ławeczka 50-tek i więcej

a tak w ogóle to z kim rozmawiam?

już sie podoba, chodziło o to żebyś zabrała głos w tej sprawie jak wyżej przepraszam

śledzę od jakiegoś czasu kilka forów w stosownym wieku i mnie poniosło kiedy rzuciłaś temat a sama znikłaś taraz znikam

Troche poczytałam, może tylko po "łebkach" ale... temat solidarnosci babskiej od lat mnie gnębi jak byłam ..... młodsza ...(ho ho) męczyła mnie świadomość że samotna kobieta jest G warta .... musi mam to w genach Dorosłam .... szanuję siebie, wyzbyłam się genetycznych obciążeń ..... a moje koleżanki dalej walczą o ...... "męski patent na mądrość w spodniach" ..... ukochany : synek, mąż, gach, ..... itp zarobimy się na śmierć aby im dogodzić Nie .. nie jestem zwariowaną feministką , ale wystarczy ....! jesteśmy silniejsze a może zaczniemy być mniej wredne wobec siebie. Gantz pomada czy mieszkam w Polsce czy gdzieś tam, ...ja próbuję i może znajdę sojuszniczki? .. na mój wiek nie wyglądam źle i bardzo chciałabym aby moja sąsiadka z bliźniaka przestała się wydurniać z tą swoją martyrologią i też ..... olała wiele i wyglądała lepiej niż ja, może miała by wygładzone te zmarszczki zawiści.

Do śledzącego. Temat mnie zaciekawił...jednak wymagał przemyślenia jak to jest z tą solidarnością kobiet. Czułam, tylko że istnieje takowa na \"moim podwórku\" a i z obserwacji w życiu codziennym ją widzę.

Tak sobie myślę.... Że to wynik przypisania sobie roli powoduje sorry udupienie się samej do tego stopnia, że zapomina się o sobie. Ok.Ukochany: mąż, synek...gach Ale warto też zadbać o siebie w pełnym tego słowa znaczeniu. I tak na dobrą sprawę ile etatów \"obrabia\" kobieta czasami z godzinami nadliczbowymi. :)

http://photos.mikelanestudios.com/keyword/bench

w kazdym momencie zycia mozemy rozwijac sie,robic cos nowego!

unieszczesliwia???? czy nasze spotkania ucza czegos nowego o nas samych ?

1/Czy jestes osoba o bardzo silnie rozwinietych sklonnosciach egocentrycznych? 2/Czy chcesz ,aby swiat krecil sie wokol Ciebie? 3/Czy cieszylabys sie,ze wreszcie mozesz calkiem oddac sie samym przyjemnosciom? 4/Czy jestes skupiona bardziej na sobie niz na innych ludziach? 5/Czy lubisz bezinteresownie poswiecac sie dla innych? 6/Czy odczuwasz rozdraznienie lub znudzenie w sytuacji,kiedy ktos wiele opowiada o sobie,nie dopuszczajac Ciebie do glosu? 7/Czy oczekujesz ,ze wszystkie osoby z Twojego najblizszego otoczenia zajma sie Toba i poswieca Ci wiecej czasu,KIEDY CZUJESZ SIE ZLE ? 8/Czy niektorzy Ci mowia,ze jestes zbyt krytyczna w stosunku do innych kobiet? 9/Czy denerwuje Cie,gdy widzisz,ze ktos nie slucha uwaznie tego, co mowisz,tylko wtraca swoje komentarze? 10/Czy lubisz opowiadac innym kobietom o swoich przezyciach i czy oczekujesz,ze wszystkich zainteresuje to,co masz do powiedzenia?

Dzień dobry wszystkim paniom Solidarność kobiet? Wierzycie w to? Bo czym jest solidarność kobiet? Drwiną? Szyderczym uśmiechem? Zawiścią? Zazdrością? Krytyką? Napewno nie akceptacją innej kobiety? Jesteśmy jakie jesteśmy. Nie wierzę w solidarność kobiet, wierzę w przyjażń kobiet. Tyle na ten temat moge powiedzieć. Dziś jestem spokojniesza i przmyśłałam sobie , że to jednak jest wpływ Jagody poniecenia wyjazdem do ameryki. No i co z tego że nie ma zaproszenia, dostała więcej niż to zaproszenie, dostała nadzieję a z nią marzenia. Czy ja jestem zazdrosna o marzenia i nadzieję? Nie jestem, potrafię marzyć, potrafię tak zaplanować swoje życie aby było dla mnie wygodnie a nie dla innych. Że nie wychodziłam do teatru czy kina? Teraz fajnie skrytykować kobietom mającym dorosłe i odchodowane dzieci. Młoda mama nie mająca niani nie zostawi dziecka na pastwę losu i nie pobiegnie do kina bo właśnie jej się zechciało. Po latach kino i teatr zastąpił telewizor. Dzieci podrosły i tak jak powiedziałam wcześniej trzeba kłaść na wykształacenie dzieci a czy Roanno to się zwróci? Teraz oczekuję od Ciebie tej solidarności, parę słów to jest za mało. Czy oczekuję? tak oczekuję że się usamodzielnią i nie będą potrzebować pomocy finansowej. Takie są moje oczekiwania. Może Twoje są inne a może ich nie masz ale nie napadaj na mnie dlatego że ustawiłam swoje życie w ten a nie inny sposób. A wypowiadać się każdy może . Nie potrzebuję krytyki potrzebuję zrozumienia i solidarności właśnie od kobiet. miłego dnia

:):): A ja wierzę w kobiecą solidarność,życzliwość i dobro. Mało tego.Ja jej doświadczałam przez całe życie,wtedy gdy o feminiźmie nkt nie słyszał. Kiedy zostałam szefem ( już wiele lat temu ) ,postawiłam na kobiety i nigdy tego nie żałowałam. Czy jestem wyjątkiem ? Wiem,że nie.

WITAM! OLKA60,jesli bylas szefowa,to mialas podwladne. One wykonywaly zadania,wywiazywaly sie z obowiazkow. Troche inaczej rozumiem solidarnosc kobiet.Pozdrawiam.

Czy zaufasz kazdej kobiecie? Ktorej nie zaufasz ? Dlaczego?

Nie rozumiesz,lub nie chcesz zrozumieć,Dalilo.. Zanim zostałam szefową ,prawdziwe oparcie miałam w koleżankach i przyjaciółkach.To one widziały,że coś źle się dzieje u mnie i pomagały...bardzo.. A i teraz są. A moje pracownice ? Długoletnie ? Po tylu latach między nami jest już przyjaźń. Zwyczajnie. Może miałam szczęście.Ale dzięki temu nie jestem rozgoryczona. A może to dlatego,że chodziłam do żeńskiego liceum ,i prawdziwe przyjaźnie- na dobre i złe- pochodzą stamtąd. Lubię rozmawiać z kobietami.W przeciwnym wypadku by mnie tu nie było. Nie lubię tylko osób wietrzących niecne intencje u innych.Ale to jest niezależne od płci.

OLKA60! Nie watpie w przyjazn.Ma swoje reguly. Mam tyle zastrzezen do solidarnosci kobiet. Czytam z wielka uwaga to,o czym piszesz..Mam niedosyt...

Ten brak solidarności nie jest jedynie cechą kobiet.Nie wierzę w męską przyjaźń .Kumpelstwo - tak.Wzajemne krycie grzeszkow - tak. Ale taka naprawdę wieloletnia przyjaźń rzadko się zdarza. Zresztą czasy takie paskudne.. A solidarność męska ? Z łatwością może ją rozbić jakaś laseczka lub kaska / przede wszystkim /. Wszystko zależy od człowieka.Ale prawdziwym przyjacielem kobiety,może być tylko inna kobieta.

Biegne na laweczke,,,,,pieknie usytuowana,,,,,usiade! ,,,,,,,,,,,,,,,,WITAJCIE DZIEWCZYNY !!!!!!!!!!!! Mysle sobie tak,,,,,,,jesli w zyciu mialysmy szczescie zaprzyjaznic sie,przebywac w gronie serdecznych i zyczliwych kolezanek,,,,,, to tak bedziemy postrzegac kobiety.Takie przyjaznie moga byc na cale zycie,,,,,,,,,,,,,Jestesmy ufne. Jesli natomiast sparzylysmy sie na kobietach,bedzie nam niestety towarzyszyl dystans.,,,,cos peknie,,,,i juz nie da sie tego posklejac,,,,, Moja corka przepadala za towarzystwem kolezanek od wczesnego dziecinstwa.Byla taka ufna,,,,,oddalaby nawet swoja ulubiona zabawke,rzecz,,,,,Cieszylam sie,ze miala w sobie tyle serdecznosci,,,,,milosci do innych.Do pewnego czasu,,,,,, W wieku nastolatki ,,,,,zawiodla sie bardzo na kolezankach,,,,,jak ona to przezywala,,,,,,nawet teraz wzruszam sie____widze lzy w oczach mojego meza,,,,,,,slysze glos mojej corki_____dlaczego? nie lubie ich,nie chce juz zadnej ,,,, Na nic zdaly sie nasze tlumaczenia.One ja zawiodly,a my --rodzice zbyt idealistycznie wychowywalismy.To doswiadczenie bylo JEJ wielkim cierpieniem.Od tego momentu zdystansowala sie,,,,, Uplynelo wiele lat,,,,,a ona ciagle zachowuje dystans do kolezanek. I co z tego,ze jest bardzo lubiana,,,,,,! Musze ja kiedys zapytac o zenska solidarnosc,,,, Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!!!!

VENESSO! A ja zawiodlam sie na kolezankach jako dorosla kobieta.Teraz trudno mi zaufac. OLKA60! Mezczyzni sa samolubami,mysla o sobie.

,,,,,, do Olki60 Zastanawiam sie nad ta solidarnoscia meska,,,,,?????? Patrze przez pryzmat MM i widza ja !!!!!!!! Nie mam watpliwosci,,,, On jest jedynakiem,wiec moze sam zabiegal,,? do Dalilii Ja mam o rok mlodsza siostre.Jest przeciwienstwem mnie!!!!!!!!!!!!! Moze bylo mi latwiej dostosowywac sie do kolezanek? Wychodzilam z zalozenia,ze nie jestesmy idealne,,,,,kazda z nas ma \"cos za uszami\".Akceptowalam je takie,jakie byly.,,,,,,,,,,,,,niekoniecznie musialam sie z nimi zgadzac,ale nie krytykowalam ich wyborow,,,,decyzji.Bylo mi z tym dobrze. do cocacolii Warto inwestowac w dzieci.One sa nasza radoscia. Jestem przekonana,ze one w swoim czasie zrewanzuja sie z nawiazka!!!!!!!!!!!!! Wierze w to,ze nasza mlodosc zostaje w dzieciach. PS.Mam takie blogie uczucie,kiedy mowimy o dzieciach.,,,, Pozdrawiam Was!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mloda kobieta do przyjaciolki: __Co takiego ??? On ofiarowal ci w prezencie samochod ???? Jak mozesz przyjmowac tego rodzaju prezenty od nieznajomego mezczyzny? ___Od nieznajomego ??? Pozwol sobie wytlumaczyc,ze kazdy mezczyzna,ktory ofiarowuje samochod,staje sie automatycznie starym przyjacielem !!!!!! PRETENSJE __Nie dostrzegasz mnie,nie myslisz o mnie i w ogole o domu.Im dalej ,tym gorzej !!!!! __Nic podobnego !!! Dzis przez cala noc myslalem,co mi jutro zrobisz na obiad !!!!! WYBRAL Ojciec do malego synka: __Pawelku.wkrotce powiekszy nam sie rodzina.Czy wolalbys braciszka czy siostrzyczke? Chlopiec po chwili namyslu: __Ja bym wolal rower..... DOWOD Zona do meza: __A widzisz,mowilem ci,ze Kowalska peknie zazdrosci,kiedy zobaczy nasze nowe meble. ___Skad wiesz ???? ___Bo dzisiaj juz dala w prezencie naszemu malemu pile i "Malego stolarza". !!!!

http://www.republika.pl/magdacielecka/filmy/egoisci.html

www.egoisci.pl

Nie rozumiem !? Czy to aby do mnie ?

jest to zjednoczenie do walki z przeciwnikiem - płeć męska czy wszystkie rozumiecie o co chodzi? mówicie o pomocy kobiet dla kobiet solidarność to jest zjednoczenie a nie pomoc charytawtywna, koleżeńska, przyjacielska

Solidarność - według Jana Pawła II - jest cnotą chrześcijańską ściśle związaną z miłością. Obejmuje wszystkich, poczynając od najbiedniejszych, gdyż świat cierpienia wzywa do solidarności i wspólnoty. Solidarność skłania do przemiany sposobu życia i do dzielenia się uznającego zasadę, że dobra stworzone przeznaczone są dla wszystkich. Solidarności oznacza również otwarcie się na dialog. "Jesteśmy powołani, aby podstawową solidarność rodziny ludzkiej uznać za zasadniczy warunek współżycia na tej ziemi".

Cocacolo to aby się dzieci usamodzielniły każda z nas matek tego chce. Wykształcenie jest ważne dla nich i rolą rodziców jest aby im to umożliwić. To, że jak piszesz ustawilaś TAK swoje życie... to tak chciałaś i taki Twój wybór. Pójście do kina do teatru nie jest/ było Ci potrzebne na tyle aby wyjście zorganizować i zdziwiona jestem Twoim \"obruszeniem\" się.

SOLIDARNOŚĆ Objaśnienie tego słowa jest w Słowniku j.polskiego.

Czasami nieporozumienia wynikają z dowolnej interpretacji słowa. Jeśli o czymś mamy mówić czy dyskutować dobrze jest gdy wiadome jest ogólne pojęcie co dane słowo oznacza. Solidarność kobiet ? skoro między nami brak porozumienia ? to jak mamy się dogadać.