Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Inarii, 2 tygodnie w egipskiej dziurze, poza sezonem, zabukowane w styczniu kosztuje mniej inż 2 tyg. nad polskim morzem. poważnie mówię. Validos, cholercia :( Trudno czasem określić granicę pomiędzy ambicją, odpowiedzialnością za rodzinę a prostą drogą do wieńcówki :( Pilnuj swojego małża, sprawdzaj, czy aby nie ugryzł więcej, niż będzie w stanie połknąć bez szkody dla zdrowia 🌼 Nie ma żartów.... Valdosku, a co się zmieniło od czasu urodzenia Maksia w Twoim organizmie..? Nadal byłaś na tabsach..? Czy nie łykałaś od urodzenia Maksia..? My też wciąz zakichani chodzimy. Zaręczona, dziękuję, najgorsze już minęło, ale nadal nie sypiam dobrze w nocy z powodu kaszlu. Bleee... A Maja kaszle bez względu na porę dnia? Czy wzmaga jej się to rano albo wieczorem..? Może to kurczę alergiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabu...Maja kaszle jak sie zmeczy skakaniem po lozku lub trampolinie albo bieganiem. Ostatnio to juz zaczela zipac zaraz na poczatku skakania. Powiem wszystko lekarzowi,mam nadzieje,ze zareaguje. Spokojniej nocski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uspakajam, jeszcze się trzymam. Owszem wesele pochłonęło nieco czasu, ale ogólnie to jestem bardzo obolała i zmęczona i dlatego milczałam. Zabu :) pocieszające Validosku głowa do góry dasz rade i dbaj o męża. Pozdrawiam i obiecuję się odzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inarii - pamiętaj zrobić śliczne zdjęcie "Dwupaczku" :P I oczywiście nam je podesłać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję, że po wczasowaniu mieliśmy dodatkowy, przymusowy urlop - w szpitalu... Znajomi nas zarazili rotawirusami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice...ojojoj kochana. Wszyscy czy tylko Bartus? Przezylam to z Majusia, wiec wspolczuje. Juz jest wszystko dobrze? Doszliscie do siebie? Inarii czyli juz jestes przeterminowana? Jak jest w Pl? Ile dni po terminie wywoluja porod? Tutaj na 9-ty dzien dostaje sie skierowanie. Nasza trojca przeziebiona. Buuu. Ide sie polozyc, bo Lola spi, wiec trzeba tez odpoczac. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona wysłałam Ci maila :) Alice jestem świadoma jaki ciąży na mnie obowiązek, czekam również na zdjęcia z wakacji i współczuję tych dodatkowych "atrakcji" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dwie dobre wiadomości:) o 2,55 urodził się Wojtuś waży 3250 i ma 53 cm:) Agital pisze ze było ciężko ale szczegóły poda! a u mnie udało sie wywołać owulacje była w 25 dc dostałam zastrzyk na pekniecie pecherzyka i 29 mam robic test z krwi:) wiec prosze o kciuki:) maz juz zdrowy! jakis wirus go dopadł i przemeczenie!! odpoczywał dwa tyg:) a jutro mamy chrzciny:) maż jest chrzestnym Róży:) będe dawac znac o Agital:) buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inarii - GRATULACjE!!! My wskoczyłyśmy właśnie w trzeci trymestr :) (Rodzaj żeński nie przypadkowy - Zosia będzie miała siostrzyczkę:) ) Pozdrowienia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikimaus!!! O to gratulacje. My tez wlasnie sie zmagamy z trzecim trymestrem. Inarii!! Gratulacje. Czekamy na wiesci. Buziolki dla Was. Validosku...kciuki gwarantowane kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Inarii i Maluszka - niech zdrowo rośnie!!! Miki - córcia - super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona dlaczego zwariowanie..? A propos wysłałam Ci maila, o którego prosiłaś :) U nas wszystko w porządku, a czas pędzi jak szalony :) Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki :) Ale będziesz mieć fajny Babiniec! :D To zupełnie odwrotnie niż Inarii ;) U nas wszystko OK, dużo pracy, ale urlop już za chwileczkę, już za momencik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejal) wyniki były :( nie było ..... zaczełam kolejny cykl na nowych lekarz kolejna wizyta w niedziele zobaczymy:) jestem dobrej mysli:) jak zawsze;) małego zapsalam do mini przedszkola dwa razy w tyg na 3 h niech ma kontakt z dziecmi bo dziczeje z mamusia:) szybko mu rodzenstwa potrzeba;) jutro przesle fotki zmiany fryzury:) włosy juz obciete tylko jutro rozjasniam:) nie bede blondynka ale jasny braz) a po fryzjerze piwko :) pije póki moge;) hahhhahaha Zabulinko dzwoniłam do Ciebie ale nie ma zasiegu?czyżby urlopik:) daj znac:) jak odpoczniesz;) Inarii jak twoje chłopaki:)??? zmykam i dalej czekam na meza:) juz wrac:) hahah to jego juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku wszystkie moje chłopaki z reguły w porządku. W wolnej chwili coś napiszę na maila :) Zareczona dlaczego tak milczysz? Ty już na finishu...? odezwij się do nas. Trzymamy kciuki :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inarii wije gniazdko hehe.Odpisze w wolnej chwili na maila. A jak u Was? Cyrk na kolkach czy spokojniutko? Zebralo mi sie na porzadki.Dzisiaj snily mi sie ruskie pierogi i chyba jeszcze zrobie i sie najem, bo potem nici z takich rarytasow. Wigili tez zapowiada sie na diecie. :-( Validosku trzymamy nadal ksiuki. Buziaki dla wszystkich zapracowanych i urlopowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona u nas coś pomiędzy cyrkiem na kółkach a spokojem. Nie jest najgorzej, ale wczasów też nie mam hi hi. W wolnej chwili więcej informacji i aktualne zdjęcia. Bziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartusiu Sto Lat...spelnienia marzen i wielu zabawek zyczy Maja i Mamusia jeszcze w dwupaku. Od 3 dni boli mnie brzuch jak na @ i troche krzyz. Tak to nic sie nie zapowiada na urodzenie przed terminem. No,ale kto to wie. 1.11 mam wizyte i USG. Ciekawe czy dotrzymam. Smialam sie dzisiaj do meza, ze musze jeszcze tylko umyc 2 okna i moge rodzic. Nawet wczoraj zrobilam pierogi z 1kg maki i sie najadlam nimi jak mops, ze az sie ruszac nie moglam. Dzisiaj upieklam chlebek i na deserek najadlam sie lodami waniliowymi z polewa z cieplych malin. Mniam, mniam....Aha i opilam sie niezdrowa cola. A co tam. Za gora 2,5 tyg nie bede mogla nic z tego, wiec pofolgowalam. Majusia kochana. Nauczyla sie mowic:' ladne oczka masz' i na drugi dzien wyskoczyla do mnie: ladne cycuszki masz. No i sie o malo co nie posikalam ze smiechu. Generalnie zaczela tyle mowic, ze nam z mezem to szczena opada. Oczywiscie KOKOLAJ jej klocki przyniesie, bo grzeczna jestem i slucham MAMI, bo tak na mnie zaczela mowic. W ogole to miesza dwa jezyki, z czego niemiecki to tylko z bajek lub placu zabaw lapie. Np. mowi 'Wo bist du?' i zaraz: 'gdzie jestes', albo mniam,mniam...lecker,lecker. Ogolnie jest wesolo. Spiewa mi do brzucha, bo zorientowala sie, ze brzuch sie wtedy rusza i baby tanczy. Ahh....bedzie wesolo. trzymajcie za nas kciuki. Buziolki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona szalej teraz z jedzeniem ile możesz :) Kciuki masz pewne i czekamy na info. Bartusiu żyj sto lat w zdrowiu i radości!!! Pozdrowienia ślą koledzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje (z lekkim poslizgiem) narodziny Lenki...ur. o 11:37, 3090 gram i 50 cm. 7.11.2010 sie ropakowalam, bardzo kulturalnie, bo wszystko trwalo cale 4,5 godziny, z czego 45 min bylam w szpitalu. :-) Pani podlaczyla mnie pod KTG i po 20 min musiala mnie odlaczyc, bo juz rodzilam, a ona biegla przygotowac porodoke. hehe. Zaszalalam tym razem. Wszystko super, bez komplikacji i zbednych atrakcji. Dzisiaj pierwszy dzien jestesmy same laski w domu, bo rodzice byli 3 dni. Na razie jest bezstresowo. Lenka lubi sobie pojesc i pospac, wiec jest ok. Gorzej troche z Maja, bo ma od 6 dni zapalenie jamy ustnej + 40 stopni goraczki i nie chciala nic jesc do wczoraj. Caly czas na srodkach przeciwbolowych byla i jest. Jest lekka poprawa, wiec widze juz swiatelko w chorowitym tunelu. Mykam sie bawic z Maja, bo potrzebuje teraz wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze gratulacje!! Proszę jakie tempo... przy trzecim to nawet do szpitala nie dojedziesz :D Ciesze się, że wszystko poszło sprawnie i bez sensacji. Już się denerwowałam, że nic się nie odzywasz, a wiedziałam że musisz być już po wszystkim. My wczoraj już wypędzaliśmy diabła :) fotki prześlę na maile w wolnej chwili i Ciebie Zareczona również proszę o zdjęcia Lenki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×