Świeżo Upieczone Mężatki

Martuś - Najlepsze życzenia Witam nową koleżankę:) Gorącooooo :(

AAAA jeszcze jedno - za godzinę trzymać kciuki!!!

Emsy, kciuki zapewnione, ale Ty, Kochana, robisz się coraz bardziej zdawkowa:D ;)

Emsy kciuki gwarantowane... Emsy!!! Zabulina ma racje z ta zdawkowoscia....no trudno na pewno nie bez przyczyny. Mi tu cos pachnie na....Fasolkowosc. A Wam dziewczyny?

Kiedys--- dziekuje za odpowiedz pomimo braku czasu. dopiero jutro idziemy z mezem porozmawaic o tych scianach. na pewno trzeba je wyrownac, wiec zobaczymy, co nam powiedza. w naszym bloku jeszcze nie we wszystkich mieszkaniach sa kaloryfery i drzwi wejsciowe. w naszym sa, wiec teoretycznie moglibysmy wejsc z remontem. ale przestraszylas mnie tym zalaniem. przeciez u nas tez moze sie tak zdarzyc. caly blok bedzie oddany dopiero we wrzesniu. nie ma jeszcze wszedzie schodow do klatek i sciany w klatkach sa niepomalowane. czy ze swojego doswiadczenia doradzasz nam wczesniejszy remont? wiem, ze pospiech jest zlym doradca, ale 2 lata mieszkamy u tesciow i pragniemy juz swobody i prywatnosci. pozdrawiam!!!

http://foto.onet.pl/fxp90,u.html Tu jest troszke fotek :) POZDRAWIAM

Hej:) Ja82, nie ma za co:)odnośnie odpowiedzi:) NIe mam zamiaru Cię straszyć, ale z tego w jaki sposób opisujesz stan bloku, to upewniłabym się, czy w ogóle wrześniowy termin oddania jest realny. U nas ten termin niesamowicie się przesunął, gdyż jeszcze nie możemy swobodnie zamieszkać, gdyż jeszcze nie powieszono liczników prądu, a pierwotny termin oddania mieszkań to był... luty 2008. Niemniej trzymam kciuki, bo sama mam dość już wszelkich przesunięć i opóźnień. Co do zalania. Jeśli będziesz doskonale informowana przez developera odnośnie wszelkich posunięć i będziesz mieć dokładną informację odnośnie tego kiedy i o której godzinie będzie np. próba ciśnieniowa wody, to nie powinno się nic stać, gdyż Twoja reakcja na cokolwiek byłaby natychmiastowa. U nas okazało się, że jeden z korków zabezpieczających rurki był wadliwy i on nie trzymał. Nim ktoś zareagował (robotnicy, którzy akurat gładzili sufit w mieszkaniu pod nami) to minęły aż trzy godziny odkąd u nas zaczęła się lać woda, no i te trzy godziny zniszczyły naszą podłogę w salonie i w kuchni. Remont przed odebraniem jest ryzykowny, ale u nas w bloku np. ze względu na katastrofalne opóźnienie i m. in. na to że część ludzi nie ma poprostu już gdzie mieszkać większość lokatorów rozpoczęła prace przed odebraniem. Największe ryzyko chyba jest właśnie w przypadku wody, bo niestety ale też nigdy nie wiadomo, czy przy próbach nie pójdzie np. jakaś rurka w ścianie. Szczerze mówiąc nie wiem co Ci doradzić. WIem, że trudno jest czekać, a z drugiej strony jest ryzyko, a z trzeciej..., przecież zawsze, cokolwiek się robi, jest jakieś ryzyko... Trzymam kciuki. Emsy, masz moje kciuki:):):):):) Martus!!! Przyjemnej podróży!! Zabusiu:)dzięki za przedstawienie się:) Jeśli masz jakieś pytania do nas (mówię we własnym imieniu) to też pytaj:):):) Pozdrawiam

Emsy - kciuki zapewnione. (zaciska pięści aż jej kostki bieleją) ZABUSIA25 - ładna z Was para. (i kolejni okularnicy ;) ) Kiedyś ma rację - w razie pytań do nas wal śmiało. Dziś odnotowałam u siebie \"rekordowe\" ciśnienie: 79/42 :) Pozdrawiam Was zimno - bo to teraz przyjemniejsze. A teraz pędzę obierać jabłka na szarlotkę dla męża (nie robiłam już od wieków)

Dziękuję za kciuki - Moje Kochane Czarownice:) Pomogły:D Wszystko opiszę w mailu, ale pod wieczór - teraz obiadek szybciutko:) Ps. Hmmm

Emsy...bede siedziec z ciekawosci caly wieczor przy kompie.Hihi Wlasnie wrocilam z miasta. A tu wielka paczka na mnie u sasiadki czeka. Zamowilam pare rzeczy dla naszej Lolitki. Kurcze...ale ten czas jakos wolno leci. Jeszcze dwa miesiace...

Kiedys---- dziekuje za wszelkie rady!!! developer do konca terminu oddania bloku ma 2 miesiace, wiec mysle, ze powinien zdazyc. jutro idziemy o wszystko wypytac.

ufff ale goraco:) kiedys uwielbiałamupały a teraz sie z domu nie ruszam:( u nas mała zmiana maz zmienił prace:) i ma zapewnione 1,5 roku na miejscu:) wiec bedziemy razem;) chociaz tyle:) yohuuuuuuuuuuuu mam nadzieje ze bedzie zadowolony ze zmiany! hmmm prosze o kciuki:) jutro mamy usg 4d:) wiec o 12.30 kolejne kciuki proszone;) i wieczrem wysle fotki:) naszego mam nadzieje ze Maksio:) a nie okaze sie ze dziewczynka:) choc ja to bym sie ucieszyła:) hmm wiec jak to napiszała Emsy:) czarwnice moje kochane:) o kciuki prosimy Emsy:) czekam z niecierpliwoscia na maila:) kciuki trzymałam:) i nadal trzymam:) Kiedysiu i Zabu mi pasuje 4 sierpnia:) wiec:) gdzie i kiedy??? Martuś:) milego wypoczynku słonko:) i jeszcze raz wszyystkiego naj naj:) Agitalku:) wiesz synek pewnie grzeczny po mamusi:) nie mogło byc inaczej:) Kiedysiu:) a Piotrus to juz wielki facet:) az sie nie moge doczekac jak Go zobacze:) i gratuluje przespanych nocy:) i zycze ukonczenia mieszkanka:) TY skonczysz a mi sie zacznie:) i czekam na spotkanie:) i hmm nowa fryzure Zabusia:) witam:) obiecuje wieczorem podesłac fotki:) i napisze pare słów o sobie:) Alice:) a troszke szarlotki sie znajdzie dla ciezarnej:) A JA DZIS DZIWNE PUK PUK ODCZUWAM:) CIEKAWE KTO TO:)

Ufff.... Szarlotka sie piecze. Dziś serwuję na gorąco z bita śmietaną lub z lodami waniliowymi. (pycha) Emsy- czekam baaaardzo niecierpliwie.

Buu! Nie ma info od Emsy. :-( A mam przeczucie, ze to jakas super wiadomosc.

4ty - może być:)))) Miejsce proponuję to Validoskowe z super pyszną kawą mrożoną:) No chyba że byłoby brzydko, to możemy coś wykombinować innego, tak bardziej pod Kiedysia, co pewnie z wózkiem przyjedzie. Validosku, i super!!!! Dobrze zdecydowaliście!!!! Trzymałam kciuki!! Alice, ale pachnie:) sprawdzimy, czy to łącze kuchenne jeszcze działa..? [nieśmiało prosi] a na takie ciśnienie.. to chyba tylko męża polecam.. oczywiście nie swojego, tylko Twojego własnego;) Zabusia, próbuję zidentyfikować ten kościół, ale mi nie idzie:) Kiedyś, a ja jeszcze na żywo Piotrusia jeszcze nie widziałam:)

Ja też czekam na info jakbym miała jajko wysiadywać :) Przesyłam Wam po kawale pysznej szarlotki. Dodatki do wyboru. A co do męża - to może skorzystam z podpowiedzi i będzie stosunkowo gorąco w nocy :D

Kochane dopiero wróciłam i padam ze zmęczenia, ale już piszę:)

Już :):):)

Zabusiu25 fotki właśnie Ci posłałam. Wasze zdjęcia piękne i piękna z Was para :) Ja też studiowałam w Bielsku Na AE Katowice :) a teraz mieszkam w Żywcu no to proszę rzut kamieniem :) Pozwolę sobie zauważyć, ze nie dostałam nic od Emsy a Wy?? a jestem bardzo ciekawa o co chodzi :D

Zabusiu25 dostałam raport, ze taki mail jak masz tu podany nie istnieje :(

meil mój zabusia22@buziaczek.pl lub martairafal@amorki.pl :) Dzieki za miłe powitanie hmm oj bedzie sporo pytan niedługo bo chyba bedziemy sie starać o dzidzie bardzo bym chciała ale zobaczymy :) teraz zaczynam pierwszy cykl bez tabletek :)

Emsy!!! Strasznie sie ciesze. Gratulacje i dziekuje. Zaczelam dzien z wielkim usmiechem na Twarzy. Cos podejrzewalam. Hihi. Jako rasowa Czarownica. Uwazajcie na siebie szczegolnie i rzeczywiscie praca w tym wypadku najmniej wazna. Juppi!!! Buziaki dla Was...Kciuki nadal zapewnione. No to jak dziewczyny. OPIJAMY??? My to mamy tych okazji. Mi sie dzisiaj snilo, ze wzielam rozwod z mezem, ale sie z nim dalej spotykalam jako przyjaciele. Co to za sny??? Az strach sie bac. Zjadlam wlasnie sniadanko, wypilam pycha capuccinko i lece (o ile moje toczenie sie mozna nazwac \'lece\') na miasto i spacer, dopoki nie ma takiego upalu. Buziaki i dla wszystkich zycze milego dnia. Poslalam Wam moja nowa fotke na maila.

Apeluję o zdjęcie nowej fotki bo nie dostałam :( Emsy reszta w mailu :) Ufff znowu upał :(

Słonka - Bardzo Wam dziekuję za tak ciepłe słowa:)

wielkie gratulacje Emsy :D ogromnie się cieszę i 3mam kciuki za całokształt :) dobrego dnia wszystkim

ps. ahaa Zabusia, toś Ty też Martusia ??? ;)

A Zabu nie jeste Marysieńką z 8.12?

Tak - Zabulina - to Marysieńka ale Zabusia25 - ta Marta. :) Trochę się pomieszało...

A no tak :) Dzisiaj wieczorem grill u znajomych, a ja na mięso z grilla patrzeć nie mogę, chociaż wcześniej mniam, mniam:) Właśnie szukam jakiegoś noclegu nad morzem i kiepsko, zwłaszcza w tym tygodniu co 15. 08 :( no ale nic, szukam dalej:)

Kochana Emsy, zachwyty poszły na maila:)) Zaręczona! Ale pięknie wyglądasz! A tak brzydko o sobie piszesz;) ten lok u tego dzidziaka to autentyczny? :D Niesamowity! Martaanna Jestem Marysieńka z 26.08 :) Imieniny i urodziny w jednym tylko moi rodzice mogli wymyślić coś podobnego:P No fakt, Zabusia trochę namieszała w nazewnictwie - umówmy się, że : Zabu i Zabulina to raz na zawszę ja, natomiast Zabusia to Zabusia - pełna nazwa:) to się nie pokręci:) no chyba, że Zabusia przybierze nowy, małżeński nick;) ale póki co, proponuję powyższy podział.