Klinika NOVUM

Ja też mimo wszystko będę chciała próbować inseminacji :) A jak oceniasz dr Wolskiego ?

monka - trzymam kciuki za ciebie&&& A my rezygnujemy z inseminacji... mysle ze trzeba indywidulanie rozpatrywac kazdy przypaderk i doradzac sie lekarzy w tej kwestii;)

Mój mąz też łyka kwas forliowy i salfazin, u nas koncentracja sie polepszyła po tym zestawie witamin... igrek - dostałaś @?

Cześć Kochane.. Monka, ja robiłam test z krwi dokładnie w 12 dzień po IUI.. i wtedy bHCG wyszła 6,81 U/l.. Trzymam kochana mocno kciuki !!!!! Co do poprawy nasienia. Mój M w styczniu 2011 miał 35mln, teraz jak robił badanie nasienie mu się poprawiło - ilość 75mln w 2 ml i lepsza ruchliwość. Przez ten czas brał Orthomol http://www.orthomol.com/pl/desktopdefault.aspx/tabid-61/168_read-129/ Nie wiem czy miało to wpływ na poprawę jakości ale na pewno nie zaszkodziło. Poza tym dużo sportu i lekkie jedzenie :-) My z moim M bardzo lubimy wino i on pije dziennie 2 lampki, ja już nie.. Alkohol w takiej ilości więc też nie zaszkodził..

Mój M dobrze się odżywia, ilość nasienia ma ok ale gorzej z jakością :/ No zobaczymy co powie nam Wolski :)

Dziękuję dziewczyny za kciuki :) Kordianka, jak dla mnie nie wniósł on nic nowego. Nawet nie zaproponował żadnych leków. Jednak słyszałam o nim dobre opinie, no cóż widać nie widział u mojego m żadnej szansy na poprawienie sytuacji.

Monka a jest taki którego byś poleciła ?

Dziękuję za kciuki :) Kordianka, jak dla mnie dr W jest andrologiem jak każdy inny, nic nie wniósł do dalszego leczenia M, nie zaproponował żadnych lekarstw i rozwiązań, powiedział że i tak nic nie pomoże na tyle żeby można mówić o poprawie, tym sposobem bardzo nas zniechęcił. I mimo iż byliśmy u innego androloga w novum za wizytę u niego zapłaciliśmy 160zł.

monka - a Ty jak sie czujesz? Mój mąz był u tego drugiego, młodszego i dał mu te witaminy własnie an poprawe bo mówił ze generalnie jest w normie nasienie ale te witaminy moga pomóc, nie zaszkodzą.

Komputer mi się zawiesił i napisałam jeszcze raz. Spróbujcie u wolskiego może akurat Wam powie znacznie więcej niż nam, wiadomo każdy przypadek jest inny.

Julcia my na początku na pierwszej wizycie też byliśmy u tego młodszego i on był o wiele bardziej pozytywnie nastawiony niz dr W, to właśnie on zalecił mu dane leki. A ja czuję się normalnie po IUI przez 3 dni bołał mnie strasznie doł brzucha, a le teraz to właściwie czuje się normalnie nic mi nie dolega. Obawiam się że znów nic tego... Chciałabym już zrobić betę, ale to chyba za wcześnie, inseminacja była 2 marca ok 18, tak bardzo dłuży mi się ten czas

Cześć Dziewczyny Jestem w novum od lutego, czy wiecie coś dr Zygler Przysucha? mam duże watpliwości i zastanawiam sie nad zmiana lekarza... kogo polecacie? mam problem z zajściem w ciaże od 4 lata, enodmetrioza III, 2 lapar, torbiele na lewym jajniku, naturalny cykl i zobaczymy za ok 10 dni. wyoskie FSH. ogólnie zdołowałama sie ...

Witaj Lena, ja słyszałam bardzo dobre opinie o dr Zygler, chociaż u niej nie byłam, ale z tego co wiem to dobry lekarz.

monka26- czesc tzrymam za Ciebie mocno kciuki ale chyba na bete jeszcze jest za wczesnie chociaz jak ma cos wyjsc to wyjdzie juz. ale warto poczekac jeszcze te pare dni i sie upewnic. Wiem wiem dluzy sie ten czas jak nie wiem co sama przec iez przez to kiedyś przeszłam ale łatwo sie mówi. z moich wyliczen powinnas zrobic sobie bete 16marca ale mozesz juz probowac 15 marca moze ci juz cos wyjdzie. Przeciez tak i taok musisz bete powtwrzac po 48 godzinach wiec czwartek i sobota. Cierpliwości Kochana ja wiem co czujesz:)

słuchajcie która z Was miała w sobote powtórzyc bete juz sie troszke zakręciłam?

nucia83- własnie poczytałam ze to właśnie Ty miałas bete super wiadomosc gratuluje z całego serca przyrostu bet i dzidzi. Ale sie dzieje raz na 2 tygodnie sa ciaze moze i nam czekajacym sie juz niedługo uda :)

zarazamy się ciążami he he:)

Cześć Lena, najważniejsze, że trafiłaś do kliniki, ktora specjalizuje się w leczeniu niepłodności... Co do dr, o której piszesz, nie znam jej więc się nie wypowiem. Jesteś teraz na stymulacji?

Masz racje iza muszę uzbroić się w cierpliwość choć to bardzo trudne, no ale zostało mi jeszcze trochę. Uciekam już do domciu, o 3 godzinki wcześniej urywam się z pracy, miłego dnia dziewczynki :) pa

no właśnie nie jestem, i jestem troche przerażona, bo inaczej to miało wygladać :((. pierwsza wizyta, skierowania na badania, druga wizyta - dr z. powiedziałą, że jajniki sa a bardzo złym stanie i bedzie invitro na cyklu naturalnym, pod warunkiem że FSH bedzie ponizej 20. wyniki po 15,00 potem konsultacja z novum. od 3 dnia do 7 mam brać clostilbegyt, potem USG i mam dzwonić czy mam przyjezdzać do warszawki, mieszkam na południu. okres miałam jednodniowy :((... jeszcze nigdy w zyciu tak fatalnie sie nie czułam .... wszyscy mówili o kuracji hormonalnej... a u mnie nic :(

Lena_2005 -witaj ja chodze do dr Obuchowskiej jest bardzo spokojna i wszystko wytłumaczy jestem zadowolona z jej opieki:) . wiele dziewczyn chwali soboe Zamore ale z tego co słysze super fachowiec ale bardzo małomówny trzeba wypytywać dużo. dr Lewandowski robi za dodatkowe pieniążki transfer w cenie masz stumulacje kontrolowaną przez Lewandowskiego. musisz sama wybrac niestety :)

Lena, to zapytaj ją o to wprost na konsultacji.. do in vitro tylko clostibethyt?

wiem, że teraz najaważniejszy jest "czas" ale z lewego jajnika komórek nie bedzie, bo sa torbiele... pozostaje drugi jajnik z blizanami po wcześniejszych lapaor. czy nie lepiej iśc na lapor - juz 3 raz aby lewy jajnik zaczał działalć ?

zapytam sie dzisiaj na konsultacji... może zaczynam panikować... sory dziewczyny że zaczynam wam na forum marudzić. ale nie chce już meża meczyć troskami, cały weekend wysłuchiwał :). cieżki temat :(. teraz modle sie za niskie FSH.

Lena, trzymam kciuki za niskie FSH. napewno nas nie męczysz, więc się nie denerwuj. Podobno nie można robić kilku laparoskopii. Na ten temat pewnie dużo Ci Igrek powie jak tylko zajrzy na forum.

Lena_2005 - spokojnie kochana przede wszystkim jestes juz w Novum oni Ci pomogą poczytaj troche wstecz Tu na forum dowiesz sie wszystkiego sa tutaj dziewczyny które wierz mi naprawde duzo duzo przeszły a na dzien dzisiejszy sa szczesliwymi mamusiami ale sie nie poddawały walczyły. wiadomo kazda z nas ma chwile zwatpienia . zawsze tutaj mozesz sobie porozmawaiac wyzalic sie nawet jak chcesz wyrzucic cos z siebie i nie piszac nic do nikogo tylko poprostu pisac. tutaj kazda z nas ciebie zrozumie. Owszem sa dziewczyny którym za pierwszym razem sie udaje i jest to cud i każda z nas sie cieszy ich szczesciem ale sa dziewczyny ktore walcza i nie daja za wygraną. Ja tez walcze widzisz w stopce.raz sie udało za pierwszym razem wierz mi to był cud ale szybko sie skonczyl. teraz czekam zeby zrobic badanie i jade w kwietniu do Novum po moje kochane mrozaczki, juz sie nie moge doczekac bede o nie walczyla bo warto byc mama:) Glowa do gory i sie nie poddawaj :)

Dziękuje Wam za słowa otuchy...

lena - ja ostatnio spro czytałam o ivf i uwazam ze dr Ci dobrze radzi! Na trzecia laparo to ja bym sie zupełnie nie decydowała bo to błedne koło, poza tym jesli miałas cos z jajnikami robione np. nakłuwanie to to mozna raz robic a nie w nieskończonośc i co chwile bo wteyd odwrotny skutek przynosi. Dr Zygler to super lekarz, stymulowała mnie do 1 IUI, dobrała mi super leki, skoro mówi ze powinnas podejsc na cyklu naturalnym to ja bym jej zaufała...nie zawsze mozna stymulowac mocniej bo wtedy odwrotny skutek sie osiaga! Musze ci powiedzieć że oni wszyscy w Novum są bardzo konkretni i nie owijają w bawełnę tylko sa nastawieni na konkretne działania a nie zwodzenie... jednym sie to podoba innym nie...

Lena witaj na forum :) czy z prawego jajnika tez mialas usuwane torbiele przy wczesniejszych laparoskopiach? mialas robione badanie rezerwy jajnikowej? w jakim wieku jestes?

może to zabrzmi dziwnie, ale tyle sie naczytałam o invit. o kosztach, wiec jak już sie zdecydowałam to zaczełam oszczedzać kase - i pomyślałam sobie OK kasa jest to i powinno sie udać a teraz okazuje sie że wykupiłam lek za 30 zł i to wszystko... i mam czekac na CUD prawy jajnik też był nakłuwany ... wiec oba jajniki sa nieciekawe. jestem wściekła bo ufałam lekarzom ... od profesora do profesora, poczym w grudniu wysłuchałam od jendego że zmarnowałam 4 lata. 6 lata temu 1 lapar. wysokie CA 125, potem guzy - dwie piersi operowane, potem komróki rakowe szyjki maicycy, wiec szczepionka - znowu pół roku przerwy. potem znowu badania, HSG - brak drożnosci, czerwiec 2011 lapar. III endrmetrioza, i co najgorsze od lipca do grudnia terapai hormonlana VISAne - która chyab doprowadziła moje jajniki do menopauzy .... i jak to ufac lekarzom...