BREVOXYL JEST SUPER

Kupiłam, dziś minął dopiero piąty dzień, ale... Cholera, jestem w szoku. Że znikają zaskórniki, to rozumiem, syfki na policzkach też, ale on wytłukł te małe, drobniutkie grudki pod oczami, które nawiedziły mnie już w podstawówce i już pogodziłam się z tym, że tak mi zostanie. O: Brevoxyl, moja miłości. Do nawilżania używam kremu L\'oreal HappyDerm dla cery suchej (chociaż naturalnie mam mieszaną) i bardzo go polecam - jest tak dobry, że nie zauważam żadnego złuszczania po brevoxylu, tylko budzę się następnego dnia z ładniejszą skórą Tylko podła apteka w Arkadii wysępiła 22zł, ale za taki efekt mogłabym dać nawet więcej. Koszmar się kończy.

wkurzylam sie bo kupilam ten lek wydalam pieniadze i cala uradowana niby boskim dzialaniem zaczelam stosowac tymczasem juz po pierwszym uzyciu zauwazylam u siebie reakcje alergiczna niemilosierne swedzenie pieczenie wysypka rumień i dobrze radze wszystkim jesli zauwazycie u siebie takie objawy natychmiast przestancie stowowac ten lek podobne a wlasciwie takie same objawy mialam podczas stosowania differinu na zaskornikowa postac tradziku z tym ze stosowalam jego drugie opakowanie zeby dopelnic dziela wyleczenia bowiem niemal calkowicie wyleczyl mi skore ale panidermatolog na wszelki wypadek przepisala mi jeszcze jedna tubke zebym juz w ogole miala cere jak u niemowlaka niestety efekt byl odwrotny od zamiezonego dostalam takie samo uczulenie jak po brevoxylu i nawet jeszcze gorsze wygladalam strasznie rumien opuchlizna wysykla zluszczona skora etc poszlam do lekarza i ten natychmiast nakazal mi przerwanie leczenia i powiedzial ze przy lekkiej postaci tradziku tzn jesl ma sie niewiee zaskornikow na twarzy nie nalezy stosowac tak ostrych lekow bowiem skora niepotrzebnie sie podrazni i reakcja obronna na to bedzie wlasnie owo uczulenie dlatego przy niewielkiej ilosci zaskornikow nalezy stosowac "normalnie metody leczenia typu zele kupione np w zwyklym skepie a nie w aptece zero wyciskania zdrowa dieta picie drozdzi regularne zluszczanie naskorka i problem po pewnym czasie samoistnie zniknie a stosowanie jeszcze na wlasna reke lekow z apteki moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku"

Może zamiast biadolić, po zauważeniu suchej skóry i pieczenia, wystarczyłoby kupić krem nawilżający...?

czesc dziewczyny! pozwolcie ze do was dolącze :) otoż 14 maja kupiłam brevoxyl i od tego czasu 2 razy dziennie go stosuje. I uważam, że jest naprawdę dobry i wydajny. Ma super konsystencje, starcza na długo. Ja mam tak, że teraz stosuje go tydzien i robi mi sie teraz pare nowych na czole. Ale myśle że tak popsotu musi byc bo skora jeszcze sie nie przyzwyczaila i tak reaguje. Nie moge sie doczekać gdy nei bede juz miala tego swinstwa. Fakt, nie mialam go aż tyle, ale wkurzaly mnie. I radzę wam sie nei zniechęcać jezeli skora zacznie piec lub robic sie czerwona. Każda skora (zwykle) tak reaguje. Trzymajcie sie dziewczyny, moze jeszcze za jakis czas sie tu wypowiem i napisze jak dziala brevoxyl na moje pryszcze :D pozdrawiam!

cześc wam, jestem uraczona że tak powiem opiniami na temat BREVOXYLU tylko zastanawia mnie kilka rzeczy, proszę o odpowiedź: Nie jest on na tyle silny aby tworzyć jakieś przebarwienia i inne nieprzyjemne rzeczy na twarzy? mam niewielki trądzik a ten krem wydaje się drastyczny czy tak jest?? a jesli go kupię to do nawilżenia nie mogę stosować Nivea bo podobno coś z nim nie jest tak

nice D; moze mi do konca nie pomogl, bo jeszcze pare krostek mam ale ten lek jako jedyny tak zadzialal, ja mialam tyle pryszczy, masakra , musicie go kupic ; p kazdemu z najmniejszym stopniu cos pomoze ;ddd

Agaaaaata - myślę że możesz go kupić. Ja też nie mam całej twarzy w trądziku, najwięcej tego swinstwa jest na czole ... a co do jakis przebarwiem to nie bój sie, jedynie skora ci bedzie troszke schodzić (przyjanmniej tak jest w moim przypadku). Ja rozne kremy nawilzajace stosuje, nie wiem czy nivea sie nadaje, ale mozesz sprobować. Aha i może odbarwiaćtkaniny, więc po każdym użuciu umyj dokladnie rece i zanim ci sie nie wchłonie nie kładź sie na poduszcze czy gdzies tam. Mi tam nic jeszcze nie odbarwil, ale niektorzy pisali ze cos takiego im sie zdarzylo. Ogolnie - polceam BREVOXYL!

polecam z calego serca ;). trądzik mialam od gimnazjum. moze nie jakis strasznie duzy ale byl. na poczatku LO poszlam do dermatologa i dostalam taka jakby zawiesine. lek robiony w aptece na recepte. pomógł mi, na pewnien czas przestalam sie wstydzic swojej twarzy, tzn zawsze wyskoczyl jakis maly pryszczyk ale bylo ogolnie ok. nawet uzywalam wtedy zelu do mycia do cery narmalnej a nie trądzikowej. niestety po ok 2 latach trądzik wrócil i nasilil sie nieco gdy wyjechalam na studia. znow musilam nakladac tone makijazu ;/. ale ostatnio przeczytalam o brevoxylu i natychmiat go kupilam. stosuje go juz tydzien i musze stwierdzic ze go kocham ;). skora moze idealna nie jest ale poprawila sie znacznie. juz nie musze stosowac fluidu i korektora. nakladam tylko puder zeby mi sie twarz nie swiecila po kremie.mam jeszcze jakies krostki pod skóra ale malo widoczne. licze ze bedzie jeszcze lepiej. pierwszy raz od dawna patrze z przyjemnoscia w lustro :D. wczoraj sie zobaczylam i az powiedzialm \"łaaał\". szkoda mi ze nie znalam tego kremu wczesniej, nie musialabym sie wstydzic i martwic. smaruje raz dziennie na noc. robie tak ze myje twarz, czekam ok 10-15 min. nakladam brevoxyl na czolo i miedzy oczy, bo tam zwykle mam pryszcze. czekam ok 20 min az sie wchlonie i nakladam bardzo duzo kremu nawilzającego. To wazne zeby od pierwszego uzycia brevoxylu nakladac krem nawilzający wieczorem i rano!!! nie czekac na przesuszenie. wiadomo ze lepiej zapobiegac niz leczyc. mi sie skora przesuszyla tylko raz troche gdy przesadzilam z lekiem. teraz wiecej brevoxylu stosuje tylko punktowo. gdy czuje ze cos mi zaczyna wylazic, to nawet kilka razy dziennie nakladam gruba warstwe w to miejsce i problem zaczyna znikac:). polecam gorąco ale koniecznie z kremem nawilzającym. ja stosuje baby dream z rossmana za 4 zl, nie zatyka porów (nie zawiera parafiny) wiec sie nie obawiam nowych niedoskonalosci.

aha, jeszcze musze dodac ze przez jakis czas sama sobie szkodzilam uzywając srodków do stylizacji wlosów. wyskakiwaly mi masakryczne pryszcze na czole a ja nie mialam pojęcia ze tego typu produkty strasznie zatykają pory ! teraz nie uzywam ich wcale, modeluje wlosy szczotką przy suszeniu i to wszystko.

witam.drodzy forumowicze walcze z zaskorniakami juz dlugo i teraz po przeczytaniu wielu opini i artykulow siegnelam po brevoxyl,dzis jest drugi dzien kiedy go uzywam,narazie jest ok, zadnego zaczerwienia i suchosci(chociaz to pewnie za wczesnie na skutki uboczne) ale jestem pelna nadziei i nie straszne mi te wszystkie zaczerwienia i przesuszona skora,wszystko wytrwam byle mi pomoglo,zycze Wam wszystkim ladnych buziek oraz wytrwalosci w walce....i pewnie dam znac za pare dni jaki efekt.pozdrawiam.

jeszcze jak wiele osob madrze dodalo,potwierdzam ze dieta,unikanie jak ognia czekolady i alkoholu jest bardzo wazne,ja nawet po lampce wina mam masakre!!!!aha i NIE POLECAM kremow tlustych i poltlustych-TYM NIE NAWILZACIE skory a natluszczacie a to jeszcze gorzej,picie duzej ilosci wody nawilzy skore od srodka.i wedlug mnie z peelingow rowniez trzeba zrezygowac(przy cerze tradzikowej po peelingu wszystko sie roznosi) chyba ze peeling enzymatyczny. ps.polecam artykul http://www.we-dwoje.pl/brevoxyl;-;twoja;odpowiedz;na;tradzik,artykul,4877.html

stosuje ten krem od 2 miesięcy i jestem bardzo zadowolona,fakt na początku wysuszał skóre,ale wystarczy dobry krem nawilżający :)polecam !

jestem zadowolona:). wprawdzie dzis sie troche spalilam bo przesadzilam z brevoxylem ale jest ok

hejka 6 dzien walki i poki co wygrywam,zaskorniaki faktycznie z dnia na dzien znikaja,na czole nie mam juz wcale( a bylo sporo tylko dosc male ),jeszcze troche na policzkach ale tam bylo najwiecej i calkiem sporych wiec mysle ze jeszcze troche i zwalcze wszystko.skora nie jest jakos bardzo przesuszona..ja po nalozeniu BR (po okolo 15 minutach jak BR sie wchlonie )smaruje buzie Garnierem nawilzajacym z serii "czysta skora A" mnie odpowiada.pozdrawiam.

olcia1982 gratuluje:). ja tez jestem szczesliwa, chociaz czasem zdarza mi sie przesadzic z brevoxylem i swedzi mnie skora, ale to nic. najwazniejsze ze pryszcze znikają :). a mialam rozne, od takich malych grudek pod skora do duzych ropnych, ktore mnie bolaly :/. odkąd stosuje nie moge narzekac na stan mojej skory i mam nadzieje ze tak pozostanie. pozdrawiam :)

o jaaa! ale sie podjaralam tym waszym kremem! Wszyscy go kochaja i mówią ze pomaga jak nic! Obyście tylko mieli racje;) jak tylko wroce do Polski to go zakupuje! Moja jedyna nadzieja, bo jak narazie to wygladam jak jeden wielki pryszcz...;(

zapomniałam dodać że teraz używam Afronis, płyn do stosowania na skóre (zawiera kwas borowy), też daje rade, ale powoli. No nie moge zasnąć przez ten Brevoxyl :D

erazmusowska powiem Ci ktos tu wczesniej napisal "brevoxyl zbawiciel swiata"i ja w 100% i z pelna swiadomoscia sie pod tym podpisuje.po tygodniu stosowania jestem bardzo zadowolona.ps .moze to glupie ale na bierzaco robie zdjecia zeby zobaczyc roznice wiec jakby ktos chcial zobaczyc czy to naprawde dziala podajcie maila chetnie wysle.pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

dziś mija 2 tydzien mojej kuracji brevoxylem. efekty utrzymują sę nadal jednak mimo stosowania kremu nawilżającego moja skóra jest przesuszona. wprawdzie wyskoczyly mi 2 pryszcze ale moge to zrozumiec bo mam okres. smaruje brevoxylem i sie nie przejmuje:). dzięki mnie z pryszczami zaczela sobie radzic moja mama. polecilam jej kremik i jest zadowolona. podobnie moj byly chlopak. skarzyl mi sie ostatnio ze cera mu sie pogorszyla wiec polecilam mu brevoxyl :).

Drogie Panie i drodzy Panowie...polecam KERMUREN KREM Z MOCZNIKIEM 10% poczytajcie sobie w necie ..ja go stosowalam bardzo nawilza i wygladza buzie...narazie nie uzywam bo stosuje garniera i nie chce mieszac ale jak tylko garnier mi sie skonczy to skocze po kermuren.pozdrowionka.http://www.aptekaeskulap.pl/kermuren-10-krem-75-ml-p-3778.html

ja miałam straszna buzke...juz nie moglam sobie z tym poradzic.. od jakiegos czasu postanowilam ze nie bede ich wyciskac, bo wczesniej caly czas to robilam i teraz jest naprawde lepiej :) ale na policzkach mialam czerwone plamy zauwazylam ze nie sa to krosty zadne tylko poprostu moja skora w tych miejscach jst czerwona. tak , sa to pewnie przebarwienia potradzikowe.. zaczelam na noc smarowac cale policzki tormentiolem. i teraz jestem zla na siebie bo prawy policzek jest sliczny, nie ma zadnej czerwonej plamki, a na lewym zostaly!! ja nawet nie zauwazylam kiedy z prawego zniknely a na prawym pare tyg temu jeszcze cos wycisnelam ale bylo to takie strszne ze nie wytrzymalam... i teraz prawy jest ok a lewy caly w czerwonych plamkach.. brevoxyl moze mi pomoze usunac do reszty moje problemy bo do konca sobie jeszcze z tym nie poradzilam ale usunie tez przebarwienia??? chyba bede dalej stosowac tormentiol na lewy policzej ale juz nie daje rady..... blagam o pomoc...pozdrawiam,..

"pomozcie moje drogie " Moja droga jesli moge cos poradzic to jednym z lepszych preparatow (a zarazem w miare nie drogich)jest "garnier czysta skora A" na noc (taki zel w niebieskiej tubce) ja rowniez mialam mase malych czerwonych plamek i przebarwien po wyciskaniu ale po regularnym stosowaniu( czyli codzien na noc po pelnym demakijazu) po okolo dwoch miesiacach jest duzo lepiej..polecam rowniez effaclar k firmy La Roche Posay jest drozszy ale wydajny i dobry. http://www.perfectfresh.com/?pa=361&ex=pa http://www.apteka-centrum.pl/effaclar-k-p-895.html pozdrawiam.Ola.

hej dziewczyny! Ja BREVOXYL stosuje już ponad miesiąc i jest poprawa. Skóra jest duuużo lepsza niż wczesniej, tylko troche mi schodzi ale to dlatego ze często zapominam ją nawilżyc jakimś kremek. Ale ogolnie jest super. Czasem mi coś małego gdzieś wyskoczy, ale z BREVOXYL'em udaje mi sie to szybko unicestwić :D Brevoxyl jest super, raczej każdy tutaj to potwierdzi :) Może że ktoś ma alergię, to już musi radzić sobie czyms innym. I czytalam to co pisałyście o przebarwieniach. Ja niestety tez gdzie niegdzie je mam. Chcialabym kupić coś taniego na to, ale to i tak dlugo bym musiala czekać na efekt. Ale jak narazie nie narzekam. Pozdrawiam!

Stosowałam brevoxyl już wcześniej i mi pomógł, ale potem znowu zaniedbałam cerę i wszystko wróciło (po połowie tubki zrezygnowałam, wszystko było już ok) I zauważyłam, że policzek na którym śpię był w gorszym stanie niż ten, który "oddycha" całą noc! Jeśli śpicie na boku to polecam zmienić przyzwyczajenie i spaś na plecach, cera ;lepiej wygląda (stosuję brevoxyl od 2 dni)

widze ze ktos tu bardzo chce zwrocic na siebie uwage ale nie bardzo wie jak to zrobic wiec wymyslqa glupie wpisy typu iiiiiiiiippppppp i uuuuuuuupppppppp beznadzieja i rozpaczliwa proba zwrocenia na siebie JAKIEJKOLWIEK uwagi !!!!

no ja też się zastanawiam na tym brevoxylem, boje się że bede wyglądała jeszcze gożej niż teraz. stosowałam lek dawercin świetny ale cera mi się na niego uodporniła przez nadmierne stosowanie i niestety już mi nie służy. generalnie jest to lek na receptę. ale jak sie pościemnia w aptece że dermatolog na zwolnieniu czy urlopie to dadzą... koszt ok 20 zł można kupić w płynie lub żelu. zdecydowanie proponuje żel gdyz jest skuteczniejszy. matuje i wygładza cerę no ale niestety wysusza jeśli ktoś ma już suchą cerę to nie polecam natomiast jeżeli ktoś dysponuje cerą tłustą skłonną do pryszczy i zaskurników myśle że DAWERCIN jest odpowiednim lekiem. tylko rada: nie presadzajcie tak jak ja z ilością i czestotliwością stosowania leku.

ja używam benzacne i są znacznie lepsze efekty, może dlatego, że jest silniejszy, 5 albo 10%, a brevoxyl ma tylko 4%, poza tym Benzacne jest dwa razy tańszy, więc mnie skusiło żeby spróbować ;)