Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Camomile.

Rzucam palenie. Ktoś ze mną?

Polecane posty

Gość niepalący
Rzucenie palenia jest banalne - robiłem to setki razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maruda222
taaaak najpierw zaczniecie palic a potem nie mozecie przestac. to po co zaczynalyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caschmere
Dziś 7 dzień jak nie palę :):):):) Huuuura !! :):):) Zaczęłam jeść (łuszczyć) pestki :):):) Jest super, jest super ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla książycowa
popieram tą inicjatywę ;) w sierpniu wypaliłam 8 papierosów, a we wrześniu tylko 2 :D najgorzej jest zapomniec ze one istnieją, więc lepiej o tym nie rozmawiać i nie spotykać się za często z palaczami, z rana zafundujcie sobie kawkę chociaż słabą pomaga i nie dopuszczajcie myśli "cholera nie wytrzymam" nie wolno tak myśleć!! Pomyśl co masz do zrobienia zagraj w coś posprzątaj! tylko nie dopuszczaj myśłi nikotynowych starego palacza! Palę jeszcze ale nie mam swoich papierosów i papieros nie dyktuje mojego dnia! czuję się wolna! trzymam kciuki za was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla książycowa
zapomniałam: I-szy krok- wyrzuć papierosy i zapalniczki i zapałki, wszystkie co do jednej!!! Obiecaj sobie że już nie kupisz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelko! gdyby to było takie proste. Mój mężczyzna pali. i jak narazie nie zamierza rzucic. I zawsze rano do kawki razem papierosek. do piwka wieczorem papierosek. ehh. ciezko bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla książycowa
oj jak facet pali to nie będzie łatwe! a piwko piłam juz bez papierosa i cuż mogę powiedzieć?! ma inny smak wtedy, zupełnie Potrzeba Ci dużo silnej woli, a moze wspomaganie jakieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla książycowa
o przepraszam jestem pa piwie ale to mnie nie usprawiedliwia- wstyd CÓŻ miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maruda222
jak kawka to obowiazkowo do niej papieros :) inaczej nie da rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla książycowa
no tak jak sie tak przyzwyczisz to kolejny problem ;( ja nie pilam kawy bo wolalam 3 papieroski palacz zawsze znajdzie wytlumaczenie dlaczego mialby problem z rzuceniem wiec nie rzuca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cashmere
dzień 9 bez :) Drogie Panie trzeba tego chcieć. Teraz za każdym razem kiedy rezygnuje z papierosa - podczas spaceru, na przystanku czekając na autobus- myśle sobie o tym co zyskałam rzucając palenie - wolność, swobodę itd itp Nie można myśleć sobie - jeju jak ja to wytrzymam- ale właśnie - kurde jest fajnie i ile na tym zyskałam :):) życzę powodzenia i wytrwałości Wam drogie PAnoia a także sobie:) ... dodam jeszcze, że obawiam się wyjścia na piwko tudzież inny alkohol - nie wiem czy wytrzymam - narazie bunkruje się w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego juz nikt tu nie zaglada??????????/ ja od wczoraj nie pale... moznaby powiedziec ze 24godziny mam za soba... oczywiscie wiele wiele razy rzucalam.. efektem byly 4-miesiace.. 1=miesiac.. kilka tygodni... teraz zrobilam sobie ladny sloiczek.. i cozdziennie wrzucam do niego [a raczej planuje wrzucac]pieniazki za paczke fajek.. czyli 7zl.. na miesiac powinnam miec 210zl a za rok-zaszaleje:P:P:P 🌼HALO...JESTE TU KTOS.. NIE PALIMY??? KTO SIE DOLACZA...???🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DRUGI DZIEN BEZ FAJKI... A WLASCIWIE TO 2,5 DNIA BEZ DYMKU... NAWET MNIE NIE CIAGNIE.. ktoras tu chyba napisala zeby nie myslec o tymmm wiec... staram sie nie myslec.. brakuje mi go rano.. w aucie.. po obiedzie.. wieczorem przy winku.. ale zeby az tak bardzo to nie... palilam paczke dziennie.. a w skarbonce juz 14zl.. :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TRZECI DZIEN .. juz w moim sloiczku powinno sie pojawic 21zl.. ale poczekam do wieczora.. jestem z siebie dumna.. bylam na spacerze w lesie z malym synkiem.. 3godziny relaksu i jak wrocilam to stwierdzilam ze nawet ani raz nie pomyslalam o papierosie... dziwne.bo zawsze o nim myslalam jak pallilam.. zawsze pamietalam zeby zabrac... zreszta sami wiecie ... coz.poki co jestem tu sama..ale,wierze ze ktos wkoncu sie do mnie przylaczy.. 🖐️🌼🖐️🌼🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TRZECI DZIEN .. juz w moim sloiczku powinno sie pojawic 21zl.. ale poczekam do wieczora.. jestem z siebie dumna.. bylam na spacerze w lesie z malym synkiem.. 3godziny relaksu i jak wrocilam to stwierdzilam ze nawet ani raz nie pomyslalam o papierosie... dziwne.bo zawsze o nim myslalam jak pallilam.. zawsze pamietalam zeby zabrac... zreszta sami wiecie ... coz.poki co jestem tu sama..ale,wierze ze ktos wkoncu sie do mnie przylaczy.. 🖐️🌼🖐️🌼🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramencik*
Ja miałam rzucic ale spotkanie z moim mężem i odkrycie że mnie zdradza tak mnie wnerwiło że wróciłam, nie mam silnej woli i chyba nie rzucę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super metoda - słoiczek;););) Policzmy. 7,90 zł dziennie oh niech już będzie 8,00 zł 5 dni i w słoiczku POWINNAM mieć 40 zł????????????????????????????????? No, no dało do myślenia - na razie do myślenia - a za ten słoiczek🌼 Ci się należy.Bardzo się nad tym skupiłam.Bez sensu jest wywalać wszystkie fajki z domu od \"sztycha\"- bo pójdę do sklepu \"na dól\" - 24h - szlag mogliby go zamknąć:oLepiej pomyślę o słoiczku, który mogę dziennie wrzucić 8 zetów;) TYLKO JAK ZACZĄĆ??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jednak autorka topiku \"przeniesie\" go na forum Zdrowie i Uroda ????? Jakoś się będziemy wspierać no i zaczynać, raz, drugi- uda się;) A i słoiczek się zapełni!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glen-ten sloiczek to fajna metoda.. niby ubywa w portfelu ale jednak zostaje w sloiczku.. mozna to skontrolowac.. ja znow zaczynam niepalic... dzis o 14,00zapalilam ostatniego papierosa.. tamtych pieniedzy ze sloiczka nie wyrzucilam wiec po dzisiejszej dostawie kasy-mam zdaje sie w nim 29zl.. no to liczymy dalej..:D:D DOLACZCIE SIE...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MYREVIN-moze podzielisz sie swoimi przezyciami z pierwszych dni niepalenia... dlaczego wlasciwie rzucilas ?? a przede wszystkim GRATULUJE... czy warto uzywac plastrow lub nicorette?? slyszalam ze plastry sa skuteczne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sloiczku 28zl... naturalnie..:P:P:P:P tu macie fajne rzeczy do poczytania...znalazlam na innym forum.. ale bardzo ciekawe...motywujace.. 1.Nie ma palacza,który nie może rzucić palenia. 2.Przy paleniu trzyma nas strach - strach,że życie bez papierosa nie będzie nic warte,że ciągle będzie nam czegoś brakowało.Nic bardziej błędnego. 3.Kto twierdzi,że palenie sprawia mu przyjemność powinien zadać sobie pytanie dlaczego inne rzeczy w życiu,o wiele przyjemniejsze tak nie uzależniają. 4.Prawda jest taka,że palenie absolutnie niczego nie daje. 5.Cóż to za hobby,z którego chętnie byśmy zrezygnowali,a za którym tęsknimy,gdy go nie praktykujemy? 6.Wiele rzeczy w życiu sprawia nam przyjemność,a nie lamentujemy,gdy ich zabraknie. 7.Każde zaciągnięcie się wprowadza przez płuca do mózgu małą dawkę nikotyny,która uzależnia szybciej niż heroina. 8.Gdy palacz gasi papierosa,zawartość nikotyny w organiźmie zaczyna się zmniejszać i zaczynają się objawy odwyku. 9.Przy odwyku nikotynowym nie występuje żaden fizyczny ból.Jest to raczej uczucie pustki,braku czegoś,dlatego wielu palaczy nie wie,co zrobić z rękoma. 10.Prawda jest taka,że się uzależniliśmy,nikotynowa bestia zadomowiła się w naszym ciele,a my musimy ją żywić.Nikt poza nami nas nie zmusza. 11.Palacz,paląc papierosa,oczekuje powrotu do poczucia spokoju,pewności i wiary w siebie,którego doświadczał zanim popadł w uzależnienie. 12.Zanim popadniemy w nałóg naszemu ciału niczego nie brakuje. 13.Poczucie dyskomfortu pojawia się,gdy nie palimy.Po zapaleniu papierosa odczuwamy ulgę - to powoduje złudne wrażenie,że palenie sprawia przyjemność,pomaga się odprężyć.W ten sposób następuje uzależnienie. 14.Od dzieciństwa nasza podświadomość jest bombardowana sugestywnymi informacjami,że papieros odpręża,dodaje odwagi i pewności siebie,że papierosy są najważniejsze w życiu.Uważacie,że przesadzam?A co jest ostatnim życzeniem skazańca w scenie filmowej?Naturalnie,że papieros. 15.Straszną pomyłką palacza jest wiara,że palenie zmniejsza stres;dlatego papieros zwykle bywa kojarzony z osobą pewną siebie,odpowiedzialną i odporną na stres,podziwianą i stawianą za wzór. 16.Najgorszym efektem palenia nie jest ubytek na zdrowiu,czy pieniędzy,ale upośledzenie psychiki - sam palacz za wszelką cenę szuka przekonywającego tłumaczenia,żeby móc dalej palić. 17.Tak naprawdę jedyne co nas wpędza w uzależnienie,to przykład innych.Boimy się,że coś nas omija.Widok palacza za każdym razem utrwala w nas przekonanie,że coś w tym musi być;gdyby było inaczej,to przecież by nie palił. Kiedy w sytuacjach towarzyskich odzwyczajający się od palenia widzi palącego,ma wówczas poczucie,że coś stracił.Żeby poczuć się pewniej,pozwala sobie na jednego papierosa i zanim się spostrzeże - znów jest uzależniony.Tak właśnie działa pranie mózgu. 18.Kiedy uzależniony od nikotyny chwilowo nie pali,to czegoś mu brak.Jeśli coś interesującego zajmuje jego myśli,jest w stanie wytrzymać dłuższy czas bez papierosa,nie odczuwając przy tym objawów odwyku.A kiedy się nudzi,nic nie odwraca jego uwagi od stresu odwykowego - musi karmić bestię. 19.Rzucający palenie,przypisuje rzucaniu wszystkie swoje niepowodzenia.Kiedy staje przed naprawdę trudnym problemem,nie stara się go po prostu rozwiązać,ale rozmyśla: \"ach,gdybym mógł zapalić,to wszystko poszło by jak z płatka.\"Kto wierzy,że palenie rzeczywiście sprzyja koncentracji,temu z pewnością nie uda się skupić,bo nie pozwolą mu na to myśli o paleniu.Te myśli,a nie fizyczny brak,mają niszczącą siłę.Pamiętaj,że tylko palacza dotykając objawy odwyku,niepalących - nie. 20.To nie papieros jest wyjątkowy,ale okazja do jego zapalenia. 21.Papierosy nie wypełniają żadnej pustki,one ją stwarzają. 22.Palacz nie ma żadnej przyjemności z palenia papierosa,boi się tylko jego braku. 23.Papierosy stają się tym cenniejsze,im bardziej próbujemy ograniczyć ich konsumpcję. 24.Palacz,zapalając papierosa i zaciągając się głęboko,gdzieś w środku utwierdza się w przekonaniu,że ma szczęście,że dostał swoją nagrodę,której biedny niepalący jest pozbawiony.Ten biedny niepalący nie potrzebuje żadnej nagrody.Ludzie nie są stworzeni do systematycznego zatruwania się. 25.Przyzwyczajenie się,to dożywotni łańcuch;każdy papieros wzbudza pożądanie następnego.Kto zacznie,sam sobie podpala lont.Każdy wypalony papieros przybliża chwilę wybuchu.Skąd wiadomo,że przy następnym nie wybuchnie? 26.Papieros,to NARKOTYK. 27.Palacz,który pali 5 papierosów dziennie: Jeżeli palenie sprawia taką przyjemność,to czemu jedynie 5?A jeżeli nie jest uzależniony i może przestać,to po co w ogóle pali?Przyzwyczajenie polega na sprawianiu sobie bólu,bo miłe jest odprężenie,kiedy przestaje boleć. 28.Jedyną przyjemnością jaką może dać palenie,to chwila zaspokojenia słabszego fizycznego głodu nikotyny i tej psychicznej męki,kiedy nie możemy się podrapać tam,gdzie nas swędzi. 29.Ogół ocenia palenia jako przykre przyzwyczajenie,szkodliwe dla zdrowia.To jest narkotyczne uzależnienie i zabójcza choroba.Morderca numer jeden. 30.Palacze uważają,że rzucanie palenia jest bardzo trudne.A właśnie w razie trudności potrzebny jest mały pomocnik - papieros.Uwalniając się od niego,podwajamy trudność. 31.Im bardziej palacz się użala,tym bardziej chce mu się palić. 32.Wiele starań kosztowało palacza przyzwyczajenie się do palenia śmierdzącego i trującego papierosa. 33.W rzucaniu palenia,użalanie się nad sobą i brak zdecydowania przysparzają trudności. 34.Patrzcie na bestię nikotynową,jak na rodzaj tasiemca.Musicie go wygłodzić przez 3 tygodnie ,a on wszystkimi sztuczkami będzie was nakłaniał do palenia,żeby przeżyć.Za każdym razem,kiedy nie dacie się skusić,dobijacie bestię nowym ciosem. 35.Gdyby chodziło o przyjemność,to nikt nigdy nie zapaliłby więcej niż jednego papierosa. 36.Palenie,to choroba.Czy potrzebujecie zastępstwa,kiedy zwalczyliście grypę? 37.Cóż strasznego może was spotkać,jeśli nigdy więcej nie zapalicie papierosa? NIC!Absolutnie NIC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×