Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

crazybutterfly

dlaczego zawsze dostaje po d....

Polecane posty

witam; jak mija dzien? ja tylko na chwlke, bo zaraz chałupnictwo czyli korepetycje:) W sumie Pieniny ładniejsze niz Swietokrzyskie, musze przyznac niestety, a na kawe zawsze bedzie czas:) i jeszcze ogloszenie parafialne:walcze o dobre samopoczucie: jutro ide na koncert, a w piatek zamierzam sprzeniewierzyc pensje i spotkac sie z przyjaciolka na szalone popludnie. Mimo, ze mama idzie jutro do szpitala , a w piatek ma operacje, a ja przejmuje obowiazki pani domu:P (bedzie jogurt albo kisiel na obiady) to zamierzam wytrwac, bede sie usmiechac.l Trzymajcie kciuki -milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooo szefowa to z Ciebie gospoś jak się patrzy ;) a ja zaczynam już trzymać kciuki, będzie dobrze zobaczysz !!! :) właśnie wrociłem z imprezki szkolnej o okazji naszego święta... zdjadłem obiadek i do domu ;) uff teraz to już nogi do góry albo łóżko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma to jak dobry sen po pracy :) odrazu czuję się lepiej, tylko te nogi... wymienie na model niebolący ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dziś już...znowu...jeszcze...tylko...łzy same płyną :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj żońciu :( wywal go z gg, po co się tak sama katujesz ? Tego już nie zmienisz... niestety taki jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
;-) tak?? a skad wiesz?? też masz JEGO gg ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dobrze że mam \"męża\", pierdołami sie nie musze przejmować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie mam męża, nawet nie mam się do kogo przytulic, nawet się nie mam w czyich oczach przejrzeć, nawet się nie mam do kogo uśmiechnąć, nawet mnie moje anioły opuścily:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam tak zczerze ze ze mna sie dzieje cos nie tak..powaznie.. moje zycie..dom..szkola..praca..i jak wracam do domu to albo jeszcze praca albo ide spac..powaznie..z przyjacoilmi kontakt ggadaowy, skypowy i z nraciszkiem sie tylko widuje bo mnie podwozi od czasu do czasu..wstaje jak jeszcze gwiazdy na niebie..wracam z pracy jak juz swieca...a o nim..mysle nie przerwanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kobitki mają kryzysik i to totalny :( motylku jak to nie masz męża ? a ja to co? ja tu jestem na etacie małżonka :P Dziś mam wyjaździk... ciekawe jak będzie w tych górkach... Dziewczęta uszy do góry... a zamiast myśleć o pierdołach hmm możecie myśleć np. ło mnie :P Trzymajcie się ciepło, do zobaczenia w niedziele :* motylku lolu Ariadno... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek 2
Ja jestem facetem a mam jeszcze wieksze problemy niz wy!!przynajmniej tak mi sie wydajeBartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ariadno_pracoholizm to nie jest dobre wyjscie, ja tkwie w tym 2 rok, ale juz mam chyba dosc, bo zle mysli i tak zawsze potrafia wniknac do glowy. A ja tylko mam mniej czasu dla siebie , przyjaciol, za to duzo obowiazkow, zajec, zobowiazan mam nadzieje dziewczyny, ze sie usmiechacie, bo nasz topikowy chlopak napewno szaleje w pieninach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz doszlam kurde do perfekcji..wstalam placzac..bomba..jest mi najnormalniej w swiecie przykro..wczoraj wyszlam z ludziami na piwo..ja przez ten tydzien zapomnialam co to ludzie..poza tym wiecznie zmeczona..ale powiem wam w tajemnicy ze jest w pracy ktosik..jakos za kazdym razem jest go wiecej niz w poprzedni dzien..ale ze ma ok.30 to zakladam ze na pewno zajety..bo zonaty na pewno nie (brak obraczki)..ale..chyba na sile szukam sobie obiektu westchnien..bo On nadal jest w sedruszku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta pogoda mnie dobija..jest po prostu szaro..a w srodku tez brak kolorow..ekhh..siedze przed tym kompem, tlumacze te teksty i juz mi sie niedobrze od nich robi..z drugiej strony moze dobrze ze mam co robic..na wieczor zadnych planow..bo sycka sie porozjezdzali do domkow..wiec ja mam weekend przed komputerem i telewizorem..a tak mi sie marzy..moja komorka chyba jest zepsuta;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witam 🌼 topik przygasa chyba podobnie jak nasze nadzieje :-O ale męża mamy zawodowego ;-) przyznacie ariadno \"pusty palec\" nie swiadczy własciwie o niczym- ja znalam faceta (X.własnie) kt. obraczki nie mial, dowod (jeszcze ten stary) pusty, a był już rozwodnikiem z 1dzieckiem + 1pozwiazkowym (bo okreslenie \"nieslubne\" nie podoba mi się ...) [ale to tylko tak na przyszlosc ku przestrodze ;-) ] zagadaj do tego goscia-to nic zlego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_ ja mowie to samo _Adriano sprobuj:) -tak Lola mąż zawodowy:) tylko nie mozna sie do niego przytulic:( a ja mam od kilku dni potrzebe przytulania_ ach ta jesien i te dni w kolorze śliwkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie jesieni..zime tylko w cieplym rozciagniętym swetrzewtulona w jego szorstka twarz..ekhh... a co do goscia..to my rozmawiamy..rozmawiamy duzo..ja zlatuje do nich do biura w banalnej sprawie:P..mowia ze oddzwonia a potem on przychodzi..potem znowu dzwoni zebym przyszla..potem ja do niego w zadnej sprawie..no ale moze wlaczyl mu sie tylko instynkt opiekuna..bo ja malutka, nowa i najmlodsza i zeby mnie nikt nie wykorzystal i krzywdy nie zrobil:P..nie wiem.. znowu pracuje..moze wypadaloby wreszcie wyjsc do ludzi...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stwierdzam ze jestem beznadziejna w tym co czuje..zwlaszcza ze obiektywnie patrzac na to co sie dzieje i co sie stalo..facet ma mnie najnormalniej w swiecie w dupie..a ja nadal tesknie za jego wzrokiem..usmiechem i glosem..niekonczacymi sie opowiesciami..i tymi planami..a ja mam ciagle nadzieje ze usiade z nim przed tym kominkiem w wyciagnietym swetrze a wielkim kubkiem goracej herbaty(bo czekolady nie chcial)..i tak oparta o jego ramie bedziemy siedziec w cidzy obserwujac bawiace sie plomyki..taki byl plan..na reszte wieczoru z reszta tez..nie potrafie zgasic tej mojej nadziei..bo ten kominek nadal sie pali..a ja sama przy nim siedze..i czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ariadno_jak Ty ładnie opisujesz, az mi sie smutno zrobilo:( nie mam kominka i nie bede miec, 2 filizanke potłukę - 1 mi wystarcza, a z czasem i marzenia wyparują - a Ty Adi doczekasz sie kogos przy tym kominku-tej właściwej osoby, bo czekasz:) hmmm wielki kubek czegos gorącego? - właśnie wróciłam zziębnięta do domu, może to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no baaa:)..jak dobrze ze jestescie:)..a ja juz po chyba 7 filizance goracej herbaty..ale jedna wypilam razem z braciszkiem i jeszcze poduczalam go salsy..wiec teraz zamiast o pracy to tancze..i nawet na to mam malo czasu..pasje musialam odstawic na bok..ale za miesiac wracam!!..a dzisiaj mi tylko zostal taniec z gwiazdami przy nastepnej goracej herbatce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłem dziewczynki :D boshe było fantastycznie, rewelacujnie superowo... nóg nie czuje ( hmm no może po za zapachem) uśmiech od ucha do ucha... impreza integracyjna udana w 150 % :) Ale w głebi tej całej wycieczki, w serduszku tak coś kuło... ktoś tam powiedział przysłowie podobno góralskie... z babą źle a bez niej jeszcze gorzej... Myślicie że tylko Wam przytulania brak, poczucia drugiej osoby... kominka z gorącą herbatka ? ;) Bez drugiej osoby to tylko pustka w sercu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże dzięki Ci że mam dziś wolny dzień, łoj moje nogi, ale mnie bolą... zachciało mi się górek ;) ale za to jakie fotki... mmm nawet mgła nie zaszkodziła... :) brr ale za oknem brzydota... brrrr Jak się czują moje dziewczynki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) zwlaszcza kolege, ktory wrocil do nas:):):) ja tez chce gdzies jechac!!! nie tylko do pracy. Ale niestety, nic z tego. Pierwszy wolnyo dzien bede miec dopiero 28. X _wiec Ariadno dlatego odradzam Ci zabawe w pracoholizm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×