Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

crazybutterfly

dlaczego zawsze dostaje po d....

Polecane posty

Gość
kornik!! po pierwsze to miales napisac jakie my sexy JESTESMY!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przecież wiem że jesteście seksi... mrrrr Toż to oczywiste ;> trzeba powtarzać ;) :P kobietyy... hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wlasnie :-D a ty jako jedyny \"mąż i nie-mąż\" na topiku musisz te obowiazkki spelniac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężkie zadanie przede mną ;) ale sprostam mu :) no chyba że za filke mykne spać ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dobranoc kororowych snof

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem..jestem..zepsuty komputer mam i dlatego mnie nie bylo..teraz dzialam na pozyczonym wiec sie wkradam tutaj na chwilke.. crazy jakaz to sprawa??:) a co do reszty to jak zwykle walne tutaj swoj monolog bo sie wygadac musze..;/ ludzkosc od wiekow nam przypomina ze jak sie w cos gleboko wierze i mocno sie tego pragnie to to sie spelnia..szukajcie z znajdziecie..no i ze nadzieja umiera ostatnia...taa... jak to moja psiapsiola powiedziala..jestem debil..no bo jestem..minely 3 miesiace prawie 100 calych dni a ja??a ja ciagle mam przed oczami jego oczka i slysze jego glos i cieplo mi sie robi jak sobie przypominam jak przytulal..taaa..ja sobie zdaje naprawde sprawe ze to jest bez sensu..ze powinnam zapmniec i zyc dalej..ja kurde nawet skrzywdzona pare lat temu po powaznym zwiazku nie trwalam w tym az tak dlugo..a tu??..to nie bylo powazne..ale byl pierwszym facetem od dawien dawna ktory dal mi nadzieje ze jednak ja nie jestem wyzuta z uczuc i pozwolil uwierzyc ze po prostu swiat moze byc piekny..a potem..wydarl to ode mnie ze zdwojona sila..i chcial pozbyc wszelkich zludzen..ja wiem ze on juz pewnie o mnie zapomnial..ze bylam tylko jakims marnym nic nie wnoszacym epizodem w jego zyciu..ja kurcze nie potrafei wytlumaczyc dlaczego...od 5 dni mam nocne koszmary..przez pierwsze trzy snil mi sie jego najlepszy kumpel..jego rodzice cala jego otoczka a ja blagalam zeby mi ktos powiedzial dlaczego..wczoraj snulam sie samotnie po miescie..a dzisiaj uciekalam z przyjaciolka przed rozjuszonym niedzwiedziem:P..nie no to jest smieszne al enaprawde bylo przerazajace...ale tak serio boje sie..bo nie potrfaie wrocic do normalnosci..i jeszcze jedno mnie przeraza... tydzien temu bylam na imprezie..domowce..znalam tam tylko gospodarza wiec same nowe twarze byly na okolo mnie..bylo tam dwoch kolesi ktorzy upatrzyli sobie mnie chyba jako trofeum imprezy..jeden polegl bo chcial dotrzymac mi kroku w piciu..no coz..nie ma co jak sie w gorach wychowywac:P..a drugi..bepretensjonalnie zlozyc mi propozycje \"nie do odrzucenia\"..pomimo ze ma dziewczyne o 3 lat..przeraza mnie ta rzeczywistosc..a najgorsze jest to ze ludzie naprawde sie zdradzaja;/..i jak tu w tym dzisiejszym swiecie wierzyc w milosc i te moje historie opowiedziane sobie samej jak jade autobusem lub gdy zasypiam..ekhh..kto mi zapewni kolorowe i spokojne sny..zaczynam sie przyzwyczajac do mysli ze tylko ja sama bede walczyla z codzinnoscia...i albo wiara w jezioro marzen stanie sie faktem albo razem z ta wiara zostane pochowana..bo wiem ze pomimo..miłość istnieje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy zagubiona księzniczkę, Adriano prosba nadal aktualna, wybieram się z przyjaciołka pod koniec grudnia do Krakowa na parę dni w celach kulturalno - rozrykowych:D. W planach mamy teatr, dyskotekę i urocze knajpki - i ogólne szaleństwo. Będe prosiła o polecenie fajnych miejsc - moze byc na maila, jak znajdziesz chwilke czasu, byle do swiąt:).dzięki ps. nie zabierzemy scyzoryków:D - a mi zimno zewnętrznie i wewnętrznie - nie pomogła gorąca kąpiel i herbata jabłkowo- cynamonowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiara w jezioro marzen stanie sie faktem albo razem z ta wiara zostane pochowana..bo wiem ze pomimo..miłość istnieje!!!! Ariadno :) ciesze sie że nadal chcesz tu pisać :) pięknie to określiłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylku Ty mi nic o zimnie nie mów, ja dzisiaj cały dzień na dworze bytowałem... brrrr jeszcze teraz ze mnie zimno wychodzi... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crazy..obiecuje ze napisze ci wszystko ladnie..jak tylko znajde chwilke czasu..postaram sie jeszcze w ten weekend..dzisiaj siedze i pisze nadal zakichane studium.. nie mam czasu na kaca..wczesnie sie trza bylo z wyrka zebrac..pomoc w domku i teraz siedziec i pisac..jeszcze pensja nie przyszla a ja mam taaaaka ochote na zakupy:) bylam na imprezie..wytanczylam sie i popilam..plan idealny:) napotkalam paru ludzi ktorzy ze swoimi gadkami to mogliby sie ze wstydu sami zakopac..ale popuszczam to mimo uszu..takich ludzi na na jedna wyspe trza by wyeksportowac:P..zeby sami ze soba pobyli:)..ale to chyba caly kontynent by zajelo:P milego dnia:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi dzięki z góry (thanks in advance) dobra kobieto:) niech Ci sie w zyciu szczęsci, a Bóg w dzieciach wynagrodzi:D -mam miec dzis gosci, dawnych przyjaciol z Gdanska, a ja nie mam chyba nastroju na mówienie co zdarzyło sie przez ostatnie 2 miesiace :( ,tak sie nie da(jednak odległosc moze osłabic wiezy), zreszta jestem uzalezniona od tego monitorka:) i wolałabym czas spedzac przed nim, dzis z tego powodu zostalam rzecznikiem :D medialnym(internetowym) na uczelni w mojej grupie:) wszyscy znaja juz moje uzaleznienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz mi się, nieprzerwanie Skórą, krwią, tętnem Kiedy już Cię nie było w mieszkaniu, Kiedy został mi tylko twój zapach, Okno zamknąłem żeby go nie wypuszczać I włosy pojedyńczo odnajdowałem gdzieniegdzie na kocu, Na koszuli A kiedy został mi tylko twój zapach i włosy, I twoje ślady pomniejsze, Tak jak pies, który nigdy pojąć nie zdoła, Że pani wyszła po to żeby wrócić A kiedy znikłaś Usiłowałem sobie przypomnieć twoją twarz, I z tęsknoty nie mogłem, I bez skutku próbowałem zrozumieć skąd się znamy, Kim jesteśmy, Czy Ty i Ja, to już My ekhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejku, kolego proofesorze musimy chyba zadzwonic do romana edukatora i wyslac dziewczyny do szkol o zaostrzonym rygorze, bo nie pisza nic a nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) chyba tak... :P uff ten dzień dał mi w kość, 11 godzin w pracy to już przesada... !!! Czuje się wypompowany... nawet kąpiel mi nie pomogła ;/ jutro tylko 4 godzinki więc nastąpi pełna regeneracja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam juz jestem :) kornik niestety ale jest tego tak dużo że topiku by zabrakło!!! nic nie wyszło a nawet jest gorzej niż być powinno!!:( zaczynam ja powoli nie nawidzić!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i co najdziwniejsze nie za to co zrobiła tylko za to co straciłem bo razem z nią odeszły marzenia wspomnienia szczescie które było i które miało być i wiele innych żeczy które planowałem ( abyło ich wiele)!!!!!!!!!!! nie wiem co zrobic ze swoim życiem straciło sens bycia??? nawet o mało sobie w łeb nie palnołem(MAG był już przeładowany tylko pociągnąć za spust i po wszystkim) dobrze ze sie opamietałem!!!! jestem tak żałosny że aż przykro!:( dlatego decyzja-za miesiąc zwijam się z kraju!!! jade poszukać szczescia gdzie indziej może znajde, kogos kto tak jak ja postrzega świat życie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Nec... hmm a czy myślisz że rozwiązanie Twojego problemu znajdziesz akurat za granicą ? Trzymaj sie i nie poddawaj... !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam korniku szkodniku :) może masz rację ale już postanowione!!! papiery rzucone na biurko dyrektora!!! nie ma już nic co mnie tu trzyma!!! a jak ją widzę na ulicy to ...............!!!!!!!!!! (wole nie kończyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie szkodniku :P mnie też tu nic nie trzyma ale to nie powód do wyjazdu za garnice ;) no ale jak piszesz że nie chcesz jej widzieć hmm no to już może być powód... uciekniesz ciałem ale czy myślami też ? Może Cię to dogonić nawet i tam... Napewno to co robisz głęboko przemyślałeś więc coż mogę Ci tylko powodzenia życzyć no i odnalezienia te właściwej drogi i kobiety... Bądź ostrożny bo na porządnych gości czyhają niedobre babeczki ;) tw dobre oczywiście też... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi... no nie tak do końca ;) :P Ci dobrzy też czyhają ;) hihi... ale ktoś tu się zrobił czepialski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×