Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kingala

ławeczka 50-tek i więcej

Polecane posty

Dzień dobry Przysiadam się na Ławeczce do kawki zostawionej przez Klarę. A że jestem łasuch dostawiam beziki kakaowe i czekoladę z orzechami. Serwuje też herbatkę z imbirem dla zdrowotności. Klaro w Ustroniu byłam na wczasach bardzo dawno temu,dzieci jeszcze były w szkole podstawowej.Zaliczyliśmy wczasy w Świnoujściu,Kołobrzegu,Pobierowie,Międzyzdrojach,Mielnie,Ustce ,zawsze było zachodnie i środkowe wybrzeże. A Poznań znam tylko z wyjazdów na targi,piękne miasto.Oj to były doooobre czasy. W człowieku - jest serce. A w nim ukryte - dobro i radość. Serce jest jedno i wielkie i tam się rodzi wszystko,co piękne. Wszak zawsze jest nadzieja że,kto szuka,ten znajdzie to,za czym tęskni i czego pragnie najbardziej. Skarbem jest mądrość człowieka i serce dobre i czyste. Miłość co zapłaty nie czeka i życie jak kryształ przejrzyste. Zaś szczęściem uskrzydlić marzenia by móc się nimi nacieszyć, i poczuć tę magię spełnienia i serce radością nią przeszyć Miłego,słonecznego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekcja polskiego. Pani pyta: - Jasiu,kiedy używamy dużych liter? - Wtedy,kiedy mamy słaby wzrok. Idzie myśliwy z flintą przez las i śpiewa: - Na polowanko...Na polowanko... Z tyłu zachodzi go niedzwiedz , klepie po ramieniu i pyta: - Co? Na polowanko? - Nie! Jak Boga kocham na ryyyyyyby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwo jest nad morzem na urlopie. Żona mówi do męża; Kochanie marzy mi się,żeby założyć na plażę coś,co sprawiło by,że wszyscy by osłupieli. .....-Łyzwy załóż! Mąż chodzi nerwowo po mieszkaniu od ściany do ściany. Żona wreszcie nie wytrzymuje i pyta.. Co jest? Dlaczego tak nerwowo chodzisz po mieszkaniu? Mąż na to z ogniem w oczach: Mam ochotę na seks! Żona chcąc pomóc mężowi mówi; No to chodz.. No to właśnie chodzę.. Rozmowa na pierwszej randce: - Masz jakieś nałogi? - Nie... - A jakieś hobby? - Lubię rośliny.. - O.. A jakie? - Chmiel,tytoń,konopie.... Przychodzi blondynka do księgarni... - Ile kosztuje ta książka? - Która? - No, ta po 10 złotych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halooooo dziś międzynarodowy dzień przytulania. Powinniśmy być przytulani 4xdziennie by przeżyć,8xdziennie żeby zachować zdrowie i 12x żeby się rozwijać. Pieszczoty mają Uzdrawiające działanie. A więc Przytulajmy się Kochane,przytulajmy dla zdrowia i lepszego samopoczucia. Przytulam Was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też się przytulam :D tym bardziej, że u mnie mróz. Jak wrócę do domu muszę się mocno, dużo i długo poprzytulać z mężem bo w nocy będę sama :P A co tam, przytulajmy się, dopamina nam się "naprodukuje" i będziemy radosne i uśmiechnięte :) Miłego popołudnia )))))) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ławeczce Klara i Rybcia się przytulają a co na to Olimpia i Krystynkka? Zapraszam na rosołek i udka z kurczaka pieczone w folii do tego makaron z sosem Olimpii i surówka z pomidorów względnie kwaszony ogórek. Deseru jeszcze nie mam ale może kisielek? przytulam się do Klary i Rybci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo dziękuję za obiadek, uwielbiam pieczony drób. To ja dokładam gołąbki z włoską kapustą i sos grzybowy/z suszonych grzybów/ albo pomidorowy. Na ławeczce w parku siedzi dwóch staruszków.Obok nich przechodzi ładna długonoga dziewczyna. Jeden mówi do drugiego: - podrywamy dupcie? - oj,ja to wolałbym jeszcze posiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo dziękuję za obiadek, uwielbiam pieczony drób. To ja dokładam gołąbki z włoską kapustą i sos grzybowy/z suszonych grzybów/ albo pomidorowy. Na ławeczce w parku siedzi dwóch staruszków.Obok nich przechodzi ładna długonoga dziewczyna. Jeden mówi do drugiego: - podrywamy dupcie? - oj,ja to wolałbym jeszcze posiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo dziękuję za obiadek, uwielbiam pieczony drób. To ja dokładam gołąbki z włoską kapustą i sos grzybowy/z suszonych grzybów/ albo pomidorowy. Na ławeczce w parku siedzi dwóch staruszków.Obok nich przechodzi ładna długonoga dziewczyna. Jeden mówi do drugiego: - podrywamy dupcie? - oj,ja to wolałbym jeszcze posiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo dziękuję za obiadek, uwielbiam pieczony drób. To ja dokładam gołąbki z włoską kapustą i sos grzybowy/z suszonych grzybów/ albo pomidorowy. Na ławeczce w parku siedzi dwóch staruszków.Obok nich przechodzi ładna długonoga dziewczyna. Jeden mówi do drugiego: - podrywamy dupcie? - oj,ja to wolałbym jeszcze posiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo dziękuję za obiadek, uwielbiam pieczony drób. To ja dokładam gołąbki z włoską kapustą i sos grzybowy/z suszonych grzybów/ albo pomidorowy. Na ławeczce w parku siedzi dwóch staruszków.Obok nich przechodzi ładna długonoga dziewczyna. Jeden mówi do drugiego: - podrywamy dupcie? - oj,ja to wolałbym jeszcze posiedzieć.... ...żyj i pozwól żyć innym.... ...żyj i pozwól żyć innym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo dziękuję za obiadek, uwielbiam pieczony drób. To ja dokładam gołąbki z włoską kapustą i sos grzybowy/z suszonych grzybów/ albo pomidorowy.Rosołek też uwielbiam. Przytulam Cię cieplutko. Na ławeczce w parku siedzi dwóch staruszków.Obok nich przechodzi ładna długonoga dziewczyna. Jeden mówi do drugiego: - podrywamy dupcie? - oj,ja to wolałbym jeszcze posiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafeteria dzisiaj oszalała,najpierw nie chciała wysłać posta a teraz powieliła kilkakrotnie,zgłosiłam do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwo z długim stażem układa się do snu. - Kiedyś przed snem mnie całowałeś...wtrąca żona. Mąż pocałował żonę. - Kiedyś,nie ustępuje żona...gryzłeś mnie w szyję. Mąż wstaje,zakłada kapcie i wychodzi. A Ty dokąd idziesz?..pyta zaniepokojona żona. -Jak to dokąd?...Po zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och Rybciu nie ma nic za darmo. Zjadłaś z wielokrotną dokładką to teraz...musisz odpracować na mojej działce. Właśnie wróciłam do domu trochę odpocząć i schłodzić. Rybciu jak widzisz u mnie nie odmrozisz sobie noska. U mnie ciepło. Zapakowałam cały duuużyyy wór liści. Dziś mam w planie zapakować z 5 takich worów. Co wyjdzie czas i siły pokażą. Rybcia a Ty nie wymiguj się od pracy i nie chowaj po kątach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracam do ogrodu do zobaczenia wieczorkiem mego oczywiście czasu Wam moje drogie panie życzę ciepełka pod pierzynką, w kominku i serduszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdazylam sie jeszcze z Wami poprzytulac na naszej Laweczce zabraklo tylko Olimpi ale moze jeszcze wpadnie :D Lece do SPA jutro znowu do pracy, cos dzien jest dla mnie za krotki. Kingalko kiedy moge wpasc do Twojego ogrodka :D ? Chce sloneczka!!!!!!!!!!!!!! Zycze Tobie milego popoludnia a Wam milych snow 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veic
hej mam 51 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy pościel rozkładasz i do snu się układasz... popatrz na gwiazdy na niebie, ..każda z nich świeci tylko dla Ciebie. Czarny parasol nocy okrywa świat cieniem, srebrny sierp księżyca prze niebo żegluje, rzeczywistość staje się sennym marzeniem, w którym nasz umysł wytchnienie znajduje . Coś na wesoło przed snem. Jasiu spóznia się do szkoły. Nauczycielka pyta się go: - Dlaczego się spózniłeś? -Bo jednej pani wypadły pieniądze. - A Ty pomogłeś jej pozbierać? - Nie,stałem na stówce. Jasiu idąc do szkoły zobaczył przy drodze hasło: KIEROWCO,UWAŻAJ NIE PRZEJEŻDŻAJ DZIECI! Po chwili dopisał: LEPIEJ POCZEKAJ NA NAUCZYCIELI Jasiu,dlaczego wczoraj na wywiadówce zamiast mamy była twoja babcia? -Szczerze? -Szczerze. -Bo jest głucha. Jasio na tablicy w szkole napisał; Fczoraj byłem F szkole Pani pyta innego ucznia; -Czy Twój kolega dobrze napisał to zdanie? - Jasne.że nie, przecież wczoraj była niedziela DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krystynkko zapraszam zaparzę kawkę lub herbatkę i poczęstuję czymś mocniejszym. Lamka koniaku dobrze nam zrobi. Klaro, Rybciu, Olimpio i naszą nową Veic zapraszam również. Dmuchaniu, grabieniu i pakowaniu woró nie było końca. 7 worów to wystarczy na dziś. Nadprogramowo dmuchałam od ulicy. Już wiem gdzie zrobię rabatkę na letnie i jesienne kwiaty. Wiem również gdzie posadzę tuje a krzewy które nie dają uroku wyrzucę. Napracowałam się dzisiaj. Jutro mnie też to czeka. Myślałam że wezmę kilku nielegalnych i zrobią porządek. No właśnie, przejeżdzający samochód ulicą zatrzymał się na dole ulicy, idzie podjazdem latynos więc wyszłam mu naprzeciw. Pokazałam, powiedziałam jakie chcałabym poczynić porządki itd. Cena? Wolę jechać na Jamajkę na 2 tygodnie i z mężem i tak zrobię jak ogarnę mój ogród. To ja zrobiłam połowę 3/4 roboty a on chce skórę ze mnie zedrzeć. I tak nie mam nic innego do roboty więc zajmę się moim yardem. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwie blondynki jadą na rowerach. Nagle jedna zatrzymuje rower i wypuszcza powietrze z kół. Druga zdziwiona pyta: - Co ty wyprawiasz ? - Siodełko jest za wysoko i muszę je obniżyć. Druga nagle wykręca swoje siodełko, kierownicę i zamienia je miejscami. - A ty co wyprawiasz - pyta pierwsza. - ZAWRACAM. Nie będę jeździła z idiotką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondynka poszła na targ, by zakupić parę rzeczy do jedzenia. Po rozejrzeniu się podchodzi do sprzedawcy i pyta: - A co to takie zielone i okrągłe? - Melony -odpowiada sprzedawca. - A to poproszę pięć, osobno zapakować. Po chwili blondynka znowu pyta: - A co to takie, to okrągłe i czerwone? - Jabłka. - To poproszę osiem, osobno zapakować. - Aaaa..., a to co?-pyta blondynka - Mak, ale nie jest na sprzedaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondynka zamówiła pizzę. Sprzedawca pyta się, czy pokroić na sześć czy na dwanaście kawałów. Ona opowiada: - Sześć, bo dwunastu to ja nie zjem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, bardzo boli mnie brzuch! - A co pani jadła? - Puszkę śledzi. - Czy były świeże? - Nie wiem, nie otwierałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi gruba baba do lekarza - Panie doktorze, łykam te tabletki, łykam, ale nie chudnę. - To niemożliwe! A bierze je pani, tak jak kazałem, dziesięć razy dziennie? - Oczywiście. Jedną po każdym większym posiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baba spotyka Nowakową i mówi do niej z niesmakiem: - Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje. - A wy sobie kupcie okulary, jak chcecie podglądać, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Jeśli ktoś chciałby mnie o coś zapytać, niech podniesie rękę - mówi nauczyciel. Jasio natychmiast podnosi rękę. - Słucham Jasiu? - Eee... Nie nic. Chciałem tylko sprawdzić czy ten system działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
List do św. Mikołaja: "Święty Mikołaju! Ponieważ mam małe kieszonkowe, włóż mi pod choinkę bębenek, trąbkę i pistolet na kapiszony. Dzięki temu dziadek mi będzie płacił za to, że nie zagram na bębenku, narzeczony mojej siostry za to, że nie zatrąbię kiedy się całują, a babcia która ma słabe serce za to, że nie będę jej straszył wystrzałami z pistoletu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×