jak czesto mozna malowac wlosy w ciagu tygodnia

pomalowalam sobie wlosy w srode, wyeszedl koszmarny kolor, wczoraj kupiam nowa farbe i kolor znowu nie jest rewelacja. jest mocny burgund.a ja zwykle milam rude albo cos w tym rodzju.co robic? kupic kolejna farbe?nic sie wlosom nie stanie?

lepiej trochę odczekaj...

zamiast farby kupuj szampony koloryzujące są bezpieczniejsze szczególnie jesli masz problem z doborem koloru i ne zawsze jesteś zadowolona z tego co ci wyszło

ale ja nie jestem przekonana do tego koloru.chyba sie poloze w wannie, i bede je moczyc .heheheh

na ciemny burgund jak dasz rudy to nie wyjdzie ci rudy przeciez. musisz odczekac az coś odrośnie bądz rozjasnic je u fryzjera. Bo nawet jak teraz odrośnie i będa odrosty i dasz na tą farbe rudą farbe to jak bedziesz wyglądac? rude odrosty i burgund na całości?

no to pieknie. do fryzjera nie pojde. bo zaplace mjatek, mieszkam w anglii, a fryzjer jest tu cholernie drogi. bede je myc zatem pare razy na dzien, az sie zrobia odrobine jasniejsze.

Mi kiedyś fryzjerka zrobiła koszmar na głowie - zamiast jasnego blondu wyszły białe. Połozyła na to płukankę - były biało - fioletowe :O Po przyjsciu do domu umyłam je, ale tylko płukanka się zmyła. Chyba po 2 godzinach nakładałam ciemny blond. Nie wyłysiałam ;) ale przez długi czas szalałam z odżywkami :)

nie zrobią sie jasniejsze bo to farba.

myj szamponem przeciw łupezowym a kolor powiniem troche zejsc

Mozesz uzyc preparatu, ktory sciaga farbe, ale niszczy toto diabelnie wlosy

a nie mozesz w tym kolorze poprostu byc? zaakceptuj go.

patrze w lusterko co 20 minut i jakos mi ciagle cos nie pasuje.przed chcwila pod wplywem chwili skrocilam sobie grzywke takimi malymi nozyczkami.jeszcze chwila a bede wygladala jak monstrum.coz ...pozostaje mi myc wlosy co pare godzin .zobaczymy co z tego wyjdzie

rozumiem ciebie dposkonale, tez mam manie z nozyczkami;)))))) zwiąż opaską bądz w kucyk, uwierz będziesz miała spokój. Jutro juz nie bedziesz tak sie podniecac kolorem, zaakceptuj go, nie ma rady. pozatym jakas zmiana tez musi byc;) niechc bedzie więc nowa grzywka inowy kolorek.

nie myj ich co pare godzin bo to nie da nic, to jest farba a nie szampon przeciez. no i nie szkodas czy włosów tak czystych myc? to chemia.

teraz to sie zaczynam zastanawiac czy to szampon czy farba.szczerze to nigdy na to nie zwracalam uwagi.glupie to troche, ale bralam jak mi sie kolor podobal.hehehe

farba a szampon to róznica

wiem o tym, ale to nie robilo na mnie zadnej roznicy. i teraz mam za swoje

mozesz to robić, nawet w ciągu dnia, to tylko zależy od Twojej fantazji!!!!!!!!!!!!

Zmień kolory cieni i pomadek a od razu będziesz wyglądała lepiej. i daj tym włosom na trochę spokój.;)

wychodzi na to musze dac im spokoj .wlasnei je umylam, no i moze czas je zaakceptowac.zobacze co da sie z nimi zrobic