Świeżo Upieczone Mężatki

Pobudka ! kawą pachnie jak nie wiem co. Zapraszam }

Witajcie!!!! Obudzić się nie mogę ostatnio :( Ale motyw dzisiaj w nocy śniło mi się, że miałam dziecko i je karmiłam piersią :) Jaka ja w tym śnie byłam z niego dumna, że jest takie śliczne :)

Agitalku - sny prorocze? :)

ja nie wiem a może to już? ha ha :D

ale jakie znaczenie snu \"Dziecko Własne - Szczęście; Karmić - niepowodzenia i rozczarowania;\" :( \"Chłopiec - Jest zapowiedzią zmiany na lepsze; Mały - zwiastuje szczęści w rodzinie\" i Bądź tu człowieku mądry :( Śnił mi się chłopczyk, wiedziałam, ze to moje dziecko i go karmiłam... Na innym senniku - "Dziecko - przerwanie dawnego związku, nadzieja na lepszą przyszłość, różnorodność pomysłów, nowe ciekawe znajomości."

witam dziewczynki!!! ja tez miałąm dziwne sny!! ze jakies wesele ze w sukni biegałam po jakis jaskiniach!! itp.....hahahah agital sny prorocze:) zycze Ci tego z całego serduszka! ja w sumie czuje sie dobrze tylko jedna zatoka jeszcze daje mi popalic! ale mam nadzieje ze szybko minie! dzisiaj mezus do mnie przyjezdza-hurrrrrrraaaa wiec obiadek szykuje jakis dobry ze wzgledu siedzenia w domu oddam sie gotowaniu!:) wiec beda pulpeciki z grzybami :) wiec jak widac znajduje sobie zajecia!! dziewczynki miłego dzionka;):)

Widzę kobietki, że mowa o snach, ja też miewam dziwne czasami:):) Kochane chorowitki zdrowiejcie. Teraz jakieś takie paskudne te przeziębienia są. Ja w sumie z kataru wyleczyłam się szybko, ale kaszlałam jeszcze później 2 tygodnie... NIe powielajcie mojego przykładu:) Pochwalę się:), wczoraj dostałam wspaniały prezent od męża. Powiększył jedno ze zdjęć z sesji plenerowej ślubnej, jest w takim formacie zbliżonym do A3 i oprawione w ramę:) Wisi już na ścianie:) Dostałam też piękną wspaniałą różę:)... ale ze mnie chwalipięta:) Ten mój maleńki wojownik szaleje i coraz więcej rzeczy tak delikatnie mi dokucza, więc postanowione, nie będę się już wygłupiać. Od przyszłego tygodnia wolne:) W sobotę mam pierwszy zjazd na studiach. Miały być dwa dni, a jakoś tak się fajnie złozyło, że jest jeden:), w następnym tygodniu szykuje się wspaniała konferencja, więc też się nieco doedukuję;):):) Kobietki miałam Wam duzo napisać, a teraz jakaś pustka w głowie... Jestem z Wami, trzymam za Was kciuki i ściskam serdecznie wszystkie:):):) Jak przywrócą mi się normalne tryby myślowe, to postaram się napisać coś sensownego:):):) Buziaki

Wy się lepiej nie śmiejcie z moich \"proroczych\" snów bo jeśli ja już zacznę to w dobrym tonie byłby dalszy wysyp :D Kiedysiu trzymaj się dzielnie Validos zamów okłady od męża to Ci się polepszy :D

ojojoj ale tu pustki:( a ja wypiłam z mezem całe winko i .......nie pytajcie co dalej będzie miłych snów Agitalku wiesz za co trzymam kciuki.....................mocno bardzo dla Was i wszych maleństw

No właśnie;) WItam, co się tu dzieje, taki zastój??? Wszystkie dziewczynki bardzo serdecznie pozdrawiam i lecę zjeść śniadanie, bo jakoś jeszcze nie zdążyłam. Jestem głodomorek:), może komuś jeszcze kanapeczkę, bądź dobrą herbatkę?? Upolowałam ostatnio Lipton wanilia i orzechy laskowe;):):) mniam:)

Validosku ciesze sie, ze Twoj mezus jest przy Tobie. I nikt sie nie pyta co sie dalej dzialo. ;-) Zrobili redukcje etatatow i nie mam pracy :-(.Az sie wczoraj poplakalam. Ale potem zadzwonilam do mezusia i mnie pocieszyl.Wiec podnioslam glowe i powiedzialam sobie, ze to nowa szansa na lepsza prace. Dzisja juz ide do jednego zakladu fotograficznego pogadac z szefowa. Trzymajcie kciuki.

Zareczona kciuki masz jak w banku :)

Validosku :)

Cześć dziewczynki!!!!! Jaki tu pustki!!!!! No Kiedyś wreszcie jakaś rozsądna decyzja ;) oczywiście tycząca się pracy!!!!! Bo do innych nie śmię się wtrącać :p Zaręczona przypomniałaś mi jak ja szukałam pracy wtedy bardzo pomogła mi Szkatułka. Jej ja nie zapomnę jak sie nalatałam, żeby wreszcie coś załapać a jak juz to proszę z brzuszkiem chodzę ;) A właśnie ciekawe jak miewa się Szkatułka. Myślę o niej cały czas. Ciekawe czy jakoś się trzyma. Tak czy inaczej moc całusów i ogrony bukiet a nawet większy :D Agital a mnie się śnią wiecznie trupy które mnie gonią a ostanio nawet mi śmierdziały ;) :p Niby dobry sen ale mimo wszystko skubany spac mi nie daje ;) bleeeeeeeeeee

Przesilenie jesienne czy co??? spaćććććććć!

A_guu masakra takie sny :) Mojej mamie się śniła ostatnio narzeczona brata w białej sukni welonie na weselu i co...? Za chwilę jadę na pogrzej jej kuzyna :( jednak w snach coś jest, bo mówią że taki sen to na śmierć :(

miało być \"pogrzeb\" *

Oj dziewczynki śpicie czy co?????????? Widzę, że aura jesienna wam nie sprzyja ;)

oj oj oj spać to by się chciałooooo !:D przynajmniej jedną całą noc na miesiąc.... iiii jeden dzień cały żeby nic nie bołało !;) ja to mam wymagania heh :P:D poza tym życie jest piękne:):):):):):):) pozdrawiamy wszystkich famila B.

*familia ;)

ja nic nie piszę, bo ryję nosem ze zmęczenia ;( ale pozdrawiam serdecznie

Dziś mamy imprezkę z okazji Dnia Nauczyciela:) Miki i Kiedyśku w niedzielę nasze święto :P Buziaki!!! Dziś już lepsze samopoczucie:)

Już dziś wszystkiego dobrego naszym dzielnym Ciałom Pedagogicznym;):): Miki, Kiedysiowi i Emsy Miłego dnia wszystkim

dołączam sie do Martaanny :)

Martuś, kochana, a co Cię boli ??? Nie strasz nas tutaj ! Życzę Tobie i Miki, żeby marzenie o przespaniu całej nocy, jak najszybciej się spełniła :)) Co do snów, to kompletnie nie wierzę w ich znaczenie :-)

to żeby już nie \"straszyć\" przemilczę...:P;) co do osobiście snów wierzę w ewentualny indywidualny \"kod\", taki się u mnie sprawdza - nie ma za wiele wspólnego z sennikowymi interpretacjami.

* szyk ! :P

oj zaniedbujecie sie !! ja dzisiaj czuje sie juz zdrowa:) byłam u kolezanki wreszcie wyszłam gdzies:) zjadłam pyszny obiadek a potem byłam zrobic sobie henne brwi ale poszalałam jutro sobota i weekend i w pon. do pracy.. blee wiecie co Wam powiem jedno sie nauczyłam wiem ze jak bede w ciazy bede niewygodnym pracowniikiem... jak poszłam na L4 mój kierownik mówił ze jest mu to nie na reke i jak mogłam zostawic niezałatwione sprawy:( nastepnym razem zapowiem swoja chorobe-wrrrrrrr kurcze to moje drugie L4 przez 7 lat i pierwsze od ponad 2 lat jak tu pracuje i taki problem. Niestety goraczka, zatoki , gardło raczej nie pozwoliły mi walczyc i chodzic dalej do pracy, jak widac czasy sa bezwzgledne dla ludzi czasem chorujacym. Oj i tak dobrze ze zdrówko wróciło bede mogła odkopywac sie przez tydzien teraz........ całuski dziewczynki i prosze sie meldowac.................KAŻDA miłego weekendu KOCHANE SŁONECZKA

to byłam ja:)

oj Validos wiemy jak to jest każdy moze chorować a my musimy być nagle niezniszczalne :( ale głowa do góry nie poświęcisz wymarzonej ciaży bo komus to nie na rękę :[ Również życzę wszystkim udanego i słonecznego weekendu!!