dlaczego zawsze dostaje po d....

powarcz na mnie, na mnie wiele osób warczy, przyzwyczaiłam sie, przynajmniej ktos na mnie uwage zwróci_ a na podopiecznych nie warczysz?:)

to nie Twoja wina :* po prostu jakiegoś wstrętnego wirusa złapałem, a na dzieciaki to nigdy nie warczę ;) czasami tylko jak mnie wqrzą to głośniej mówie i mają więcej roboty, Ci co mnie znają wolą mnie nie denerwować

na dzień nauczyciela gdzie się wybieracie ? bo nasz dyr wymyślił wycieczke hihi nie zgadniesz gdzie... hihi

gdzie?:):) nie mam pojecia:) napewno cos ciekawego_ my mamy tansze bilety na kombii, ale i tak nie mam z kim isc, wiec swoj odstapilam kolezance,

w góry Świętokrzyskie :) 2 lub 3 dni jeszcze nie jest dokładnie ustalone, tylko nie wiem czy pojade bo robie ten cholerny kurs pedagogiczny ;/

serio??????????????? zapraszam:):):) kurs nie zając_choc u nas na baby jagi trzeba uwazac, bo sabaty czesto są:)

az sie ozywialm przed tym komputerem, bo byłam jak w hipnozie:)

hihi... z całych sił będę się starał :) lubie górki, bo jakoś za morzem nie przepadam, hmm może dlatego że go jeszcze nie widziałem...

co ja tu czytam?? kornik!! nad morzem nie byles nigdy?!?!?!?!?!?!? ŻAŁUJ A nie \"nieprzepadaj\" ;-)

woda jak woda, ja zdecydowanie wole góry, bo w piachu to ja po smierci poleze. Tylko te nasze góry, to maluskie, kto je górami nazwał_wiec kombinuj by odwiedzic szkieletczyznę-jak to niektórzy mówią

pewnie masz racje... ale czyż może być coś piękniejszego jak usiąść na połoninie i gapić się w te przepiękne widoki, tą zieleń lub jesienną paletę barw... raz to nawet udało mi się zasnąć na połonince ;) błogi spokój...

a dlaczego szkieletczyzne?

ja mam bieszczadki, w sumie to tylko paredziesiąt kilometrów :) tylko czasu brak

kielecczyzna-szkieletczyzna - gra słow, przyznam lubie nawet te moje, małe góreczki, gdy tesknie za wiekszymi, lubie góry bo tam sie jakos uspokajam - oj zaraz zajrze do zdjec z wakacji:)Bo Ty to Bieszczady? byłam raz w liceum chyba, za króla Cwieczka

lubie bieszczady bo są jeszcze dzikie, nine ma zbyt dużo ludzi, nie mówie o \"kurortach\" Solina, Polańczyk... ja wole tam dalej głębiej w dzicz... czasem wystarczy miejsce przy potoku, ten szum wody przepływającej po kamykach... aaaa ja chce w Bieszczady !!!! A co roku planuje pojechać w jesieni mmm przepiękny widok lasów liściasto/iglastych... ale jakoś nigdy nie mogę się zebrać

a tak blisko masz!!!!!!!!ja zazwyczaj Tatry, a jesienią gdy było pustawo bylam tylko raz. Teraz niestety mogę tylko w wakcje_tłok jak w centrum handlowym: o dziczy nie ma mowy wtedy:( ale widoki rekompensują wszelkie straty:)

no właśnie, jakbym miał daleko to bym jeździł ;) musze zmykać do łóżka jeszcze troche się pokurować !!!! jutro musze być sprawny no bo co dzieciaki powiedzą ... ;) spokojnych snów pa pa pa dzięki za rozmowę :) pa

powrotu do zdrowia i milych snów:)

dzień dobry wszystkim necorth-czwartek nie wiem za jaki obrot sprawy trzymac kciuki? pomyśl dzis tylko o sobie ;-) wierzymy ze podejmiesz dobra DLA SIEBIE decyzje

o ja biedny :( lolu terz nie wiem????????? boje sie podjac jaką kolwiek decyzje!!! trzymajcie za mnie kciuki!!!!!

kornik a czy ten twój wirusek czasem nie jest cyberwiruskiem bo ja dzis cos nie tak sie czuje!!! mam nadzieje ze to nie od ciebie bo trza bedzie na topiku kwarantanne ogłosic!!! :)

witam wszystkich :) nie nie nie żaden cyberwirusek ;) aż taki niedobry nie jestem... nec... ciekawe co Ci przyniesie dzisiejszy dzień... wrr ale miałem dziś ciężki dzień, myślałem że wyjde z siebie i stanę obok !!! za chwilę kąpiel i odpoczynek na całego :))))))))))))))))

kornik jak narazie jeszce nic a mi dosłownie juz słabo!!! niestety spotkanie odwołane na jutro!!! opuzniony lot (wiecie burze)!!!! bedzie wieczorem w polsce ale ja nie mam zamiaru po nia jechac!!! zwruciłęm uwage ze chciala dzies zagrac nieczysto wysłała sms "czy mam wolne " ja "zę tak a co ma na mysli" (wiedziałem ze chodzi jaj o to bym po nia wyjechał" ona "ze nic tak tylko sobie o czyms pomyslała ale to juz nie ważne" i zanowu ze mna pogrywuje!!! wiem o co jej chodziło i ona o tym wie!!! ale to popierd....!!! nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem

necorth oj wiem jak sie czujesz... ja czekalam na takie spotkanie tydzien przekladane mylsalam ze mi wnetrznosci wykreci na lewa str. :-O mam nadzieje ze pomimo pewnego braku apetytu \"cos\" jesz ? w tej calej syt. twoja \"kolezanka\" chce zebys robil za taxowkarza? *niezle, ma tupet dziłocha gdybyscie byli dla siebie po normalnym rozstaniu dobrymi zgodliwymi przyjaciolmi to oki noooo ale w twojej sytuacji ... :-) uffff znowu dzis slyszalam od paru os. ze moze jeszcze mi sie wszystko ułoży z \"powodem\" jakoś a ten moj \"powód\" to codziennie rano jest na gg i NIC. :-( (wiekszosc ma o nim b. dobre zd., ale NIE WSZYSCY tez wiedza o jego przeszłości-bo pewnie wtedy bylyby CIUT inne reakcje...)

ja też dostałam..po tym wszystkim co on mi powiedział a potem co mi zrobił to już nie wierze że istnieje miłość...to wszystko to tylko ściema..żal mi siebie że dałam sie nabrać..zapomnieć...to moje marzenie...wymazać z pamięci..BM - na zawsze

lola te czekanie jest najgorsze !!! apropo przeszłosci to terz mnie najbardziej boli ewe poznałem jak była po zwiazku i chciała ze soba skończyc gosciu zmarnował jaj zycie a ja podniosłem była pożucona po skrobance ( wiecie o co mi chodzi facet prosi że jesli go kocha to żeby usuneła a po wszystkim mówi sajonara)!! dałem jej oparcie, szacunek, wiare, checi do życia, pokazałem możliwosci do jakich może doąrzyc i osiagnac!!! a sama mi to zabrała!!!!! i to chyba najbardziej boli

lola ułoży ułoży :)

jejku necorth :-( nie znamy was przecież dobrze, nie da sie tak \"doradzic\" ale to co teraz napisales wiele mowi nie ufaj jej JA dzis uslyszalam: \"JEŚLI MACIE BYC RAZEM TO BEDZIECIE... \" i tobie tez to \"dedykuje\" ja mysle ze ona toba manipuluje :-( nie daj sie !!

własnie usłuszalam TAKI tekst od mojej mamy ... ŻE :-O :-( :-O na temat tego jaki mam nastroj i tego ze jest jak jest... szkoda gadac :-O tak dlugo sie trzymalam a teraz znowu :-O ...zero zrozumienia we własnym RODZINNYM domu w ktorym siedziec musze teraz sama (z rodzicami za sciana) bo nie mam dokad i z kim isc... {Mialam gdzieś nadzieje ze moze źle oceniam swoja mame... niestety - JA MIALAM RACJE...}

witam :):):) wszystkie przejete i niewiedzace co zrobic serduszka:) trzymajcie sie, trzymam kciuki - ja nadal produkuje sobie wrogów, znow kolejna osoba sie na mnie pogniewala - kolezanka bo z inna ide do kina - czyli powrot do piaskownicy:) pieknie dzis było na świecie:)prawda