JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

hej hej:) a ja miałam dziś koszmar ślubny -zostało 49 dni i teraz chyba już tak miło nie będzie(coraz więcej spraw na głowie) dziś jeszcze jedziemy zapraszać(nie chce mi się jak cholera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

CZESC DZIEWCZYNY mY DOJECHALISY BZL CIEZKO ...CALA DROGE PADAL DESZCZ I BYLY KORKI.JECHALISY 16 GODZIN.DZIS ZAMOWILISY SOBIE NOWE OBRRACZKI W CZWARTEK MAMY PRZYMIARKE A W PIATEK DO ODBIRU. BYLISY TAKZE ZALATWIC BUKIET I STROJENIE AUTA.POGODA DOPISUE UPAL ZE HO ......31 STOPNI SUPER.POZDROWIENIA DLA WAS SORKI ZE PISZE Z DUZYCH LITER ALE TUTAJ INNA KLAWIATURA NIZ MOJA....SORKI ZE NIE CZYTAM WAS CO U WAS.

czesc to ja w przerwie. Zaraz ide myc naczynia, Kati niestety u Ciebie juz nie posprztam bo wczesniej padne z przemeczenia :o a jutro sie nie wyspie bo na 9 idziemy na dzien skupienia! Mam tylko nadzieje ze do 12 sie wyrobimy :) A ja (nie zebym sie chwalila ale :D ) zrobilam pranie w miedzy czasie go 2 razy wywieszlam i sciagalam bo postraszxyl mnie deszcz za 3 razem pranie wyladowala na strychu, bylam znow u babci, posprztalam lazienke, z mojego pokoju wynioslam pprawie wszystko, zostay pierdoly, ugotowalam obiad. I znowu nie poczuje ze mam weekend. No dobra wyzalilam sie Wam, teraz spadam (przerwa sie skonczyla)_ papapa

hej hej :-) agatko, biedaczko jutro poczujesz wszystko naraz jak pojdziesz na nauki :-P :-D ooo dzieki, ze ja mam to juz za soba :-D iza, szybko te wasze obraczki.. mysmy czekali na nasze 5 tygodni. ale wy pewnie kupujecie gotowe... ja dzis tez mialam dzien w biegu, w poniedzialek w nocy wyjezdzam, dzis jeszce mialam spotkanie z dziewczynami, z ktorymi jedziemy, ostatnie zakupy a teraz jestem u rodzicow i im pomagam sie wyprawic bo jutro jada na kuracje :-) moj m. u matki w domu, onawia kontakty towarzyskie na starych smieciach, a wyglada to tak, ze wczoraj do 1 w nocy byli na piwie a dzis znow ida z kolegami :-) a niech ma :-P dziewczyny, jutro ostatnia tabletka anty i czekam na @. a pozniej to juz nie bede tak ochoczo na nia czekac :-)

Hej dziewczyny ja pomyłam okna, wysprzatałam mieszkanko i już wszystko jest urządzone :) Ide zaraz robic przymiarke generalną sukni :) Mój R. wypoczywa bo dużo mi pomagał dziś :) Za okne burza z błyskawicami i duchota :( mam nadzieje ze za tydziń bedzie ładnie :) Gratulacje mieszkanka Glupolek :) Summaer ja też jeszcze do 26 tabsy i koniec :) Iza super że już jestescie w Polsce

witajcie ponownie.....Iza super ze w Polsce i niedaleko mnie:)...hehe w koncu Rybnik od zabrza bardzo blisko.... Glupolek rowniez gratuluje mieszkania wczesniej nie doczytalam :)...super teraz juz wlasne m bedziecie miec:D :).... Eh nudy jak nie wiem ale jeszcze tydzien:D....w ogole na burze sie zanosi bo wiatr sie straszny zerwal i sie zachmurzylo :(

zabusia, super, bedziemy mniej wiecej na tym samaym poziomie starania :-) mam nadzieje ze nam sie uda szybko zajsc w ciaze :-) u mnie tez troche pogrzmialo ale zdaje sie ze burza przeszla bokiem.

hej głupolek gratuluję mieszkania:) Iza fajnie,że już w Polsce Kati-zgadzam się J. to umie pocieszać;):P ja zajadam pomidoróweczkę,J. jechał do swoich rodziców,a wcześniej pomagał u mojej mamy i siostry w remoncie cudownego faceta mam...:):D

gagatko,ale ty lubisz sprzątać:) Wredne to jakieś-wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia,wielu łask i miłości:)dla Ciebie i Twojego męża:)

ja dziś spędzam wieczór sama z owocami i innymi smakołykami, z filmem i dobrą książką(może) rano obudzi mnie J. a potem idę do koleżanki pilnować jej szkrabów,aby mogła z mężem gdzieś pojechać we dwoje:) wieczorem J. wróci i spędzimy miło wieczór i tak minie wekend:)

kala, ano faktycznie meza masz super :-) ale ja tez nie narzekam, pomaga mi w domu, myciem okien i balkonu ja sie wcale nie zajmuje, gotuje, cud normalnie :-) ja tez dzis sama, dokladnie z rodzicami, jutro juz z m. jakis romantyczny wieczor sobie zrobimy bo w sumie to ostatni wieczor przed moim wyjazdem.

mój nie gotuje,ale... relaksuje super:);P;)

a powiem ci, ze moj tez relaksuje calkiem calkiem ... :-P a co do gotowania, to M. ma jakis taki zmysl, ktorego mnie brauje, zeby z doslownie byle czego zrobic pychote.. niestety, ma to tz swoje minusy bo na poczatku naszego wspolnego mieszkania tylam pieknie, ale terz juz sie nauczylam ograniczac i jest w miare ok :-)

heh to Ci summer dobrze z gotowaniem:P bo moj do gotowania jest lewy:).... ale sprzatac to on chyba lepiej ode mnie sprzata na pewno dokladniej:)....ja musze miec wene zeby w kazdy zakamarek zajrzec ...:)....ale co do relaksowania oj nie narzekam ...umie umie bez watpienia:)pomimo ze jeszcze slubu nie bylo hehe:P ale burza u nas przeszla oj...az podskoczylam tak grzmialo...i jeszcze troszke grzmi...a tu na jutro caly dzien podobno ma byc taki :/

mój też nie umie gotować,ale herbaty z cytryna lepszej od tej zrobionej przez J. nie piłam:) a co do relaksu to...;) same rozumiecie:) jest cudownie:D

hej dziewczyny mam pytanie jestesmy na etapie zaproszen i niestety nigdzie nie moge znalezc czcionki Shelley Allegro z polskimi znakami , albo jakas inna ladna nadajaca sie na zaproszenia czy moze ktoras z was ma taka i mogla by mi przeslac instalke!!! z gory dzieki moj mail planyweselne@o2.pl

imili, wy uwazajcie z tym przedslubnym relaksowaniem, zeby was ksiadz na naukach nie pogonil :-P :-P :-D

kala, tak mi narobilas "smaka" na ten relaks ze zaczynam zalowac ze m. nie w domu :-P ale spopkooo odbijemy sobie jutro :-D

hej hej:) mój tez nie gotuje-kiedyś zrobił sos ze słoika i powiedziałam,zęby więcej nic nie robił :P:P:P ale relaksuje chyba tak dobrze jak maż kali:) ( nie pisze \"tak dobrze\" bo nie wiem :P:P:P ech dziewczyny życzę wam szczęścia w staraniach-mój bąbel zaczyna raczkować i wstawać 9ale nie siedzi jeszcze) jest tak kochany i mówi \"kajkakajka\" i embabab\" cokolwiek to znaczy :P:P i znowu przełożyliśmy wyjazd do Zakopca:( przez moją -nie fajnie było by łazić po górach ;( jedziemy 9 września a wracamy 17 .(już sie nie cieszę,zęby znowu sie cos nie schrzaniło) dziś zaprosiliśmy dwie osoby ,a jutro do rozdania 7 zaproszeń I rodzice 3 albo 4 szt :) zostanie jeszcze 20 szt :)

pees:) kala:) ja podobny wieczór jak Ty spędzam :):) S w pracy na nockę:(

to znowu ja dziekuje wam za gratulacje w sprawie moje mieszkania tak sie ciesze ze jakbym mogla to bym was udusila wszytskie z radosci. ciesze sie ze dzidzia bedzie miala swoj pokoik. juz ja mu go pieknie urzadze. teraz tylko zeby bylo wszystko dobrze z dzieckiem, jak na rzie jest ok nie wymiotuje nie mam nudosci. dzis troche posprzatalam w domku. teraz czekam za mezem bo dzis w nocy do Niemiec pojechal i wlasnie juz jest w drodze do domu oby bezpiecznie tyle sie slyszy o wypadkach, a nie chce sie denerwowac. ma byc o polnocy to jeszcze troszke pa pa buziaczki

glupolek nie przejmuj się i nie zamartwiaj,będzie dobrze i po północy zaśniecie wtuleni w siebie ja niestety na mojego muszę czekać do jutra śpię sama:( ale mamy fajnie,że nasi męzowielub przyszli męzowie;) relaksują cudownie:D ja mam wieczór filmowy:)

padam na twarz :( w pokoju zostało mi łozko ktore w koncu rozłozyłam), i biurko no i caly bajzel na nim :) mam dosc teraz w sumei czekam na lazienke :0 jak ltora ma ochote na leczo to zaparszam bo zrobilam :)

kala ja wcale nie luibie sprztac tzn. czasami tak :) glupolek gratuluje mieszkania :)

a ja zamierzam oglądnąć \"małego buddę\" i zasnąć i obudzić sie przy Sławciu :) a znając życie to zaraz komara przytnę:P:P

ja chcę leczo:)

"Divorse Le"-"Rozwód po francusku"-oglądała ,któraś polecam miłe lekkie i przyjemne na wieczór dla pań lubiących filmy o zyciu

wszystkie śpią?

to ja też idę ,choć sama:(

ja nie spie :) bo wlasnie sie dowiedziala ze czeka mnie jutro pasjonujaca niedziele rano nadzien skupienia, potem ejsziemy kupic pustaki do szafy a jak przyjedziemy to rozkrecamy biurko, wynosimy lozko i w poniedzialek zaczynamy remont :) tzn moj tesciu zaczyna w sumie sie ciesze bo im wczesniej zaczna to szybiecj skoncza :) i tym optymistycznym akcentem zegnam sie z wami dobranoc