Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bipiczowka

stacja BP, czy ktos z was tam pracuje?

Polecane posty

Gość jakubczyk28
moge polecic jedynie na pierwsze 2 tygodnie,wtedy pracuje sie na stacji szkoleniowej co jest luz i duzo szkolen,konferencji,z poczestunkiem.Jak powiedza ze przenosza na inna stacje to nalezy im powiedziec zeby wsadzili sobie pistolet od dystrybutora tam gdzie slonce nie dochodzi i zatankowali do pelna to dostana kawe gratis.(i punkty payback tez oczywiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyzio średniogwiazdkowy
Do SZCZAPA Koleżanka z biura na Jasnogórskiej, że tak sprytnie zachwala ? Dla potencjalnych kandydatów - praca na BP (dot. kanału COCO - stacji własnych) to praca głównie dla ludzi młodych. Pieniążki nieduże a napracować się trzeba i to mocno. Socjal na dobrym poziomie, jasne zasady pracy i wynagradzania - jak na korporację - całkiem przyzwoicie. "Lewizny" nie ma (jak ktoś chce popracować to lepiej sobie odpuścić próby dorobienia) Jak ktoś zaczyna swoją karierę zawodową, a w życiu rączek swoich pracą nie skalał, to może przeżyć lekki szok. Osoby nerwowe, nie umiejące hamować swoich emocji, lepiej żeby nie zaczynały tu pracować. Poziom części klientów (a czasem nawet współpracowników) poniżej dna. Co do systemu pracy to zmiany po 8, 12h ale możesz trafić również, zwłaszcza w niedalekiej przyszłości, na zmiany po 4 lub 5h ("optymalizacja kosztów"). Z racji konieczności wykonania wielu różnych czynności praca nie jest monotonna. Ogólnie - pomijając zarobki - polecam (młodym!) spróbować - na BP szkoła życia jest ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qerty
Witam, mam pytanko do osób pracujących na COFO ja obecnie pracuje na COCO i jestem ciekaw jak to wygląda u Was: macie płacone dodatki za prace w święta? obowiązuje Was kasoaktywator? macie zapewnioną opiekę medicovera? macie dopłatę do PZU? dodatki typu wczasy pod gruszą czy na święta dodatkowa kasa? ekwiwalent na pranie? Proszę o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bp...
cofo to inna bajka. pracujesz u "pana Zenka". ale niebawem tzw socjal na coco sie skończy. firma jest ponoć w fatalnej formie. szefostwo bedzie scianac co sie tylko da. a wiadomo, że najlepiej ciąć na samym dole - zacznie się od najniższego szczebla. co do rozpoczęcia pracy to faktycznie istna szkoła życia. polecam osoba młodym mieszkającym z rodzicami. kasa mała. na poczatek 0.5 etatu z mozliwościa dorobienia do pełnego. stawka 9,15 brutto. co do kierownictwa to tez szału nie ma. a obowiązków full.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
witam, to i ja sie wypowiem, pracuje na bp juz dwa lata (coco) jest naprawde super, jak jest dobry mesiac wyciagne wyplate 1700zl. Na nockach wcale nie jest tak zle jak coniektorzy opowiadaja, nie trzeba caly czas zasowac. Masz swoje okreslone zadnia do zrobienia i tyle, reszte czasu akurat na naszej stacji gospodarujesz sobie jak chcesz. Nie ma nigdy sytuacji zeby zostawac po godzinach, czasem (raz na pol roku) bywaja nadgodziny, ale za to dobrze platne-100%. Kierownictwo jak na mojej stacji jest super, w kazdej sytuacji pomagaja, ida na reke i w ogole. Jak dla mnie praca jest super, ale oczywscie nie dla takich co szukaja pracy zeby dostac 1500zl i nic a nic nie robic(a bylo juz takich wiele i na naszej stacji;) Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19x
jak jest dobry miesiac to wyciagasz 1700zł... no to gratuluje, zawsze marzyłam o tym by dostawac taką kasiore, nic tylko mieszkanie kupować. A jak jest zly miesiac to 1000 wyciagniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bijpij...
pozytywnie o pracy piszą tylko lizi..du..py którzy latają z kawa do biura i na...pi... na innych pracowników. oni mają dobrze, mało obowiązków,super grafik, premie, największe podwyżki.... a inni muszą tyrać za nich. ja po kilku latach pracy mam stawke godzinowa tyle co nowi pracownicy, z czego ci nowi dostają po paru miesiącach małą podwyżkę na zachęte, mnie podwyżka omineła bo byłam w ciąży. proszę się o etat drugi rok to w zamian dostałam awans. przeniesienie na inną stację na drugi koniec miasta bo kierowniczka mnie nie polubiła, bo chyba nie donosiłam na innych pracowników albo kawy nie przynosiłam do biura. po nocy jest zawsze test białej rękawiczki... zdarzają się podłożone przeterminowane rzeczy na półkach (sprawdzenie czy była myta). Ogólnie to nie polecam, cieszę się że już tam nie pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownica BP
Witam.Ja również się wypowiem na temat pracy na stacji BP. Póki co jestem na okresie próbnym na 3/4 etatu.Za godzinę mam 9.90 zł brutto.Stacja COCO.Pracuję tam od ponad 1.5 miesiąca.Praca jak praca-8,10 lub 12h na dobę,przychodzisz,'odwalasz' swoje i do domu.Stanie na kasie,dokładanie towaru,mycie półek (zgodnie z grafikiem,wszystko zależy na której kasie stoisz danego dnia),mycie podłogi,pilnowanie czystości w toalecie,na WBC robienie kanapek,wypiekanie bułek,rogalików,pączków,itd.,do tego podawanie gazu,pilnowanie podjazdu,myjni ręcznej,myjni automatycznej,i oczywiście stanie na kasie i obsługa klienta.Kierowniczki mam naprawdę spoko,a wcale im w du*ę nie wchodzę-nigdy,ale to NIGDY odkąd pracuję na BP nie widziałam,żeby pracownicy zanosili kierownikom kawusię do biura.Moje kierowniczki same sobie ją przygotowują,same ją sobie zanoszą,same sobie ją wypijają i same wydalają w toalecie.Wiadomo,jak każdy człowiek mają czasami swoje humorki,ale zdarza się to na prawdę rzadko i przeważnie można liczyć na ich pomoc i zrozumienie.Jeśli chodzi o zaliczki-nie wiem,więc się nie wypowiem,bo do tej pory jeszcze nie brałam zaliczki.Moja ekipa jest całkiem całkiem i nie zdarzyło się narazie,żeby ktoś kablował do przełożonych.Oprócz wypłaty za godziny dochodzą jeszcze premie,kaso-aktywator,teraz dodatkowo płatne święta,sylwester i nowy rok,a jak masz szczęście to może Ci wpaść tzw. niespodziewany dodatek,czyli gdy dochodzi do sytuacji,że klient płaci kartą za zakupy,a na terminalu wyskakuje informacja,że należy zatrzymać kartę.Wtedy taką kartę wysyła się do polcardu i dostajesz kasę za to,że taką kartę zatrzymałeś.Z moich obliczeń wynika,że w tym miesiącu wyrobię ok.1500 zł.A muszę dodać co poniektórym 'mądrym',że nie mieszkam z rodzicami,a jakoś daję sobie radę bez ich pomocy :) Teraz nie narzekam,zobaczymy co będzie po okresie próbnym :) Może mi się uda trafić na Jasnogórską w Krakowie,miałabym bliziutko do pracy,bo tylko 10 min drogi na nogach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia88
może wiecie jak wyglądają rozmowy kwalifikacyjne do bp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala Migotenska
Do pracownica BP ekhm ze pieniadze sie dostaje za zatrzymana karte ? oO Pierwszy raz o takim czyms slysze a parcuje tam szmat czasu. Tylko u nas karty obsluguje Elavon nie polcard. Co do pracy to zalezy jaki obrot jest na stacji na mojej na nockach trzeba zapier... bo sie inaczej nie wyrobisz jestesmy we 2jke a ruch mamy prawie jak w dzien. Jak sa 2-3h zmniejszonego ruchu w nocy to wszystko. U nas sie nie raz zanosi kawe kierowniczce zeby nam spokoj dala ^^ Taka taktyka :D Ogolnie nie jest zle. Zarobki ktos pisal ze jak jest dobry miesiac to 1700 wyciagnie. Nigdy takiej wyplaty na oczy nie widzialam :D 1500 max jak jest zly miech to czasem nawet 800 nie ma. Mam 3/4 etatu i czasem w 2 miechy mam po 180h a 3ci 80 z tym sie trzeba liczyc. Kazdy ma swoje zdanie najlepiej isc zobaczyc popracowac jednym bedzie odpowiadac innym nie. I juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bp sprzedaje swoje stacje
czy ktos pracuje na stacji cofo albo dodo bo wlasnie dowiedzielismy sie ze nasza stacje i wiele innych zostaja sprzedane i jestem ciekawa jakie zmiany nas czekaja? bo nie znamy nowego wlasciciela i nie wiemy czego mamy sie spodziewac teraz za nic nieplacimy chodzi o straty a jak jest u ajenta z tymi sprawami i jakie tamsa zarobki PILNIE CZEKAM NA ODPOWIEDZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dax cosmetix widać, że Ci gul skacze bo nie masz mgr. i odwal się od ludzi wykrztałconych, bo gdybyś miał mgr. i jakieś doświadczenie na innych stanowiskach pracy w życiu byś nie podpisał takiej umowy jaką oferuje BP. Ja dostałem pracę na BP i powiem tak odmówiłem mam mgr. i wolę szukać pracy dalej niż mieć później problemy wynikające z podpisanych dokumentów, które mocno mogą Cię obciążyć jeżeli coś pójdzie nie tak na stanowisku pracy jakie zajmiesz w moim wypadku kasjer-sprzedawca. Pracowałem jako kucharz, ogrodnik, ulotkarz i co korona mi z głowy spadła bo mam mgr.? Wieć się ogarnij i skup na Sobie, a nie obrażasz innych bo samemu nie stać Cię aby coś we własnym życiu zmienić. Co do reszty nawet tych opini nie musiałem czytać, aby zdać Sobie sprawę, że coś jest nie tak bo byłem na wielu rozmowach kwalifikacyjnych i jakoś w niecałe 5min nie dostałem umowy o pracę na pełny etat przy brudnym stoliku na stacji, gdzie były biura i kierwonik nawet nie wpadł na pomysł, aby ewentualnego interesanta przyjąć przy biurku jak człowieka, po drugie sposób wypowiedzi kierownika zdania typu "Było parę interesantów, ale nikt nie zgłosił się do pracy na wyznaczony termin", "Zatrudniamy bo większość byłych pracowników wyjechała na zachód do pracy", "Zaraz przyniosę papiery niech Pan jedzie tam i tam i o 6.45 proszę być na stacji z zeszycikiem aby mógł Pan Sobie wszystko zapisać co i jak, 3-4 dni Pan się podszkoli i zacznie Pan pracę normalnie". Co najmniej niepoważne i podejrzane. Pojechałem do domu wnikliwie zajrzeć w to co dostałem do pospisania i wypełnienia, jedna wielka kpina. Conajmniej 3 orzeczenia, straszące odpowiedzialnością karna, odciągania z wypłaty, wymówienia umowy z winy pracownika czyli jak coś takiego się dostanie to ma się powiedzmy szczerze przeje****. Nie chce powiedzieć, że to zła praca bo jej nie podjąłem, praca jak każda inna, ale w życiu niespotkałem się z tak ferelnymi papierami, gdzie człowiek wydaję na Siebie wyrok i jak coś złego się stanie to zrobią z Ciebie kozła ofiarnego, odciągną Ci z wypłaty określoną kwotę niesprawiedliwe rzecz jasna bo założe się, że wiele takich przypaków było czy dostaniesz wilczy bilet i już ze znaleźieniem innej pracy będzie problem. Zadzwoniłem do kierownika i powiedziałem "Przepraszam, ale po przeczytaniu dokumentów jakie mi Państwo daliście do wypełnienia, nie mogę podpisać niektórych rzaczy, także chciałem przeprosić gdyż nie stawię się u Państwa w pracy o 6.45 w dniu jutrzejszym", kierwonik walnął mi na to z krzykiem w słuchawkę "Dlaczego nie podpiszesz!!! jakich dokumentów!!!", "Powidziałem już Panu dlaczego"; "Dobra, Dowiedzenia!!!" Heh i po tej rozmowie wiem, że to była w 100% słuszna decyzja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phd
Jeśli mgr pisze "wykrztałcony" to ja juz nie mam pytań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magyster1
i daje kropkę po mgr ( dwa razy! ) Jakiś tłumok nie magister!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biperka
Ja pracowalam w szczecinie na 26 kwietnia. to jest stacja COFO. czyli stacja ajencka. wyzysk i jak juz wszyscy wczesniej wspomnieli oboz pracy. w ostatnim miesiacu pracy mialam ok 200 godzin pracy i 1500 zl minus straty za bistro, niezdane gazety, braki w fajkach i ogolnie inwentaryzacja a do tego manka na kasach. A w umowie nie jest nic napisane ze jestesmy w jakikolwiek sposob odpowiedzialni finansowo. wiec na reke wychodzi okolo 1100zl. a do tego trzeba wszystko robic. zachrzania sie cala noc jak dziki osiol, zeby zrobic wszystko, a kierownik rano przychodzi z biala rekawiczka i tak dlugo bedzie szukal dopoki czegos nie znajdzie aby sie przypie***c. potem jeszcze szef przyjedzie i cie zjedzie za slaba sprzedaz, a dlaczego? bo on mniej kasy zarobi. naprawde chcialabym dluzej tam wytrzymac ale niestety sie nie da. wyzysk, chamstwo i sponiewieranie czlowieka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla pracownica tego obozuUuuu
dokladnie ja wytrzymalam 2,5 roku. stanowczo za duzo. zwolnilam sie gdy stacja przechodzila na ajenta i nie zaluje. pomimo ze jeszcze nie mam innej pracy wkoncu uspokoilam sie psychicznie i zdrowie mi nie daje sie we znaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się pracuje na stacji levin w rybniku? jaki tam jest kanał coco, cofo czy dodo? z góry dzięki za odp. pozdrawiam ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla pracowniczka
BP >>BANDA Popierd.......<< odradzam pracy w tej sieciówce , nie dajcie sie wykorzystywać, za 1100 zl nauczcie sie tankować,myc ubikacje,ogólnie czystość na całej stacji,obsługa kasy,raporty,stanowisko hot-dog,kanapki,kawa,przyjmowanie towaru,wykładanie na polki,doradzenie,zaproponowanie danego produktu klientowi,manko odliczane z wypłaty,nie sa wypłacane setki,naprawde trzeba sie wykazac zeby dostac premie,inaczej jest to nie mozliwe,stres tez kosztuje a BP za takie pieniadze każe pracować w systemie 3 zmianowym non stop bo nie ma ludzi do pracy a niestety robic trzeba.narescie skaczylam z tym takze sie zastanówcie za nim podejmiecie tam prace .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbina 216
Cześć.Ja tam pracuję,konkretnie w Krakowie.Ja nie narzekam,bp wprowadza 8-godzinny system pracy,u mnie juz jest i już chyba w całym Krakowie.Jest umowa o pracę od razu,o nic nie trzeba sie prosić jak w innych robotach...wiadomo dziś bardzo ciężko dostać taką umowę.Druga rzecz to wysokie ubezpieczenie,także jeżeli coś ci sie stanie(nie daj Boże) to masz opiekę lekarską na najlepszym poziomie.Jak was wszystkich narzekających czytam to chyba Wam się w głowach poprzewracało!!! Wy byście chcieli żeby Wam płacić a Wy tylko siedziec i nic nie robić...niestety tak nie ma na BP! Są za to super szkolenia zafree,i dodatki finansowe na przeróżne okoliczności.Owszem trzeba z siebie dużo dać aleniestety bez pracy nie ma kołaczy! Te 8 godzin teraz co mamy to tak szybko mija że nie zdążę się nawet obejrzeć a juz trzeba do domu iść.Niestety w dzisiejszych czasach musisz tylko liczyć na siebie i tylko na siebie,jaką pracę sobie znajdziesz taką będziesz miała,mogę ci tylko tyle powiedzieć że jeżeli jesteś pracowita to możesz spróbować..A poza tym niedługo skończy sie tankowanie gazu przez pracowników także będzie jeszcze lepiej.Myślę,że zaspokoiłam twoje pytania moimi odpowiedziami,a wszystkich krytyków serdecznie pozdrawiam i weźcie sie do pracy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jach
na stacji bp dużo wymagają a mało dają w zamian ,powiem ze nie chce mieć nic wspólnego z nimi i dni mieć spokojniejsze , dażenie do celu jest priorytetem , duzo obowiazków . kase bardzo niska . czas mija i nic sie nie zmienia , kierownictwo jest zastraszane , i musi gnębić pracowników , nie polecam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgfhyju
bardzo ciężka za 1000zl po 3 miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bazar Boy
balbina 216 no chyba Cie poniosło. Nawt nie zdziwił bym sie jakby to była podpucha ze str bp. Pracuje jednym z wiekszych miast od blisko 3 lat i właśnie szukam nowej pracy za granicą (mam dość tego kraju). ZDECYDOWNIE ODRADZAM PRACY W NA STACJACH BP i nie mówię tego bo jestem przewrażliwiony* *nie dotyczy osób którzy chcą dorobić lub są studentami. Do 2014 zarabiałem ok 1800 - 2000 netto razem z premią obecnie dostałem 1600 i to w przypadku gdy dobrałem sobie kilka dni urlopu by więcej zarobić! My pracownicy, przejeliśmy list do centrali do jedej ze stacji (kierowników) o zmianach z dnia 02.12.13 na rekrutację zmianach wynagodzeń i liczby godzin. Obecnie firma chce zatrudiać ludzi na 3/4 1/2 i 1/4 etatu! w systemie 8h. Dlaczego? To proste: jedyna grupą ludzi którzy zgodzą sie pracować w syst 3 zmianowym od pon do nd i w święta są studenci, a jak wiadomo w PL pracodawca nie odprowadza od tej grupy osób ZUSu. Są oszczędności? Są. Więc po h... trzymać starą kadrę? Jak jest tyle osób na rynku? Od początku i z nienacka: Obecnie tak jak wspomniałem na start dostajesz umowę na czas 3 mies próbnych a potem na czas 2lat, mowa o pracę ze wszystkimi świadczeniami wynikającymi z kodeksu pracy, 3/4 1/2 1/4 etatu. Czas pracy 1 etat to ok 168h 3/4 etet to 128h Wynagrodzenie Na start w moim mieście ok 12-12,8 zł brutto Dodatki do pensji Praca w święta w zależności od treminu to 40 do maks 200zł brutto (w nowy rok netto) Bp sobie układa jakie święta są ważniejsze. Dotatek do prania 20zł Premia od 100 do 400 zł brutto - 400brutto to 280 netto a 300 brutto to 240netto. za 200(nie miałem) pewnie dostaniecie z 160netto Generalnie średnio na jeża jest to wyrobić bo te nagrody są przyznawane każdemu kto jest kasjerem. Za miejsce 1-50 400zł za miejsce 51-250 300zł za miejsce 250-i dalej 200 zł i 100. Premia jest przyznawana przez prowadzenie odpowiedniej sprzedaży. Ilość sprzedaży paliwa i czegoś z premi / ilość ogólnej liczby sprzedaży paliwa (liczba obsłuzonych ludzi) daje procent a to daje miejsce w polsce. Generalnie fajne, ogólne o kant d**y. Obowiązki: Jest ich w od groma. Czyszczenie kibla, tankowanie gazu (nadal obowiązuje), czyszczenie półek sklepowych (co zmiane) robienie bistra (o ile jest i za to nie ma dodatku), dbanie o bezpieczeństwo, przyjmowanie dostaw i cała masa rzeczy które musicie zrobić na zmianie. Prawa: Władze Bp mają mieć cię w szerokim poważanieu i robić z Ciebie śmiecia. Nie polecam tej pracy, ponieważ zarobki nie są odekwatne do wykonywanej pracy (kasjer) liczby obowiązków, a przede wszystkim odpowiedzialności (ludzie to banda idiotów którzy mogą wyrzucić w powietrze Ciebie jaki i całą okolicę stacji). Jesli jesteś studentem polecam, na początek możesz zarobić - od teki pozytyw żeby nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Omijajcie z daleka stacje bp nie dbają o bezpieczeństwo swoich pracowników zwłaszcza w Krakowie na stacji przy ulicy Komorowskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ktoś z Was jak jest w Łodzi ?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam te wasze wypocinki z potwornymi błędami ortograficznymi... uważam,że mycie kibli na BP to w sam raz praca dla was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie wróciłem z rozmowy o prace jako sprzedawca na BP. Nie będę mówił która dokładnie stacja. Oferta 1680 zł brutto (1240 na rękę) plus "premie" mnie rozwaliła na nogi. Nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać. System 12h, dniówka, nocka, dwa dni wolnego. Jak kto co lubi. Obowiązków od groma i nic w zamian. Gdzie ten kraj zmierza? Na pewno nie będę białym murzynem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BP w Lublinie. 10,50 brutto na godzinę. Dodatki za pracę w nocy 20 % więcej za godzine, 20 złotych za pranie , premie za prace w święta np. Boże Narodzenie 150 brutto, sylwester 200 netto, 11 listopada 60 brutto, premia za sprzedaż produktów u mnie przeciętnego pracownika ok 100 zł brutto, premie uznaniowe za np tajemniczego klienta raczej rzadko... Wszyscy mają umowę o pracę, jednak połowa pracowników ma pół etatu. Kiedy ktoś idzie na L4 lub jest wzmożony czas urlopów maj-sierpień to półetatowcy podpisują aneks do umowy i dostają na dany miesiąc 3/4 etatu. Więc szykuj się, że przez pierwszy rok może 2 lata dużo pracujesz latem, a mało zimą. Grafik jest zmieniany ze 4 razy w miesiącu, czasami się zdarzy, że nie dadzą Ci wolnego na uczelnie jeśli studiujesz. Półetatowcy pracują często w weekendy. Bardzo dużo zależy od Kierownika jeśli chodzi o grafik i premie uznaniowe, więc na różnych stacjach bywa różnie. Najgorsze to wciskanie klientom produktów promocyjnych, ale tak jest niestety w większości stacji czy innych sklepów. Zdaję sobie sprawę z tego że to dziana firma i mogłaby płacić więcej. Jak na Lubelski rynek to dobra praca jeśli pracujesz na cały etat. W Lublinie nie jest łatwo o umowę o prace na start. W moim mieście niestety lepszej pracy raczej nie dostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć w poniedziałek mam iść na spotkanie o prace do bp. Chciała bym wiedzieć ile można zarobić na 3/4 etatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1200. ale mogą Ci dowalić więcej lub mniej godzin niezależnie czy chcesz czy nie, ja jestem na 3/4 w poprzednim miesiącu miałem 90 godzin, w tym 168. 3/4 etatu to 120 godzin, zazwyczaj mniej więcej przekłada się to razy 10= pensa. (plus minus stówka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×