesze, ze wzielam udzial w poprawie Twojego nastroju :D mi tez wesolo :D A ja zostaje, dzis pewnie do ok 19, bo ok 20 jedziemy na lotnisko, odebrac przyjaciol, wiec pewnie adr przyjedzie po mnie ok 19 i pojedziemy prosto stad. jeszcze tyyyle czasu

Papa Waikiki :) do nastepnego :) w tej chwili obiecuje wyjarac tylko 1 sztuke :)

Hej dziewczynki :-) Witam nowe Panny Młode :-) Zaniedbałam Was w weekend, ale wybaczcie, bo wybraliśmy się nad morze :-) do moich rodziców. To była taka decyzja podjęta ad hoc o 8.00 rano, w sobotę :-) Wróciliśmy wczoraj późnym wieczorem i jakoś nie miałam siły już do Was zajrzeć :-) Widziałam, że rozmawiałyście o zaproszeniach. Ja jeszcze nie nabyłam ani zaproszeń ani zawiadomień, ale też już muszę o tym pomyśleć :-) Bo czas szybko płynie :-) i już za moment październik . Pozdrawiam Was gorąco

Witam wszystkich!!! Strasznie tu u was wesoło:) muszę zaczać do was zaglądać. Mogę?:))) Starałam się od rana nadrobić jak najwięcej waszych wypowiedzi - macie zdrowie:) Babitku proszę dopisz mnie do kalendarza. Nasza data to 08.08.2008 - piątek. Mam 24,5 lat a mój misiak 29 i oboje jesteśmy z warszawy tak jak ty:) W tym tygodniu załatwiamy salę, a potem po kolei resztę - nie spieszy nam się za bardzo bo na piątek są jeszcze terminy tzn bardziej mojemu M. sie nie spieszy, ale to już taka ich przypadłość). Kasiekk - fajnie że planujecie ślubik w tym samym dniu co my:))) Co do kaski tonie przejmuj się jakoś to będzie - my na razie jeszcze nic nie odłożyliśmy i musimy wziąć się ostro za oszczędzanie. Życzę powodzenia.

Witam was moje drogie Ulaa i Kocurek wittam nowe kolezanki :) Babitku samopoczucie lepsze o wiele dzisiaj :) na szczescie :) Zaproszenia hmmm chce takie zebym mogla sama je wypisac recznie :) moze troszke zacofana bede hehe malo oryginalna ale coz hehe :) cos takiego http://www.atvkrak.maniak.pl/zdjecia/zap130/zsp-965/zsp-965.html http://bamberek2007.cp2.win.pl/zdjecia/245.html takie tradycyjne :)

Witaj Darianka :) aajjjjj, jak ja lubie takie spontaniczne wyjazdy - najlepsze sa :) fajnie - zazdroszcze :) Witaj Kocurek :) pewnie, ze mozesz! :) Moge kojarzyc Twoj nick z kafe? czy myle z jakims innym? :) Do kalendarza za chwilke Cie dopisze :) No masz ulatwienie z piatkiem :) a jaka sale zalatwiacie? poopowiadaj nam wiecej o sobie :) - o Was :)

Witaj Imili :) milo slyszec, ze nastroj o wiele lepszy :)

no ja narzeczonemu napisalam ze zle sie czuje i mnie mdli heh to napisal mi eska w stylu\"super jak fajnie bedzie dzidzius moj \" hehe tak tylko sobie nie pomyslal ze w lipciu sie widzielismy heh...moj wariat maly

Witam również Imili86:) Babitku wypowiadałam się kilka razy do tej pory na kafe - mało prawda:))) (ale się poprawie), więc możesz mnie kojarzyć. Co do sali to będzie to chyba Ostoja na granicy w-wy i Jabłonnej. W sobotę biorą 160 zł a w piątek 130 - tyle udało mi sie wynegocjować:) i mają naprawdę dużo miejsca. Niestety nie znalazłam żadnych opinii na ich temat. kończę na razie bo wychodzę już z pracy:))) Pa, Pa

Witam się z WAMI!!!! ja dziś w pracy do 22 ;( Witam również nowe koleżanki :) zaglądajcie jak najczęściej bo u nas jest bardzo wesoło ;) babitku-po pierwsze to właściwie nie wiem dlaczego rodziców nie było na tym ślubie, a po drugie to ja się na brak pączków nie zgadzam!!!Pączki rano koniecznie muszą być bo kafe upadnie ;( zaproszenia - tak myślę, że zacznę się za nimi rozglądać koło lutego. gagatka - dostałaś pracę???GRATULACJE!!Pochwal się gdzie i koniecznie opowiedz jak pierwszy dzień minął!! Wszystkim odchudzającym się życzę powidzenia (ale pączki będą i tak!!) JA naszczęście mam problem z odchudzaniem z głowy bo suknia już kupiona więc schudnąć nie mogą ;) tylko muszę uważać żeby nie przytyć :) imili - no właśnie ..to z kim Ty masz to dziecko co?? :) no i ja też myślę żeby samej wypisać zaproszenia :)

hahahahaah :) Ostoja :) Tam jest nasze wesele :) my juz wplacilismy zaliczke. I ja nie znalazlam tez opinii na jej temat na poczatku - ale udalo mi sie znalezc znajomych, ktorzy mieli tam wesele, a przez nich ich znajomych i pozniej jeszcze jedna parke, ktora tez juz jest tam po weselu. W efekcie mam bardzo duzo informacji o tej sali :) Jesli bedziesz chciala - napisze Ci wszystko - ale moze mailem, zeby tu nie smiecic. Daj znac, co Cie interesuje. Imili - napisz ukochanemu, ze sama juz nie wiesz, kto jest Tatusiem ;)