Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama z problemem

Na co becikowe ?..........

Polecane posty

Gość mama z problemem

Martwie sie ze nie starczy nam pieniedzy a dziecko urodze na koniec pażdziernika To becikowe jest skandalicznie niskie Lepiej by sie nie osmieszali w tym rzadzie Na co wam wystarcza to 1000?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wolę....
ja wolę nawet o tym nie myśleć - 2 czynsze do tyłu, kredyt, raty.... ja mam prawie 800zł mąż też coś tak a czynszu ponad 500zł... becikowe chyba tylko na pamparsy będzie bo nie wiem z czegpo będziem żyli.... dodoam że po porodzie będę bezrobotna... 470zasiłku dadzą o ile dadzą... ale mamy politykę prorodzinną... podobno....ja też jestem załamana ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z problemem
800Zł masz tylko ? Jak zyjecie za takie pieniadze?W innych krajach dba sie o młode małzenstwa z dziecmi .Nie to co tu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z problemem
już samo dziecko to la mnie problem, będę musiała kupować tańsze kosmetyki i nie będę mogła robić swoich ulubionych żelowych różowych tipsow ..ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ty oczekujesz? Pół majątku ze skarbca państwa? Idź do roboty krzykaczko, zarób na dziecko. W Polsce najgorszą rzeczą jest powszechne rozdawnictwo, da sie takiej palec, to potem całą rękę ciągnie. Rozwydrzona baba. Uh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba było nie robić dzieciaka jak nie masz pieniedzy na jego utrzymanie. Skąd takie podejście, że \"ci sie nalezy i koniec\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z problemem
nic nie pisałam o tipsach ktos mnie przesladuje Ja pracuje ale teraz jestem na zwolnieniu ,a ile myslisz ci moga wielce dac pensji?? Co zrobic by te ktos o tipsach juz mnie nie podrabiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becikowe jest przeznaczone
tylko i wylacznie na radio maryja, ojciec dyrektor poblogoslawi a przedtem opierdoli ze tak malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i jeszcze na zwolnieniu siedzisz...Ciąża to choroba, prawda? \",a ile myslisz ci moga wielce dac pensji??\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyświetlila sie dalsza czesc tego co napisalam. Chcialam zapytac co znaczylo to zdanie, ktore napisalam w cudzyslowie bo kompletnie nie rozumiem. Proszę o pisanie poprawną polszczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z problemem
Chodzi o to ze mało zarabiam bo to 1 praca,zaczęłam ja dopiero ,a jestem wykształcona nikt tego nie docenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego? Nie ty jedna jesteś w takiej sytuacji. Uważasz, że z tego powodu powinnaś być wspierana przez państwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z problemem
Czy tylko ja sie martwie o przyszłosc mojego dziecka?Co ja zrobiłam ze spotkało to własnie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z problemem
A co to jest 1000 zł Mogli byc dac choc 5000 na start

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wolę....
dokładnie co to jest 1000zł? a moja 1 praca to nie jest, tylko 7 rok już pracuję w dodatku w tzw bużetówce i z wyższym wykształceniem(licencjat ale zawssze) i jestem załamana. A mój mąż też ryje jak wół i za 200godz w miesiącu tostał też niecałe 800zł, to jak jest w tej Polsce?? dodam że nasze opłaty miesięczne to: czynsz - 500zł, co drugi miesiąc prąd (ok 150zł, bo woda ciepła na prąd), w zimie węgiel - bo piece kaflowe, ale tego na razie nie liczę kredyt - 470zł (jeszcze rok) tel - ok 100zł net - 39,99 gaz- butla - 42zł co drugi miesiąc czyli gołych opłat ok 1200 miesięcznie - nie licząc jedzenia, środków higienicznych, czy węgla w zimie jak urodzę to będę bezrobotna - przez pół roku 470zł a późnij kto mnie przyjmie do pracy jak będzie małe dziecko? a nawet jak przyjmie to kto dzieckiem się zajmie? bo na rodziców czy teściów nie mamy co liczyć bo pracują - też za grosze jak to w naszym mieście jest! no za co mam np mleko dziecku kupi ć jeśli z piersi np stracę? oza tym opłaty wzrosną bo p dziecko trzeba codziennie kąpać... i co tak super jest? a może ja i mój mąż się lenimy? a oni dają 1000zł becikowego.... to jest śmieszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja......
nie załapałam się na becikowe i jakoś daję rade:) wiele osób przywyklo ,że im się NALEżY!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koobi
Moze nie "należy", ale skoro w innych krajach opieka nad młodymi matkami jest inna(tzn. wyzsze kwoty za tym idą),to dlaczego nie u nas? Zdzierają z nas podatki, ZUS juz nie mówię--płaci się horrendalne składki , a opieka lekarska pożal się Boże---chcesz byc normalnie obsłuzona (i w terminie)--idź do prywatnego.Panstwo z nas sciąga---dlaczego nie my?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj stękacie
Nie musicie od razu kupować łóżeczka za 500 zł, jak można za 100. Nie musicie kupowac wózka za 2000 zł, jesli można za 700. Obliczyłam, ze becikowe pokryje mi całą wyprawkę dla malca. Nie liczyłam tylko wózka, ponieważ rodzice obiecali kupić. Wydatki te bardziej bolałyby mnie, gdybym nie załapała sie na 1000 złotych, a tak przynajmniej będę miał zwrot. I tez mamy kredyt. Rocznie spłacamy 8 tysięcy złotych, do tego opłaty, utzrymanie auta, którym dojeżdżamy do pracy, a koszt dojazdu to 300 zł miesięcznie. Skończyłam studia, a na rękę dostaje 770 zł, moj mąż 850 i radzimy sobie. Żyjemy z dnia na dzień. Nie jesteśmy w stanie niczego odłożyć i nie narzekamy. Postanowilismy, ze zrobimy debet na koncie, zeby kupić wyprawkę, później go pokryjemy, becikowe zrekompensuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wolę....
oj stękacie... - a ile macie opłat za mieszkanie - jeśli moge spytać - bop widzę że sytuacja podobna (o aucie już nie pisałam bo to 'luksus' a że do pracy... to czasmi mi wstyd że autem bo autobusy też są mimo że ponad godz w jedną stronę) my też na rrazie sobie radzimy... ale jesteśmy sami co będzie jak dzidzia się pojawi to nie wiem -zwłaszcza że moja pensja odejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj współczuje i podziwiam jak można wyżyć za takie pieniadze?! ja z męzem mamy ok 5500 do 6000 miesięcznie i wystarczas w sam raz i nie mamy żadnego kredytu. jak to jest, że jednym sie układa, a innym nie? ale szczerze to denerwuje mnie takie podejscie, że przecież sie należy, dlaczego nie dają, ale ja patrzę na to z innej strony. gdybym miała tak jak wy, to decycje o dziecku napewno bym odwlekała. zdecydowaliście sie jednak to trzeba sobie radzić i nie oglądać sie az ktoś da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj stękacie
Autem dojeżdżamy, bo nie mamy wyboru. Połączenia autobusowego bezpośredniego brak i codzienny dojazd autobusem kosztowałby nas więcej. Z regularnych opłat mamy wodę, prąd i 2 telefony komórkowe. Raz w miesiącu kupujemy butlę gazową, bo nie ma stałego łącza. Mieszkamy w małym domku, więc odpada czynsz, ale za to musimy kupić węgiel i miał (1500 zł rocznie). Wszystko to rocznie wynosi blsiko 4200 rocznie plus utrzymanie samochodu wraz z OC i dojazdami do pracy 4000 zł plus kredyt 8000 zł. Łączne roczne wydatki to 16200. Rocznie zarabiamy razem 19500 zł na czysto. Pozostaje nam tylko na jedzenie, ubrania i środki czystości 3240, czyli 270 zł miesięcznie. Tak więc w zasadzie co miesiąc wychodzimy na zerze i żyjemy z dnia na dzień. Pocieszamy sie tylko, że do końca 2008 roku spłacimy kredyt i będzie lżej. Oczywiście podałam zaokrąglone dane i mogą wystąpic małe rozbieżności, ale niewielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xenia29
powinnyście sie cieszyc tym 1000 , a jednak państwo troche pomyslało o rodzicach.Pewnie że to mało ale chociaz symbolicznie jest. Ja niestety nie dostane narazie becikowego ,ponieważ lecze sie na niepłodnosc i o nas nikt nie mysli , a leczenie jest bardzo drogie ,takim nikt nie pomoże ,tez niezarabiamy kokosow jak to w Polsce naszej , musze brac kredyt i potem splacac go po to zeby miec dzidziusia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj stękacie
Xeniu, rozumiem Cię. Dwa lata przepłakałam, gdy uświadomiłam sobie, że mam problemy z zajściem. I napiszę dosłownie: cholera mnie wzięła, gdy Religa wypiął tyłek na pary, które skazane są na zapłodnienie in vitro, nie dając ani grosza na ten cel. Nawet nie wiesz jak bardzo wspólczułam tym parom. Sama nie podjęłam się leczenia, bo to zbyt kosztowne, poddałam sie, zdałam sie losowi i nadszedł dzień, w którym dokonał się cud - zobaczyłam na teście 2 kreski. Może i Ty takiego cudu zaznasz. To dziecko jest dla mnie oczekiwane, wymarzone i nie przeraża mnie fakt, iż dużo kosztuje w sensie materialnym. Jeszcze 10 tygodni i kruszynka urodzi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
O wychodzi natura Polaków!!!!Narzekanie, narzekanie, biadolenie, pretensje!!!!My tez nie spimy na ksie:kresyt, pracuje w budzetowce i tak dalej....Nie wazne.Jednak zajebiscie , że : a) mam pracę b) mam mieszkanie choc calkiem na kredyt c) zaszlam w ciąże d) chujowe to becikowe ale lepszy rydz niz nic!!!! a najgorzej mnie wnerwia jak ludzie nie mają pracy, nie wykazuja zbytnio chęci zeby ja znaleźc a potem narzekają i patrzą skąd by tu jeszcze i od kogo wyciągnąc.To takie nieodpoweidzialne i wlasnie polskie:( Moja bratowa ma 24 lata, 2 dzieci,nigdy nie pracowala i tylko narzeka,.narzeka, biadoli.....A wozek za 1300, a ubranka takie a to takie...Zero odpowiedzilanosci,wyobrazni i tylko to ciągłe narzekanie:( Doceniajmy to co mamy kobietki!!Becikowego naprawde mogloby nie byc a jest!!Marne 1000 zł ale to moja druga wyplata i nalezy sie z tego cieszyc a nie szukac minusow, ze za malo a w innych krajach jest lepiej.Jest jak jest i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszeczka23
ja pracuje jako opiekunka do dzieci i zarabiam z 400zł mój chłopak dzis poszedł pierwszy dzien do pracy szukał jej kilka miesiency,dodam ze mieszkamy w małym miasteczku i jest tu straszne bezrobocie,jak wyciagnie 900zł to bendzie dobrze ja bende miał maciezynskiego z 400zł ,nasza córeczka ma miesionc i byla to wpadka jest nam ciezko ale jakos dajemy rade wazne ze dziecko jest zdrowe becikowe przeznaczymy na wózek ,i takie tam bardzo przydadza nam sie te pieniadze pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniczka -----------
Narzekacie ze za malo becikowego, a ile waszym zdaniem byloby ok, cieszcie sie ze jest, panstwo ma wam dawac na wychowanie dziecka, skoro sie decydujecie to w waszym interesie lezy zeby miec z czego dziecko utrzymac, a wy tylko chcecie zeby wam dawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wolę....
to niech nam państwo da możliwość godnego zarabiana, a nie kurde za najniższą krajową po studiach - i w dodatku na tak niską krajowa, a PAŃSTWU ti i tak płacimy lwią częśc z naszych marnych dochodów. Jak dadża możliwość lepszych pensji, to nikt już nic od nich nie będzie chciał....no ale oni pensyjki mają świetne...i nieograniczony dostęp do gotóweczki podatników - np na durne loty śmigowcami. Jeśli Ty zarabiasz dość to zazdroszczę, i to szczerze!!! Bo w moim mieśćie chyba d... musioałabym sprzedawać na ulicy, żeby nie mając układów (bo nie mam) móc normalnie żyć!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×