Klinika NOVUM

oooo ile dziewczyn sie pojawiło:) malwi - serdeczne gratulacje kwiatek] tak cos czułam ze juz urodziłas:) super ze z chłopcami wszystko w porzadku i jacy duzi sie urodzili. Szybkiego powrotu do formy CI zyczę rene - najważniejsze ze juz wskoczyłas w "30"którys tydzień bo dla maluszka robi sie bezpieczniej alicja - nie widziałam wczesniej Twojego posta, super ze jest zielone światełko do crio!:)bardzo sie cieszę:) lato - super, że do nas zajrzałaś! dla Ciebie równiez wszystkiego najlepszego i spełnienia tego marzenia o które walczysz :):):):):):)Dziewczynki zdrowych wesołych świąt Bozego Narodzenia, niech Nowy Rok spełni wasze najskrytsze marzenia:):):):):):):)

rene Wow to już 31 tydzień! Gratuluję córeczki! Oby urodziła się piękna i zdrowa :) Pisz do nas co słychać. Malwi Ogromne gratulacje!!! Naprawdę dużych chłopców urodziłaś!:) Czekamy na wieści. Acha i dużo zdrówka oraz cierpliwości życzę! lato Dobrze,że się odezwałaś:) Rozumiem, że nie chcesz pisać i dołować się myślami, ale odezwij się do nas czasem. igrek Tak samo Ty! Czekamy na wpis :) Dziewczyny ja także chciałabym Wam życzyć wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia w gronie rodziny i znajomych

Malwi, serdeczne gratulacje.. Koniecznie napisz jak było :-) Lato, cześć, miło ze jestes.. Mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko w porządku :) Dziewczynki, ja rownież zycze wszystkiego co najlepsze :-)

W przeciągu całego roku, Jest taki jeden dzień, dzień zimy, Który pachnie pysznym barszczykiem oraz choinką, Wesołych i Zdrowych Świąt sobie wtedy życzymy Potrawy na wigilijny stół robimy, Szczęście wita nasze progi, Jest to dzień dla nas bardzo drogi. Pierwszej gwiazdki wypatrujemy a kiedy już zaświeci W naszym domu już kolęda leci. Wiara niech wytrwa z nami rok cały, Oby święta się udały! Wesołych Świąt dziewczyny !!! :*:* Jestem, żyję i nadal walczę. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.:)

Malwi, serdeczne gratulki! Igrek, wszyscy się o Ciebie pytają! :) Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje działania.

Malwi , serdecznie gratulację !! tak myślałam , że urodziłaś . Dużo zdrówka Wam życzę . Szczęsliwa mama - sporą masz już córeczkę . Szkoda , że tak choruję .Życzę dużo zdrówka . U mnie wszystko po staremu . W listopadzie miałam transfer z kd , ale niestety nie udany . W rodzinie jeszcze miałam miedzy czasie pogrzeb 3 dzieci (siostra mojego M poroniła ) i takie tam jeszcze inne same smutne wieści. Święta zbliżają się więc trzeba się cieszyć , a nie o smutnych rzeczach pisać :) Julciaaa -:) dziękuję za życzenia . Ciesze się , ze u Ciebie wszystko w porządku . A już nie długo przywitasz swoje maleństwo , trzymam mocno kciuki . Buziaczki . :) Michaline , u mnie wszystko po staremu , tak jak Igrek walczę dalej . Miło się czyta się Twój blog o Mili , słodziutka z niej dziewczynka . Pozdrawiam Was :) karina1212 - jak tam córeczka ? na pewno rośnie jak na drożdżach ?

Malwi gratulacje,dobrze że już na święta będziecie w domu,piękny prezent z mężem dostaliście pod choinkę...pozdrawiam lato,igrek jak miło że się odezwałyście,chyba nie tylko ja jestem z Wami myślami,życzę wytrwałości w dalszej walce kochane. Dziewczęta życzę Wam ZDROWYCH POGODNYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT W GRONIE RODZINY

Lato, Bardzo mi miło, ze czytasz i ze sie podoba moj blog. Pamietam jak pisałas o siostrze Twojego brata. Kurcze ale ten los niesprawiedliwy.. Bardzo ki przykro, ze poronila. A wiadomo dlaczego? Pogrzeb trójki dzieci, to musi byc straszne. Lato, mam ogromna nadzieje, ze kolejny Twój transfer bedzie szczęśliwy.moooooooocno za Ciebie trzymam kciuki i nie moge sie doczekać aż napiszesz, ze sie udało. Igrek, Tobie rownież zycze wszystkiego najlepszego. Duzo cierpliwosci i samych sukcesów. Ewuś, cześć.. A jak u Was?

Wesołych Świąt! Bez zmartwień dnia codziennego, Z barszczykiem, z grzybkami, z karpiem, Z gościem, co niesie pokój! Czeka nań przecież miejsce. Wesołych Świąt! A w te Święta, Niech się snuje piękna kolęda. I gałązki świerkowe Niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych Świąt! A z Gwiazdką! - Pod świeczek łuną jasną Życzcie sobie najwięcej: Zwykłego, ludzkiego szczęścia

ŻYCZENIA DLA WSZYSTKICH DZIEWCZYN

Janko, jak miło Cie widzieć :-*

Witajcie Kochane, Lato , Igrek często zastanawiałam się co u Was słychać, przykro mi że koniec roku nie przyniósł wyczekiwanego cudu, ale walczcie dalej wierzę że 2013 będzie radosny i wszystko w końcu się uda!!! Mawli gratulacje dużi chłopcy super wiadomości. Zulastar, B_ubu, Kotek, Poprośbie, JnakoMuzykant, Alicj@, Kordiianka, Lena66, Rudzia trzymam kciuki za udane starania będzie dobrze!!! Candy, Papris czekamy na dobre wieści. Candy ja po punkcji maiałam powikłania i zostałam na l4. Julcia, szczęsliwego rozwiązania niech Hubercik grzecznie poczeka do terminu :) Rene jeszcze troszkę i córcia będzie z Wasmi naprawdę szybko to zleciało. Bauli dbaj o siebie i maleństwo czekamy na usg w 12 tyg daj znać koniecznie! SzczęśliwaMama, Ewuś, Michaline, Agniren, Mena, Karina, Zuzia szcżęsliwych i radosnych chwil spędzonych s pociechami :) Życzę Wam wszystkim wesołych, zdrowych spokojnych spędzonych w rodzinnej atmosferze Świąt Bożego Narodzenia.

Dziewczyny, życzę Wam wszystkim i waszym maluszką dużo zdrowia i dobrej energii. Tyle to wierszykó, że nie będę dodawać kolejnego. Oby udało się Wam wszytskim. Szkoda że dwie dziewczyny straciły swoje zarodeczki, sama to pzechodziłam więc wiem jak boli Mi bardzo marzyło sie ogłosić ciążę przy okazji wigilii, nasze kuzynopstwo właśnie tak robiło zawsze i liczyłam, ze w tym roku i ja tak zrobie a tu nic z tego Mimo wszystko wysyłam Wam dobrą energie bo musimy walczyc o swoje marzenia za wszelką cene! Mam nadzieję, ze nie zabraknie siła ani nam ani naszym panom. ŚCISKAM WSZYSTKIE Micheleine gratuluje, piękne święta dla wszej rodzinki!

Rany az mi sie łezka w oku zakreciła ze Wszystkie dziewczyny sie odzwały, brakuje mi waszych wpisów: latoigrekjanko ale tez rozumiem ze chcecie odpoczac od tematu i ze sie nie udzielacie. Trzymam za was nieustannie kciuki i ciepło męslę lato - straszne przezycie smierc 3 Aniołków, współczuje waszej rodzinie a szczególnie rodzicom trojaczków:( zulastar - robiłas bete? co sie dzieje? michaline - Ty tez tutaj bys mogła częsciej skrobnąć cos o swoim szczesciu :)

ewuś 74 - dziękuję :) a co tam u Ciebie słychać ? Michaline - tak jak mam chwilkę czasu , to czytam Twój blog o Mili . Nie chcę tu opisywać za bardzo , bo to jest przykra sprawa . Po prostu u dzieci przestały bić serduszka . Tak pogrzeb , to coś strasznego , a co dopiero takich małych aniołków . Była już u dr na kontroli i jest wszystko ok . Więc za jakiś parę miesięcy zaczną znów srania . A co do mojego ostatniego nie udanego transferu , to po prostu komórki zapłodniły się , ale słabo dzieliły się . W 3 dobie były 3 i 5 komórkowe , i jeszcze nie były zbyt ładne . Zdenerwował mnie dr Z , bo transfer miałam w sobotę i było bardzo dużo osób . Kiedy przyszła moja kolej dr Z zapytał mnie czy mam wypełniony pęcherz i za 5 minut widzimy się na górze przy drzwiach IVF . Niestety w między czasie przyjmował pacjentki , co dla mnie jest nie zrozumiałe .Mój M już miał dr Z coś powiedzieć , kiedy on przyszedł za jakieś 20 minut , ale ja jego powstrzymywałam . Bo mój M nie lubi ludzi nie słownych . Ja może i nie byłaby zła , ale tak mi się chciało siusiu , że musiałam wcześniej zejść z fotela . A to wszystko dlatego było , że w soboty Novum pracuję tylko do 14 i muszą na szybko przyjąć do tej godziny wszystkich pacjentów . Straszne to jest , mało tego , że płacisz duże pieniądze , to jeszcze w inny sposób denerwować się . Ach te Nasze starania ciągle coś . Mam nadzieje , że kolejna próba będzie bardziej udana . :) Julciaaa- a co tam u Ciebie ? :) Jankomuzykanto 00 -Pozdrawiam Cię :) i trzymam mocno kciuki :) Monka 26 - niestety ten Rok nie był udany dla mnie , ale może 2013 będzie bardziej :)

Kochane z okazji Świąt życzę Wam wszystkiego dobrego, przede wszystkim spełnienia marzeń i ogromnej wiary w cuda! Bardzo się cieszę, że wiele z Was się odezwała, bo często o Was myślę i mocno trzymam kciuki, walczcie bo napewno się uda, to jest tylko kwestia czasu. Wszystkim Mamusią życzę cudownych i magicznych Świąt z dzidziusiami :) Malwi: gratuluję synków :) jak znajdziesz chwilkę to napisz nam coś więcej. Pozdrawiam!

Hej Julcia, nie robiłam BEty bo raczej nie ma po co chyba Brałam luteine od 8 grudnia do 19 grudnia i teraz czekam na okres O ile pamietam to powinien przyjść w ciagu 10 dni od odstąpienia Litwini lub w trakćie brania Dziś mam 34 dać od poronienia więc za 6 dni powinnam dostać okres Luteina miała wywołać owi żeby pozbyć się tych pecherzykow JAk byłam 05 grudnia na badaniu to była ich sporo z czego jeden miał 3 cm więc dostałam luteine żeby nie zrobiła się cysta bo te pozostałe tez były spore jak na 13 dać

Sorki za autokorektę zamias 34 dać miało być 34 dc A pisałam o tym, ze luteine odstawilam 19 grudnia i teraz w ciagu 10 dni powinnam dostać okres

michaline,lato dziękuję że pytacie co u mnie,właśnie trwają przygotowania do Świąt,to tak jak zapewne u każdej z Was pieczenie, gotowanie... Moja starsza córcia jest coraz mniej posłuszna, jakaś taka mało zorganizowana,i czasem nie ma sposobu żeby coś mamie pomogła,ciężki charakterek słucha tylko taty,bo mama jest za dobra i wszystko kupuje, ach... Z tą mniejszą nie mam jeszcze takich problemów, jest lubi sprzątać po sobie zabawki bo u niej wszystko ma swoje miejsce,no ale jak strzeli focha to już koniec,potrafi położyć się na podłodze i tupać nogami. Mam z nią trochę problemu z trzecim migdałem,czekamy od sierpnia na termin operacji w Centrum Zdrowia Dziecka,a w tej chwili ma takie bezdechy nocne,że ja jestem bezradna i w żaden sposób nie mogę jej pomóc,nie umie oddychać buzią a nosek całkiem zatkany,bo migdał jest przerośnięty. No i udała mi się walka z nocniczkiem,pieluszki mamy już za sobą,a i co ważne nie karmię już piersią 1.5 miesiąca nawet lekko poszło,myślałam że będzie gorzej. A poza tym wszystko dobrze u mnie zdrówko jest i szczęścia też dużo...pozdrawiam... Do Miluni też zaglądam regularnie,i cieszę się z Tobą z każdej Twojej radości,córcia ładnie rośnie,pozdrawiam... julciaaa masz rację bardzo miło jak wszystkie dziewdzęta,tuż przed Świetami się odezwały,może i Iza też coś napisze... monka26 dziękuję za życzenia, pozdrawiam Cię serdecznie... karina1212 poproszę o nowe zdięcia córci, jak możesz oczywiście... mena27 na Twoim blogu też jestem stałtm gościem,świetna jest ta Twoja córeczka.

Ja pamiętam jak testowałam przed samymi Świętami rok temu i nie udało się wtedy... lato Wszystko dobrze z Małą. Tak rośnie, rośnie. Nie dziwię się, że się oboje wkurzyliście na tą sytuację w Novum... Mam nadzieję, że w końcu Wam się uda! ewuś biedna ta Twoja córeczka, że tak się musi męczyć i dopiero w sierpniu operacja?... zdjęcia zaraz prześlę Z Izą ostatnio pisałam. Tak więc Iza czekamy aż się odezwiesz, chociaż jeden raz:) janko A jak sytuacja u Ciebie? Jak Twoja córka? Który to już tydzień u niej?

Witam dziewczęta:) Z okazji zbliżających Swiąt chciałam życzyć Wam Świąt ciepłych radosnych w rodzinnym gronie a w Nowym Roku wszystkiego co najlepsze przede wszystkim dużoooooooo miłości spełnienia marzeń realizacji planów życiowych oraz aby w 2013 wszystkie wydarzenia i rzeczy które Was spotkają były jedynie pozytywnymi. Specjalne życzenia dla wszystkich starajacych żeby Nasza walka zakończyła sie upragnionym sukcesem:) Trzymam za Was kciuki! Wszystkim zafasolkowanym gratuluję. Malwi Tobie synków. Ps. Lato i Monka bardzo Wam dziękuję za pamięć!!!! Trzymajcie sie dziewczyny wszystkiego dobrego

karina -moja córka weszła w 27tydzień będzie dziewczynka .

karina -moja córka weszła w 27tydzień będzie dziewczynka .

Dziewczyny kochane, Ja także z okazji Bożego Narodzenie przesyłam Wam wszystkim najlepsze życzenia.Niech Nowy Rok przyniesie każdej z nas dużo radości. Wszystkiego dobrego dziewczyny :) Malwi - gratuluję chłopaków :) Fajnie,że jesteście już razem.

Dziewczyny kochane, Ja także z okazji Bożego Narodzenie przesyłam Wam wszystkim najlepsze życzenia.Niech Nowy Rok przyniesie każdej z nas dużo radości. Wszystkiego dobrego dziewczyny :) Malwi - gratuluję chłopaków :) Fajnie,że jesteście już razem.

Julciaa, tak sie skupiam na pisaniu bloga, choć na niego czasami czasu brak, ze tutaj pisze mniej z nadzieja,ze przeczytacie co u nas właśnie na blogu. Mila rośnie, jest cudna.. Czasami narzekam jak płacze, ze mogłaby troche odpuścić ale rozumiem, ze to małe stworzenie próbuje poradzić sobie w naszym świecie... Jestem na diecie lekkostrawnie, bo Mila miała bóle brzuszka. Z wigilijńych potrąw zjem tylko makaron z makiem i barszcz. Reszty nie moge. Jem białe pieczywo z indykiem, który musimy upiec, zeby nie jesc tych ze sklepów ze względu na konserwanty. Nie moge jesc masła (bialko krowie całkowicie odstawione), wiec jem flore pro activ. Na obiad to tylko gotowane lub pieczone: indyk, kurczak, łosoś, do tego kasza lub ryż i marchewka a na kolacje powtarzam to co na śniadanie. Czasami zjem ryż z jablkami, banan.. Tak wiec moja dieta czasami mnie wyznacza ze względu na monotonie ale za to wiem, ze jesli Milę zaboli brzuszek to nie przeze mnie.. Poza tym w ciazy Przytyłam 28 kg i dzięki tej diecie zostało mi do zrzucenia 8kg, choć wiem, ze pewnie to bedzie najtrudniejsze. Karmie piersia i z tego bardzo sie cieszę. Mila dzis skończyła miesiąc i 3 tygodnie. Od kilku dni jest pogodna i uśmiechnięta. Wcześniej trzeba było ja non stop nosić jak nie spała. Dzis moj Robert pojechał wypożyczyć nosidelko dla niej. Jak sie sprawdzi to kupimy. To niestety drogi wydatek, bo nosidlo kosztuje 430 zł wiec najpierw chcemy wypróbować. Samo nosidlo jest świetne dla takich maluszka, bo dziecko przyjmuje w nim pozycje zabki a przy tym wolne ręce itp.chcialam początkowo chuste ale koszt chusty 230zl plus instruktor wiązania za około 150 w Wawie wiec stwierdzilam, ze mi sie to nie opłaca a nosidlo które chce ma właściwości jak chusta.. Nosidlo to Bondolino jakby któraś z Was była zainteresowana. Co poza tym? Czasami brakuje czasu, czasami chciałabym pójść na imprezę, zapalić papierosa i napić sie drinka.. Ale wiem, ze to jeszcze przede mną. Teraz jest Milunia i jej sie poświęcam w 100%. Juz nie moge doczekać sie wiosny, kiedy spacery beda większa przyjemnością i na zewnątrz nie bedzie czarno-biało. Ewus, cieszę sie, ze u Was ok. Trzymam kciuki za Twoja córeczkę. Biedactwo kochane.. Mam nadzieje, ze te bezdechy nie są niebezpieczne. Lato, rozumiem twojego M, ze sie tak zdenerwował. Kurcze, moze to był taki dzien. Ja tez mam nadzieje, ze następny transfer bedzie udany i bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie. Swoją droga, to muszę odezwać sie do dr Z. Obiecalam mu to po porodzie. Ale niebawem pojadę do Novum na kontrole do Jakimiuka. Dziewczynki z Warszawy, bardzo polecam opiekę ciążową u Jakimiuka. Na poczatku raz mnie mocno wkurzył ale potem opieka była świetna. Jak bym była u kogoś innego to musiałabym rodzic naturalnie moje ponad 4kg szczescie. Sama CC u niego rewelacja. Poza tym wcześniej byłam w szpitalu z plamieniami i tez dzięki prof wszystko poszło swietnie. Byłam przyjmowana bez kolejek itp. Karina, nie dostałam zdjecia:-( Cieszę sie , ze jest ciepłej.. Dzis pójdziemy z Mila na spacer. Kochane dziewczyny, walczcie, moja walka nie byka długa po udało sie za pierwszym razem przez inseminacje ale tak samo jak Wy, wcześniej miesiąc w miesiąc robiłam test ciazowy i czekałam na dwie kreski a trwało to ponad 3 lata. Udało sie i Wam tez sie uda.. Niektórym przyjdzie to łatwo innym trudno ale wierze, ze w koncu sie uda, nie mozna tylko odpuścić. Mena, Capcha, Iza, Ewus, Igrek, Zuzia, lato, Lena, Lena66, Monka, Bauli, bubu, zulastar, Julciaa, szczęśliwa mama, Felicitymi grono pozostałych dziewczyn, ktorych juz żałuje, ze nie wymieniamy z "imienia" ale czasu brak, zycze Wam spełnienia marzeń.

Super, żesię wszystkie po kolei odzywacie:) janko To już niedużo zostało:)Zdrówka życzę Michaline Wysłałam tylko Ewie, bo chciała., nie wiem czy reszta chce.. Tobie zaraz wyślę. Mila będzie coraz fajniejsza, nie będziesz musiała jej non stop nosić, bo zacznie być bardziej kumata i zajmie się sobą:) U mnie też tak było, że jęczała jak odchodziłam, ale teraz jest coraz lepiej i nawet jak nie śpi (a śpi mało w dzień:) to potrafi poleżeć, gada do siebie itp. Rozumiem, że ciężko Wam, a szczególnie Tobie, bo to Ty masz piersi i musisz być przy maleństwie, ale myśl o tym, że będzie coraz lepiej. Tak jak mówisz przyjdzie wiosna to zrobi się lepiej na duszy, bo teraz to nie można szaleć z wyjściem na dwór. A siedzenie w domu dobija i człowiek jest taki "zamulony". Ja się przyznam, że w ogóle nie wychodzę z Małą teraz. Ale staram się codziennie wietrzyć pokój, w którym leży. Lekko nigdy nie będzie, bo dzieci to duży obowiązek:) Co do diety to Wam powiem, że ja już jem wszystko, ale też obserwuję Małą. Jakieś krostki jej na buzi wyskakują, ale nie ma się czym zbytnio przejmować, brzuszek nie boli, wypróżnia się ładnie. Zrzuciłam po porodzie 10kg, a teraz podczas karmienia jeszcze 5kg (ważę trochę mniej niż przed ciążą) - jednak dziecko wyciąga, bo jem dużo. Michaline A Tobie lekarz zalecił taką dietę z powodu bólu brzuszka Małej czy sama tak ustaliłaś??? Może jednak warto dokładać troszkę nowości, bo jak przestaniesz karmić i zaczniesz normalnie jeść to waga skoczy Ci do góry.

witam i życzę wszystkim zdrowych pogodnych świąt, mamom pociechy z ich skarbów,zaciążonym szczęsliwych rozwiązan a starającym się nadal siły na dalszą walke choc wiem że jest trudno.pozdrawiam.

Karina1212- no córcia śliczna, i jaka już z niej duża panienka. Jeszcze raz Wesołych Swiąt dla wszystkich!!!

Cześć wszystkim, Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wam wszystkiego co najlepsze przede wszystkim spełnienia marzeń tych najskrytszych. Przepraszam , że się nie odzywam , ale od wczoraj dopiero jesteśmy z chłopcami w domu i walczę o pokarm dla nich, w ogóle czasu brakuje na wszystko. Wolną chwilą opiszę wszystko i powysyłam zdjęcia chłopców. Całuję was wszystkie bardzo gorąco:)