A co ma robić osoba, która...

Co ma w życiu robić osoba, która: - jest brzydka - odpadają wszystkie zajęcia, w których reprezentuje się firmę i jest się jej "wizytówką", - ma raczej naturę samotnika - odpadają wszystkie zajęcia, w których trzeba mieć liczne kontakty z ludźmi, typu przedstawicielstwo itp., - nie ma doświadczenia (absolwentka), a tu w prawie każdym ogłoszeniu "minimum 2 lata", - nie ma prawa jazdy - nie z lenistwa, boi się jeździć samochodem jako kierowca, - jest po humanistycznych studiach - w byle jakiej pracy mówią jej, że z takim wykształceniem to szybko odejdze, bo znajdzie coś lepszego, w porządnej pracy mówią jej, że mało konkretne to wykształcenie, - nie ma środków na rozpoczęcie własnej działalności. Przeglądam ogłoszenia i niby są ich setki, ale jak zrobię selekcję, to nic mi nie zostaje...

jaki kierunek skończyłaś?

hmm w sumei mam podobne problemy co zalozycielka topicu :/ niby pomysly mam co moglabym robic ale jak przychodzi co do czego to nawet nie proboje bo mi sie wydaje ze i tak nic nie wyjdzie.

Filologię polską, bez uprawnień pedagogicznych, do uczenia nie mam powołania. Tak więc dużo wiedzy, ale umiejętności niewiele...

ciekawe???? to tragiczne, ze szuka pomocy na forum internetowym - trzeba sie bylo wczesniej zastanowic, a nie taka bezmyslnosc.... rece opadaja

Poszukaj pracy w wydawnictwach, spróbuj też w agencjach reklamowych, jeśli znasz w stopniu dobrym jakiś obcy język i znasz obsługę komputera, poszukaj pracy jako sekretarka lub pracownik biurowy.Złóż cv w księgarniach. Z jakiej miejscowości jesteś? Życzę powodzenia :)

Powinna przede wszystkim zmienić nastawienie do siebie i swojego wyglądu :) Mieć zapał, nabrać wiary w siebie ,patrzeć w przyszłość bardziej optymistycznie, być gotowym za zmiany. Urodę można poprawić, nad charakterem można pracować . Może pomyśl o dobrych studiach podyplomowych ? Mogłabyś pisać ,pracować w gazecie,wydawnictwie. Wszystko zależy od Ciebie, powodzenia !

bo jestem w trakcie studiów, jestem bardzo inteligentną a także utalentowaną literacko osobą. Już w wieku 13 lat brałam udział w jakichś konkursach poetyckich organizowanych przez Danutę Wawiłow i zawsze, co roku miałam przynajmniej jakieś wyróżnienie;) a czasami drugie miejsce:) Teraz oczywiście pisze zupełnie inaczej, lepiej, ciekawie, wydaje mi się, nawet poprosiłam o recenzję moich wierszy o Odrez (to taki miesiącznik literacki...) i bardzo się spodobały. Co zresztą nie jest dla mnie najwazniejsze... Jak juz mi się nawet podobają, to znaczy, ze są dobre;) W każdym razie mam talent, jestem dość atrakcyjną osobą, bardzo lubianą, rozrywkową, pracowitą, mam talent pedagogiczny, ale nie chciałabym być nauczycielką raczej... No i też studiuję polonistykę. A problem polega na tym, że mimo wszystkich moich przymiotów myślę o sobie bardzo negatywnie- że nic nie umiem, nie nadaje się do żadnej pracy, mam trochę problemów ze zdrowiem, martwi mnie to, jest dla mnie kompromitujące wręcz, nie mam wiary w siebie, w ogóle przeraża mnie wszystko i nie chce mi sie nawet wychodzic z domu. Całe wakacje tutaj siedzę... I nie mam ochoty tego zmieniać. Tzn. z jednej strony bym chciała, ale z drugiej się boję:(

Robię dobre studia podyplomowe, a o zajęciach, które wspomniałyście, oczywiście myślałam. Problem właśnie na tym polega, że w każdej pracy biurowej rozbija się o to, że nie mam doświadczenia, albo nie mam prawka, bo przeważnie któraś z tych rzeczy jest warunkiem koniecznym. To nie jest tak, że szukam pomocy na forum i się użalam nad sobą, nikt mi tu nie pomoże, po prostu byłam ciekawa, czy ludzie mają może jakieś pomysły, na które ja nie wpadłam. Bo wiem, że niezależnie od wykształcenia dużo łatwiej znaleźć pracę ludziom otwartym, kontaktowym, umiejącym funkcjonować w grupie itp., w wielu ogłoszeniach takie warunki się pojawiają, bo w większości prac trzeba miec kontakty z ludźmi i to poparte sukcesami, takie czasy. No i tak się czasami zastanawiam, że wszyscy muszą być tacy, a co zrobić z tymi, którzy nie są? Naga prawda - a jaki biznes internetowy masz na myśli? Pozdrawiam wszystkich :)

Co do innych wymienionych zajęć też próbowałam, ale bez przekonania, bo i dziennikarz, i handlowiec, to muszą być osoby otwarte i komunikatywne. Macie czasem takie sytuacje, że praca zmusza Was do zachowań, które ewidentnie nie leżą w Waszej naturze? Czy tylko ja sobie wymyślam?

i mam podobną osobowość. Też mam naturę samotnika i też boję się jeździć samochodem. Nie wiem, gdzie mógłbym pracować :-(

po studiach idziesz na staż:( jesteś wykorzystywany przez rok, potem ci dziękują :( ..nadal szukasz pracy, ale mozesz pochwalić sie rocznym stażem (który nic ci nie dał- bo np. biegałes tylko kserować i robiłes kawe)- potencjalny pracodawca mówi ci, że nie o takie doświaczenie mu chodzi..że on szuka konkretnych umiejętności...i szukasz dalej, bez rezultatu...az w końcu lądujesz za granicą na zmywaku