Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Crak

Nie mogę zapomnieć...

Polecane posty

Gość Paula.........................
Zburzyć jej świat,czylimasz nadzieję że ona coś do ciebie czuje, bo gdyby nie czuła to nie zburzyłbyś jejtego świata bo z jakiego powodu.Zreszta to tylko spotkanie i rozmowa. Ja wszystkich porównywałam do niego.I w głębi duszy czekałam na cud, choć nawet nie chciałam sie do tego przyznać. Może z nią jest tak samo. Skąd wiesz? Musisz spróbować. Pokaż się jej, a zobaczysz jak zareaguje na twój widok..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crak
Nie jestem tchórzem i nigdy nim nie byłem. Ale mam jeszcze odrobinę honoru. Popełniłem błąd, za który teraz płacę. Stało się i już się nie "odstanie". Ale jedno wiem napewno - NIGDY JEJ NIE ZAPOMNĘ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honor pokazałeś. 5 lat myślenia o niej i nie odezwałeś się. Ja podziwiam, wiem ze tak nie będę potrafił, że będę chciał za jakiś czas sprawdzić... Pokażesz też honor i szlachetność pokazując Jej jak żałujesz i co przeżywałeś przez te lata. A może Ona tego potrzebuje, bo też nosi w sercu ból i gorycz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.........................
Clark gdyby mój mąż byl taki honorowy jak ty dziś nie byłby szczęśliwy i nie był by moim mężem. A jednakpo dwoch latach schował dume dokieszeni i płakal przy mnie jak dziecko a ja razem z nim. Czasami warto zapomnieć o dumie. Bo cozostanie ci twój honor, ale będziesz nieszczęsliwy. Przemyśl to, dobrze ci radze. Moj przypadek nie różni się dużo od twojego, dlatego cię rozumie i dobrze ci radzę, spróbuj.kto nie ryzykuje ten nic nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cracowianka01
Chyba jestes jedynm facetem na świecie, który zdradził, zrozumiał swój błąd i...postanowił tego nie powtórzyć. Tylko,że to takie niewiarygodne. Musisz wybaczyć sobie sam. Dość już się karałeś.Daj sobie szanse na nowe uczucie.Nie burz świata tej dziewczynie. Jej wybaczenie nic juz nie zmieni. A Ty będziesz miał tylko wyrzuty sumienia, że po raz drugi mieszasz w jej życiu. A Wy , Dziewczyny, które mu radzicie, zeby jechał i walczył zastanówcie się same, czy to nie wasze losy? Chcecie dać drugą szansę komuś kto Was dradził? odpuście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.........................
Jasne że ona tego potrzebuje!Myślisz że zapomniała o tobie na pewno nie!Nosi w sercu żal tak jak ja kiedyś i w głębi duszy czeka na szczera rozmowę i szczere przeprosiny. I żadne 5 lat tego nie zmieni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.........................
crakowianko,każdy ma swojezdanie, czytałaś moją historię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crak
Nie mogę tak poprostu przyjechać i stanąć pod Jej drzwiami. Co miałbym Jej powiedzieć, że przejeżdżałem obok i wpadłem? Ludzie nie no nie nie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cracowianka01
Paula---każdy ma swoje zdanie i swoją historię, Ja widziałam łzy, przeprosiny, błagania o druga szansę i trzecia i dziesiątą... Dlatego już nie wierzę, może umiem wybaczyć ale nie zapomnieć. Raz straconego szacunku nie da się odbudować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz prawdę - po co przyjechaleś. a moze ona też czasem myśli i czeka na Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.........................
musisz zrobić tak żebyją spotkać niby przypadkiem,pojedz do rodziny, w interesach, jest tysiące pretekstów..........dla chcącego nic trudnego.....a gdy ją spotkasz, to przecież nie przejdziesz obok niej obojętnie...ona tez na pewno będzie zaskoczona....zaproś ja poprostu na kawę i popros jedynie o chwile rozmowy.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cracowianko01 Tobie się nie udało, ale przecież im może. Pomyśl Autorze, biędziesz siedizał tak i użalał się na kafeterii zamiast być mężczyzną i wziąść sprawy w swoje ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Po prostu, że przyjechałeś, bo już nie możesz żyć z poczuciem żalu i tego co zrobiłeś. I prosisz po latach o wybaczenie...zresztą sam wiesz co masz mówić. Ja bym tak na Twoim miejscu zrobił. Skoro 5 lat bym o Niej myślał...spróbowałbym, ale pewnie najpierw dowiedziałbym się czy z kimś jest. Zresztą teraz boję się że mnie też to czeka, choć ja nic złego nie zrobiłem. Tyle tylko, że straciłem miłość, która była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.........................
crakowianko ok, ale widzisz ja dałam druga szansę i teraz jestem szczęśliwą mężatką, dlatego tak mu radzę. Czasami warto zaryzykować. przykro mi że tobie nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie dzisiaj musiałam sie pozegnac z facetem, którego kochałam od 3 lat, 3 lata temu bylam jeszcze troche gówniarowata i on nie zwracał na mnie uwagi a ja go kochalam do szalenstwa, teraz po 3 latach obudziło sie w nim uczucie, ale ja juz mam innego mezczyzne, wiec musiałam mu powiedzieć \"zegnaj\" choc bardzo tego nie chciałam. nie wiem po co to tu pisze w Twoim temacie, ale nie moge sie otrząsnąc po dzisiejszej mnojej rozmowie z nim, bo on stwierdził, ze nie chce sie ze mna nawet widywac na stopie przyjacielskiej, bo go to za bardzo boli. przytulił mnie, przeprosił , popłakał sie i odszedł, chciałam za nim poleciec, ale nogi mi zamurowało. co on teraz moze czuc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet o wybaczenie poprosiuć warto. Niezależnie od tego, czy jest z kimś czy nie. Jak z kimś będzie - wyjdziesz z podniesioną głową, z honorem. Jak będzie sama.... cóż, wtedy wiesz co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crak
Może gdyby nie minęło tyle czasu. Teraz jest już na to za póżno. Niech już tak zostanie. Ona zasługuje na to by mieć spokój a mój widok mógłby ten spokój Jej zakłócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dlatego że minęło tyle czasu a Ty nadal nie możesz zapomnieć. czas leczy rany... skąd wiesz co Ona czuje? Musisz się dowiedzieć. Przecież boisz się, że będziesz z tym żył juz zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz jechac
i sprawdzic ,moze ona walsnie na to czeka zebys do niej przyjechal, jak nie pojedziesz to sie nie przekonasz i nadal bedziesz sie meczyl. mowie ci- jedz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crak
Ciekaw jestem czy Wy drogie panie czekałybyście tyle czasu? Nie sądzę. Może nie każda ale zdecydowana większość - NIE. Pomyślałybyście "jeden dupek mnie zranił ale na tym i na nim świat się nie kończy, trzeba żyć dalej" i prawdę powiedziawszy wcale mnie to nie dziwi. To jest całkowicie zrozumiałe. Dlatego nie mogę się z Nią spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie pisze najróżniejsze scenariusze. Nie masz nic do stracenia! NIC! A do zyskania...pomyśl ile możesz zyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Drakiem. Mozesz tylko cos zyskac. Do stracenia nic nie masz, a nawet jak sie dowiesz ze ona ulozyla sobie zycie z kims innym to moze latwiej bedzie pogodzic sie z faktem ze straciles ja. Dopoki nie wiesz co sie z nia dzieje to myslisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crak
Dlatego, zawsze wyobrażam sobie, że ułozyła sobie życia, że jest szczęśliwa, że nie cierpi - to mi pomagało i wciąż pomaga. Tylko jedno jest pewne już nigdy nie obudzę się prztulony do Niej - to najbardziej boli , że nie poczuję Jej zapachu, że nie usłyszę Jej śmiechu - to boli, boli jak "cholera". Prawda jest taka, że tylko ja jestem winien temu co się stało, a to kolejny "miecz w serce". Dlaczego, dlaczego tak się wtedy zachowałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula........................
Zapewniam cię,że kiedy dziewczyna naprawdę kocha to potrafi bardzo, ale to bardzo długo czekać, bo chociaż facet rani to nie jest tak łatwo o nim zapomnieć, sam wiesz po sobie. Ja czekałam ponad 2 lata i pewnie czekałabym jeszcze dłużej.Posłuchaj naszych rad i zaryzukuj, naprawdę nie masz nic do stracenia.Pomyśl też o niej, czy nie zasługuje chociaż na szczerą rozmowę i przeprosiny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crak
Przepraszałem Ją, błagałem żeby mi wybaczyła. Powiedziała, że nigdy mi nie wybaczy, że nie chce mnie widzieć, że nie może być ze mną nigdy, przenigdy. To było w ten dzień, w którym Jej o tym powiedziałem. Pamiętam ten wieczór jakby to było wczoraj. Rozmawialiśmy bardzo długo. Ona prawie cały czas płakała, ale wszystko odbyło się bardzo spokojnie. To wtedy podjąłem decyzję, że studia dokończę w Gdańsku (miałem tam rodzinę). Było ciężko, pewnie Jej też. Po studiach znalazłem dobrą pracę i jakoś się ułożyło. Lecz pozostał żal, który trwa do dziś. Nie mogę zapomnieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula........................
OJJJJJJJ, żebyś ty słyszał co ja mówiłam wtedy mojemy jeszcze nie mężowi.W każdym razie że nigdy mu nie wybaczę, żby raz na zawsze zniknął z mojego życia i dał mi spokój, że zmarnował mi życie,żę się mną bawił,ojjjjjjjjj, długo mogłabym tu wymieniać. Zreszta w takich chwilach mówi się takie rzeczy żeby jak najbardziej zranić osobę która nam zadała ten ból. Czułam taki żal do niegoi mówiłam sobie ,nigdy, nigdy więcej. I co , wytrzymałam te dwa lata, a potem wybaczyłam. I tak sobie teraz myślę,że to moje uczucie musiało być silniejsze od tej mojej nienawiści.Nie wiem jak ty, ale ja sobie tak pomyślałam,"Może warto mu wybaczyć, niż dalej codzienie o nim myśleć, nie spać po nocach, każdego do niego porównywać, zapomnieć o tym bólu" Bo jeśli się naprawde kocha to wszystko się wybaczy.JEDZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nadal czekam.......
ja nadal czekam ze moj byly chlopak zrozumie i odezwie sie a trwa to juz ponad rok nie moge o nim zapomniec a bardzo mnie skrzywidzil daltego jedz do niej jezeli cie kocha to na pewno juz dawno ci wybaczyla i czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×