Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

micheline - wspolczuje ze tak sie zdenerwowałaś:( jak sie zastanawiałam nad wyborem lakarza prowadzacego ciaze to przejrzałam sobie opinie o dr J i niestety kilka z nich nie było najlepszych a kobiety pisały własnie głownie ze nie wykazuje zrozumienia dla ich sytuacji a przeciez Ty za wizyte kolosalne pieniadze płacisz, poza tym wystarczyłoby wykazac sie zrozumieniem ze to Twoja pierwsza ciaza a po drugie osiągnieta po leczeniu i sie masz zwyczajne prawo martwic! no ale najwazniejsze ze doszliscie do porozumienia juz:) kate - super ze jest pecherzyk, bardzo sie cieszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć!!! Lato ja też mam cicha nadzieję na parkę. Jakaś równowaga w domu by się przydała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Przyjmijcie mnie do waszego grona!Jestem 8dpt i nerwy mnie biora.Podczytuje was i teraz dopiero odwazylam sie napisac.Gratuluje wysokich betek i wspolczuje tym ,ktorym sie nie udalo! Mam pytanie,czy po crio albo przed bierzecie zastrzyki typu ovitrele albo pregnyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Kordianka, tak bardzo Ci współczuję brak mi słów :( Michaline ciesze się, że z Milą wszysatko dobrze, te krawienia musiały Cię bardzo przestraszyć. Sylvia, Kasian kiedy test??? Trzyma kciuki cały czas &&& U mnie niestety wyszła torbiel, dostałam leki mam nadziej, ze dzieki nim pozbędę się tego dziadostwa. Wczoraj byłam u kardiologa, miałam spradzane ciśnienie, ekg, osłuchano mnie i niby wzzystko dobrze, z sercem. Dr HS dała mi na zbicie tsh pół tabletki eytyrex czy jakoś tak :) chyba ten cykl jeszcze poczekamy, chcę zbić ta tarczycę. Dr powiedziała, że tarcZyca nie powinna być przyczyną niepowodzeń już sama nic nie wiem. Dziś próbowałam zapisać się na wizytę ale niby nie ma miejsc, to chore, jeśli mam zgłosić się na wiytę w 5 dc to powinni zapisać, naszczęscie dr HS dala mi swoj nr tell i jutro jeszcze raz zadzwonię. Malwi. Lato76, Kate, Lena, Julcia, BeBe, Agniren, Igrek, Bafiorek, Captcha, Cyndy,Rudzia, Mena27,Zuzia, JankoMuzykant, Kornel, pozdrawiam wszystkie bradzo serdecznie :) przepraszam jesli kogoś pominęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Monka :-) Napewno Cie przyjmą. Dobrze, ze masz do niej komorke. Napewno coś poradzi. Tak, strachu sie najadlam. Mam nadzieje, ze to juz za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj irewen , ja brałam przed crio pregnyl. Kiedy będziesz testować? Leczysz się w Novum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny irewen, Witaj ! To przecierz oczywiste , że Cię przyjmiemy do naszego grona . Ja brałam clo i pregnyl Julciaaa, hej ! co tam u Ciebie ? jak tam prace w nowym mieszkanku dobiegają już końca ? Malwi , ja z całego serca , życzę tobie parki . Fajnie by było Co ? Moja koleżanka ma parke którą poznałam w novum . Cudowne maluszki , w sierpniu będą mnieli roczek . Ja zresztą też marzę o blizniakach i njalepiej gdyby własnie była parka to by była w siódmym niebie. Monka , napewno dr Cie przyjmie . Ciesze się , że u ciebie badania wyszły ok . A co do TSH to jednak dużą role odgrywa . To wszystko jest powiązane . Ja pytałam się kilka dr i tak mi mówiły . a pozatym dr edokrynolog z Damiana i novum równierz mi mówili . Moim zdanie to jest hormon który odgrywa dużą role związaną z zajściem w ciąży jak i donoszeniem jej . Dzięki za pozdrowienia , ja równierz Ciebie pozdrawiam i daj znać jutro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. Irewen witaj. Ja miałam teraz Choragon, bo Pregnylu podobno już nie produkują. A przy poprzednim crio nie miałam nic. Nie mam problemu z pękaniem pęcherzyków, a lek miałam chyba tylko dlatego żeby transferu nie było w piątek 13. Napisz więcej o sobie: który to transfer, jakie miałaś zarodki, ile masz lat. Monka mnie M namawia, żeby nie testować. Dziś wyjeżdzamy na wakacje i nawet nie będę miała gdzie zrobić bety, zostaje mi tylko sikaniec. Ale M chce, żebyśmy zaczekali na @. Jak nie pojawi się do powrotu to wtedy zrobię bete. A wracamy 28 lub 29. I w sobotę 28 powinnam testować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej monka - badzo fajnie ze Ci dała nr d siebie, ja d niej kiedys w niedziele nawet dzwoniłam i odebrała. Jestes w dobrych rekach, zaufaj jej:) dziekuje za pozdrowienia🌼 dla Ciebie również ślę usciski👄 lato - czuje sie bardzo dobrze, na ostatniej wizycie wszystko było super, usg mi dr nie robiła bo wychodzi z załozenia ze nie ma potrzeby dzidziolka co chwile niepokoic i słusznie moim zdaniem bo miałam tydzien temu prenatalne. a prace w mieszakanku jeszcze troszke potrwają bo przez to leenie dopiero niedawno zamówiłam kuchnie, drzwi wewnętrzne i schody w srodku a na te rzeczy sie ok 6 tygodni czeka. mam nadzieje ze wczesna jesienia tam juz zamieszkamy:) michaline - a Ty jak sie czujesz? Bezskuteczne starania od pażdziernika 2010 dr prowadząca w Novum HS:) 28 kwietnia - punkcja, 30 kwietnia - transfer 🌼Kwiatuszku rośnij🌼 11 dpt-HCG 223:D14dpt-HCG 879:D:D24dpt-HCG 26642:D:D:Djest ❤️:D:D:D TP 20.01.2013 (14tc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irewen - witaj, zapraszamy do grona:) wpisz sobie w stopke tak jak my troche informacji na swój temat... a jesli chodzi o pregnyl przezd crio to daja go jak pecherzyki nie pekaja bo jak nie ma problemów z owulacja to nie ma takiej potrzeby. powodzenia i daj znac jak zabetujesz jaki wynik koniecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jukciaa, czuje sie dobrze. Nie plamie i mam nadzieje, ze tak zostanie. Wczoraj jak wkladalam sobie lactovaginal to czułam suchosc po tym zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie dziewczyny dawno się nie odzywałam dużo pracowałam aby zebrać pieniążki na dalsze leczenie,jestem juz po po badaniach u dr. malinowskiego w łodzi wykrył ze mój organizm odżuca zardki zalecił szczepienia zlimfocytów męża jestem już po 2 szczepieniach nie moge narazie jechać po moje śniezynki, w sierpniu będa następne badania a początek września dopiero wizyta .teraz wyjeżdzam odpocząc i zebrac siły na dalszą walkę.pozdrawiam ,gratuluję świeżym mamuśkom iobyśmy wszystkie mogły ciszyć z nibieskich kresek na testach ;jeszcze raz pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotek1975 witaj ! A jak tej dr to wykrył, że Twój organizm odrzuca zarodki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam badania wszystkie z krwi ok 6 tys napiszę coś więcej jak wróce teraz już wyjezdzam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziękuję kochane,że trzymałyście za mnie kciuki ale to widocznie nie jest jeszcze mój czas beta 0,1 Jestem załamana, wypłakałam sie juz i głowa mi pęka, nie mam już śnieżynek,nie mam już kasy, a do tego kończy mi sie L4 na ktorym byłam od punkcji, straciłam prace i nie mam teraz startu Wszystko musze zaczynać od nowa,a przede wszystkim od szukania pracy. Zastanawaia mnie jedna rzecz dla czego wogole nie dochodzi do zagnieżdżenia tych naszych śnieżynek skoro wszystko u mnie ok, a przecież nie były takie słabe teraz bo 3, 5 i 8 komórkowe zarodeczki wydaje mi sie,ze powinien choć jeden sie zachaczyć, Na chwile obecną odpoczywamy troszkę od tego wszystkiego,musimy zebrać srodki, zastanawiam sie nad zmianą kliniki nad Białymstokiem... Dziewczyny czy powinnam juz odstawić luteinę?? moja dr jutro nie pracuje i nie wiem, chyba nie ma sensu do poniedziałku jej brac.? No cóż to nie był mó wymarzony prezent urodzinowy Dziekuje wam jeszcze raz i trzymam kciuki za reszte,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kibicujaca
sylvia83 - przykro mi :( Mysle, ze po tych kilku nieudanych transferach wartoby przyjzec sie immunologii. M.in. wysoki poziom komorek NK ne pozwala na zagnezdzenie sie zarodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kibicujaca
... i wszystkiego najlepszego z okazji Urodzin - spelnienia marzen sylvio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia współczuję, bardzo mi przykro. Trzymaj się, zobaczysz przyjdzie odpowiedni czas i będziecie mieć upragnionego dzidziusia. Mocno Wam kibicuje. Jejku ale dzisiaj cisza na forum, gdzie są wszyscy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Sylvia bardzo mi przykro z powodu wyniku, to nie tak miało być naprawdę Ci współczuję... Ja jescze chyba nie podejdę do crio, chcę zbić to tsh, też jestem jak Ty Sylvio na zwolnieniu od czasu punkcji, i też jak się nie uda strace pracę. jakie to wszystko jest beznadziejne i niesprawiedliwe. Jutro przed8 rano ma wizytę, zobaczymy czy udalo się pozbyć torbieli, miłej niedzieli pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta ;) Dziękuję wam bardzo za wsparcie i pocieszenie, trudne to bardzo bo na prawde wierzylam, że tym razem sie uda ;( ale coż nie poddam sie i nie odpuszcze ;) Chcialabym od razu dalej dzialac ale nie stety troche to chyba potrwa, musimy zebrac srodki, no i chcialabym zrobić coś wiecej żeby zprawdzić czemu organizm odrzuca zarodki skoro są dobrej jakości???? Rece opadają, wyniki wszystko ksiażkowo a wymarzonego efektu brak :( Może ktoraś z was miała podobne doświadczenia i mogłaby coś podpowiedziec, doradzić w jakim kierunku powinnam sie teraz udać bylabym kochane bardzo wdzięczna :) Podobno jakies szczepienia u dr w Łodzi sie robi ale jeszcze nic nie czytalam na ten temat. Pozdrawiam was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Malwi.. Widzę, ze jak jest przerwa w novum, w sensie urlop ma Zamora, to tez urlop na forum :-) Ja zakładam dość często, ale nie ma o czym pisać. U mnie juz 25tydzien i 3 dni. Czas leci. Może to przez lato. Niestety znowu nadchodzą upały, więc nie jestem zadowolona z tego powodu. Dziś rozgladalam sie za szkola rodzenia i mam dylemat. Jest darmowa dla mieszkających w Warsząwie i są jeszcze wolne miejsca. Nie wiem czy iść tu, czy płacić 450 zł i chodzić do szkoły przy mswia, bo tam bede rodzic. A jak Ty sie czujesz? Bąbelki sie ruszają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm ja zdecydowalam sie na prywatna szkole rodzenia. Zaczyna sie 7 sierpnia u mnie wtedy bedzie 33 tydzien. W ta srode mam wizyte i musze sie zapytac o blizne po wyrostku, bo widze ze robi sie takamdziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Bardzo mi przykro ze niektorym z Was sie nie udalo.ale wierze ze bedzie dobrze. Te ktorym sie juz udalo sa dla mnie nadzieja ze sie uda i za Wasze brzuszki tez trzymam kciuki:)ja siedze caly czas poza Wawa i mam slaby zasieg dlatego nie udaje mi sie pisac na bierzaco.u mnie nadal czekanie na @ i potem do roboty.bedziemy podchodzic do 2iui teraz na stymulowanym cyklu:)pozdrawiam Was cieplutko i jestem z Wami mimo ze nie bardzo mama jak pisac na bierzaco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Michaline bąbelki jeszcze nie chcą brykać , ale mam wrażenie ,że coś mi się tam od czasu do czasu przelewa. Myślę , że już niedługo się doczekam ruchów. A ty jak się czujesz? Mila bardzo ci dokucza? Wysłałabyś zdjęcie jak teraz aktualnie wyglądasz bardzo jestem ciekawa. Dziewczynki odzywajcie się częściej , bo jakoś tak cicho się bardzo zdobiło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
monka26 - dzięki za pozdrowienia:) też miałam torbiel, HS przepisała mi tabl. antykoncepcyjne starej generacji (nie pamiętam nazwy) ale mój lokalny ginekolog był w szoku że dostałam takie leczenie... torbiel wchłonęła sie po jedym miesiącu, w kolejnym miałam kriotransfer:) igrek - kotek pisała o szczepianiach i diagnozie, że jej organizm odrzuca zarodki... takie badania immunologiczne wykonuje sie m.in. w Łodzi u prof. Malinowskiego. Niestety badania sa kosztowne 3 -6 tys, później wykonuje sie szczepienie z limfocytów męża lub jesli organizm nie reaguje to z limfocytów dawców. Ja bardzo poważnie zastanawiam się nad tą opcją. Jest to skierowane głównie dla par u których nie ma problemu genetycznego, wszystko z grubsza jest ok a ciąży nie ma lub są poronienia i dla par u ktorych bez problemu dochodzi do ciązy ale jest problem z jej donoszeniem. Często kliniki, które stosuja in vitro wysyłają swoich pacjenów do niego. Po tej terapii pary zachodzą też w ciąże w sposób naturalny lub wspomagany clo i pregnylem (dla tych z problemem owulacji) Nam został jeden zarodek z 7 które udało sie uzyskać... dwa nieudane transfery i trzeci z poronieniem. Nie wiem czy warto ryzykować bo jeśli faktycznie problem jest w przeciwciałach które nie funkcjonuja prawidłowo to kolejne transfery są bez sensu. Jeśli nie uda się tym razem to czeka nas znowu pełna procedura od początku... troche załujemy że nie pomyślelisśy o tej klinice wcześniej, ale ciężko wszystko przewidzieć... Pozdrowienia dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeBe Ja równiez bardzo poważnie zastanawiam sie nad wizytą u dr.Malinowskiego, Wydaje mi sie,że też jest coś nie tak skoro przy żadnym podejściu nawet beta nie drgnęla, nie dohodzi do zagnieżdżenia zarodkow, mimo iż dwa razy miałam podawane po 3 żarodki, Szkoda,że wcześniej nikt nie wspomiał nam w klinice o tych szczepieniach dopiero sama zaczelam szukac ale juz troche pozno bo straciłam wszystkie śniezynki,musze wszystko zaczynać od nowa ;( pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
Sylvia83 - byc może lekarze w N kieruja na takie leczenie jeśli pacjent jest zdeterminowany (pyta o to) i ewidentnie dochodzi do kilku poronień. Badania są drogie, nie wiadomo czy dana para zaklasyfikuje sie wogóle do szczepień i wreszcie czy szczepienia pomogą... nikt nie gwarantuje powodzenia, ale wyniki maja dobre. Ja znam ludzi którzy w ten sposób donosili upragnioną ciążę (in vitro), po 10 latach starań udało się właśnie dzięki szczepieniom limfocytami M. Bliźniaki mają juz chyba z 5 lat:) Ale pomimo tej wiedzy nie wyrywałam sie tam bo przecież nie wiedziałam jaki jest powód moich problemów a poronień o których bym wiedziała nie było i tak zdecydowaliśmy sie na in vitro mysląc, że "zaskoczy" od razu... nie zaskoczyło:( Ja chyba spróbuję bo finansowo damy radę a będą to kolejne badania i być może coś się wreszcie wyjaśni... nawet jeśli badania wykażą, że nas ten problem nie dotyczy to przynajmniej będę wiedziała, że nie tu tkwi problem i spróbujemy dalej z in vitro.. teraz mam uczucie, że jest to akcja na oślep... a może sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×