Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalusiaa22

JESTEM TA TRZECIA ZLE MI Z TYM..

Polecane posty

Gość kalusiaa22

KTO TEZ TAK MA, PRZECHODZI PRZEZ TO??KTO POGADA..OPOWIE MI SWOJA HISTORIE...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze KOLEJNA
Jest juz 10000 topikow o kochankach. zajrzyj do ktoregos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka trzecia chyba druga
?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie k
hehe moze ona juz trzecia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcooo
a ja drugi i też mi z tym źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie zbudować
szczęścia niszcząc go innej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalusiaa22
on ma kogos, ja tez, ale sie spotykamy..bo nam brakuje siebie...potrzebujemy sie...czemu tak jest? wiem, ze on jej nie zostawi...bo mu z nia dobrze..ma kase:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie zbudować
nie szkoda ci życia dla takiego interesownego gnojka? Wcześniej czy później znajdzie sobie nastepną więc pogoń chwasta póki czas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustrated
ja jestem, mozemy pogadac jak chcesz...kurcze to takie smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..tak sie zastanwiam
Kochanki....jesteście pojebane wszystkie!!!!! Ale najbardziej pojebane są te które są kochankami faceta ktory ma dzieci i rodzine. Takie jest moje zdanie. To wam jest kurwa ciężko?? A tym zdradzanym to pewnie zajebiscie łatwo? Teraz kurde ci co zawinią to sie użalają nad sobą . Jesteście żałosne !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalusiaa22
frustrated..a jaka masz sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalusiaa22
jak nie wiesz jak to jest to sie nie wypowiadaj!! ja tez myslalam ze takie cos jest bez sensu, ale dop teraz rozumie gdy sama ma taka syt...AHA..nie jestem jego kochankaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustrated
mam taka ze pojawilam sie w jego zyciu za pozno. pokochalismy sie oboje, ale on sie ozenil jakis miesiac przed naszym poznaniem, ni bylo owdrotu. nie jestem coprawda kochanka, nie zgadzam sie na to, i nie pozwole mu sie rozwiesc z zona ktora go kocha...narazie cierpia 2 osoby nie chce by cierpialy 3. ale czuje sie okropnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalusiaa22
u mnie tez 2 osoby:( on jest z dziewczyna..twierdzi, ze jej nie kocha, ale przyzwyczajenie itp, ja mam chlopaka....ale tak mi bardzoooo z le:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..tak sie zastanwiam
Będą cierpiały 3...już doprowadzilaś do tego że ich małużenstwo jest okropne. Bo jakie to małużenstwo gdzie zona jest zdradzana. Do tej osoby co mi sie każde nie wypowiadac bo nei wiem jak to jest...Hm...nie weidzialam że sie znamyn skoro oriwntujesz sie co ja wiem a czego nie ...pff..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustrated
umiesz czytac? nie jest zdradzana, nie ma miedzy nami seksu. jezeli juz mowa o zdradzie to mentalnej, bo jego zona zeszla na drugi plan jezeli chodzi o uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalusiaa22
to tak jak u nas.....nie ma zdrady fizycznej...jedynie dwa trzy razy pocalunek ..ale tylko tyle.Ja tez nie dopuszcze do sexu do.hmmm...tak sadze ze nie wiesz jak to jest..bo bys tak hamsko nie oceniaal nas..gdybys przezyla cos takiego..ja z tym walcze i nie jest mi latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustrated
u mnie raz juz prawie nastapil koniec, chcialam to skonczyc, ale odezwal sie i wszystko przeszlo, nie potrafie go zostawic...nie wiem co robic, ale musze poczekac, decyzja nalezy do niego. ja szanuje bardzo jego malzonke mimo ze jej nie znam, ale on sie cieplo o niej wypowiada. nie chce by mlode malzenstwo sie rozpadlo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..tak sie zastanwiam
Umiem czytac i to doczytałam. Uczucia od seksu są raczej ważniejsze wiec i taka zdrada dużo gorsza !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalusiaa22
u mnie tez tak jest..jak juz "zapominam" on znow sie odzywa..pisze..tak slodko:(ja znow sie angazuje..to jest meka.tu z 2 strony musze przed moim udawac ze jest ok, a nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustrated
no to co ja poradze na to ze mnie pokochal? :o seks mozna przerwac, uczuc nie, jezeli cie to nie dotyczy i chcesz nas moralizowac albo dawac rady w stylu - zostaw go bo ma zone a ty jestes zabawka, to przykro mi ale nie ma tu na to miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..tak sie zastanwiam
To że źle Was oceniam nei znaczy że Was nierozumiem. Też w życiu robilam rzeczy po któych uznawałam że tylko pojebanio ludzie tak robią. Potrafie się do tego przyznać nie mam z tym porblemów. Nie ejstem typem człowieka co nienawidzi tych których nie rozumie. Nienawidze tych którym sie należy...nawet za cene nienawidzenia samej siebie. Bo o to chodzi że w życiu zawsze można sie zmienić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustrated
ja nie udaje ze jest ok, placze przy kazdej mozliwej okazji, on o tym wie ale nie potrafi mi teraz pomoc, ja nie chce jego pomocy zreszta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalusiaa22
masz racje frustrated..mowi sie latwo, gdy sie to z boku oglada, ale tu w gre wchodza prawdziwe uczucia..milosc..:( owszem..czase czuje sie jak zabawka,,rozrywka..ale to pewnie moj wymysl.Jak myslisz..gdyby mu nie zalezalo to by nie pisal, nie szulal spotkan prawda??nie ryzykowalby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..tak sie zastanwiam
Frustrated ty sie nad sobą użalasz...w życiu by mi powiedzenie że jesteś zabwką nie przyszło do głowy. Zabawką jest ta osoba ktora mimo wszystko nei zdaje sobie sprawy z tego jaką krzywde robi bądz jest wykorzystywana. Ty sie nie zaliczasz do tego opisu...(mowie to tylko wniaskując z twoich wypowiedzi...nie znam Cię)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustrated
tak, tak mysle, ze to jest prawdziwe, przeciez po co mialby na mnie tracic czas, to naprawde porzadny facet, po prostu zawirowalo miedzy nami, nieodpowiednie miejsce i czas, a w tym miejscu i czasie pojawilam sie ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustrated
nie uzalam sie, musze sie po prostu wygadac chocby na kafe, nikt z mojego realnego towarzystwa o tym nie wie. moze dlatego to wyglada na uzalanie sie ale wierz mi ze nie naleze do tych ktore szukaja litosci i poklasku w zlych czynach. w kazdym razie dziekuje za jakiekolwiek zrozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalusiaa22
moi znajomi tez nie wiedza..a jak ktos wie..to potepia..bledne kolko:( ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a swoja droga
tak, tak frustrated, strasznie biedna jestes :P a seks to kwestia czasu - widac po twoich wypowiedziach...no ale"co na to poradzisz, ze sie zakochal". juz rozbijasz mlode malzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalusiaa22
nie rozbija...walczy z tym tak samo..stara sie..ma jakies uczucia.Nie wolno tak osadzac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×