Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lemonii

Do wszystkich nie-katolików

Polecane posty

Gość wrzucacie wszystkich
jestem katoliczka, jestem chrzescijanka, jestem osoba wierzaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do rydzykow, to raz mi to wyjasnil moj byly wykladowca - ksiadz. otoz nigdzie na swiecie zakony nie maja takiej wladzy w kosciele jak w polsce (w tym przypadku chodzi o zakon redemptorystow) i po prostu caly episkopat moze im skoczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
wiesz co ksiondz :) sam nie wiesz czego ty chcesz :) jaki jest katolik? Normalny? To taki, ktory jest czlowiekiem. Nie jest ani oszolomem typu PIS, LPR, nie jest naiwniakiem typu stare kobiety sluchajace rydzyka, a jest normalnym czlowiekiem, ktory wierzy w Boga, kieruje sie wartosciami chrzescijanskimi i nie robi z tego sprawy narodowej. Co do zdrady, jak pisales o wydymaniu... :) nie znasz Pisma Swietego, a tam o takim zachowaniu pisze jasno i wyraznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
i ta wladza jest straszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
No wybacz. Ja jestem ateistą a też jestem normalny i kieruję się w życiu zdrowymi zasadami. Nie latam po mieście i nie chlastam ludzi nożem... Staram się żyć w myśl zasady "żyj i daj żyć innym". Nie bardzo wiem po co wam ta cała otoczka kleru, tylko po to żeby zabezpieczyć się że po śmierci "coś" tam będzie ? No, ale żeby utrzymywac tylu darmozjadów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
Ps. no i wybacz a czym te zasady katolickie róznią się od tych moich ? Nazwą ? Nie wierzę w cuda i w takiego katolika który postępuje "wg. zasad katolickich" w 100 %. Takiego człowieka zaraz by zjedli inni "życzliwi choćby katolicy"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
ksiondz :) wiara jest czyms mistycznym, chce kierowac sie tymi wartosciami, wierze, ze nie tylko po drugiej stronie jest "cos", wierze, ze Bog pomaga mi juz teraz. Skoro zyjesz wedlug zasady "zyj i dac zyc innym" to po licho czepiasz sie tych katolikow :D nie roumiesz wiary, nie rozumiesz sensu jej istnienia - nikt cie nie zmusza abys w niej uczestniczyl. PS wybaczam ci wszystko, badz spokojny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
czy wiesz czym sa zasady katolickie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
co rozumiesz przez zasady katolickie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
co ty rozumiesz przez wartości katolickie i jak stosujesz je w życiu codziennym ? I czym się różnią od zasad innych ludzi ? Buddystów, prawosławnych atesistów - poza obrządkiem lub jego brakiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale moment, ja tez zyje w mysl zasady \"zyj i daj zyc innym\" i to przeciez nie ja mam \"cos\" do katolikow, tylko oni do mnie :D o to wlasnie chodzi ;) widzialas kiedys pielgrzymke ateistow? bo ja nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
bo nigdy jej nie urzadzili, dlatego nie widzaialam. Zreszta pielgrzymowanie to jeden z elementow wiary, dlatego ateisci nie pielgrzymuja. Pielgrzymka ma na celu przejscie swojej drogi do swietego miejsca, cos na wzor zycia. Musisz wiele przejsc, by dostac sie do Krolestwa Niebieskiego, tak to moge wytlumaczyc. Moge sie zalozyc, ze 3/4 pielgrzymow nie pojmuje tego w ten sposob :( ksiondz ty napisales: Nie wierzę w cuda i w takiego katolika który postępuje "wg. zasad katolickich" w 100 %.", iec powiedz mi jak twoim zdaniem ten katolik powinien wygladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
Ja zadałem Tobie to pytanie. Parti polityczne wraz z klerem chcą wszystkich nawrócić na siłę. A jak ma wyglądać ? Wiesz nie wiem, ale wiem co innego. Wiem że nie znam człowieka - katolika który żyje zgodnie z kanonami wiary w 100 %. Katolicy to tacy hipokryci poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
ja, wierzac w Boga, moge zawsze znim porozmawiac, to moj najlepszy przyjaciel, ktory nigdy nie obgada, nie zdradzi, zawsze mnie wyslucha i zawsze ma dla mnie czas. Moge mu pwoiedziec wszystko, czego drugiemu czlowiekowi nie bede mogla. Mam w nim pomoc, mam pocieszenie, mam sile. NIe znasz czlowieka, ktory zyje zgodnie w 100%, wiec napisz jak Twoim zdaniem powinni zyc, bo drugi raz uzywasz tego stwierdzenia a nie iwem co przez to rozumiesz. I powiedz ile masz lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
i jeszcze co do pielgrzymki - to ma byc wspolna modlitwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
"ja, wierzac w Boga, moge zawsze znim porozmawiac, to moj najlepszy przyjaciel, ktory nigdy nie obgada, nie zdradzi, zawsze mnie wyslucha i zawsze ma dla mnie czas" - a ja mam dwa psy i też nie narzekam. Takie to wygodne, nie zdradzi, nie skarci, nie widać go.... " Moge mu pwoiedziec wszystko, czego drugiemu czlowiekowi nie bede mogla. Mam w nim pomoc, mam pocieszenie, mam sile." - i chwała ci. Ja "burczę" pod nosem do siebie. "NIe znasz czlowieka, ktory zyje zgodnie w 100%, wiec napisz jak Twoim zdaniem powinni zyc, bo drugi raz uzywasz tego stwierdzenia a nie iwem co przez to rozumiesz." - przynajmniej wg. przykazań - wydaje mi się, po coś one są chyba ? "I powiedz ile masz lat." - 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
moze przez przypadek macie gdzies pismo swiete kolo siebie. Przeczytajcie sobie ewangelie św. Jana, czesc 12 i "wers" z numerem 37 do 43 o wierzacych i niewierzacych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
rob co chcesz, ja od tego mam Boga. Dlaczego tyle w Tobie zlosci do mnie? Znasz przykazania? Jest ich raptem 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
moze sie okazac, ze tez zyjesz zgodnie z nimi, tylko ne przestrzegasz jednego z nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
Wybacz nie złoszczę sięna ciebie ale na ruch katolicki - czytaj kler i fanatyków. Nie wrzucam cię do jednego wora bo cię nie znam i nie mogę oceniać. Znam przykazania ale to nie znaczy że gdybym ich nie znał byłbym złym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno więcej niż jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
i jeszcze jedno, jak ktos nie wierzy, to ciezko mu zrozumiec jaka Bog daje sile. Moze moje slowa sa dla ciebie belkotem, moze kiczem, moze bzdura... Moze nawet banalem, skoro przyrownujesz Boga do dwoch psow. Madrosc polega na tym, by chociaz starac sie zrozumiec, a nie tylko udowadniac swoje przekonania. Wiara dla Ciebie jest czyms prostym, czyms fizycznym, czyms, co jest zbedne i przeszkadza. Dla mnie jest sila, ktorej Ty mozesz nigdy nie zrozumiec. Nie zmuszam Cie do niczego, bo masz swoj wybor. Jak to Jezus powiedzial: kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamien", wiec ja ciebie osadzac nie mam nawet zamiaru. Tylko chce, bys Ty tez nie osadzal mnie za mają wiare. Zebys popatrzal na moja wiare jao na wiare, a nie chetnie uprawiana krzywą politykę polską :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
na chory kler i fanatykow rydzykowych tez sie zloszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poid względem poglądów nie mam problemów - natomiast czułbym się lepiej gdyby kler nie wyrywał corocznie z kasy naszego państwa 5 miliardów PLN, nie licząc nieruchomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
Wrzucacie >>>> ale na prawdę nie próbuj mnie nawracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
ale czy ja cie probuje nawracac???? ;) w ktorym momencie? Ja tylko mowie o tym, ze kazdy ma wybor i kazdy idzie swoja droga, ktora sam wybiera swiadomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
wrzucacie wszystkich >>> ale ja byłem praktukujący nawet X lat temu. Spokojna twoja rozczochrana. Więc nie obrażaj się że wyskakuje z psami. Ja wolę porozmawiac z czymś czy kimś widocznym. Poprostu ty zrozum ateistów i "innowierców", jak Episkopat może pozwalać na takie wybryki księży, na niesprawiedliwe traktowanie, no i dlaczego Wy katolicy sami z tym nic nie zrobicie ? Nie widzicie tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzucacie wszystkich
Więc nie obrażaj się że wyskakuje z psami. Ja wolę porozmawiac z czymś czy kimś widocznym. nie obrazam sie :) Poprostu ty zrozum ateistów i "innowierców" staram sie zrozumiec, nie wchodze im w droge, kazdy zyje wedlug siebie. jak Episkopat może pozwalać na takie wybryki księży, na niesprawiedliwe traktowanie, no i dlaczego Wy katolicy sami z tym nic nie zrobicie ? Nie widzicie tego ? ja to widze doskonale. Inni katolicy tez to widza. Tylko ten "swąd" przeszedl już bardzo głęboko. NIe jeden juz chcial oczyscic, nie jeden chce to zrobic. To przeszlo tak gleboko, ze trudno jest to zwalczyc doszczetnie. Tak jak z blokersami. Sasiedzi przeciez widza, ze oni bija kijami niewinnych, wiec czemu nie dzialaja? Czemu ich sami nie zlapia i nie wywioza? To samo jest w Kosciele, wsrod jego wladz. Przez to traci sie zaufanie tych katolikow, ktorzy wierza "od czasu do czasu", ktorych bardzo latwo jest odwrocic od wiary, ktorzy zreszta SAI latwo sie odwracaja, ale to inna historia. Wracajac do tematu, opisze ci pewna historie, ktora opisal Boccaccio w swoim Decameronie, tam historii o wladzy kosciola jest mnostwo :) pewien zyd z katolikiem sprzedawali na targu obok siebie towary i rozmawiali o swojej wierze. Kazdy z nich przekonany byl, ze jego wiara jest lepsza. Katolik mowil o dobru, o milosci o czystym sercu. Zyd postanowil to sprawdzic, jak jest w rzeczywistosci i powiedzail, ze pojedzie do Glowy Kosciola i sam zobaczy ja to z nimi jest. Pojechal. Co zobaczyl? Syf, burdel, panny lekkich obyczajow, pbzarstwo, bogactwo... i przeszedl na katolicyzm, stwierdzajac: skoro GLowa Kosciola jest tak zepsuta, a na swiecie i tak miliony osob sa mocni w wierze i nie sa tacy, jak Glowa, to musi tym kierowac Dych Swiety, Duch Bozy". Podejscie lekko humorystyczne, ale odnosi sie do zepsucia wladz a sily wiary zwyklych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×