Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kingala

ławeczka 50-tek i więcej

Polecane posty

WITAM! Venesso,znow mnie zaciekawiasz swoimi informacjami. Ciekawe rzeczy piszesz o Mikolaju i dzieciach na tronie.Czekam na dalsze odcinki.Jestem bardzo ciekawa dalszych opowiesci. Dobrze,ze zajelas sie pisaniem.Juz nie smutaj sie,tak jak napisala babciaelektryczna.To jest zycie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W kuzni platnerza-legenda
Artur Oppman /or_ot/.....ze zbioru "Bazyliszek". W kuzni platnerskiej imcpana Melchiora Ostrogi robota wrzala az milo.Czeladzie pracowali nad wykonczeniem przepysznej zbroi rycerskiej dla Jego Milosci pana kasztelana plockiego,a dwoch chlopakow delo w wielkie miechy,posycajac ognisko w ogromnym kominie.W plomieniach purpurowych i zlotych tego ognia sam we wlasnej osobie imcpan Melchior Ostroga,swietny mistrz slawetnego platnerskiego cechu,trzymal w cegach poteznych sztabe zelazna,aby ja za chwile na miecz na kowadle przekowac. Miecz ten,wraz z pancerzem,z helmem,z naramiennikami i nagolennikami stanowil wlasnie calkowity rynsztunek bojowy,po ktory pan kasztelan mial dzis__jutro przyjechac. A cudnaz to byla zbroja! Z najprzedniejszej stali,wypolerowanej jak zwierciadlo,pokryta nabijanymi ze szczerego srebra,z wizerunkiem Matki Boskiej Czestochowskiej,przeslicznie w zlocie wyimaginowanem,i z krzyzem husarskim na kolnierzu. Mialo to byc prawdziwe arcydzielo przeslawnej sztuki platnerskiej i niepomalu chlubil sie nim juz z gory mistrz Melchior. W kaciku kuzni,za wielka kupa zelaziwa,bawilo sie dwoje dzieci: czarnowlosy chlopczyk i zlocistoloka dziewczynka.Bylo to rodzenstwo,dziatwa imcpana Ostrygi.Chlopczyk,jak chlopczyk,rycerska znalazl sobie igraszke:z kawalka cienkiego zelaza szable krzywa,niby to turecka,uczynil i w fechty jal sie wprawiac,jak zolnierz.Ale dziewczynka,zapatrzona z poczatku w szermierke braciszka,znudzila sie niezadlugo,boc co tam panienke wojowanie obchodzi. Macku!__zawolala na brata.__Chodzmy juz stad na Rynek;w Rynku tak wesolo i gwarno,sloneczko swieci;pobiegamy,przyjrzymy sie kramom i towarom. ____Czekaj no,Halszko,jeszcze ano kilka ciec krzyzowa sztuka przypomne i pojde z toba,kiedy chcesz koniecznie;choc mnie i w kuzni dobrze;tyle tu ciekawych rzeczy;kopii,kolczug,bulatow. Machnal raz i drugi szabelka,cisnal ja na ziemie i zabrali sie ku wyjsciu.Spostrzegl wychodzace dzieci mistrz Ostroga i przywolal je do siebie. __A gdzie to,malcy? __Na RYNEK,tatunciu. ___A po co? __Popatrzec,pobiegac,swiatu bozemu sie przyjrzec. ___Zgoda.Ale uwazajcie na siebie i na obiad sie nie spoznijcie do matki.I jeszcze jedno:niech was reka Boska broni chodzic na Krzywe Kolo do zburzonego domostwa.Niedobre sprawy sie tam dzieja.Cos straszy,cos jeczy.jeszcze by was,strzez Panienko Najswietsza,zle porwalo! ___Ja sie niczego nie boje ,tayunciu!__zuchowato zawolal Maciek. __A ja sie wszystkiego boje,tatunciu!___zapiszczala cieniutko Halszka.__I nie pojdziemy. __No,to badzcie mi zdrowe,dzieciaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na starym Rynku-Bazyliszek/2/
Na rynku wrzask i harmider.Tlum w barwnych ubiorach krazy dokola Ratusza,ktory dumnie wznosi sie posrodku placu.W Ratuszu na dole kramnice bogate;dostatnio w nich,czego dusza zapragnie.Tu sklepy ormianskie z tkaninami tureckimi,haftowanym zlotem i srebrem,z dywanami perskimi i indyjskimi szalami;tam Szkot suknem i lpotnem zamorskim handluje;owdzie powazny Turek z dluga broda i z cybuchem w ustach zasiadl za lada,na ktorej figi,daktyle,rodzynki,bakalie przerozne stosami sie pietrza,az slina idzie,a jeszcze gdzie indziej Niemiec czy Holender zabawki ma takie,latki,czy lalki,koniki,pieski,pilki,ze az oczy bola patrzec i chcialoby sie miec to wszystko na wlasnosc. Maciusz i Halszka przewijaja przewijaja sie wsrod ludzkiej gromady zrecznie i szybko,jak dwa piskorze;sami nie wiedza,na co spojrzec.I to wabi,i to neci.Wszedzie jest tyle pieknosci,ze mozna by rok chyba caly po Rynku wedrowac i jeszcze by sie wszystkiego nie zobaczylo. Az ci tu nagle zahuczy bebenek,zaswiszczy piszczalka,talerze blaszane zadzwiecza.Co to takiego? A to cygan,czarnokudly,ciemny na gebie,uczonego niedzwiedzia na lancuchu prowadzi.Coz to za niedzwiedz! Boze mily! Wszystko umie,wszystko rozumie.gada ci Cygan do niego Jakimsis lamanym jezykiem,z kiepska po wegiersku,a ten robi,co mu kaza,ani sie namysli. __Miszka! Uklon sie ladnie jasnie wielmoznym panstwu! Niedzwiedz sie klania. __Miszka! Jak stare baby wode z rzeki nosza? Niedzwiedz dwa wiadra na dragu na plecy bierze i lezie,taczajac sie z boku na bok,jak pijany. __Miszka! Jak mlode panienki na weselu tancuja? I niedzwiedz nuz w podrygi a w lamance.Boki zrywac ze smiechu.! Gdy sie tak Maciek i Halszka zwierzowi madremu przypatruja,z nagla ktos im rece na oczach polozyl i ciekawy widok zaslonil. __Zgadnijcie,kto to taki?--ozwal sie glosik rzezwy,wesoly ,radosny. __Walus!Walus!__ucieszylo sie rodzenstwo.__Poznalismy cie od razu po glosie!Ale odslon no juz nam oczy i spozierajmy razem na niedzwiedzia. Owrocili glowki:jakoz byl to w istocie Walus Klepka,synek dziesieciolatek imcpana Pietra Klepki,bednarza z Zapiecka. Walus ,dawny ich znajomy,mily i zabawny chlopczyk,jedna wielka mial wade:urwis byl z niego okrutny.Psocil i broil co niemiara;rady sobie z nim rodzice dac nie mogli.Obiecywal poprawe,przyrzekal posluszenstwo,ale gdzie tam! Za pare dni--co dni!!--za kilka godzin znow jakas sztuczke wyplatal.Niewytrzymanie ludzkie z takim wiercipieta!!!! Niedzwiedz odprawil swoje widowisko,Cygan do czapki spora kupke nazbieral szelagow,pomiedzy ktorymi gdzieniegdzie i srebrny grosz zablysnal__ruszyli dalej. A ruszyli wlasnie,jak na nieszczescie,w strone Krzywego Kola. cd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na starym Rynku-Bazyliszek/2/
cd.trojka malcow powlokla sie za gromada,ale gdy przechodzili kolo zwalisk odwiecznego domostwa,o ktorym platnerz wspomnial,Walus zatrzymal Macka i Halszke. __Poczekajcie__szepnal__cos wam powiem,cos pokaze. __No co? No co?__zaciekawily sie dzieci. __Oto to,zebysmy zeszli po tych schodach,co widzicie,do piwnic starego domu. __co ty gadasz,Walusiu?__zawolala Halszka.__Jakze to mozna,chocby zartem,mowiac o tym.Tocze tam straszy!Tatus powiadali. __Ehe! Straszy,,,straszy,,,Bajki ze strachami!A ja wam mowie,ze tam sa skarby zaklete.Zazieralem w piwnice wczoraj w poludnie,to powiadam wam,cos tak blyszczalo,gdy slonko zajrzalo do wnetrza,ze az mnie oczy zabolaly.Ani chybi:zloto! Maciek sie zastanowil: __A moze by znijsc na chwile,a skarby matusi i tatunciowi przyniesc?Tozby sie ucieszyli! jak myslisz,Halszko? ___Ja nie znijde!___rezolutnie zakrzyknela Halszka.__Nie znijde za nic na swiecie! __Och,ty maly tchorzu!__zasmial sie Walus.__Nie schodz sobie,jesli nie chcesz!My dwaj pojdziemy,prawda,Maciusiu? I posunal sie ku schodom,widniejacym z ulicy,a Maciek,ze to byl chlopak odwazny i smialy,za nim. ___Kiedy tak__na wpol z placzem zawolala Halszka__to i ja pojde! Nie opuszcze cie przeciez,braciszku!Niech sie dzieje wola Boska.! __I nie pozalujesz,Halszko,pelny fartuszek dukatow ci nasypie.A teraz __schodzmy do piwnic.!!! I poszli. cd....... /W lochach zwaliska/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,DZIECI NA TRONIE,,,/2/ Heliogabal jako MAREK AURELIUSZ ANTONINUS okazal sie dzieckiem szczescia,choc jego rola w bitwie ograniczyla sie do slynnego galopu w plaszczu z wyciagnietym mieczem wzdluz wlasnych wojsk.Dowodzenie chlopiec powierzyl swemu wychowawcy GANNYSOWI,a ten,nie majac zadnego doswiadczenia militarnego,pobil 8 czerwca 218r kolo Antiochii armie Makrynusa. Na losy bitwy wplynelo tez postepowanie matki i babki Heliogabala,ktore powstrzymaly zawracajace juz do ucieczki wojska ich dziecka. SKOK NA TRON PRZEROSL MOZLIWOSCI PSYCHICZNE CHLOPCA. Heliogabal stal sie w mgnieniu oka skrajnie pyszny:podzwaniajac zlotymi naszyjnikami,spowity w purpurowo--zlote szaty,ozdobiony strzelista tiara na glowie zajmowal sie glownie kultem swego boga Gannysa,gdy naklanial cesarza do umiaru,chlopiec zgladzil wlasna reka. Gdy wyrostek przybyl do Rzymu,dostojni senatorzy doznali urokow wladzy mlodzienca.Musieli wkladac na rozkaz chlopca jedwabne wschodnie dlugie szaty i uczestniczyc w kulcie boga Heliogabala i procesjach. Chlopiec zenil sie i rozwodzil szybko,po czym uroil sobie,ze chce byc kobieta__podobnie jak Neron__poczynil pewne medyczne kroki w tym celu. cdn Przepraszam za literowki_--np.teraz itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,DZIECI NA TRONIE,,,,,/3/ W palacu zorganizowano dla niego dom publiczny,w ktorym sam wystawial swoje cialo jako prostytutka najnizszej kategorii,chwalaca swe wdzieki,oddawane za marna skadinad zaplate.Jadal piety wielbladow,wyrywane zywcem grzebienie kogutow i pawie jezyki;nadziewal ryby perlami. W trakcie uczty wygonil na sale lwy i lamparty,ryczac ze smiechu na widok przerazenia dostojnych gosci.Nie uprzedzil ich bowiem,ze przedtem kazal tym dzikim zwierzetom wyrwac kly i pazury,,,, Rzym i pretorianie wytrzymali z szalonym mlodziencem 4 lata. Zabito go 11 marca 222r.z matka i Hieroklesem;cialo po masakrze na ulicach wrzucono do Tybru. Najbardziej zdumiewajaca byla inercja spoleczna senatorow i ekwitow wobec wyczynow Syryjczyka. Fatalne doswiadczenia nie wplynely jednak na kolejny wybor;nastepca obrano 13--letniego brata ciotecznego Heliogabala,ALEKSANDRA SEWERA. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka51
no,no...Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki
gdzie jestescie? A gdzie gospodyni tego topiku? Pozdrowionka za przepisy na indyka.Szczegolnie dla venesy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO!!! Jak widze,,,,, wszyscy odpoczywali w sloneczna,ciepla i bezwietrzna niedziele. Ja rowniez,,,,, do kobietki:____ciesze sie,ze skorzystalas z tych przepisow. Przyznaje,ze bardzo przejelam sie Twoja prosba. Wprawdzie nie napisalas,czy \"wyszedl\" Ci ten indyk,ale przypuszczam,ze tak.,,,,,,,,,,, czytelniczka51___a moze jednak dosiadziesz sie do nas na stale? Zapraszam w imieniu wlasnym i naszych pan.!!!!!!!!!!!!! Tak jak wczesniej pisalam,,,,,,,zaczelo sie swiateczne strojenie domow i posesji,a takze sklepowZrobilo sie kolorowo i radosnie.... Amerykanie maja do tego smykalke i zamilowanie. I mnie tez udzielila sie ta swiateczna atmosfera. W moim miejscu pracy ____na wszystkich drzewach ssa wiatelka. Udekorowany ogrod wyglada przepieknie,,,,,,Za kilka dni pewnie zaczna dekorowac wewnatrz,,,,,, Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!! PS.Dziewczyny wypatruje Was!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,Witaj babciuelektryczna!!!!!! Czyzby Ci mowe odjelo?? Czy jeszcze nie doszlas do siebie po Swiecie Dziekczynienia? Kochana,pisz cos----brakuje mi Twojego optymizmu.Co ja mowie___brakuje mi Ciebie!!! Stesknilam sie bardzo,,,,,,ale to bardzo za Kingala i reszta PAN. Sama juz nie wiem,co powiedziec? Najlepiej pojde sobie! Wroce tu,jak bedzie cos do poczytania,,,,,,,,,, Pozdrawiam Ciebie i przepracowane Panie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama jak bylam mala tak mnie budzila: \"wstan leniuszku nie lez w lozku patrz w okolo jak wesolo... Slonko swieci ptaszek leci a wlozku leniwe dzieci\" Dla ciebie dedykuje 3,4 5 6 linijke tego wierszyka .... :-) i :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór paniom Muszę zdradzić tajemnicę! Moja sąsiadka dostała juz zaproszenie do ameryki. Jest wniebowzięta! Na sercu zrobiło mi się trochę smutno. Nie będzie już miłych rozmów przy kawce, kosztowania wypieków i przetworów zimowych. Naprawdę szkoda. Zrobiła juz zdjęcia do paszportu i wizy. W tej chwili ma co robic. A ja prateze na to jej zabieganie i podziwiam. Za odwagę! I smucę się naprawdę smucę się. Jak spotkamy się dosłownie na kilka minutek to obiecuje że będzie pisać ale to nie to samo co kawcia lub herbatka i własnego wypieku ciasteczka. Fajna z niej dziewczyna i szkoda żeby w ameryce jej się nie powiodło, ale jak jedzie do rodziny to może i ten angielski niepotrzebny. Mówiła że śpi ze słuchawkami na uszach bo słucha angielskiego przez sen ale biedna niczego nie zapamiętała do tej pory. To nie jest takie proste nauczyć się języka w przeciągu kilku tygodni. Też zajrzałam do tego angielskiego ale to nie jest kochane łatwe - nie ta głowa nie ten rozum. Może ona jest sprytniejsza i Daj Jej Boże. Do widzenia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz twojej sasiadce zeby nie tylko sluchala ale i ogladala po angielsku filmy i telewizje. Bedzie latwiej oswoic sie z jezykiem . Uszy do gory, przeciez mamy internet :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana babciuelektryczna!!! Slonko swieci,,,,,,,ptaszek leci! Tez pieknie! Czy dalej ukrywasz sie? Czy mozesz cos pisac o swoich\"stronach\"? Mozesz ? Jesli tak,napisz choc troszeczke.Prosze! Witaj cocacola!!!!!!!!!!!! Jestes,wreszcie jestes! Wydzieralam sie tu na wszystkie strony swiata,,,,,,,a jednak dolecialo w twoje strony. Czy juz Twoja sasiadka wie,na ile m-cy/lat leci? Co ja moge poradzic odnosnie jezyka_____niech wkuwa slowka,wtedy mowa stanie sie zrozumiala.,,,, Przeciez ONA leci do rodziny,,,,,nikt przed nia nie bedzie popisywac sie amerykanskim.Poki co,to na miejscu przekona sie,ze wymowa w j.angielskim : brytyjski i amerykanski-----rozni sie!!!!!!!!!!!!!! Trzeba tu byc,,,,,sluchac i mowic \"JA MIEC,,,\"Trzeba odwazyc sie mowic....Amerykanie to wyrozumialy narod.....nie smieja sie z naszych potkniec jezykowych.Bedzie dobrze! Glowa do gory! Pozdrawiam serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,,,4/ DZIECI NA TRONIE......... W tym szalenstwie byla jednak metoda: utrzymanie ciaglosci wladzy w obrebie rodziny cesarskiej. Chlopiec okazal sie tym razem sympatyczny i mily;zostal otoczony surowa opieka babki i rady cesarskiej 50 senatorow i 20 ekwitow.Nigdy jednak nie dorosl do meskosci___zostal zasztyletowany w 235r. Zdaniem Aleksandra Krawczuka___mord ten zniszczyl nic idealnej kontynuacji wladzy. Od smierci Aleksandra Sewera cesarzem mogl byc kazdy. Nastepca Sewerow zostal dojrzaly 60__latek Maksymilian Trak,syn chlopa i niegdys prosty zolnierz,bez jakichkolwiek koligacji rodowych. Chrzescijanskie sredniowiecze zapamietalo antyczna lekcje. Dynastia stala sie jednym z najwazniejszych zwornikow panstwa.Dlatego osoby i role krolow,cesarzy,pomazancow Bozych stawaly sie sakralne.Mialy swe swiete poczatki i legendy,tak jak Merowingowie,Przemyslidzi czy Piastowie. Owe poczatki byly czesto nasladownictwem zdarzen ewangelicznych albo podan i sag;niemniej ich rola byla ogromna. \"Wszystko bowiem jest dobre,co wyroznia rod z nieokreslonosci\"__napisal Jacek Banaszkiewicz . Stygmatyzowany swietymi poczatkami rod mogl odtad przekazywac korone takze DZIECIOM,,,,, LUDWIK I POBOZNY,najmlodszy syn Karola Wielkiego,zostal koronowany przez papieza HadrianaI jako 3--latek w 781r. W pieluchach otrzymal od ojca tron a Akwitanii.Po uzyskaniu korony wspolcesarza w 813r wprowadzil nowa zasade dynastyczna Ordinatio Imperii. Jego najstarszy syn LOTAR zostal w 814r,w wieku 9 lat,krolem Bawarii;w wieku ok.13 lat Ludwik Pobozny ukoronowal go jako swego wspolcesarza. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,6/ o MIKOLAJU,,,,,,, Krajem ,ktory najbardziej kocha Mikolaja ,sa Stany Zjednoczone.Swiety dostal sie tam za posrednictwem Holendrow,ktorzy wyruszyli z Europy,by zalozyc Nowy Amsterdam,pozniejszy Nowy Jork.Niderlandzcy osadnicy na dziobie statku umiescili wyrzezbiona z drewna figure swietego Mikolaja,by chronil ich przed nieszczesciami. Historie te opisal wiele lat pozniej amerykanski pisarz Washington Irving w fikcyjnej,satyrycznej historii Nowego Jorku wydanej w 1809r. Postac swietego wystepujaca w tej ksiazce tak sie spodobala amerykanskim dzieciom,ze juz trzy lata pozniej rozpowszechnila sie moda wieszania przy kominku ponczochy przeznaczonej na prezenty,ktora swiety mial w nocy wypelnic mila zawartoscia. SANTA CLAUS,jak go nazwali Amerykanie,juz w 1862r stal sie rodzajem symbolu narodowego. Wtedy to po raz pierwszy rysownicy probowali ubrac go w gwiazdzista kamizelke i pantalony w czerwono--biale pasy. Z czasem wiara w jego istnienie stala sie patriotycznym obowiazkiem. W 1914r powstalo nawet specjalne towarzystwo zajmujace sie ochrona wiary dzieci w swietego MIKOLAJA. cdn PS,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Dziewczyny!!! Witajcie na laweczce.!!!!!!!!!!! Swoje \"bojowe zadanie\"wykonalam i teraz moge rozmawiac,dyskutowac itd,,,,,itp.Zapraszam Was na laweczke!!!! Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj babciuelektryczna! Wiesz co,zal mi Ciebie! Kto Cie sciga? Kogo sie obawiasz? Siadz na laweczke,,,,,,jestes taka spieta,oczka masz \"rozbiegane\",glowa krecisz na wszystkie strony,,,,,oj,niedobry stan,,,,,,,Wycisz sie,,,,,,usiadz i czytaj! O,,,,,drzysz jak zziebniety ptaszek na wietrze,,,,,Juz dobrze! Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM! Swieta juz zblizaja sie.Nastroj przedswiateczny zapanowal na calej linii.Postanowilam paniom zrobic prezent i bede zamieszczac male fragmenty \"Bozego Narodzenia\". 1- Bardzo tesknilismy do Gwiazdki. Dnie byly coraz krotsze,a pogoda wilgotna i ciepla. Wszystkie odglosy dawaly sie slyszec miekko i donosnie. Koguty pialy i bily skrzydlami. Wiosna wychylala sie ze swego ukrycia niesmialo i zalosnie, a gwiazdka oddalala sie zasmucona. A potem przyszedl mroz i slychac bylo,ze ona znow nadchodzi, tupiac i dudniac po zmarzlej ziemi. Padal snieg i miekka scielil jej droge. Rano widac bylo srod bledniejacych mrokow,jak droga za stawem dlugim rzedem ida ludzie na roraty. Latarnie i kaganki,ktore niesli,rzucaly dlugie czerwone smugi poprzez staw,az prawie do okien dworu. I wielkie cienie kroczyly rowniez do kosciola. cd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dalilo!!!!!!!!!!!!!!!!! Swietny pomysl z prezentem dla nas!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziekuje kochana!!!! Mysle tez,ze pomyslimy tez o jadalnych podarunkach wlasnej roboty.Przeciez ta tradycja nie mija i mozemy wymieniac sie pieknymi,niepowtarzalnymi i pysznymi przepisami. Niech swiateczna zgoda i harmonia zapanuja rowniez w jadlospisie!!! Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiateczne pogotowie w kuchni
1___Usmazona ryba nie ma chrupiacej skorki. Mozna z niej przygotowac rybe po grecku,tzn.udusic warzywa,dodac koncentrat pomidorowy,oblozyc tym rybe. Aby uzyskac chrupiaca skorke,przed smazeniem starannie osusz rybe,bo z mokrej odpadnie panierka. Pozniej panieruj,na patelnie poloz na silnie rozgrzany tluszcz,zrumien z obu stron na zloty kolor,zmniejsz gaz i dosmaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor! Podobnie jak babcia e.jestem z wami i czytam .Nie ukrywam sie,ale zwyczajnie brakuje mi czasu.Niestety nie mam wlasnego komputera i tez napotykam na trudnosci.Tak to jest z doroslymi dziecmi. Dzisiaj mam chwile i dlatego pisze.Nie wiem,czy wypada mi zasugerowac dekoracje dan.Pobudzaja apetyt i wyobraznie naszych domownikow i gosci.Duzo czytam na ten temat.Korzystam z notatek Wiadomo jest,ze azjatycy mistrzowie kuchni potrafia z kawalka rzepy,ogorka i marchewki wyczarowac smoka albo kwiat lotosu. Mam kilka prostych przykladow,jak ozdobic stol lub polmisek na przyjecie.Do ich przygotowania wystarczy odrobina fantazji,ostry noz i obieraczka do warzyw o karbowanych brzegach. Dzisiaj zaproponuje kostki z lodu z niespodzianka. W foremkach do lodu uloz swieze lub mrozone owoce;maliny,porzeczki,male czastki brzoskwin,a nastepnie listki ziol-miete,melise lub platki kwiatow i zalej je woda mineralna,moze byc wymieszana z sokiem owocowym.Zamroz,podaj do drinkow. Pamietaj,ze smak i aromat dodatkow do lodu musi harmonizowac z napojem.To tyle na dzisiaj.Pozdrawiam wszystkie panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,,Witaj Pasjo!!!!!!!!!!!!!!!!Witaj LAWECZKO!!!! Ciesze sie niezmiernie,ze mimo utrudnien znalazlas czas na napisanie ciekawej propozycji.!!!!!!!!!!Dziekuje!!! Prosze Cie,dziel sie z nami swoimi dekoracyjnymi fantazjami.,,,,,,,nasze stoly beda wygladac apetycznie i bardzo swiatecznie.!!!!!!!!!!!!!!! Badz nasza inspiracja!!!!!Mysle,ze kazda z nas pragnie,aby swiateczny stol byl szczegolnie efektowny. Jestem przekonana,ze kazda kobieta ma swoj ulubiony styl. Podzielmy sie swoimi pomyslami!!!! Pozdrawiam Ciebie i pozostale panie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2. \"Boze Narodzenie\" Wieczorem,zanim okiennice zamknieto, dzieci przyblizaly sie niezupelnie pewnym krokiem do okien i patrzyly,jak tam za nimi sni noc przesliczna,obojetna, wyrazna,jak na bladozlotym sniegu leza granatowe cienie drzew i galezi, jak wysoko miedzy bialymi konarami wisza drzace gwiazdy---a na najwiekszej wysokosci, niedolezny plynie zlotosrebrzysty ksiezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WiTAM! Zmienilam troche uklad pisma aby moj tekst byl bardziej przejrzysty i czytelny.Mysle,ze jest lepiej.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,Witaj Dalilo! Dolacze do Ciebie,,,,U mnie bardzo cieplo,ale deszczowo___a to oznacza,ze po deszczu bedzie snieg!!! Mam nadzieje,ze panie podazaja na laweczke,a zatem co nieco zostawie do poczytania.,,,,,, Pozdrawiam serdecznie wszystkie czytajace!!! ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,5/ ,,,DZIECI NA TRONIE LOTAR mial zostac po smierci ojca jego nastepca jako niepodzielny wladca.Gdy jednak Ludwik zlamal postanowienia Ordinatio,LOTAR stanal do walki z ojcem. Dzieki pomocy papieza Grzegorza IV uwiezil go i zmusil do publicznego pokajania sie.Koncowym akordem tej wasni dynastycznej byl rozpad imperium Karola Wielkiego na mocy pokoju w Verdun w 843r,zawartego miedzy synami LudwikaI. Jeden z najwybitniejszych wladcow sredniowiecznej Francji Ludwik IX Swiety z dynastii Kapetyngow zostal krolem w 1226r w wieku 12 lat. Mial jednak szczescie,gdyz jego matka krolowa BLANKA KASTYLIJSKA,pelniaca role regentki,okazala sie nie tylko osobowoscia silna i energiczna podczas tragicznych walk z albigensami,ale wpoila synowi gleboka poboznosc,milosierdzie i poczucie sprawiedliwosci. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×