Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

lena przykro czytać takie wiadomości :( Trzymajcie się Agniren Dobrze, że z synkiem wszystko w porządku. Jak tak będzie przybierał na wadze to urodzisz dużego bobaska :) A jak ogólnie się czujesz? Michaline Świetny pomysł. Kiedyś pokazywałaś blog mamy trojaczków - pewnie Ciebie zainspirował :) Mnie ostatnio coraz ciężej ;) Wiercę się w nocy, często budzę. Jak siedzę albo leżę na plecach to mam wrażenie, że się duszę. Ratuje mnie leżenie na bokach, ale np. ciężko mi jeździć samochodem. Pytałam lekarza o to, a on powiedział, że brzuszek, macica rosną i jest ucisk na płuca, ale to jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Karina Właśnie się tego boję, jak będzie duży to chyba zdecyduję się na cesarkę. Do tej pory miałam w planie rodzić naturalnie, bez znieczulenia, Ale od wczoraj jestem przestraszona. Ja przed ciążą ważyłam 55 i raczej drobna jestem, więc jak maluch się rozpedzi do ponad 4? Czuję się dobrze, standardowe dolegliwości: trochę kręgosłup, kolano, puchnące nogi i zgaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dzisiaj poszłam do endokrynog i zwiekszyła mi dawke leku . Niestety za wizyte musialam zapłacić 150zł . Bo dr Smerdek jest na urlopie do 7 sierpnia . Michaline , czy Ty czasem dzisiaj nie obchodzisz imienin ? Zuzia, Super , że u Ciebie wszystko dobrze . karina , agniren , jak ja bym chciała byc na waszym mięjscu , a tu przedemną wielka nie wiadoma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuziu - ja 21.08 mam wizyte normalna a potem mi dr wyznaczy na pewno połowkowe za 4 tygodnie jakies wiec dopiero we wrzesniu bo ja jestem miesiac chyba za Tobą;) ale tez na Łucką idziesz tak? super ze juz ruchy czujesz:) lato - ale co znaczy ze dawka była za mała tak i nie spadało tsh?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaaa -hej ! Ja wcześniejszy wynik mniałam 2,37 , a teraz mi wyszedł 2,339 . Więc jakby poszedł do góry . Dzisiaj strasznie jest parno i duszno . Jak tam się czujesz dzisiaj ? Jak przyjade do domu to będę walczyć z czarną porzeczką , muszę ją pozrywać , a mój M bedzie robił winko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniren Znajoma znajomej w marcu urodziła chłopczyka ponad 4kg naturalnie i z tego co wiem to ciężko było i jeszcze ją usypiali żeby łożysko wyjąć. Nie wiem co Ci poradzić, zrobisz tak jak będziesz chciała. Każda, która rodziła mówi, że najgorsze są skurcze, a potem to jakoś idzie. No ale każda z nas ma inaczej. lato życzę Ci z całego serca abyś w końcu doczekała się upragnionego dzieciątka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moja koleżanka w 2011 r urodziła dziewczynkę ponad 4 kg . Rodziła ją naturalnie mówiła , że owszem było ciężko ale dała rade . Musieli ją naciąć , bo główkę dziecko mniało dużą i jedynie z tym mniała troszeczke problemy . W tej chwili mała skończyła już roczek i jest jak na swój wiek dużą i wesolą dziewczynką . Ale najwarzniejsze , że jest zdrowa jak rydz . Karina 1212 , dziękuje . Ja właśnie czasamy mam takie chwile załamania i td . To wszystko idzie tak powoli i jeszcze nie wiadomo co i jak będzie . Ale muszę wziąść się w garść i być dobrej myśli . Tak jak kiedyś napisała zuzia pozytywne myślenie to duży plus do sukcesu. Wiec tego będę starać się trzymać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzisiaj powoli nadrobiłam lekturę:0 Na początku lato, michaline, karina dziękuje za Wasze słowa:) lato Kochana wszystkiego najlepszego ale przede wszystkim spełnienia tego najważniejszego życzenia podwójnie:), muszę Ci powiedzieć, że ja z M też w sob robimy łączone urodziny w zeszłym roku żadne z nas nie miało, więc choć odrobinę uśmiechu u nas zagości, wobec tego życzę Ci udanej imprezy:) michaline myślę że z tym blokiem super pomysł i super pamiątka na przyszłość będe śledzić:) karina no super że z mała ok:) monka mam nadzieję, że torbiel sie wchłonie a jaką on ma wielkość jeśli mogę spytać bo ja jak miałam torbiele biorąc duphaston mi się wchłonęły i tak też mi dr mówiła,co do tarczycy też słyszałam że najlepiej na poziomie 1-1,5 także jeśli masz szansę to ją zbij irewen witaj tak więc trzymam kciuki kotek 1975 z jednej sttrony mi przykro jak czytam co zostało u Ciebie wykryte ale z 2 strony czasami lepiej znać przyczynę bo przynajmniej można się leczyć - w Waszym przypadku zaszczepić i mam nadzieję, że kolejne podejście będzie udane, życzę Ci tego z całego serca, najgorzej żyć ze świadomością że niby wszystko dobrze ale z jakiegoś powodu się nie udaje i nie wiedzieć czemu dla mnie to jest najgorsze sama to przeżywam tyle że jestem zupełnie na innym etapie niż Ty. sylvia83...bardzo mi przykro cóż tu mówić sama chwilę temu to przechodziłam (a wynik odebrałam w urodziny M zupełnie nieświadomie bo ze stresu zapomniałam a później przyszły wyrzuty sumienia że taki prezent ode mnie dostał)może warto chwilę odpocząć, dla mnie wcześniej nie było to możliwe miałam w sobie ogromną presję czasu i w głowie cały czas że już tyle się staramy i że jak odpuszczę to i tak dziecka nie będzie a czas mija że muszę się spieszyć a teraz samo przyszło coś pękło czuję że muszę odpocząć bo się wykończe.....dużo siły Ci życzę pamiętaj życie jest nieprzewidywalne za chwilę wszystko sie może zmienić czego Ci życzę jak również spełnienia tego najskrytszego marzenia dzidziek ja już za wczasu kciuki za Twoja IUI:) bebe uważam że mimo iż kosztowna to dobra decyzja tym bardziej jeśli macie na to pieniążki przynajmniej już coś wyeliminujecie pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaline to najlepszego :)uśmiechu i samych radosnych chwil, które już niebawem nadejdą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline - dużo zdróweczka CI życzę, szczęśliwej mamy i córeczki i wszystkiego co najlepsze z okazji imienin :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline, najlepszego ,zdrowia ,szczęścia ,pomyślności ,by się wszystko się spełniło o czym mażysz o czym śnisz !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena66, To Ty ze swoim M równierz jesteście z lipca ? Kurcze , to kochana życzę Wam spełnienia marzeń o które tak dzielnie walczycie. I oczywiscie super imprezki , a pozatym pamietaj nie jesteś sama ! Ja cały czas tobie kibicuję więc głowa do góry ! Tak jak kiedyś mówiłaś wcześnie czy pózniej my równierz zostaniemy mamusiamy . Więc baw się dobrze i życzę udanej imprezki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline ja tez się dołączam do życzeń imieninowych. Dużo zdrówka dla ciebie i szczęśliwego rozwiązania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Musze nadrobić zaległości, bo od poniedziałku ciągle gdzieś jeżdżę. W pn byłam w Legnicy a we wtorek jechałam nad morze do Gdyni. Po pracy trochę smażyłam się na plaży i moczyłam nogi bo jest zakaz kąpieli i w dodatku woda zimna :( Lena66 tak mi przykro i płakać się chce ;( Agiren super że maluch ma się dobrze :D Lato76 ja za pierwszą wizytę u endokrynologa (V. Skrzypulec) płaciłam 300zł i kazała mi zrobić kolejne badania... nic więcej konkretnego... Michaline wszystkiego naj, super pomysł z blogiem (już dołączyłam do obserwatorów) będziecie mięli super pamiątkę :) co do ruchów to dziś reklama w nagłówku jest fajna (bobo frut) :p Ja wczoraj dostałam @ więc dziś się dowiem co robić dalej... nie wiem czy przed urlopem zdążę z całą procedurą... Wyjeżdżam 10.08 i nie wiem czy brać jakieś leki czy dopiero po powrocie. Moja siostra kończy w sobotę 37 tydzień i lekarz powiedział że może zacząć myć okna, sprzątać i lampka wina wieczorkiem. Już nie mogę się doczekać mój pierwszy siostrzeniec :D Buziaki i pozdrowionka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Wszystkim solenizantkom, życzę wszystkiego najlepszego, zdrówka, spełnienia najskrytszych marzen :) Lena bardzo mi przykro, że IUI się nie powiodło, jeśli miałabym Ci coś doradzic to może przejdz od razu do IVF, ja miałam 4 IUI nieudane, wydałam sporo kasy a i tak nie obeszło się bez in vitro, choć to też nie wiadomo jak sie skończy. Mnie cała procedura kosztowała do ICSI ok 15 tyś wcześniej wydaliśmy ok 10 tyś, i nie obyło się bez pożyczki od siotry (12 tyś masakra też teraz muszę ją spłacić a wiadomo, że crio to też koszty). Praca u mnie w firmie się kończy we wrzesniu może wcześniej firma splajtuje i zostaniemy bez jednego środka dochodu, modlę się żeby w sierpniu odbyl się criotransfer i się udał. U mnie niestety nie wchłonęła się torbiel, biorę tabletki Antykoncepcyjne, na zbicie tarczycy biorę pół tabletki etyrex (dr HS mi przepisała), wg niej przyczyna niepowodzeń nie koniecznie leży po stronie tarczycy i bądź tu mądry człowieku. Dotego mam jeszcze jeszcze troche płynu w mcicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
micheline - spóxnione ale najszczersze życzonka Ci składam - szczescia, miłosci, i wszelkiej pomyslności🌼🌼🌼 lena - przyko mi ze druga IUI sie nie udała, w sumie skutecznosc tej metody jest bardzo mała ale niektórym sie udaje, czego MICHELINE jest najlepszym przykładem... ja spróbowałam raz i czułam ze to zabawa w ciuciubabke jest, doradziłam sie dr i tak jak MONKA pisze zdecydowalismy o IVF ale tez koszty IUI i IVF nieporównywalne... monka - tez walczylam z torbiela przed ciążą, oby szybko poszła precz! zebys mogła do crio podejść&&

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobiety Lena66 bardzo mi przykro. Agniren moja panna ważyła 4100 i powiem ci szczerze nie wiem jak bym ją urodziła siłami natury. Od początku lekarz mówił mi, że mała jest duża i nie mylił się.Teraz też trzyma wage i jest małym kluskiem. zuzia trzymam kciuki za połówkowe usg. Ja miałam problemy z kręgosłupem zwłaszcza pod koniec ale mój ogromniasty brzuch mi w tym dopomagał. Spanie a raczej brak snu był katorgą. Ale wszystko podobno ma jakiś cel. Słyszałam opinie, że wstawanie w nocy w czasie ciąży ma nas przygotować na nocne czuwania jak już dzidziuś będzie po drugiej stronie.Coś w tym jest. Ja byłam zawsze mega śpiochem a potem bardzo naturalnie przyszło nocne życie:) No a tak a propos to moje dziecko nadal budzi się po kilka razy w ciągu nocy a ja przestaję wierzyć, że kiedyś się wyśpię:) Karina znam ten ból. Ja w 8 miesiącu chciałam już mieć córkę na zewnątrz brzucha.Upały też robiły swoje. Żadna pozycja nie była wygodna. Często zdarzało się że w nocy płakałam bo nie byłam w stanie sama przewrócić się z boku na bok. Było ciężko ale zapomnisz szybciutko:) Lato kochana cały czas trzymam za ciebie mocno kciuki. Wiem, że masz teraz trudny okres i ta niepewność jest najgorsza ale zobaczysz że zostanie ci to wynagrodzone.Dzielna z ciebie kobieta. A u mnie cały czas doba ma za mało godzin.Fakt zmiany pracy przez męża spowodował, że mam 3 razy tyle obowiązków i muszę to wszystko jakoś ogarnąć i efekt jest taki, że czasem nie wiem jak się nazywam. Gdyby mała zaczęła przesypiać nocki było by znacznie łatwiej. Minęło prawie 11 miesięcy od narodzin a ja nadal sypiam po 3, 4 godziny.Nie wiedziałam że można być tak bardzo zmęczonym. Dlatego wybaczcie ale nie mam zwyczajnie czasu usiąść do komputera. Zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia.Co nie znaczy, że o was zapomniałam. Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) lato hheh nie ja jestem z czerwca a M z lipca tyle że teraz był jedyny dogodny termin żeby to połączyć dziękuje Ci Kochana za te słowa i wice wersa:) malwakami dzięki:) może najlepiej pogadaj z dr prowadzącym i razem wybierzcie dogodny termin, może warto skorzystać najpierw z urlopu wypocząć oderwać się i nabrać sił do walki które nam wszystkim są tak bardzo potrzebne:) monka, julcia - dzięki:) powiem tak ja tez bardziej jestem za IVF zmieniłam dr na Z i on chce zrobić jeszcze IUI tyle że współżycie i IUI twierdzi że M ma tak dobry materiał że spokojnie się zregeneruje:) dla mnie to też loteria ale właśnie są przypadki że za 1,2 3, 6 się udaję ale znowu przeżywać to co się przeżywało nie wiem czy chce, poza tym dr sam stwierdził że z takim nasieniem i moimi owulacyjnymi cyklami powinno nam się udać" normalnie"więc może być jakaś przeszkoda no cóż może to moja głowa:) zobaczymy monka Kochana przykro mi z tą pracą ale może chodzi o to że teraz znajdziesz lepszą wiesz czasami rzeczy z pozoru beznadziejne stają się dla nas najlepszym co nas spotyka, czasami ciężko podjąć nowe wyzwanie nową pracę a życie decyduje za nas dając nową szansę niemniej jednak życzę Ci żeby sierpniowy transfer się udał:) miłego dzionka wszystkim życzę:) ja sie powoli biorę za przygotowania do jutrzejszej imprezki mam do Was ogromną prośbę czy macie jakieś przepisy na szybkie przekąski i przystawki dodam że nie jestem panią gesler:) więc coś prostego a smacznego będe wdzieczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mena dzięki:) i właśnie w niektórych sytuacjach człowiek może się przekonać jak bardzo jest wytrzymały chodzi mi o Twój krótki sen, choć podejrzewam że przydał by Ci się porządny odpoczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
lena66 - moja mała sugestia... zanim podejdziecie do IVF rozważcie badania immunologiczne. Ja wiem że to kosztuje (ok 3-6 tyś) ale koszt IVF jest mniej więcej trzykrotnie wyższy i np. w moim przypadku zanosi sie na kolejną procedurę z 7 został nam juz tylko 1 zarodek. Podsumowując koszt naszego leczenia w N to juz ponad 25 tyś zł (M w porządku, ja właściwie też) Z tego co czytałam o gabinecie prof. Malinowskiego to wiele par po wykryciu niewłaściwie działających przeciwciał i zaszczepieniu zaszła w ciążę drogą naturalną lub IUI... ci któryz mieli zamrożone zarodki wrócili po nie do swoich klinik... jeśli wszystko właściwie jest w porządku a nie ma ciąży i jeśli masz przeciwciała które sabotują twój układ immunologiczny nie pozwalajać zarodkowi sie zagnieździć to IVF nie pomoże. Z wiedzą którą mam teraz, przed in vitro zrobiłabym najpierw badania, ale jasnowidzem niestety nie jestem:) Najlepiej poczytajcie na ten temat, i chociaż weźcie to pod uwagę zanim podejdziecie do IVF Może ten link przyblizy wam temat: http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,3975925.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena66 latem na imprezy zawsze kroję arbuza na kwadraty i ananasa, dobrym pomysłem są sałatka grecka, sałatki owocowe, deska serów (camemberty, małe kulki mozarelli i danish blue- mój ulubiony) do tego winogrona ciemne łamią smak serów, kabanosy pokrojone na 3-5 cm pałeczki, można koreczki ale z tym jest więcej zabawy, dobre są bagietki (takie gotowe z masełkiem czosnkowym lub ziołowym) można podać na ciepło i zimno, mozarella przekładana z plastrami pomidora polana sosem winegrt lub francuskim (z winiary) wszystkie dania z jajami i majonezami w ciepłe dni odradzam bo się rozwarstwiają http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Przysmaki/530720,1,Potrawy-na-impreze--szybkie-potrawy-na-impreze.html - tu też można znaleźć aspiracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Michaline mam pytanie. Czy to zdjęcie które wkleiłaś 26 lipca to jest "Twoje"? Nigdy w życiu "czegoś" tak pięknego nie widziałam.......... Ach ale się rozmarzyłam. SUPER zdjęcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyndi, to zdjęcie z sieci. Tez sie zastanawiam czy cos takiego jest możliwe ale podobno zdjęcie jest autentyczne. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebe tak przeczytałam o tych badaniach to bardzo interesujące ale te koszta mnie dobijają na razie to nawet jak myślę o IVF to mnie to mrozi kolejne kilka lat spłacania....wszystko w naszym przypadku pokaże czas a może wygram w totka i pieniądze nie będą barierą ah byłoby super:) malwkami dzięki serdecznie za tyle inspiracji i przepisów napewno coś wybiorę:) miłego dzionka dziewczęta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poconaco
Hej Dziewczyny, mam pytanko: czy którąś prowadzi dr M Woźniak? Nie wiem czy on przygotowywuje a inny lekarz przeprowadza in vitro? Mam pytanie chyba do Monki, pisałaś że byłaś u kardiologa - dr H S- czy to Hanna Siudalska? Potrzebuję kardiologa do konsulatacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich lena , jak tam po imprezce ? malwkami , ja w dr Smerdek płace za wizyte 150zł . A Ty czemu tak drogo płacisz ? Pierwsze słysze żeby wizyta u edokrynologa aż tyle kosztowała . A u Ciebie jaki jest problem z tarczycą ? Monka widzisz , a dr endokrynolog powiedziała , że jak ktoś ma problemy z tarczycą , no to trzeba leczyć i są to bardzo wazne dla kobiet planujących ciąże . a propo torbieli , to ja równierz mniałam i po braniu anty i znaku po niej niema . mena dzięki za ciepłe słowa. poconaco Witaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×