Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

Gość taaaaaaaaaaa
A Ty Iza dlaczego najlpierw cywilny a dopiero za 2 lata kościelny? Nie lepiej od razu jeden- konkordatowy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta restauracja w przemyslu tez wydaje sie super szkoda ze u nas takich nie ma.... A ostatnio slyszalam ze kolega bedzie robil wesele w restauracji teatralnej ale tylko na 50 osob bo i tak sie tam wiecej nie zmiesci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz tez jestem po zareczynach ale to nic wlasciwie miedzy nami przeciez nie zmienilo :) dalej sie kochamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaa
Mona- no wiem. Chodzi o to, że wy to już macie bardziej konkretne plany, tzn mozecie snuc- a ja, Monika czy Nitka na razie tak sobie bardziej abstrakcyjnie rozmyslamy i rozmawiamy :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiedzialam ze ktoras sie o to zapyta... a wiec dla osob ktore chca wiedziec odpowiadam.jestesmy po slubie cywilnym juz 2 lata koscileny rowniez planujemy za 2 lata a dlatgeo tak,bo w 2004 postanowilismy wyjechac z moim wtedy chlopakiem i zaczac zycie od nowa i z dala od rodzicow....wiec wyjechalismy ,tutaj takze wzielismy slub cywilny...i zyjemy sobie na slubie cywilnym 2 lata juz i 2 lata bedziemy sobie zyc jeszcze.... akurat tak bo chcielismy sie sprawdzic pierwsze czegos sie dorobic a pozniej wziasc fajny slub kocielny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a że marzenia się spełniają to co to szkodzi o nich pogadać:) od rozmyślać kiedyś przejdziemy do ich realizacji, a potem zanim się obejżymy będziemy staly przed ołtarzem....mhmmm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaa
masz rację Monika. Jednak jak widać nawet i marzyć już nie mozna wg niektórych jak to Nitka okresliła "swiętych krów".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie dla mnie to bardziej plany niz marzenia.Bo w sumie to juz troche jest ustalone. My mielismy sie wczesniej zareczac jakies dwa lata temu ale troszke sie pokomplikowalo i nie wyszlo a teraz jestesmy pewni w 100% i zaczynamy dzialac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaa
no ok Nitka rozumiem. Mam prosbę dziewczyny, nie piszcie już nic na tamtym topiku, to im zamkniemy usta. Po co reagować na takie chamstwo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten chamski topik przypomniał mi o czymś......mam daleką koleżankę, dopiero zdała maturę, idzie na studia, swojego chlopaka juz od chyba 2 lat ciagła od jednego sklepu jubilerskiego do drugiego, wreszcie w czerwcu sie doczekała pierścionka..... no i jaki to wymuszenie miało sens? pochwalenie się pierścionkiem przed znajomymi? bez sensu:) wiem, że myślą o ślubie po studiach, więc chyba mogła na ten pierścionek poczekać i tak by go dostała:) ja na nic nie naciskam mojego M., wiem że poprosi mnie o rękę:) a że snujemy plany, chyba każda para będąca ze sobą na powaznie, mysląca o wspólnym życiu je snuje:))) z wyjatkiem tej tam niedostepnej ksiezniczki zazdrosnicy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaa
Ja już też tam skończyłam. I tym sposobem topik ten umrze śmiercią naturalną. Monika- no ja uważam podobnie i mam podobne podejście do sprawy. Co do koleżanki to faktycznie bez sensu. No ale cóż- rózni są ludzie. A napiszcie w jakim jesteście wieku, ile macie lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam jak widac 21 a moj facet sam mi kupil pierscionek w tamtym roku (albo dwa lata temu,tak jakos) i powiedzial,ze poczeka az bedde gotowa wiec na poczatku to tez nie ode mnie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny!:) bardzo fajny topik i mam nadzieje ze moge tez sie dolaczyc:) z moim Kochaniem bardzo bysmy chcieli zeby nasz slub byl tez za 2 lata (nawet wczesniej;]) ale to chyba nie ebdzie mozliwe(glownie ze wzgledow finansowych:( ) jestesmy ze soba prawie 2 lata, znamy sie z 8:) i tu mam do Was pytanko...myslisice ze bezsensowne jest zareczanie sie teraz skoro nie do konca wiemy kiedy sie pobierzemy?bardzo bysmy chcieli zareczyc sie juz teraz,obojgu nam na tym zalezy bo to troche taki hm...\"wyzszy poziom\"? heheh nie do konca wiem jak to Wam powiedziec ale mam nadzieje ze mnie rozumiecie:) pozdrwaiam wszystkich i trzymam kciuki za Wasze przygotowania!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaa
ja mam 23,5 i też bym miała 25 :-)- więc tak samo jak Monika. Estupendo- zaręczyć pewnie ze mozna się wcześniej, nawet to jest wskazane. Będziecie mieli 2 lata dodatkowe, zeby się jeszcze lepiej poznać. My też myślimy tak wstępnie o 2008, ale nawet jakby to było 2009 to przecież nic się nie stanie. Najważniejsze jest, ze się kochamy i chcemy być razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj estupendo3a:) wiem co masz na myśli- bardziej poważnie traktuje się osoby zaręczone:) mam pytanko- obydwoje planujecie te zaręczyny? tzn. nie zrobi on tego spontanicznie?:) a jeżeli chodzi o Twoje pytanie - każdy się zaręcza kiedy mu pasuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z przedmowczyniami ZARECZYC SIE MOZNA KIEDY TYLKO SIE CHCE wiec jezeli jestescie tego oboje pewni ze chcecie zycze wam WSZYSTKIEGO naj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z Wami a najlepsze jest jak sie facet oswiadczy jak sie tego zupelnie nie spodziewacie:) estupendo ja tez mam 21 i tez bysmy chcieli slub wczesniej ale niestety chodzi troche o pieniadze:/ a skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w jakim wieku sa wasi faceci ze tak sami myślą o ślubie?? Bo ja nie wiem czy mój nalezy do tych \"trudnych przpadków\" :P co o tym nie chcą myśleć albo może jeszcze jest za młody??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19801
witam! dziewczyny macie jeszcze tyle czasu do 2008 roku że mozecie zaplanować sobie wszystko od A do Z. Ja z moim mężem mielismy pół roku. I naprawde bardzo fajnie bawilismy się przez ten czas. Jesli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem. sami robilismy kotyliony, zamawiałam zaproszenia po 0,40 gr, robilismy niespodzianki dla gości, księgę gości, długopisy z napisem naszych imion i datą slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze niczego nie planuje konkretnie tylko sie rozgladam i czesto o tym rozmawiamy:) Natali- moj ma 25 lat a Twoj facet? Mysle ze wiek to nie wszystko bo czasem jak facet ma 30 to sie zachowuje jeszcze jak dziecko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×