dlaczego zawsze dostaje po d....

Ale rozumiem, ze ten brak dostepu do netu to bedzie zjawisko chwilowe? pozdrawiam

obawiam sie ze ta \"chwila\" moze potrwac miesiace :-O w obecnej sytuacji kiedy nie mam co zrobic z czasem kt. spedzalam z człowiekiem do kt sie przywiazalam to dla mnie tragiczne, urwie sie CODZIENNY kontakt z przyjaciolmi przebywajacymi za granicą oj bedzie mi ciężko :..(

hmmm cięzka sytuacja, ja sobie nie wyobrazam zycia bez netu... ale moze dzieki temu, będziesz mogła wykorzystać swój czas w pełni w realu, tak pełna parą:D a napewno jest gdzies tam ktoś, kto Cię szuka:) i net nie bedzie Ci potrzebny tak bardzo, może juz niedługo - i mam nadzieję, ze czasem dorwiesz gdzies kopmuter, by tu zajrzeć, bo wyginiemy jak dinozaury:D

no fakt - trzeba bedzie tak na to spojrzec choć sami rozumiecie ;-). nie spotykam sie z facetami nie dlatego, ze jestem maniakiem komputerowym :-D hehehe kolezanka (mężatka) namawia mnie na silownie, osobiscie wolalabym joge itp. , ale jesli jest sie \"poszukujaca\" to taka silownia jest w sam raz :-D dla mnie, co nie? bede miala faceta \"przemytnika arbuzów\" :-D :-D :-D

nie o to mi chodziło:) wolny czas mozesz spedzac inaczej niz ślipić w ekranik, ja mam juz dosc tego swojego uzaleznienia od netu, aczkolwiek przez net poznalam swoja najlepszą przyjaciólkę i kilka innych b. fajnych osób;) _ mówisz nie ma jak arbuzy:D ja bym to tez nazwała ochrona osobista:D

na poczatku miesiaca ruszam na \"arbuzy\" ;-) hehehe na razie dobranoc

miłych snów pa, pa arbuźniczko:D

dzień dobrry dzis snim mi sie X - nie pozytywnie bo byl to c.d.rzeczywistosci nawet w tej nocnej nieswiadomosci nie mam spokoju :-(

zapomnij, zapomnij, bo to jedyne wyjscie i przestanie sie snic;\\pozdrawiam

dobry wieczór ;-) jak narazie mam jeszcze kontakt ze swiatem i moze da sie go kontynuowac... wieczorami net pomoże oddalic myśli złe

nie chce zyc przeszlością , ale ona powraca nieswiadomie przeciez bo we snach- choc staram sie to wyrzucic z glowy :-O

myślałem że mam problem!!! że życie jest niesprawiedliwe!!! ale można byc chipokrytą!!

kiedyś miałem przyjeciela w osobie chłopaka mojej starszej siostry jakieś 8 lat temu, spoko ziom przyłożyć do rany!!!takiego człowieka szukać ze świeca w ręku!!!! niestety ale zabrakło go w mym zyciu, miał białaczke i odszedł oj jak ja się buntowałem, jakieś pół roku dochodziłem do siebie!!! czemu on??? dlaczego to spotyka ludzi którzy najmniej na to zasługują??? i wiecie co znowu się zastanawiam czemu to ludzi dotyka, ale teraz chodzi o mnie ostatnio lekarz wystawił mi skierowanie na badania histopatologiczne, mam podejrzenie choroby Bowena, :) a myślałem że gożej być nie może (chodzi mi tu o ewe)!!! a tu taki wał!!! jak to powiedział prosiaczek - życie jest ciężkie i żócił się w przepaść!!!! bez urazy kiedy zaczynałem radzić sobie z uczuciami do ewy i wychodzic na prostą to dostałem dopiero od życia z grubej róry!!!

to jest wszystko jakies takie nieprawdopodobne co piszesz nec :-O

wiem lolu ale to szara rzeczywistość!!! :( myslimy że gorzej byc nie może a tu niestety sie często mylimy!!! nie tylko ty tak zareagowałaś!!! o całej sytuacji wiedzą tylko dwie osoby dwaj koledzy!!! rodziny jeszcze nie chcę martwić!!! jutro mam wyznaczony termin na badanie histopatologiczne- bedą pobierać tkankę czy coś takiego!!! jak poszło dowiecie sie jutro!!! chociasz przestałem już na co kolwiek liczyć!!!

mam nadzieję, ze u Was wszystkich jest ok:) trzymam kciuki i pozdrawiam

wesołych świąt życzę ludziki, o ile ktos tu jeszcze zagląda i życzę byście uwierzyli, ze marzenia sie spełniają. One sie spełnia juzw nowym roku:) Gorące uściski:):):):):):):):):):)

witam wszystkich :) widzę że juz nikt nie zagląda do naszego kułeczka :(

czasami ktoś zagląda ;) oczywiście to nie to co dawniej... ale dobre i to :) Co słychać u Was ? Nec Ty miałeś chyba gdzieś wyjeżdżać ? hmm... Szefowo miłych spokojnych i radosnych FERII :D

hej:) co to ma byc reaktywacja:D

hej no może być i reaktywacja po latach :P

uprzejmie prosze o stawienie sie na zbiorke_ przed domem harcerza:D i zdanie sprawozdania ze swej absencji____ znow bede musila te procenty podliczac:P

ho ho motylku wszyscy się zbiegli mało nóżek nie połamali :P ... tak jakby tydzień laby minął... :> :P

a to się zbiegli:(:(:( jako szefowa nie mam posluchu juz, ej ja wam jeszcze pokaze:P jaka laba? wszyscy cięzko pracują:P

hmmm bardzo ciężko ? hmm... chyba sie obijają... :P

tak korniki sie obijaja o meble jak po nocach z prywatek wracaja:D gdzie sie podzialy tamte prywatki niezapomniane ;)

uuu... gdzie sie podziały... ;) lalala.... phi... ostatnio nie imprezowałem :P i wcale sie nie obijam !!! no :P

to kto te mebelki tak pokancerowal _ albo zjadles albo poobijales:D

to juz raczej sie przyznaje że zjadłem... no takie apetyczne ;) a u Ciebie to biurko też jakieś uszczerbane? hmmm... to też ja ? :P