Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kingala

ławeczka 50-tek i więcej

Polecane posty

Ja też nie wierzę w przyjaźń między kobietą i mężczyzną,Venesso. Chyba,że obydwoje mają po 80 lat i wspomagają się nawzajem. Natomiast wierzę w bezinteresowną przyjaźń między kobietami.Taka ze mnie niepoprawna optymistka.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Olu!!!!!!!!!!!! Jesli trafimy na serdeczne ,cieple kobiety____taka przyjazn moze trwac i twac,,,,,Kiedy o tym pisze,,,,mysle o moich przyjaciolkach---- Przyjaznimy sie ponad 30 lat !!!!! Pisza do mnie,,,,i czekaja na mnie. Niestety,jedna z nich jest juz wdowa,,,,Maz jej mial zawal. Nie pozwalam jej poczuc samotnosc,,,,,,dzwonilam codziennie, dzwonie czesto,,,,,pisze do mnie takie kochane listy,,,,, Wszystkie jestesmy na emeryturze i tyle nas laczy,,,,,,tyle lat !!!!! Jestem pod inna szerokoscia geograficzna,,,,ale ciagle jestem z nimi Jestem na biezaco,,,,,,Czyz nie jest to piekne ???? Jak pamietam,,,wszyscy nam zazdroscili, bo ,,,bylismy zwartym gronem przyjaciolek z mezami,,,,,,A ci nasi mezowie,,,,to dopiero przyjaciele !!!!!!Ilez my mamy wspolnych wypadow,wczasow,ubawow i spotkan,,,,,,ilez niekonczacych sie spotkan,miliony,,,rozmow,,,, smiechu,,,,,wspolnych zabawnych historiii,,,,,,,i wspolne smutki tez. PS.One wiedza nawet,ze kiedys zbilam 30litrowa butle z wyklarowanym winem.,,,,,jak one mlaskaly,,,,,jak bylo im tego zal... Te nasza przeszlosc przywolujemy co rusz,,,,, Co ja bym zrobila bez nich,,,,? Na pewno bylabym inna osoba,,,,,dzieki nim,jestem bogatsza o cenna przyjazn,,, Pozdrawiam serdecznie!!!!!!! PS.Oj,,,,,na temat "przyjazni damsko--meskiej" mam tez duzo,,,,wiadomosci,obserwacji,,,,,Niech mi nikt nie powie,ze ona istnieje.Jej nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KACIK FILMOWY,,,,,,,,,,,,,,/1/,,,,, Dzisiaj napisze o KRYSTYNIE FELDMAN,,, Przyszla na swiat we Lwowie,1 marca 1920 r jako corka aktorskiego malzenstwa .Nie pamieta zmarlego przedwczesnie ojca,pamieta natomiast,ze kucharka i gosposia w jednej osobie,ktora czasem opiekowala sie nia i bratem/w domu rowniez byla guwernantka/wyjasnila jej,iz jeden z wiszacych w mieszkaniu portretow przedstawia \"takiego cysorza,twojego tatusia\",a drugi \"takiego diobla,tyz twojego tatusia\".Wyjasnienia te w dzieciecym umysle wprowadzily pewien zamet odnosnie postaci ojca,choc byly,z grubsza rzecz biorac,prawdziwe,poniewaz na pierwszym obrazie Ferdynard Feldman zostal sportretowany w roli NapoleonaI,a na drugim ___diabla Kusego w \"Zaczarowanym kole\"Lucjana Rydla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KACIK FILMOWY,,,,/2/,,,,,, KRYSTYNA FELDMAN twierdzi,ze nie zostala skazana na aktorstwo__jej matka wychodzila ze slusznego pedagogicznego zalozenia,iz dzieci nie powinny krecic sie za kulisami___ale ten magiczny swiat olsnil ja i bez reszty oczarowal juz po pierwszym obejrzanym w wieku 6lat spektaklu \"Pocalunku Kopciuszka\" na scenie krakowskiego Teatru im.Juliusza Slowackiego.Rzecz dziala sie oczywiscie w Krakowie,bo pani Krystyna,choc lwowianka z urodzenia,spedzila tutaj cale dziecinstwo---jak sobie przypomina,w pieknym,pieciopokojowym mieszkaniu ,pelnym kosztownych mebli,ksiazek i obrazow. Po 10 latach wdowienstwa jej matka ponownie wyszla za maz---i jako dorastajaca panienka,musiala toczyc ciezkie boje z ojczymem,zawodowym oficerem,ktory chcial,aby skonczyla 3-letnia szkole handlowa.Uparta,czy raczej juz w tak mlodym wieku konsekwentna,zdala o rok wczesniej mature,przygotowywala sie do egzaminu w znakomitym studium sztuki aktorskiej Janusza Stachowskiego i jako 17_tka przystapila doegzaminu w Panstwowym Instytucie Sztuki Teatralnej w Warszawie. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KACIK FILMOWY,,,/3/,,,, Egzamin zdala.Jej scenicznym debiutem byla chlopieca rola w \"Kwiecie paproci\" Raorta,potem wcielila sie w Mlodego Indianina,przez cale trzy akty przewracanego,kopanego i bitego___niby delikatnie,jak to w teatrze,ale jednak sponiewieranego na tyle,ze z niechecia wspomina o tym dzisiaj,,, W pierwszych latach wojny 1939--41 Lwow znalazl sie jak wiadomo w radzieckiej strefie okupacyjnej.Rodzina wyprowadzila sie do Zimnej Wody__przede wszystkim ze wzgledu na fakt,ze zycie bylo tam o wiele tansze,a po drugie,aby za bardzo nie rzucac sie w oczy radzieckim wladzom.Biurokracja wypatrzyla ja jednak rowniez na prowincji--i poniewaz,jak sie dowiedziala od urzedownika,w ZSRR wszyscy pracuja w wyuczonym zawodzie,dostala polecenie otwarcia teatru robotniczego w Zimnej Wodzie.Dzieki tej propozycji,zostala dyrektorem teatru w miejscowym Domu Kultury,majac za \"kierownika literackiego\" prawie niepismiennego ukrainskiego wiesniaka. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KACIK FILMOWY,,,,/4/,,,,,,,,,, Na scene teatru lwowskiego powrocila po opuszczeniu Lwowa przez okupacyjne wojska niemieckie,w 1944r;zagrala wowczas ponownie meska role___tym razem Staszka w \"Weselu\" S.Wyspianskiego.Przedstawienie rezyserowal Aleksander Bardini,ktorego opinie \"dobry aktor zmienia teatry,kiepski siedzi wciaz w jednym miejscu i kombinuje,jak zmienic dyrektora__chetnie do dzis cytuje.Zastosowala ja rowniez w zyciu,grajac na scenach teatrow w Lodzi,Szczecinie,Poznaniu,Katowicach,Opolu,Jeleniej Gorze i Krakowie. Jej pierwsza rola filmowa byla dewotka w \"Celulozie\"Jerzego Kawalerowicza,kreconej w latach 1953--54,potem przyszlo ponad 60 kolejnych,przewaznie drugoplanowych,jak rowniez niezapomniane kreacje w niezapomnianym Teatrze Telewizji.Przywykla do epizodow,kazdemu nadawala niezwykly styl. Calkiem powaznie twierdzi,ze gdyby mogla sama wybrac sobie role w szekspirowskim \"Hamlecie\",chcialaby zagrac grabarza.Wypada jej wierzyc___bo ostatecznie Ludwik Solski zostal w pamieci teatromanow,miedzy innymi dzieki epizodycznej rolce Starego Wiarusa,w ktorej aktor nie wypowiada ani jednego slowa tylko wchodzi na scene i umiera..... cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KACIK FILMOWY,,,/5/,,,,,,,,, W 2004r zagrala jednak takze role glowna/meska!/ NIkofora Krynickiego w filmie Krzysztofa Krauzego.\"Moj Nikifor\".Film obsypano deszczem nagrod,pani Krystyna Feldman otrzymala Grand Prix na festiwalu w Kijowie oraz glowne nagrody aktorskie na festiwalach w Karlovych Varach,w Valladoid i na Festiwalu Polskich Filmow w Gdyni.Podobno wzbudzila zainteresowanie Stevena Spielberga. Nazywa Nikofora swym duchowym bratem;podobnie jak on nie prowadzi domowego gospodarstwa,swiadomie rezygnuje z wielu przedmiotow,ktore uwaza za zbedne.Uwaza,ze Nikifor__choc przez dlugi czas egzystowal glodny i ponizany,a zawsze kaleki__byl szczesliwy czesciej niz przecietni zjadacze chleba,a to za sprawa swej sztuki.Jej samej aktorstwo daje przede wszystkim wolnosc i radosc__a ta wolnoscia i radoscia pragnie sie dzielic z widzami. Pytana,jaka role pragnelaby otrzymac na swoje stulecie,wzrusza ramionami i mowi:__A co tam dadza. Trudno dziwic sie tej obojetnosci,skoro kazda potrafi zagrac jak nikt inny. =======================================================

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, hm ławeczka drewniana.... no to siadaj i opowiadaj babciuelektryczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasiowe godki i figle,,,,/rozmowy Polakow w Chicago/ __Haj Dzol! Nie pytom \"Locomere\",bo sie pod wunsem podsiewujes. __Jee,ju rajt Stenli.Swogier mi przyslol z kroju tako ksiunzecke z dzokami,,,, __I co tom wycytoles? __Ano,som wice uo Jasiu.No tyn przyklod.Jasio byl w klasie z samymi dziewcynkami a bardzo brzydko godol.Jok nie p... to k... cy g... __No dobrze znol locine. __Ju becza,co znol ! A poniewoz miolo nazajutrz przyjsc komisyjo z kuratorium,ticzerka kozolo Jasiowi sie nie uodzywac,a jokby cosik brzydkiego pedziol,to dziewcynki mojo wyjsc z klosy.Przyslo komisyjo i pyto dzieci,co budujo w nosym miescie.Jedna pedziolo: biurowiec,druga __remize,czecia_-uosiedle,cwarto__dropocchmur,kosciol,stor,haspytol i tok dolij. Inspektor pyto,locego Jasio nic nie godo,to Jasio mowi,co pani mu zokozolo.___Ale powiedz no,chlopce,co budujo u nos,,,,zochynco inspektor,to Jasio godo co burdel.Wtem syckie dziewcynki pryndko z klosy wychodzo,a Jasio za nimi krzycy \"A wy k,,,dokont ??? Dopiero fundamenty wylone !!!!! Mam nadzieje,ze czytacie z przymruzeniem oka,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Roanno. Co prawda mam zamiar sie odchudzac ale jakos zabieram sie do tego jak pies do jeza. Mam nadzieje ze laweczka sie nie zawali po tym jak dodamy do niej te moje 67 kilo? :-) Sama nie wiem od czego mam zaczac moze od tego co mnie tu przywiodlo? Lubie taniec i spiew. Wiem ze teraz zrobil sie on modny pod wplywem \"tanczac z gwiazdami\" ale ja juz od dawna sie tym pasjonuje i przez dlugi okres czasu nie rozumialam jak inni tego nie czuli. Najbardziej lubie argentynskie tango. Niestety juz od roku jak nic na ten temat nie robie bo bylam w zalobie. Stad te 67 kilo. Bardzo chcialabym zaczac z powrotem ale jak tu sie pokazac w towarzystwie o tyle szersza w pasie? Pracuje przewaznie od poludnia do wieczora tak ze rano moge buszowac po necie. Troche sie czuje winna temu ze tak marnuje czas ale w ramach dobrego samopoczucia sama sie z tego rozgrzeszam. Moja zasada jest robic wszystko i nie zapominac o obowiazkach ale umiec tez odpoczywac i byc na luzie. Czyli powagarowac ( legalnie) ;-) Ide juz popracowac. Fajnie ze was zlalazlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babciuelektyczna---witaj! Jezu,,,,jaki dlugasny nik.Nie mozesz jakos skrocic,,,? Siadaj posrodku,abys nie zleciala,,,,,,nie wierc sie. Opowiadaj wartko o sobie,,,,skad przybywasz ???? Zamieniam sie w sluch,,,,,!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dobrze,ze Roanna byla na \"posterunku\" i zaprosila Ciebie w nasze progi,,,,,Godojze,dziolcha !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Venessa, bendem godoc cusik wiecej jutro bo mi sie wagary jus dzisioj skoncyly. Dobze ze ty na posterunku stois tyz, za co ci serdecnie dziekuim i kloniom sie nisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lecisz dziolcha ?.......babciuelekryczna ???? Lec do pracki,lec ! Nie zapomnij drogi na ta laweczke....zaznoc moze jakos,,cy co ??? A my tu gadu-gadu,a ty jus podrygujesz! No to chodzwa!!!!!!! Laj nat? Lecgo!!!!!!!!!Nie psemyncoj sie. Pozdrawiam!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,Wiecie,,,,,,,,,ze zaczelam sie troche martwic,,,, Przeczytalam,ze eksperci powaznie zastanawiaja sie,czy impulsywnego kupowania nie zakwalifikowac do kategorii chorob psychicznych__________poniewaz shopholizm przybral w ostatnich czasach tak bardzo na sile,,,, Ostatnio byl emitowany program TV u drPhil\'a wlasnie o takich osobach,,,,,,rodzina zaczela sie o nich niepokoic.,,,, Shopholik to osoba,ktora chodzi do sklepow pod wplywem impulsu i kupuje rzeczy,ktorych tak naprawde nie potrzebuje,,,,,W wiekszosci przypadkow dochodzi do tego,ze shopholik tak zatraca sie w kupowaniu,iz przebywa swoj pobyt w sklepie do maksimum. Shopholik najczesciej kupuje sam,,,,,podobnie czuje sie narkoman,alkoholik,hazardzista____powod???------poczucie wstydu z powodu swojej slabosci wobec innych. I pod koniec programu zdecydowanie orzeczono,ze osobie uzaleznionej od kupowania moze pomoc tylko specjalista.,,,,, O Matko ,,,,,,Reklama robi swoje,a takze latwy dostep do kredytow i komercjalizacji,,,,, A jak sie okresla osobe,ktora lubi wysylac paczki ?????? To tez choroba psychiczna,,,,????? Dla takiej osoby kupowanie daje mu poczucie szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to, że kupuję rzeczy zbędne po to by kupić to spokojnie :) Dobrze przyglądam się jeśli już coś mam kupić i zasięgam informacji. Na buble szkoda pieniędzy a już promocjom to szczególnie się przyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,,Witaj Kingalo!!!!!!!!!!!! W tym czasie.kiedy obchodzilam swoja osiemnastke ,grali w moim miescie film z Delonem w roli glownej.On byl moim bozyszczem,,,, Oczywiscie kazdy film z tym aktorem musialam obejrzec przynajmniej dwa razy,,,, Ten film dostarczyl mi tyle emocji,,,,,wrocilam szczesliwa do domu. A w domu,,,,zyczenia,,,,,pyszny swiezutki torcik i rozmowy,,,,,, Uswiadamiano mnie,ze od tej chwili kazda moja decyzja musi byc przemyslona ,,,,,ze studia to moje bogactwo,,,,,itd Nie nie bylo to jakies specjalne przyjecie,jak teraz,,,,, Bylam wsrod swoich bliskich,rodzicow i rodzenstwa,,,,,inaczej nie moglo byc.,,,,To byl moj rodzinny dom,,,, Wynioslam z domu rodzinnego tradycje czczenia wszelakich rocznic i staram sie pielegnowac je przez cale moje zycie. Po latach,,,,,twierdze,ze byly to cudowne momenty w moim zyciu.ze moglismy w komplecie zasiasc do stolu,,,,smiac sie,spiewac,,,, Takiej powtorki juz nigdy nie bedzie,,,,,i wlasnie teraz tak na chwile zatrzymalam sie ze swoimi myslami,,,,,,,,,,,,i jest mi zal tamtych lat. Ale ktory 18-latek zastanawia sie,ze przyjda choroby,,,ze kogos z nas zabraknie,,,,,ze bedziemy porozrzucani po Polsce i swiecie,,, W takim wieku nie mysli sie o tym,,,, Z nostalgicznym pozdrowieniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaciaelektryczna
Czec laweczko, moje 18 urodziny przelecialy w szybkim tempie tak jak kazde inne. Nic sie specjalnego nie stalo. Rodzice cmokneli w czolko, zlozyli zyczenia i przypomnieli o maturze. Oj jak ten czas leci! Przeciez ja wczoraj dopiero mialam 18 lat.....! Co sie stalo? Dzien za dniem pedzi. Im dalej tym szybciej. Dobrze ze ja z tego nie zdaje sobie sprawy. Uwazam sie za goscia...czasu. Chyba nie bede nigdy gospodarzem. He he he. U nas chlodno ale jeszcze kolorowo. Kawa jest moim przyjacielem, lekarstwem i narkotykiem. Nauczylam sie jej pic od meza . Wiecie mowilyscie o uzaleznieniu od zakupow; a ja mysle ze ludzie sa wciaz uzaleznieni od czegos. Maja rozne pasje ktore przychodza i odchodza. Ja tych przelotnych pasjii moglabym byc krolowa.Teraz na przyklad uzaleznilam sie od pisania na kafeterii. 🖐️ wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,Witaj Babciuelektryczna!!! Czujesz sie mloda,,,,,,i tak trzymaj.....Poczulam ten Twoj entuzjazm,,,,,,Twoja mlodosc.Tak trzymaj !!!! Ale kiedy tak powaznie zastanowic sie,,,,,jak sugeruje Kingala,,,,to tak naprawde,,,,,,,,,wierzyc mi sie nie chce,ze po drodze przeleciala nie jedna 18--tka.,,,, Przygladam sie ludziem i mam taka opinie____czlowiek,ktory jest dobry,lagodny przez cale zycie,,,,,,lagodnieje z przyplywem lat,,, natomiast -kto jest wredny,,,,,,jego charakter wrednieje na starosc..... Czy Ty wiesz,,,,ze moja corka dostala na swoje 18--te urodziny butelke 18--letniego wina??? Specjalnie dla nej,,,,trzymalismy te butelke/wino wlasnej produkcji/. Nie musze Ci mowic o jego mocy....Troche sie obawialam o mlodziez,,,,ale na szczescie bylo OK Byli pod moja opieka i moim czujnym okiem,,, Pozdrawiam serdecznie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babciuelektryczna,,,,jakie masz swoje pasje ??? Lubisz kwiaty ?? To moze wybierz sobie jakis nik-kwiat,,,albo ,,,, Co myslisz o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,Witaj Kingalo!!!!!!!! Co mysle o tym Panu? To jest Pan o lagodnym usposobieniu,serdecznym nastawieniu do ludzi,,,,Kocha zwierzeta___a ten jego piesek,,,,to dopiero przyjaciel,,,,,,I jeszcze ten Pan ma swoje pasje,,,,,,, Moze byl marynarzem,,,,moze bylo to jego marzenie,,,,,a moze pasja? Ilez ja mam dla Niego podziwu !!!!!!!!!!!!!! To musi byc tylko dobry czlowiek !!!! Przystaneli na chwile,,,,? Czy raczej jest to ich LAWECZKA i przychodza tutaj codziennie? Pozdrawiam Ciebie serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo!!! Ja takze mialam \"idiotyczne zdjecie\" ,,,,, Mialm dac zdjecie na swiadectwo maturalne______nakrecilam wlosy,ubralam jakas kwiecista sukienke i ruszylam do fotografa. Przypomne,ze padal wtedy deszcz.,,,,Dotarlam do mistrza,spojrzalam w lustro i dobry humor mnie opuscil,,,, Mistrz zobaczyl sierotke,,,,i ani mu w glowie bylo ustawiac mnie,,,,usiadlam sobie,\"naburmuszylam sie\" i bylo pstryk! W ostatniej chwili donioslam zdjecie wychowawczyni.,,,,chcialam jej tylko wreczyc koperte i pojsc,,,,,,,,,,,Niestety,wychowawczyni, kobieta konkretna,,,,wyjela zdjecia i az jeknela,,,\"gorszego juz nie moglas przyniesc?,przyniesc jutro lepsze\"____Zalamalam sie! Pobieglam do fotografa i w niskim uklonie blagalam go,aby mi zrobil kolejne,,,,bo pani ma zastrzezenia,,,,itd. Fotograf nie dal sie ublagac,,,,,to byl ten z gatunku \"wredny\",,,, Nie musze juz przytaczac komentarzu wychowawczyni,,,,,, Cieszylam sie,ze po studiach bede juz legitymowac sie innym dokumentem z pieknym zdjecie.Mialam jakiegos bzika,,,,,,zostalo straszne uczulenie,,,,,,,,,,,Ilez ja narobilam sobie zdjec do obrony,,,,,mialam w czym wybierac! Na moim DYPLOMIE jestem jak z afisza,,,,,dobrze,ze jeszcze mozna bylo byc dumnym z oceny. Jak ja lubilam ten dyplom,,,,,a pozniej mialam inne dokumenty rowniez z pieknymi zdjeciami,,,,,To juz byla obsesja! To byla lekcja,,,,,obsesja i wnioski na przyszlosc.Dlatego tez juz w marcu zadalam zdjec maturalnych od moich wychowankow,,,,,aby mieli czas wymienic sobie,,,,,Wymieniali i ja mialam swoja radosc w tym,,,,,,,,byli tacy mlodzi,piekni i odwazni ,,,,,Ruszali w swiat! Mysle wciaz o nich,,,,,,,,,,!!!! Kim sa teraz? Czy czuja sie szczesliwi?Czy realizuja swoje marzenia...?A moze baty zbieraja od zycia? Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ten dziadek na lawce z psem i statkiem? Taki smutny mi sie wydaje....... On chyba mysli o swojej utraconej mlodosci i tych pasjach. Moze on byl jakis super hiszpanskim kochankiem i torreadorem. Byl piekny i kobiety mdlaly jak sie obrucil w ich strone na corridzie... A moze on jeszcze dotychczas jest nauczycielem flamenko tylko na tej laweczce jest tak incognito? A ten stateczek? Dostal od kogos i niesie dla wnuczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babciuelektryczna! 18-letnie wino bylo produkcja mojego meza.,,,, Robilismy najczesciej z winogron,,,,nawet i ja przy nim nauczylam sie robic.Zadna trudnosc! A przy okazji moge Ci powiedziec,ze kiedys niechcaco zbilam 30 l gasior z winem juz wyklarowanym.Butla ta stala w kuchni,,,,byla za ciezka,aby ja wynieszc,,,,,Wszystkich domownikow uczulalam na te butle,by uwazali.Oni uwazali,jak najbardziej.Ja tez!!! Kiedys tak bardzo spieszylam sie z obiadkiem dla corci,,,,w pospiechu unioslam krzeslo--ciezkie cepeliowskie i niestety wysmyklo mi sie z mokrej dloni,,,,,zahaczylo delikatnie o butle,,,,,i patrzymalam ze smutkiem ,jak\" siada \"butla,,,, Bylo mi zal,,,,maz mnie pocieszal,ze bylo tylko 20l.Po jakims czasie wyszlo szydlo z worka,,,,,,,,,,,,po mieszkaniu rozplynelo sie 30l/mm chcial mi oszczedzic nerwow/. Boze,,,,,,,,,,przez kilka dni zbieralismy wino z podlogi,,,,,wlazlo wszedzie,,,,,,,,,,,,,,a jaki odor? Nie zycze nikomu! Od tego momentu----juz nigdy nie trzymalismy wina w mieszkaniu,ze wzgledu na mnie.,,,,Kolejna lekcja w zyciu!!!! Zycie to dopiero nauczyciel! Nic dodac,nic ujac!!!!!!!!!!! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,Drogie panie!!!!!!!! ..Uczcijmy nasze wspomnienia,,,, Odnalazlem klase cala na wygnaniu,w kraju,grobie Ale cos sie pozmienialo,kazdy sobie zywot skrobie Odnalazlem cala klase wyrosnieta i dojrzala Rozdrapalem mlodosc nasza,lecz za bardzo nie bolalo. Juz nie chlopcy,lecz mezczyzni,juz kobiety---nie dziewczyny Mlodosc szybko sie zablizni,nie ma w tym niczyjej winy Wszyscy sa odpowiedzialni,wszyscy maja w zyciu cele Wszyscy w miare sa normalni,ale przeciez to niewiele. Nie wiem sam,co mi sie marzy,,,,,ktora z gwiazd nade mna swieci/.../???????????? fragment tekstu piosenki \"Nasza klasa\" Jacka Kaczmarskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,MOI PRZYJACIELE,,,,,,,,,,,,,,, Jak mam wyspiewac,jak mam dziekowac Jak wytlumaczyc.ze bez was mnie nie ma Przytulam do was moja milosc I wszystkie mysli w modlitwe zamieniam Milion aniolkow narysuje I wszystkie na raz postracam z nieba Dom na gorze wybuduje I zagram clowna,kiedy trzeba. MOI PRZYJACIELE,,,,,,,,,,MOI PRZYJACIELE MOI PRZYJACIELE,,,badzcie zawsze ze mna Moi przyjaciele,moi przyjaciele Z wami wiem,ze wszystko moge Ze wystarczy tylko chciec,,,,,, ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,Moi przyjaciele--J.Kaczmarski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×