Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaskazych

pajączki,żylaczki....

Polecane posty

Gość kaskazych

Witam!Niestety odziedziczyłam po rodzicach skłonność do zylakow. Mam dopiero 24 lata a obserwuje,ze pod kolanami pojawiaja mi sie pajaczki a zylki coraz bardziej sie uwypuklaja. Stosuje rozne kremy zawierajace wyciag z nasion kasztanowca, ale nie widze efektow. Chciałabym jakos przeciwdziałac, aby w przyszlosci nie miec zylaków. Czy znacie jakies sposoby na pajaczki i zylaki?Czy stosujecie jakies srodki od wewnątrz? Prosze o porade.Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma na to lekarstwa,niestety!Tez mam ten sam problem. Mam 33 lata i niestety czeka mnie w marcu operacja. Nie wiem czy sie zgodzic,jedni radzą zeby isc inni zeby nie isc. Naprawde nie wiem jaką decyzje podejme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskazych
Moja mama miała operacje na zylaki i jest ok.Oczywiscie usunieto jej tylko najwieksze zylaki, mniejsze i pajaczki pozostały.Jesli chodzi oo blizny to nie są widoczne.Mysle,ze jezeli lekarz zakwalifikowal Cie do zabiegu powinnas sie zdecydowac.Ja naprawde obawiam sie,ze bede miala takie nogi jak moja mama-szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic na to nie poradzisz!Żylaki są niestety dziedziczne,chociaz moja mama nie ma ich,ale moja babcia ma 85 lat i zyła na zyle same wezły na nogach.Jesli zdecyduje sie na operacje to wtedy pojde jeszcze prywatnie pozbyc sie pajączkow.Wstrzykują cos w nie i stają sie niewidoczne:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×