Nareszcie jestem w ciąży!!!!!!!

Tak się cieszę!!!!! Bo długo czekałam na dziecko. Mając 23 lata wyszłam za mąż,po 2 latach zapragnęłam maleństwa, mąż nie chciał jeszcze.po kolejnym roku wnieśliśmy pozew o rozwód,gdyż okazało się,że miał kochankę z dzieckiem i dlatego nie chciał własnego. bolało.ale to dawno temu. Byłam sama,oczywiście spotykałam różnych mężczyzn,były to głównie przelotne związki,romanse,takie na kilka miesięcy.nic poważnego. 2 lata temu poznałam właściwego.wiedziałam to od razu,ale.... młodszego. o 6 lat.bałam się trochę tego związku. bałam sie mówić że pragnę dziecka.dopiero po roku zaczęłam ten temat.on zrozumiał,ale chciał poczekać jeszcze troche. W dzien zakochanych powiedział "kochanie,zróbmy sobie dziecko" !!!!! Podjęliśmy wysiłki ;-) w marcu. I dziś,po 5 miesiącach starań,mam pewnośc - 4 tydzień!!!!!!!!! szaleję ze szczęścia. Kochanemu powiem,jak wróci z pracy - za godzinę. jestem taka szczęśliwa!!!!!!

GRATULACJE!!!!

Moje gorące gratulacje!!! Ja tez jestem bardzo szczesliwa, ze jestem w ciazy, po prostu zaczyna mi pozytywnie odwalac, mam nadzieje, ze nie bede nadopiekuncza mamusia ;-)

GRATULUJĘ!!! Ja jestem w 34 t.c. a niedawno też byłam w 4 tyg.Czas tak szybko płynie..... KOCHAM SWOJA DZIDZIĘ!!!!!!!!!!!!!!!

Gratuluje :)

To wspaniale, chyba my przyszle mamy wszystkie jestesmy nabuzowane pozytywna energia i checia podzielenia sie tym ze wszystkimi. Wspaniale, kiedy dzieci maja ci, co tak na prawde ich chca :) Gratulacje.

gratuluje

Małgorzata33 wielkie gratulacje. Trzymaj się i dbaj o siebie i maleństwo

ktos jest szczesliwy :) gratuluje :)

Małgorzata*33 -GRATULACJE !!!! Pewnie teraz świętujecie! ;) Taka nowina to jest prawdziwe szczęście :) Jeszcze raz gratuluję i życzę szczęścia :) :)

GRATULUJE

G R A T U L U J E Wiem co to znaczy czekać i próbować. 4 lata temu też to przerabiałam.

ale proponowałabym się cieszyć pod koniec ciąży - nauczyły mnie tego 3 poronienia.

do gratuluje ja też straciłam 3 ciąże, ale to nnie powód by sie nie chwalić;), zwłaszcza anonimowe nic nie zapesza:):):) naj naj gratki trzym sie cieplutko i zdrowiutko:):)

:D gratuluje :):):) ja tez mialam 7-letni zwiazek, myslalam o zalozeniu rodziny z tym mezczyzna, jednak wyszlo ze mnie zdradza regularnie w domach towarzyskich :/ teraz mam meza, znalazlam swoja milosc, jestesmy 2 lata razem i jestem w 30tc :) wiem jak sie cieszysz bo ja tez tak skakalam z radosci:D bedziemy mieli synka! wszystkiego najlepszego

skąd Wy bierzecie te tematy?autorka założyła topik 2 lata temu

no faktycznie...a juz miałam gratulować :-) pewnie dzidzia już duża i goni po domu, a ja się cieszyłam, że to już 4 tydzień... :-)