ławeczka 50-tek i więcej

Masz racje,jestem w USA,ale nie w Kalifornii.

Dzien dobry! Dawno sie nie wpisywalam,to prawda.Czytam Was na biezaco. Pieknie wspominacie,tez wzruszam sie na mysl o tamtych chwilach. Wszysko bylo proste,radosne,chociaz czasy trudne.Bylysmy dzielne, czesto zdane tylko na siebie.Radzilysmy sobie wysmienicie. Przezywalismy swoje rozterki,ale i tez wiele radosci.Nasze pokolenie potrafi sie cieszyc.Wydarzenia proste i zwykle nadaja sens Wydaje mi sie,ze wychowywalam sie w swiecie kolorowym,pelnym dobroci i milosci do ludzi.Teraz czas plynie inaczej... Pozdrawiam Panie!

,,,,,,,,,,,Witaj Pasjo! Milo ,ze wreszcie zajrzalas do nas. Mam nadzieje,ze przylaczysz sie do naszych wspomnien,,,,,,,,,, Ale to juz bylo,,,,,i nie bedzie wiecej,,,\"\" Wiec wspominajmy,, Masz racje,ze czasy byly inne,,,,,,bylysmy i mlodzi,,,,i tacy ufni,,, Badz z nami,,,,,i wspominaj,,,,,,,,,,,,,, Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie!!!!!! ========================================================== ,,,,,,,,,,,,ELZBIETA CHOJNOWSKA--POETKA GLEBOKIEJ MYSLI/3/ Czytajc wiersze E.Chojnowskiej doznajemy przeroznych odczuc. Z tych glebokich strof przemawia wciaz dobroc i humanizm.W jej wierszach,zawsze wschodzi slonce i niebo rozdaje ludziom nadzieje. Jej \"ja\" jest powsciagliwe i zdystansowane. Poezja Elzbiety Chojnowskiej jest refleksyjna,troche filozoficzna, duzo w niejuniwersalnych wartosci.Stroni od osobistych tematow. Jej wiersz\"Droga przez Trojcowo\": Widzisz kosciol__myslisz ludzie. Ktorzy wspolna modlitwe szepca. Slyszysz swoja mowe,ojczysta. Jeden Pan Bog,jeden oltarz. Znacza tu wszystko. Idziesz blizej,ciezkie drzwi otwierasz. A za nimi wielka jasnosc, Wprowadza sie dluga nawa W mistyke tego kosciola. Patrzysz w lewo.Patrzysz w prawo. Widzisz w oknach witraze. Barwne,nieme,tajemnice wiekow. A ty pytasz czy ci swieci Pokazuja nam niebo? Czy Elzbieta Chojnowska zostawi trwaly slad w emigracyjnej poezji?

czytajac,,,,i inne________sorry

Dobry wieczór Chcę się dołączyć do wspomnień jeśli pozwolicie Młodość da się zatrzymać? Może tak - może nie. Nie mam stanowiska. chcę opowiedzieć a przynajmniej zacząć - bo jak chłopcom potrzebny będzie komputer to będę musiała uciekać- nie zaglądałam dość długo z powodu .............zajęć rodzinnych. To innym razem. Poznałam swego obecnego męża na zabawie tanecznej zorganizowanej przez szkoły. Tech Mechaniczne zaprosiło na potańcówkę Liceum Pielęgniarskie. Wszystko było zorganizowane w sali gimnastycznej mechaniaka. Do wyjścia szykowałam się dość długo, nic nie pasowało a może pasowało ale mi się nie podobało - brat się podśmiewywał że w mechaniaku same kujony i nikogo nie zapoznam bo oni to tylko książki w oczach mają. Nie myślałam o zapoznaniu - chciałam się pobawić a właściwie poskakać bo z tańcem u mnie było i jest na bakier. Koleżanka która do mnie już zajrzała. Wyglądała wspaniale w tej ........ojej ona ubrała się jak na maturę!!!! czarna spódnica i biała bluzka włosy spięte w koński ogon i do tego ta...............o ludziska ...........kokarda. Ona była ubrana a ja wciąż stałam przed lustrem w tej halce...... i nie miałam pomysłu. W końcu nałożyłam czarną sukienkę zzzzzzzzzzzzzz......o ludziska z białym kołnierzykiem. Tak wystrojone weszłyśmy na przystoioną salę gimnastyczną mechaniaka. Takich cnotek było więcej..........nie nie więcej ..wszystkie okazałyśmy się cnotkami ubranymi na biało czrno. Chłopcy w garniturach i białych koszulach. Ten widok wskazywał na spotkanie na wysokim szczeblu a nie potańcówkę. Chłopcy byli skupieni w jednym dziewczyny w grupie w drugim kącie. Dziś jak to przypominam to się smieję. Taka sztuczność. Wtedy było wszystko naturalne i wyjątkowo poważne. Muzyka cicho grała naraz nauczyciel mechaniaka poprosił o ciszę i wygłosił powitanie nas panienek z Liceum Pielęgniarskiego. Miło się zrobiło na sercu. Pierwsze melodie taneczne i nic się nie działo. Nikt nikogo nie prosił do tańca. Więc z koleżanką udałyśmy się do toalety zapalić - bo co innego można było robić? Na schodach minęłyśmy chłopaka który był......w brążowym garniturze i kremowej koszuli. Zapamiętałam ubiór ponieważ nie zauważyłam jego na sali "balowej" Gdy wróciłyśmy już kilka par kręciło się na parkiecie a kilku nauczycieli zachęcało do tańca. Stałam skulona w tym kącie z innymi koleżankami - nie potrafiąc się rozkręcić. Gdy puścili szybką muzykę i my wszystkie z pod tej ściany ruszyłyśmy rozruszać naszego odrętwiałe nogi. W grupie szło nam ogólnie dobrze. Kilka kawałków szybkiej muzyki i .........wolna!!!!!! Zaczęłyśmy pospiesznie opuszczać parkiet gdy naraz za plecami usłyszałam - przepraszam czy mógłbym prosić Ciebie do tańca? Sądziłam że się przesłyszałam - lecz to był ten chłopak spotkany na schodach - brązowy garnitur i beżowa koszula. Jeśli pamięć nie myli to rozmawialiśmy właściwie o opiece, pielęgniarstwie i oczymś tam jeszcze. Nie potrafiłam tańczyć i jednosześnie rozmawiać. Musiałam liczyć swoje kroki aby nie podeptać jemu tych jasno brązowych butów - a lśniły tak że można było się w nich przyjrzeć jak w lusterku. Właściwie to tańczyłam więcej ze spuszczoną głową bo musiałam patrzeć na swoje nogi. Była to mordęga. Taniec się skończył a ja wróciłam pod ścianę. Cieszyłam się ogromnie że koniec, że ten "brązowy" do mnie już nie przyjdzie bo jednak kilka razy nadenęłam na jego te lśniące buty. Byłam wściekła na siebie- nie umiem tańczyć a pcham się na potańcówkę. Skakać w grupie to tak ale sam na sam-nigdy. Skończę na dziś postaram się któregoś dnia dokończyć. Podczytuję Was więc proszę piszcie. Dziś powiem do zobaczenia na ławeczce

,,,,,Witaj cocacola! Jak milo,ze dotarlas wreszcie na laweczke !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czytalam z takim zaciekawieniem,,te opowiesc ,,i nie ma konca.,,,,Nie,nie moge czekac dlugo,,,,,,,,,,,,,prosze,dokoncz ! Mysle sobie,ze moze byl to mlody nauczyciel,,,,a moze taki wychuchany \"synalek\".Jestem bardzo ciekawa,,,,, Badz z nami zawsze i juz nie znikaj na dlugo ,,,, Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie! PS.Czekam z utesknieniem na wspomnienie babcielektrycznej. Obiecala,to pewnie dotrzyma slowa.

Kacik: Polacy w kulturze Ameryki. ===================================================== POLA NEGRI---najslynniejszy ekranowy wamp swiata /1/ Niedlugo minie kolejna rocznica urodzin POLI NEGRI,polskiej aktorki,ktora stala sie gwiazda swiatowego kina,jedna z bogin HOLLYWOOD.Opromieniona slawa\"najwiekszego wampa ekranu\". Laczyly ja flirty ze slynnymi ludzmi,m.in.z Chaplinem.Goracy flirt z bozyszczem kobiet Rudolfem Valentino mial sie skonczyc mariazem,gdyby nie nagla smierc \"boskiego Rudi\".Adorowal pania Pole sam Einstein,ktory w dowod afektu grywal dla niej godzinami na skrzypcach. Cierpiacy chronicznie na bezsennosc Hitler kazal sobie w takie noce puszczac nakrecony w Niemczech filmowy hit \"Mazurka\".Podobno urzekal go jej niski matowy glos i zmyslowo spiewane piosenki.No,i uroda. Zbigniew K.Rogowski byl jedynym dziennikarzem polskim,ktory spotykal sie z Pola Negri w Hollywood,czesto rozmawial z nia przez telefon....Wywiady nagrywal na tasme magnetofona,,, Temat,ktory niezmiennie wzbudzal jej emocje,byla Polska,a przede wszystkim Warszawa. Rogowski pisze:\"Pamietam,jak w czasie pierwszego wywiadu,kiedy zaczela wspominac \"swoja\" Warszawe,jej glos zalamywal sie,wreszcie nie potrafiac zapanowac nad wzruszeniem____ wierzcie albo nie____rozplakala sie. ___\"Czy dzisiejsza Warszawa jest piekna?___Czy nadal modne sa spacery do Lazienek ?Czy starsi Warszawiacy jeszcze mnie pamietaja?,Jaki repertuar graja teraz teatry ?\"\" Oto co interesowalo ja w sekwencjach konwersacji,kiedy strona pytajaca byla Pola Negri.Marzyla o przyjezdzie,,,, Niestety,do przyjazdu nie moglo dojsc___ze wzgledu na swoj pogarszajacy sie stan zdrowia,,,,Nie mogla przyjechac na uroczystosc 150--lecia teatru Wielkiego w W-wie. W Warszawie Pola Negri skonczyla szkole baletowa i tu rozpoczela nauke w szkole teatralnej.Wreszcie zadebiutowala w 1912r w \"Slubach panienskich \" rola Adeli.Pozniej zwiazala sie z warszawska wytwornia filmowa \"Sfinks\",skad zostala porwana do Berlina. cdn

Kacik: Polacy w kulturze Ameryki. ======================================================== POLA NEGRI /2/ ___Tak,prosze drogiego pana___zwierzyla sie gwiazda____ja jeszcze sie wcale nie pogodzilam z mysla,ze ta,byc moze ostatnia w moim zyciu wizyta w Warszawie,mialaby nie ukoronowac mojej biografii.Bo ja jestem wielka polska patriotka,,,,,/po chwili/: Pod wzgledem zdrowotnym czuje sie obecnie lepiej,choc serce mam juz zbyt delikatne.Ale jeszcze nie jestem az tak stara,zebym nie mogla wyruszyc do ukochanej Warszawy.Pojechalabym na tydzien,moze dwa tygodnie.,,, Zloty panie,nie musze chyba powtornie zapewniac jak bardzo pragnelabym dotknac stopa warszawskiej ziemi,,,,,To brzmi patetycznie,ale inaczej wyslawiac sie nie potrafie,kiedy mowie O Warszawie. __Jesli sily i lekarze pozwola,to chcialabym pojechac.Daj Boze,by tak sie stalo.Mam amerykanskich przyjaciol,ktorzy chca sie wybrac ze mna.No,bo ktozby sie wybieral do Warszawy ze mna,,,? Najlepiej wybrac sie na wiosne,,,kiedy pieknieja warszawskie parki. ___Gdybym w Warszawie miala przemowic publicznie do moich kochanych rodakow,to jajchetniej uczynilabym to ze sceny Teatru Wielkiego,na ktorej stawialam pierwsze kroki,,,, Czy pan wie,ze jako 8-letnia dziewczynka zatanczylam w \"Jeziorze labedzkim\" ? ___Tylko czy ja bym przetrzymala te wizyte emocjonalnie ? Czy by mi serce nie peklo???? ...Zloty Panie,pan mowi troche za szybko,,,,,Przeciez tak sie ciesze, ze moge rozmawiac po polsku i tu,dzieki panu,sycic sie polszczyzna. Bardzo rzadko nadarza sie taka okazja,nie liczac polskich siostr zakonnych w Teksasie,w San Antonio,dokad przenioslam sie z Hollywood. __Niech pan sie dowie,ze prowadze tam wcale intensywny zywot. Udzielam sie spolecznie,prowadze dzialalnosc charytatywna. Czasem jestem tym wszystkim zmeczona,ale mam satysfakcje i przyjemnosc. bez sztuki trudno by mi bylo zyc,wiec wspieram tamtejsza scene operowa i orkiestre symfoniczna.Bywam na premierach i koncertach.Ze sztuka obcuje rowniez w domu___moja willa przypomina placowke muzealna. Niedawno ubyla z kolekcji cenna dla mnie rzezba dluta Jose Marii Serta,ktora podarowalam Trinity University.Zdobi foyer uczelni. Ta rzezba to moje popiersie,niegdysiejszy prezent od rodziny mego meza ,ksiecia Mdivanego. ___Ciekawa jestem,czy w Polsce zachowaly sie jakies moje filmy w archiwach? Bo w Ameryce jest ich sporo,takze w Niemczech,,, __W Berlinie widzialam tego potwora Hitlera na zywo.Bylo to w berlinskim kosciele w czasie mszy zalobnej po smierci marszalka Pilsudzkiego.Przyklakl na jedno kolano.Hipokryta!! W cztery lata pozniej napadl na Polske. cd zwierzen Poli Negri nastapi,,,,

jestescie ciekawe!

Kacik:Polacy w kulturze Ameryki,,, ======================================================== wywiad z POLA NEGRI Zigniew K.Rogowski: Paniu Polu,co pania sprowadza do Los Angeles? Pola Negri:___Przyjezdzam tu zwykle dwa razy w roku.Na tutejszym cmentarzu lezy moja mama,tu spoczywaja prochy Valentino.Zawsze nosze kwiaty na grob tych dwojga najblizszych mi osbo. __Czy pan wie,ze w Los Angeles powstal nowy klub wielbicieli Rudolfa Valentino? W tyle lat po jego smierci! Mowiono mi,ze nawet spiewaja tam skomponowana na jego czesc piosenke. Tak,Valentino nigdy nie bedzie zapomniany. __Obecny przyjazd do Los Angeles laczy sie z propozycja hollywoodzkich producentow zrealizowania 6-odcinkowego serialu TV opartego na MOICH WSPOMNIENIACH.Neca mnie duzymi pieniedzmi,ale dla mnie nie najwazniejsze.Stawiam warunki co do obsady,ktore rozmijaja sie z ich koncepcjami personalnymi. CZY UDZIELA SIE PANI TOWARZYSKO ????? __Owszem.Mam tu jeszcze sporo przyjaciol,ale wystrzegam sie kontaktow z reporterami. Dyrekcja Beverly Wilshire Hotel,w ktorym staje od lat w tym samym apartamencie---a ktory jest dla mnie drugim domem---utrzymuje w scislej tajemnicy moj pobyt.Mimo szeregu propozycji zagrania w filmie,jako gwiazda przeszlam na emeryture w 1970r. Pozostaje dla swiata legenda tamtych lat.Dzisiejsze Hollywood! Gdzie sie podzial dawny romantyzm? Gdzie jego bajeczny nastroj ?,,, __Sa dni,kiedy mocno doskwiera mi nostalgia za dawnym Hollywood. Za moich czasow kino bylo namiastka przybytku sztuki,nieslusznie uwazana za bude jarmarczna,,,, O spotkaniach z Polakami w nastepnym poscie,, ======================================================= pomaranczowa damo! Dziekuje,ze odwiedzasz nas,,,Pisze z mysla o czytajacych takze.Pozdrawiam.

Super! I co dalej ? Jestem ciekawska.

Gdzie jestescie? Spicie czy balujecie? Latam po topikach i cztam.Fajne czytanko. Ruszam do innych.Do zobaczenia.

Jestes bardzo tajemnicza,a ja ciekawska,he he he

jestem jestem z wami

,,,,,,,,,,,,,,,,,WITAM LAWECZKE!!!!!!!!!!! Usiade,,,,,,,i poczytam ,,,,,!!!! ,,,,,,,,,,,,,,,Kingalo! Ty mowisz,ze nie ma tu nic z romantyzmu ??? Teraz rzadko kto by tak uparcie zabiegal o kobiete; chcesz,,,,to OK,,,,,,,nie__\"nie ma sprawy.No tak,byly inne czasy___nie bylo Internetu, brak telefonu w wiekszosci domach,,,wiec,,,jesli taki zalotnik zdecydowal sie dotrzec,to juz nie \"popuscil\". Dzialal skutecznie,,,,,,,,,,,,byle do celu! A jak taki amancik musial przemierzyc mase kilometrow,,,,,to dopiero dzialal.,,,,,!!! Wszyscy wokol mowili,,,\"ten to zakochany,,,\" Teraz jestem juz starsza pania i mysle sobie,ze byla to zawzietosc,stanowczosc,,,,,,,,,,,,,,,aby ktos sprzed nosa nie sprzatnal im upatrzonej panny. Co ja plote ! Jak sie taki zakochal,,,,,to gnal przez pol Polski,,,,a moze jeszcze dalej !!!!Byli taki romantyczny!!!!!!!!!!!!!!!!!!! On pedzil przed siebie,,,,,,,a ona cierpliwie czekala,,,,, Dzisiaj moze byc odwrotnie,,,,! On stal sie wygodnicki,leniwy,,, Oczywiscie ,oczywiscie,,,,to sporadyczne przypadki,,,, Ale sluby jakie piekne !!!!!!!!!!!!!!!!! Te ,,,,,,,suknie,,,,garnitury,,,,dekoracje,,,,,powozy,,,,sale ,,itd. Jak w bajce!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

,,POLA NEGRI---cz.ostatnia _____Rodakow widuje w polskim kosciele.Ten,do ktorego ufundowania przyczynilam sie w polowie lat 20--tych.Razem ze swoja matka Eleonora./na East Adams Boulevard/ Ja jestem,zawsze bylam bardzo religijna.Niech pan nie mysli,ze gwiazda filmowa,,,,/urywa/.Ja zawsze bylam wielce nabozna. Jesli przyjade do Polski,to oprocz ukochanej Warszawy,odwiedze Jasna Gore i Krakow___chcialabym pomodlic sie na Wawelu. Kiedy Z.Rogowski zegnal sie z Pola Negri__________ONA prosila z cala moca swoim charakterystycznym niskim glosem:\"Niech pan powie rodakom,niech pan im powie,ze ZAWSZE KOCHALAM,KOCHAM i BEDE KOCHAC !!!!Niech pan to powie i napisze___dodala. Powiedziala z ciszonym glosem:\"Gdy juz Pan Bog zabierze mnie z tego swiata,prosze kiedys przywiezc z Warszawy kwiatek i zlozyc na moim grobie,,,,,,\". Z.Rogowski konczy swoja opowiesc: Uczynilem zadosc zyczeniu pani Poli.Nastepnego roku kupiwszy u warszawskiej kwiaciarki na Starowce dwa gozdziki___bialy i czerwony,udrapowane bialo--czerwona wstazeczka,zasuszone___polozylem u grobu slawnej rodaczki i wielkiej patriotki. Poprosilem o podarowanie mi kostiumu z jej ostatniego w karierze filmu \"Ksiezycowe przadki\".Sekretarka Poli Negri przyslala mi ow kostium___zielona peleryne,zielona sukienke i zielone atlasowe pantofle. Ta cenne pamiatka po bohaterce ponad 60 filmow stanowi dzis atrakcje Muzeum Kinematografii w Lodzi. PS.Na plycie nagrobkowej napisane:\"Pola Negri__Apolonia Chalupiec\" Jako wielka gwiazda Pola Negri dostapila zaszczytu odcisniecia swoich dloni i stop na dziedzincu slynnego Chinese Theatre na Hollywood Boulevard. Przywilej hollywoodzkiej wielkosci:gwiazda z nazwiskiem Poli Negri na hollywoodzkim \"Chodniku Slawy\" W wyniku jej inicjatywy Ministerstwo Lacznosci wydalo znaczek z Pola Negri,ktory rozszedl sie bardzo szybko w nakladzie milionowym. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Na podstawie wywiadu Zbigniewa K.Rogowskiego pt. \"NIECH IM PAN POWIE,ZE KOCHAM KRAJ OJCZYSTY\"

Jestem znowu i jak miło przeczytać że ktoś czeka na moje bazgroły są to zdarzenia które zapadły głęboko w pamięci Wracam na salę \"balową\" gdzie zostałam odprowadzona pod ścianę z cmoknięciem w rękę co wprawiło moje koleżanki w zdumienie i chichoty. Podgadywały że taki elegancik to chyba przyszed szukać królewny z bajki albo kopciuszka. Szybko zrobiono ze mnie kopciuszka a królewicz trwał przy moim boku przy wolnych i szybkich tańcach. Nie zapomnę jak wywijałam walczyka .....no i wywinęłam kozła na parkiet. Mój książę pomógł mi się podnieść, a ja, a ja byłam purpurowa i z tego wszystkiego uciekłam do toalety. Nie mogłam znów siedzieć w niej długo bo to głupio - zapaliłyśmy z koleżanką papierosa i wyszłyśmy. Po powrocie na salę \"balową\" już go nie ujrzałam. Złość i rozpacz ogarnęła moje serce. Nie ujrzałam już go tej nocy i to nie ja zostałam kopciuszkiem. Ten przydomek przywarł do niego - kopciuch. Bucika nie zostawił ale wiedziałam że uczy się a mechaniaku i ma na imię....(nie ważne) W domu nie mogłam znależć dla siebie miejsca. Myśli krążyły wokół Kopciucha. Nieśmiało zaczęłam rozpytywać koleżanki kim on jest, gdzie mieszka - ale te informacje niewiele mi dały bo gdyby on chciał mnie odnależć zrobiłby szybciej. Dwie zabawy taneczne w mechaniaku minęły lecz mój książę się nie pojawił. Moje uczucia blakły a pamięć się zacierała. Po roku od pierwszej zabawy w mechaniaku mój brak który uczęszczał do szkoły muzycznej przyniósł zaproszenia na koncert symfoniczny. Nie były to pierwsze zaproszenia ale te były najważniejsze. Usadowiłam się na swoim miejscu ze swoimi rodzicami. Podescytowana występem brata czekaliśmy na rozpoczęcie koncertu. Muzycy zajmowali swoje miejsca i ............ ujrzałam swego księcia!!!!!! z trąbką w ręku który później solo coś tam zagrał. To nie było wtedy ważne co to było najpiękniejszy utwór jaki słyszałam. Teraz już wiedziałam gdzie się ukrywa lecz nic nie mogłam zrobić żeby się zbliżyć. Wychowanie i jeszcze raz wychowanie. Nie wypada się narzucać! Więc krążyłam po korytarzach.........blisko orkiestry.....wkoło muzyków...........żeby jak tylko się pojawi mógł mnie zobaczyć. Udało się!!!!!! Zobaczył!!!!!! podzszedł!!!!!!!!!!! przewitał się!!!!!!!!!!! Uciekam moje panie bo mój Kopciuch właśnie wrócił ze spaceu z psem. Miłego wieczoru życzę.

krecę to jesteś spryciara

do o ja! Na razie Ja ucalowal w reke.Cocacola uciekla znow? Tak,,,,,,wiem,ze jest Jej mezem. To jeszcze moze daleka droga? Nie wierze,zeby tam na korytarzu bylo cos wiecej. Wiemy,ze Kopciuch trwa przy Niej_______spaceruja sobie teraz dwaj przyjeciele. Kopciuch/no nie,nie podoba mi sie jego przybrane imie/. Ale dlaczego kopciuch zaraz??? Kopcil papierosiska??? Z moich obserwacji_________facet bardzo lubi popisywac sie swoim psem,,,,,,,,dumnie nazywa sie PANEM,,,,,,,,nie slyszy komentarzy na swoj temat.A co na to jego pies? Milczy jak grob.To jest dopiero przyjaciel. Zabiera tajemnice do grobowej deski. Moj maz jak byl na mnie zly,to rozmawial z naszym psem o mnie. Wcale mnie to nie smieszylo! Nasza madra psina w czasie JEGO monologu podchodzila do mnie.I wtedy nalezalo spojrzec z usmiechem na rzekomego jego pana,,,,,, Z tematem \"pies\" nalezy sie powstrzymac przy moim mezu.... temat rzeka.A przy okazji ilez ja rzeczy dowiaduje sie nowych,,, To tak samo jak wedkarz zlapal taaaaaaka rybe!!!!!!!!!!!!!! Juz wiecej nic na temat przjazni mesko--piesko--rybna czy jak jej tam,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Pozdrawiam bardzo serdecznie Ciebie i cocacole. PS.Cocacola,dzialaj dalej,,,,,prosze!

do cocacoli! Przepraszam,nie doczytalam. Dwaj przyjaciele wrocili juz ze spaceru!!!!!!!!!!!!! Chyba mam problemy ze zrozumieniem tekstu,,,hihihi Tak strasznie przejelam sie sie tym Kopciuchem,ze wylaczylam sie w czytaniu do ostatniego zdania.Sorry!!! Zycze Ci przyjaznego,rozkosznego wieczoru!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!! PS.Czy dalej tak wolasz swojego meza,nawet po slubie???

Mimi od minek? a moze z cwiczen muzycznych,,,,mimi_mimi ? Kingalo,wspaniali pedagodzy --bez przezwisk--wiedz o tym.

,,,,,,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO!!!! Nie,juz dzisiaj nie bede sie meczyc! Przed chwila diabli wzieli moj post____moje wspomnienia.Nie mam sil,,,,,,przespie sie,to moze wroci do mnie dobre samopoczucie,,,,,,,Szkoda,tyle sie napisalam,,,, Czy jakies wsciekle wirusy,czy co? Jutro tez jest dzien!!!!! Nieprawdaz? Dobranoc Kingalo!!!!!!!!!!!! Dzien dobry paniom z Polski!!!!!!!!!!!! Nie dajcie sie jesiennej chandrze.Zycze dobrego samopoczucia! PS. U mnie za oknem plucha i wiatrzysko.Marze tylko o lozeczku,,,,,,

Upojna atmosfera wakacji Autor: movera Wiesz co mi się marzy...? Wieczorny spacer wzdłuż plaży Wspólne żegnanie słońca I czułe szepty bez końca... Inicjały wycięte na drzewie Noce na wesołym śpiewie Gorące pocałunki do rana Kieliszki pełne szampana Upojna atmosfera wakacji Róże i świece przy kolacji O tym właśnie śnię Więc proszę, nie budź mnie...

Witaj Laweczko!!!!! Przyszlam z ciekawostkami z Polski!!! Czy wiecie,,,, ze Brytyjczyk Howard Jones uratowal kolej parowa w Polsce? Postanowil przejac wolsztynska \"szope\"/tak nazywa sie parowozownie/. W Anglii Jones porzucil swoja firme turystyczna,sprzedal dom,wynajal chate w Wolsztynie i zalozyl stowarzyszenie.Zaczal organizowac kursy na parowozowych palaczy oraz maszynistow. Kursantow jest tylu,ze do konca roku wszystkie miejsca zajete,a na przyszly zostalo niewiele wolnych miejsc.Najstarszy kursant mial 82l. Nie ma chyba na swiecie nikogo,kto interesowal sie koleja parowa i nie slyszal o Wolsztynie. Parowozy jezdza caly rok.Te pociagi woza ludzi do pracy i szkol.Atrakcja jest tak wielka,bo nie jest to tylko oferta turystyczna,ale prawdziwa kolej. Kurs prowadzenia lokomotywy trwa 6 dni.Kazdego dnia wyruszaja w trase 3 pociagi___dwa do Poznania i jeden do Leszna. W kursach wzielo juz udzial 2000 osob z calego swiata,w tym z USA, Australii,Korei Pldn i Japonii. Ceny???----polski hobbysta moze wykupic kurs za 150zl,czyli 1 przejazd w kabinie parowozu.Anglik placi 530 funtow z zakwaterowaniem,a Amerykanin od 1150$ Obecnie Howard Jones zapowiada dalsza ekspansje___tym razem na Dolnym Slasku,ktory ma wspaniale linie kolejowe z wysokimi mostami i dlugimi tunelami,jak chocby na trasie Klodzko__Walbrzych czy Klodzko__Kudowa Zdroj,,, Po kilku latach dzialalnosci w Polsce Jones otrzymal od krolowej ElzbietyII ORDER CZLONKA IMPERIUM BRYTYJSKIEGO. W Polsce----Certyfikat na Najlepszy Produkt Turystyczny w 2006 r. Wolsztynski przyklad sprawil,ze tego lata odbyla sie PAROWOZJADA zorganizowana z rozmachem w Chabowce i Rabce.A w weekendy parowozy kursowaly na szlakach do Zakopanego,Limanowej,Dobrej,Tymbarku,Krakowa i Wieliczki. Hotele i kwatery rezerwowano dlugo przed imreza. W dn.23__27 pazdziernika fanow kolei czekala kolejna gratka___na trasie WROCLAW___JELCZ LASKOWICE,zwykle obslugiwanej przez sklad elektryczny,4xdziennie kursowal wlasnie wyremontowany parowoz ze skansenu jaworzynskiego,zwany tendrzakiem. To tez zasluga Jonesa. \"Po prostu bawie sie pociagami i ciesze sie zyciem\"___komentuje Jones

Zapraszam do CHICAGO,,,, \"MLODOSC DA SIE ZATRZYMAC\" !!!!!!!!!!!!! ,,,,,,tancze z Toba walca,,,,,,mowia slowa znanego przeboju,,,, Aby zatanczyc walca,walczyka,czy tez inne tance trzeba posiadac troche umiejetnosci. Okazuje sie,ze na nauke nigdy nie jest za pozno!!!!!!!!! Nawet juz w dojrzalym wieku,,,, Wlasnie z mysla o tych,ktorzy nie najlepiej czuja sie na parkiecie,zorganizowanokurs tanca towarzyskiego z haslem przewodnim\"Mlodosc da sie zatrzymac\". Taneczne wieczorki rozpoczynaja sie o 7:30 PM i twaja dwie godziny Zaczeli od walca,,,,,a nastepnie tango,,,polka,,,,oberek,,,polonez,,,itd Jak myslicie___ile trzeba zaplacic?____otoz za jeden wieczor placi sie 10$.Jesli jestes czlonkiem ZNP,placisz tylko 5$ PS.ZNP___to Zwiazek Narodowy Polski

,,,,,,,,,WITAJ KINGALO!!!!!!!!!!!!!! Dziekuje,,,,dziekuje za mile slowa! Masz racje,ze delektuje sie sie wszelkimi ciekawostkami,,, Ostatnio jak dowiedzialam sie,ze moja mama bedac na grobach swoich bliskich,,,,,,,,rodzicow,siostry i brata i bliskich i dalszych krewnych,,,,w Czestochowie,,,,,,,,,,odwiedzila XVII--wieczna krypte w podziemiach Kaplicy Matki Bozej na Jasnej Gorze,,,,,,,,,,,to natychmast zaczelam szperac cos na ten temat. I wyszperalam,,,,,,,,,,wyslalam mamie,,,,,Nie zaskoczylam JEJ,bo zna to od dziecka,,,,,,,,,, a dzisiaj podziele sie z Wami!!!!!!!!!!!!!!!! PS.Krypta jasnogorska otwarta jest tylko raz w roku,w dzien Wszystkich Swietych.Tam,,,w Kaplicy Matki Bozej odprawiane sa msze sw.wspolnotowe za zmarlych. ....................................................................................... Na Jasnej Gorze ___swiatynia i klasztor,zalozone w koncu XIV w,od poczatku pelnily takze funcje nekropolii___byly miejscem grzebania zasluzonych duchownych i swieckich,a w najnowszych czasach rowniez przechowywania pamiatek po polskich bohaterach narodowych i ich szczatkow. W najbardziej zaszczytnym miejscu,pod oltarzem Matki Bozej,zlozono szczatki bohatera obrony Jasnej Gory przed szwedzkim potopem_______przeora o.AUGUSTA KORDECKIEGO. W Kaplicy Matki Bozej znajduje sie rowniez kilka XVII--wiecznych nagrobkow,kryjacych szczatki dobrodziejow sanktuarium,m.in.Heleny z ksiazat Wisniowieckich Warszyckiej___kasztelanowej krakowskiej i Stanislawa Warszyckiego___wojewody mazowieckiego i kasztelana krakowskiego. KRYPTA pod kaplica jest jednym z najstarszych miejsc w sanktuarium.Prawdopodobnie powstala w XV wieku,podczas ___ gdy obecny ksztalt Kaplica Matki Bozej zawdziecza przebudowie w XVII wieku. Druga KRYPTA,znajdujaca sie pod jasnogorska bazylika,w ktorej pochowane sa osoby swieckie___przedstawiciele zasluzonych dla kraju i sanktuarium rodow,nie jest udostepniana wiernym. cdn

2/KRYPTA JASNOGORSKA,,, W krypcie pod Kaplica Matki Bozej w 36 niszach grobowych wykutych w skale znajduja sie szczatki paulinow.Najstarsze kosci dawnych mnichow zlozono we wspolnym grobie w X 1836r. Pozniejsze pochowki w krypcie to m.in. groby najwyzszych przelozonych paulinow___wieloletnich generalow Zakonu z I polowy XXw:o.Piotra Markiewicza i o.Piusa Przezdzieckiego. Od lat 60-tych ub.stulecia ojcowie i bracia paulini z jasnogorskiego klasztoru chowani sa na miejskim cmentarzu sw.Rocha,gdzie znajduja sie dwa grobowce paulinskie.Starszy ozdobiony jest wizerunkiem Maryi Jasnogorskiej.W nowszym,nad ktorym goruje figura Chrystusa Zmartwychwstalego . Do jasnogorskiej bazyliki przylegaja dwie prywatne kaplice grobowe.Dawna Kaplica Aniolow Stroza zostala przebudowana w XVIIIw.na mauzoleum grobowe Stanislawa Jablonowskiego,wojewody i hetmana ,Kaplica sw.Pawla,Pierwszego Pustelnika,jest mauzoleum grobowym zasluzonej dla barokowej rozbudowy Jasnej Gory rodziny Denhoffow. Przy bazylice znajduje sie tez Kaplica Swietych Relikwii,,,W szklanych gablotach pokrywajacych wszystkie jej sciany znajduja sie relikwie swietych i blogoslawionych,m.in.Honorata,Kandydata,Filipa Neriusza,Donata,Euzebiusza,a takze sw.Walentego__patrona zakochanych. Ziemia zebrana z pol bitewnych XIX i XX w.,powstan narodowych,wojen swiatowych,a takze m.in.Katynia i kopalni \"Wujek\" przechowywana jest w Kaplicy Pamieci Narodu. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Moje wiadomosci poszerzylam o ciekawostki mojej mamy. Bylam kilkanascie razy na Jasnej Gorze i dopiero teraz zdalam sobie sprawe,,,,,ze warto napisac o XVII--wiecznej krypcie...

....................................................................... Jesień Czy lubisz zmienną jesień? Słoneczną i zachmurzoną kolorową i odbarwioną cieplą i chłodną Jesień żywych i smutnych kolorów suchą i deszczową uśmiechniętą i ponurą spokojną i rozhulaną Jesień zmian i przemijania piekną i brzydką A słońce jesieni? Na łące ostatnie całujące się motyle dzieci bawiące się na polu jeszcze spacery po lesie i wędrówki po górach śpiew ostatnich ptaków i żab kumanie zachód słońca nad jesiennym jeziorem A jej barwy różnorodne? Jest zielony, kolor spokoju i nadziei są czerwienie i pomarańcze, barwy ogniste, jak gorąca miłość jest zółty, symbol dojrzałości, kolor słoneczny i radosny złoty, symbol bogactw tego świata i wreszcie te piękne brązy, które przmijanie oznaczając są zarazem symbolem dostojności i powagi A jesienne liście? Barwne niemalże jak tęcza opadające z drzew spokojnie i tańczące przy muzyce wiatru szeleszczące pod Twymi stopami spacerującymi po parku A jesienne drzewa? Gałęzie kołyszące się rytmicznie na wietrze, konary gnące się w takt wichury pnie huraganowi uległe Powiedz, czyż jesień nie jest piękna? Czy nie można się jesienią zakochać? Jacek Gwiazdka .............................................................................

Irena Santor - Powrócisz tu Gdy los cię rzuci gdzieś w daleki świat, Gdy zgubisz szczęście swe i poznasz życia smak, Zatęsknisz do rodzinnych stron I wrócisz tu, wrócisz, gdzie twój dom. Powrócisz tu, gdzie nadwiślański brzeg, Powrócisz tu zza siedmiu gór i rzek, Powrócisz tu, gdzie płonie słońcem wrzos i głóg, Gdzie cienie brzóz, piach mazowieckich dróg. Powrócisz tu, gdzie wierzby pośród pól, Powrócisz tu, gdzie klucze białych chmur, Powrócisz tu, by szukać swoich dróg i gwiazd, By słuchać znów, jak wiosną śpiewa las, powrócisz tu! Pod niebem wielkich miast swój zgubisz ślad, Osiągniesz to, co chcesz, za rok, za parę lat. Lecz gdy zdobędziesz wszystko już, Z dalekich stron kiedyś wrócisz tu. Powrócisz tu, gdzie nadwiślański brzeg, Powrócisz tu zza siedmiu gór i rzek, Powrócisz tu, gdzie płonie słońcem wrzos i głóg, Gdzie cienie brzóz, piach mazowieckich dróg. Powrócisz tu, gdzie wierzby pośród pól, Powrócisz tu, gdzie klucze białych chmur, Powrócisz tu, by szukać swoich dróg i gwiazd, By słuchać znów, jak wiosną śpiewa las. Powrócisz tu, powró - ó - cisz!