Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

leśne mruczenie

No dobra, wyglada to tak

Polecane posty

Gość tak sobie czytam...
Oj mruczuś, mruczuś, widzę, że coś ściemniasz...kilka lat znajmości (ile? dwa trzy, pięc?) ... Ona pięc lat starsza ... Ty przed trzydziestką ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma piernik do wiatraka? Czy Ona nie może być 5 lat starsza od Niego, a On przed 30-tką? Nie widzę tu żadnej ściemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam...
Kilka lat, to znaczy ile? Może osiem? Beti, przeczytaj uwaznie, to może zauważysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka6
Z cala pewnoscia nie przerywaj tej zabawy,takie gry sa naprawde mile,a to ze nigdy nie wiesz co nastapi jest zajeb....ste. Nie podejrzewam ze jestes fanem dziewczyn ktore calymi dniami paplalyby, ci na temat nowych lamp w solarium ,swietnych akryli na tipsy i jaka to sliczna bluzeczke widzialy w orseyu. Ciesz sie nia pomysl jak o cukierku zawinietym w 100 papierkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam wszystko, mógł Ją poznać jak miał 21, kilka lat to np 8 a to daje 29, więc jakby nie patrzeć jest przed 30-tką, ale chyba problem tkwi w czym innym...i dobrze o tym wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie... - uwielbiam jak ludzie z netu wiedza o mnie wiecej niz ja sam. Zatrudnij sie w PiSie, bedziesz pisac na nowo historie. I co za roznica, czy znamy sie 8 czy 3 lata? Dla mnie zadna. Masz jakas teorie to wal smialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka6
Nigdy nie wiadomo ktory papierek jest ostatnim Boze dziewczyny nawet jesli to sciema to wole czytac to niz zlosliwca itp. Facet ma wyobraznie i jest subtelny,to tez zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, no Zuzanka powaliłaś mnie...nie wiem śmiać się, czy płakać, uważasz, że ludziom aż tak się nudzi, żeby wypisywać brednie zamiast napisać ile browarków dziś wypili albo ile kasy na ciuchy wydali....a może ja jestem z kosmosu, kto wie? Może to już ten wiek :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka6
Tyle ze te ciuchy i browary to nic szczegolnego,i nie wierze ze po to siedzisz na necie Nie martw sie z kosmosu to ja jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przewinęłam i widzę, że nikt nie wypowiedział się na temat wypowiedzi takiej sobie kobity, może po prostu w nieodpowiednim miejscu to umieściła, ale tak czy owak chyba trochę niegrzecznie tak olać....cóż nie zazdroszczę Jej, ale przyjaźni i tak bym nie zerwała, to tak na marginesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam...
Dziekuję za poradę, ale stałe zatrudnienie już posiadami i nie zamierzam tego w najbliższej przyszłości zmieniać. Natomiast nie znam Ciebie, nie oceniam i nie napisałam nic takiego, co mogłoby Ciebie urazić. Poprosiłeś o opinię, więc pozwoliłam sobie wypowiedzieć się w tym temacie, bo nie jest mi on ...obcy. Dla mojej oceny, ważną jest informacja ile wynosi te kilka lat. W różnych okresach swojego życia kobiety zachowują się też różnie. Natomiast Ty oczywiście nie musisz odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciuchy i browar to była tylko przenośnia, jak dorośniesz, zrozumiesz...a to, dlaczego siedzę to moja sprawa, wypowiadać się będę tam, gdzie mam ochotę, ot co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie... - chyba jednak nie do konca. Po pierwsze, temat nie dotyczy mnie, tylko JEJ, a po drugie nie pisz ze mnie nie oceniasz, skoro uwazasz, ze sciemniam, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczusiu
jakby co to zosytawię maila - szukam faceta na sex:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka6
No coz beti a mialo byc tak pieknie .... Widac nasze planety leza daleko od siebie.i nie dzieli ich tak duzo lat swietlnych jak ci sie wydaje. lesne mruczenie ja mam nadzieje ze pod tymi wszystkimi papierkami znajdziesz cukierek ,ale to samo w sobie jest drazace i ciekawe.Wiesz teraz juz kobiety nie zadaja swoim adoratorom 3 zagadek,zadan,teraz ciekawa kobieta jest takim cukierkiem,zawsze milej cos tracic to zdobywac niz dostac na tacy. Kobiety Mcdonaldy to nudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka6
U mnie pekl juz 2 redd'sik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam...
Nie oceniam Ciebie, tylko temat w pewnym momencie odebrałam jako kolejną na kafe prowokację. Więc ściemnianie, o którym napisałam, dotyczyło historii. W każdym razie nie weszłam tutaj, aby robić rozróbę, ale dlatego gdyż historia ta mnie zainteresowała z powodów, o których napisałam wyżej. Ponieważ nic konstruktywnego już tutaj nie wniosę, tym postem się pożegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowa myśl co chcesz, ale milej by było, gdybyś pisała od siebie, a nie jakimiś frazesami...nic z nich nie wynika, nic, o co mogłoby chodzić leśnemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka6
Ja wniose ...trzeciego redd'sa do lodowki niech sie chlodzi. INNYM TEZ BY SIE PRZYDALO ....CHLODZENIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, dziewczyny, dzieki za wszelkie wypowiedzi. Postaram sie napisac cos wiecej w przyszlosci, w miare rozwoju sytuacji. Nawet jesli pojdzie nie tak, co by mi pozniej nie pisali o sciemach/prowokacjach. Moze zajrze tu jutro (dzisiaj?), o ile bedzie cos konstruktywnego do przeczytania. Dobrej resztki nocy, pa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka6
Jakby co to na temacie sa i browary i winko i ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczusiu
szkoda:(...bo widzę, żeś mruczusiu jest amatorem kobiecych wdzięków...to byla podpucha celem sprawdzenia, czy faktyznie nie lubisz fastfootów nie, neijestem Jaroslawem;) no, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzi aj dzo
Zuzanka zakochalem sie w tobie zaraz chyba stworze ci temacik co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczusiu
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakładam, że to prawda , a nie prowokacja. Autorze , nic nie piszesz o uczuciach swoich do dziewczyny, więc troche trudniej się do tego ustosunkować. Niemniej jestem kobieta i mogę choć w przybliżeniu pomóc Ci w zrozumieniu tego. Zakładając, ze kobieta która Cie fascynuje jest inteligentną kobietą i dobrym człowiekiem a nie femmme fatale , ta kobieta po prostu zakochała się w Tobie. Bo jak to można inaczej tłumaczyć? Przecież ma dzieci, prawdopodobnie prace, kłopoty wynikające z separacji/zakładam, że to prawda/, gdyby nie była zakochana to po co od kilku lat zawracałaby sobie głowę Tobą? Przypuszczam, że trudno jej teraz tę gre skończyć, bo myśli, ze zauroczyłeś się właśnie taką/nieprzewidywalną, odległa, tajemniczą, nieosiągalną,/ i nie zaakceptujesz jej zwykłej spragnionej ciepła, zagubionej. Pozatem różnica wieku robi swoje. Różnica kilku lat to żadna różnica, niemniej kobieta po przejściach/przepraszam za to wyrażenie, ale tak jest/ trochę nie docenia młodszego partnera. Wydaje jej się zwykle, że młody człowiek to bardziej wyrafinowany, bardziej rozwiązły, bardziej zdradliwy. I tu tkwi błąd , bo to właśnie młodzi ludzie w większości są czyści jak łza i chcą czystej, pięknej miłości , a to brzydkie przychodzi póżniej. Tak więc prowadzi tę grę latami i prawdopodobnie sama już jest nią zmęczona. Ktoś tu powiedział o cukierku zawiniętym w sto papierków i o tym jakie to rozwijanie papierków ciekawe. Powiedziałabym do czasu. Ja pewnie dałabym sobie spokój już przy dziesiątym papierku i kupiła czekoladę Wedla w jednym kartoniku. Chce powiedzieć, że wszelka gra jest fajna , ale trzeba wiedzieć kiedy skończyć, żeby się nie znudzić. Pytanie tylko kto tę grę powinien zakończyć? Wiesz ja stawiam na naturalność i szczerość w związkach z ludżmi. Spróbujcie tak. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×