Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Dziewczyny chyba zwariuje. Karmie tylko piersią. Kiedy mogę podać Majusi coś nowego i co to ma być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie wiem jak w Niemczech jest praktykowane, ale w Polsce przy karmieniu wyłącznie piersią inne pokarmy daje się od 6. miesiąca (przy sztucznym 2 m-ce wcześniej) mogą to być jakieś bezglutenowe kaszki na początek, deserki z niektórych owoców, zupki warzywne i pomału się rozszerza o kolejne produkty. My dopiero zaczniemy od przyszłego tygodnia podjadać to też jeszcze nie znam wszystkich smakołyków jakie mogę dawać na początek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a dlaczego chcesz wariować? :P Tak Cię karmienie piersią męczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no Agitalku wlasnie zaczynam czytac kiedy podawac. I mowia raz, ze od 6-stego a raz ze od 5-tego. Lekarz mowil cos o 5-tym,ale wtedy go niesluchalam,bo stwierdzilam, ze mam jeszcze czas.No w kazdym badz razie kolezanka mi teraz mowi, ze ona warzywa juz w czwartym podala. Wiec jak tu nie zwariowac. Karmic nadal chce,ale chce tez, zeby Maja poznaala nowe smaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dałam pierwszą marchewkę jak Zosi brakowało 2 tygodnie do 6 miesięcy. Chciałam ją przygotować do jedzenia czegoś innego niż pierś zanim wróciłam do pracy. Na początek polecam (jak większosć lekarzy teraz) warzywka i deserki ze słoiczka, no chyba, ze ktoś ma swoją \"uprawę ekologiczną\". 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja mam załatwione marchewki z własnej uprawy na razie, więc to będę chciała swoje robić, a co z mięsem? Mam cielęcinkę już poporcjowaną dla niego :) na wstęp kupiłam jakąś kaszkę i parę różnych deserków. Piotruś w niedzielę kończy 6 m-cy więc będziemy się delektować nowymi smakami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agital..a z tym miesem to nie pozniej? Duzo pozniej? No pytalam sie kolezanki i ona mi mowila,ze duzo pozniej. Nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczona, kiedyś byłam na ślubie, na którym prowadzącym i dj-em był ordynator oddziału noworodkowego, neonatolog ;) I wg niego w Polsce zbyt późno wprowadza się dzieciom inne pokarmy poza mlekiem. Np. w Niemczech (z tego, co mówił), to się dzieje szybciej i tak powinno wg niego być. Ja się nie znam, więc tylko cytuję:) Alice - teraz rzeczywiście "gorąco", w niedzielę Targi Ślubne, we wtorek Ministerstwo, ale jakbyś napisała, o co chodzi, to tak w okolicach środy - czwartku na pewno skupię się "całą sobą" na odpowiedzi, o ile rzecz jasna mogę pomóc i o ile chcesz ❤️ MIki, kiedy wyniki..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wiem, że mięso nie od razu ale zachomikowane mogę już mieć :D Zabu ilu lekarzy tyle będzie opinii, ale większość uważa że od 6 m-ca i bądź tu człowieku mądry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tutaj np. napisano, ze mięso już po tygodniu a dokarmianie od 7 m-ca (czyli tak jak mówi większość po skończeniu pełnych 6 m-cy) http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79410,2588721.html Nasz pediatra twierdzi, że to dobrze, ze do tej pory była tylko pierś, a komuś wierzyć trzeba w końcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agital, ja też \"chomikuję\" zdobyczną cielęcinkę :) Korzystam, że mam z pewnego źródła i świeżą, a z tym, co jest w sklepach, to wiadomo - różńie bywa :) Ze zdobyczy czasem uda mi się \"upolować\" króliczka. Ale już nie pamiętam, kiedy dokładnie dałam jej mięsko po raz pierwszy. Żabu, wstępne wyniki mam po biopsji, to już pisałam. A teraz czekam na zabieg. Nie znam jeszcze dokładenj daty, zamierzam zapisać się w poniedziałek. Myślę o końcu lutego. Brrrrrrrrrrrrr.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki, jeśli biopsja mówi, że niezłośliwy, to czym Ty się, Kochana, stresujesz..? :) Myślałam, że tylko tak \"na oko\" stwierdzili, że to nic takiego, a biopsję zrobią dopiero z usuniętego guzka (u mnie tak zrobili ze zmienionymi znamionami - fajny zbitek słowny). ❤️ i kciukasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem, wiem.... ale czekając ponad dwa tygodnie na wyniki biopsji zdążyłam wytworzyć sobie w głowie różne scenariusze :( Poza tym czynniki ryzyka związane z przyypadkami w rodzinie :( I przypadek Szkatułki, który bardzo mną wstrząsnał (chociaż teraz na pewno wszystko u niej bardzo dobrze :) ) Eeeeh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam dziewczynki jak po weekendzie? Ja już pilnie p4racuje i wszystkich pozdrawiam :) Piotruś wczoraj zakąszal już kaszkę i nawet się mu podobało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Agitalku - nie jest tak źle:) Dzielna z Ciebie mamusia. Dzisiaj 19, czyli został równy miesiąc... jej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Emsy ale to zleciało już się nie mogę doczekać razem z Piotrusiem nowej koleżanki :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki, wiesz, jak ja czekałam na wyniki biopsji, jednej - 2 tyg, ale drugiej aż 4tyg, to, choć to brzmi strasznie, ten okres oczekiwania dużo mi dał. Przestałam się przejmować pierdołami, jakoś tak "uspokoiłam", chociaż byłam chodzącym nerwem, przemyślałam parę spraw. Spróbuj zrobić losowi na przekór i z tego trudnego czasu wyciągnąć coś dobrego dla siebie ❤️. Alice, jak się czujesz..? Emsy, dalej masz stracha..? Będziesz na pewno "obmodlona" ;) Agi - Piotrusiowi gratulujemy gastronomicznego debiutu ;) Ja dziś miałam z kolei debiutować w Wawie, ale w ostatniej chwili przełożyli spotkanie na za 2 tyg. Kurczę, bilet na IC mi się zmarnował :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabuś - a już zaczęłam trzymać kciuki za Ciebie... Ok, za 2 tygodnie tez mogę :P W wolnej chwili - jeśli nadal mogę - wyżalę Ci się w mailu. Kochane - mam problem - mój syn upodobał sobie zasypianie przy cycu i teraz jak budzi się sam w łóżeczku to płacze (na szczęście dotyczy to tylko dnia bo w nocy potrafi spać 7 godzin bez pobudki) Jak nauczyć Szkraba samodzielnego zasypiania - macie jakieś sposoby?? Smoczek odpada - ma na niego odruch wymiotny :P Generalnie pierwsza porażka wychowawcza :( Emsy - czyli jest szansa, że na 14 lutego Maleńka może Wam sprawi niespodziankę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice - trudno mi radzić bez praktyki, ale może w tej książce coś napisali? Ja zaczęłam czytać i naprawdę fajne, proste opisy:) Dzisiaj zrobiłam sobie jednak ten posiew na paciorkowca - wolę dmuchać na zimne. Nadal się boję, ale mam nadzieję, że 5h porodu to będzie max:P a tu okaże się 12:P Miki - 3 mam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Emsy byleś nie rodziła 28 godzin :D nie polecam :) A propos drugiego wysypu znowu się wypowiem. Robiłam imprezkę imieninową i wszyscy życzyli mi córki na co mój mąż stwierdził, ze faktycznie można by było już o tym pomyśleć :D No to ja nie wiem czy nie będę prekursorem ha ha... ale spokojnie jeszcze chwilę zaczekam i dam Wam fory :) A jakaż była moja radość jak wczoraj wbiłam się w kostium który nie dawno był za ciasny? No chyba jestem taka jak przed ciążą czyli i tak dieta się przyda :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice, pisz:) 🌼 za kciuki z wyprzedzeniem dziękuję, na pewno w banku kciukowym zostaną jako lokata do wykorzystania za 2 tyg i się nie zmarnują :D Co do rozmiarów, to ja dzisiaj mało nie padłam. Kupiłam sobie na wyprzedażach piękną sukienkę wieczorową w rozmiarze 34 i spódnicę rozmiar 32 - w dwóch różnych sklepach :o wszystko byłoby super, gdyby nie mały szkopuł - wszystkie spodnie, jakie mam w domu, są na mnie coraz bardziej ciasne. Zatem rozmiar 34-32 nie oznacza, że nagle magicznie schudłam, tylko że znowu cięli rozmiarówkę!! Nie rozumiem tego i wkurza mnie to!! Żaden ze mnie rozmiar 32, 34 tylko miejscami, jestem normalne 36, a jak tak dalej pójdzie, to za chwilę nie będę miała gdzie kupować dla siebie rzeczy, bo poniżej 32 to już chyba nie produkują :o po co takie bezsensowne, głupie zmiany?? To ma komuś poprawić humor?? Mi jakoś nie poprawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabu, ze mną dokładnie było i ujest tak samo, tzn. zatrzymałam się na chwilę przestałam się przejmować pierdołami, przewartościowałam niektóre kwestie... A dzisiaj byłam zapisać się na operację i będzie to dopiero 19 marca, bo muszę zaszczepić się na żółtaczkę typu B. Dwie dawki. Dzisiaj \"z marszu\" wzięłam\" już pierwszą. Za miesiąc druga, a po niej jeszcze 2 tyg. trzeba odczekać. Mam nadzieję, ze do tego czasu nie zwariuję i nastawię się psychicznie. Po ostatnim (i jak dotad jedynym na szczęście!) pobycie w szpitalu mam szpitalofobię, brrrrrrr.... Emsy, pakuj torbę :) I składaj łóżeczko :) No i nie ociągaj się tak z brzuszkowymi fotkami dla nas, bo już za chwilkę będziesz wysyłać dzidziusiowe :) A my brzuszka też jesteśmy ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgłaszam sie:) od poenidziałku mam meza w domu i wierzcie mi ze nie mam czasu na necie siedziec:) w poniedziałek usg bioderek:) wczoraj 4h na zakupach:) wreszcie moge wyjsc i wygladac jak człowiek:) a maz docenił ile to sie nie da przy dziecku zrobic a dzis u lekarza bo mały ma wysypke ale okazało sie ze to potówka z tradzikiem niemowlecym naszczescie;) Emsy:) kurcze juz niedługo bedziesz mamusia:) a ja Ci zycze 2 h porodu:) Zabulinko trezba było dawac ten bilet:) ja bym sie przejechała do Warszawy:) a ja zapraszam na kawusie;) moze sie na spcerek wybierzmy:) hmm ja wczoraj bus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OBCIEŁO:( Miki wszystko musi być dobrze:) trzymamy z Maksiem kciuki;) Agitalku:) teraz kaszka a za chwile schabowy;) gratuluje powrotu do figury:) na nadal sie staram wrócic do formy:) a co do drugiego wysypu to jak masz sposób a córeczke to ja chetnie poprosze:) Kiedysiu jak u Ciebie i małego:)??? Zabulinko ja póki co ma rozmiar 40 spodni:( wiec jak rozmiaróka jest inna to juz mam dola:( chetnie oddam zbedne kg:) w dobre rece:) a co do wyprzedazy to ja własnie wczoraj buszowałam po galerii:) i mam spodnie, spódnice, dwa swetry:) bluzka i stanik:) taki z przodu rozpinany:) do karmienia ale troche bardziej seksowny:) niz te zawykłe:) Martus jak znajdziecie chwilke to zapraszma z Kiedysiem:) moze zrobimy kiedys u mnie spotkanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku, bo nie każdy sklep - na szczęście - goni za tą mała rozmiarówką. W zdecydowanej większości nadal pasuje na mnie mój normalny rozmiar. Jednak niestety duża część tnie te rozmiary - i co już jest moim zdaniem szczytem głupoty, nawet buty :o:o:o zawsze miałam 37,5-38, a nagle mam 36 :P chyba się kurczę:P (komentarz teściowej - a może obcięłaś paznokcie u stóp? \" :P:P:P ;) ) Pamiętacie dzisiaj o Babciach, jutro o Dziadkach..? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×