Klinika NOVUM

Chociaż mam owulację - tak powiedział ostatnio po usg dr L, ale i powiedział również, że mogą być to puste pęcherzyki.;/Moje FSH było ze 3 lata temu nawet i 100 !!! Masakra jakaś po prostu.;-//A AMH < 0,17.;-(

Igrek - mierzenie FSH zawsze mnie bardzo stresowało, bo każdy lekarz skupiał się głównie na tym wyniku; wiem, że FSH powyżej 8-9 świadczy o mniejszej rezerwie jajnikowej, ale wiem również, że przy dużo dużo bardziej podwyższonych normach dochodzi do ciąży (ostatnio dr L wspominał, że ma czy miał przypadek ciąży przy FSH: 80, dodał jednak, że to jedyny na milion przypadek, pewnie niezrozumiały z punktu widzenia medycyny). Dr Z nie poświęca tak dużo czasu mojemu FSH, nie każe mi mierzyć tego hormonu w każdym cyklu, tylko po prostu obserwuje wzrost pęcherzyka. Z drugiej strony pewnie robi to również dlatego, że od jakiegoś czasu podchodzę tylko na własnych cyklach, chociaż mam też świadomość, że inni lekarza mimo tego zwracają na to dużą uwagę.

Witajcie, Alicj@ strasznie mi przykro brak słów, ale jesteś dzielna i to najważniejsze. Cały czas wierzę że się uda!!! Natka beta pięknie rośnie, ciesze się dbaj o siebie. Zuzia Twoi Chłopcy urodzili się w moje urodziny :) super że już przesypiają noce. Trzymam za Was wszystki kciuki!!!!

Cześć dziewczyny ! Chcę powiedzieć Wam , że w sobotę miałam trasfer i teraz czekam na efekty . Najgorsze jest te czekanie i ta nie pewność . Prawo , ja wydałam w listopadzie ponad 7000 tyś i teraz tyle samo (masakra!) igrek , ja jak poprzednim tak i tym razem nie czekałam dłużej jak 3 miesiące . Przykro mi , że nie doszło u ciebie do transferu i musisz odczekać . Mocno Ci kibicuję i życzę powodzenia w tak trudnej dla Nas walce . Cyndi , dziękuję :) lena66 ja jak podchodziłam na długim protokole , to również brałam anty a potem mi dr przepisała Gonapeptyl .Wiem , że jest on drogi tak jak inne zastrzyki do stymulacji . Niestety ja ich nie brałam bo zdecydowałam po namowie dr na KD . Więc tyle mogę Ci powiedzieć na ten temat :) Zuzia-zu , fajnie , że maluszki są grzeczne i dają mamusi wyspać się super . Buziaki :) Natka super , że Beta ładnie rośnie . Alicja -bardzo mi przykro . Trzymam mocno kciuki za dalszą walkę :) Julciaa - co u Ciebie ? :) Michaline :) Pozdrawiam wszystkich :)

Która z Was miała scratching ostatnio ? Alicj@ Ty ? Bo mam pytanie, czy robi się go 1 cykl przed transferem 2 razy i w jakich dniach cyklu ?

Alicja, bardzo mi przykro.. Igrek, No to czekamy dalej.. Ale to dobrze, ze nie chcieli na sile robic transferu. Lato, ogromnie trzymam kciukiikiiiiiii!!!!!!!!!!! Mocno!!!!!!!!!!! Buziaczki:-)

Lato76 Kochana wierzę z całego seducha, że tym razem wszystko się uda, odpoczywaj, myśl pozytywnie i czekamy na dobre wieści!!!!

igrek ,scratching ja miałam w 1 cyklu przed transferem drugim . Jakoś tak miałam w połowie cyklu , wszystko ocenia dr kiedy co i jak . Bo różnie mają dziewczyny cykle 28 dni i 30 ..... Pozdrawiam

Michaline , Monka , Z całego serca dziękuję Wam kochane :):):)

Lato76-Mocno,bardzo mocno trzymam kciuki żeby transfer się powiódł!!! Igrek-ja miałam scratching raz przed transferem jakies 10 dni. Pozdrawiam Was wszystkie dziewczątka i trzymajcie za nas kciuki,bo to u mnie juz 39 tydziń,więc mam nadzieję juz na dniach powitać swoją małą dziewczynkę!

Witam.ALICJA przykro mi ale najwazniejsze iśc do przodu.IGREK ja miałam scretching w lutym 21 i26 dzien cyklu poprzednio też tak miałam.LATO oby tym razem się udało trzymam kciuki ,ja tez byłam w sobotę w novum ale było bardzo pusto.JA jak bedzie wszystko ok to od soboty zaczynam leki i crio około 10 marca.pozdrawiam wszystkie skarby te małe i te wieksze oraz ich mamy .a reszcie tłusciutkich kresek .

Rene - dziękuję i trzymam mocno kciuki oby wszystko u Was było dobrze :) Buziak dla malutkiej księżniczki która już nie długo przywita ten świat .:) Kotek , mam nadzieje , że tym razem zakończy się u mnie trasfer z powodzeniem , bardzo bym chciała . Szkoda , że jakoś wcześniej nie zgadaliśmy , bo byśmy spotkały . Zawsze jest miło porozmawiać z osobą która boryka się z podobnym problemem . Tak zazwyczaj w soboty jest mało osób , bo Novum pracuję do 14 , a poza tym w soboty mniej dr przyjmuję jak w zwykłe dni . O to Ty jak wszystko pójdzie ok , to praktycznie idziemy razem . Super . Trzymam mocno kciuki :)

kotek1975 - ja też byłam w tą środę w Novum w godzinach 11.00 - 12.00, a Ty ? Do dr Z dużo było par.

oj tak to juz jest na naszym forum ze radosc miesza sie ze smutkiem...ech alicja@ - przytulam Cie w serduszku. uda sie jestem tego pewna, u Ciebie zarodki sa bardzo ładne, bedziemy sie niedługo z Twojego szczescia cieszyc! natka - gratulacje! igrek - uwazam ze lepiej poczekac niz na wariata działać, waniejsza jest precyzja w Twoim przypadku i nie podejmowanie pochopnych decyzji A ja dziewczyny przezyłam zapalenie piersi...bol okropny, przez jedna noc wyłam z bólu z bezilnosci...pokarm przestał leciec, piers była ogromna i ciepła... nie pmagały okłady, sciaganie laktatorem i przystawianie malucha do piersi:( wczoraj wybrałam sie do poradni laktacyjnej - dostałam antybiotyk i dzis jest duza poprawa. gdyby sie wam tez kiedys takie cos przydarzyło to polecam od razu do specjalisty sie udac bo samamu to sie mozna skichac:O

IGREK w sobote ja byłam na 11

sorki ale czytam na raty... lato - Kochana musi sie teraz Tobie udac! Pomodle sie do Mataki Bozej w tej intencji bo wierzę ze ona mi równiez pozwoliła zostać mama za pierwszym i drugim razem.... poza tym czesto o Tobie myslę, moze dlatego ze sie na zywo poznałysmu, i kibicuje Ci wyjatkowo mocno!

rene - czekamy na Twoja ksiezniczkę:) szczesliwego rozwiązania

prawo - jutro sprawdze w dokumentach bo nie pamietam dokładnie co i jak a nie chce Cię w błąd wprowadzić. Moje AMH 0,6. Przy ostatnim podejściu miałam robiona aktywacje komórki udało sie zaplodnic 3. Lato - sciskam Cię ogromnie i trzymam kciuki!!!!! monka26 - jak sie czujesz? Jak przygotowania? Mysleliscie juz nad imionami? Rene74 - trzymam kciuki za szybki i bezproblemowy poród. Daj znać koniecznie :)

Rene, ale zleciało, co? Nie moge sie doczekać Twojej królewny... Szczęśliwego i bezbolesnego rozwiązania zycze... Julciaa, mi raz sie zatkal kanalik... Bolało, okłady i laktator nie dały rady... Dopiero nocne karmieńie mojego ssaka pokonało zator... Co za ulga... A przy tych antybiotykach możesz karmić?

Lato - a jakie miałaś teraz zarodki podane ? Ładnie się dzieliły ? Ty chciałaś z tą samą grupą krwi tak ? I jak dr Z tym razem ? Już teraz było wszystko ok ?? Julciaaa - mój M powiedział, że lepiej poczekać, bo znowu się straci kasę, nerwy, ten stres do tego dochodzi, ap otem będzie tylko płacz i zgrzytanie zębów, a ponadto u mnie no to lepiej, że dr wie i nie ukrywam tego, jak wcześniej w sumie, bo teraz mam chociaż inny tok leczenia !!

igrek - ja mysle ze szczerosc z lekarzem prowadzacym to podstawa, madrzejsze od nich nie jestesmy i wierze ze oni robia wszystko zeby sie udało... bedzie dobrze zobaczysz, wszytko jest przeznaczeniem... MICHALINE - moge karmic jak najbardziej, mam odpowiednio dobrany antybiotyk, poza tym dr powiedziała ze tylko 3% tego leku dostanie sie do mleka czyli sladowe ilosci...w szpitalu tez dostawałam dozylnie antybiotyk bo po utracie krwi duzej namnazały mi sie białe krwinki, czyli taki stan zapalny organizmu miałam i dziecku nic sie od niego nie stało...jak mus to mus...

lepiej, aby dr wiedział wszystko, no to wtedy wie, jak dalej postępować, leczyć itd.

Alicja-bardzo Ci współczuję,ale myślę,że w Twoim przypadku to tylko kwestia czasu i się uda.Odpocznij chwilkę i wracaj po dzieciaki.Mocno Ci tu kibicujemy! Igrek-ja miałam scratching tylko w 26 dc.Ciekawe dlaczego u mnie Dr nie zalecił go 2 razy w cyklu tylko raz.Z tego co czytam to większość dziewczyn ma 2 razy.Fakt faktem,ze ja zaszłam miesiąc później w ciążę więc chyba pomogło choć już czasami zastanawiam się co wtedy zadziałało.Dobrze,że sobie odpuściłaś ten cykl z transferem.To krwawienie nie wróży nic dobrego więc lepiej zaczekać i podejść za miesiąc jak się wszystko uspokoi.Czas najwyższy żeby w Novum porządnie przeanalizowali Twój przypadek a nie działali na ślepo,bo to Ty ponosisz koszty tego wszystkiego jak się nie uda-zarówno emocjonalne jak i finansowe.Mam nadzieję,że Ci się uda w marcu,bo daleką drogę już przebyłaś. Lato-no to czekamy na dobre wieści od Ciebie,jak się czujesz?To już chyba 6dpt,prawda?Kiedy zamierzasz testować? Kotek-jakie leki dostałaś?Tylko Encorton czy dali Ci teraz coś jeszcze?Ja jestem na etapie robienia usg przed transferem i jak tylko pęcherzyk pęknie to jadę po moje ostatnie skarby.Prawdopodobnie pod koniec przyszłego tygodnia to będzie.Czy Ty też podchodzisz na cyklu naturalnym?

Alicja bardzo mi przykro :( Lato mocno trzymam kciuki za transfer&&&&&&&&& A moje łobuzy rosną jak na drożdżach. Warzą już ponad 5 kg i wchodzimy w rozmiar 62:) Całuje was wszystkie bardzo mocno i życzę powodzenia.

witam BUBU przez 25 dni bralam lek zlecony od MALINOWSKIEGO eguoral50mg lek który hamuje reakcje odpornosciową organizmu wobec obcej komórki ,bierze sie go miesiąc przed transferem,po jego zakonczeniu zaczełam brać encorton 2 tabletki 10mg do dnia transferu,wśrodę jade po kolejną szczepionke z limfocytów mojego męza .dzis dostałam @ ajutro jadę na wizytę bo ja zawsze podchodze na progynowie bo moje pęcherzyki nie pękają więc nawet nie mogę ryzykować bo za duzo mnie to w tej chwili kosztuję a i tak się denerwuję bo miałam torbiel krwotoczna i jutro doktor sprawdzi czy się wchłoneła .tak więc jak dobrze pójdzie to ja będe tydzien po tobie ,pozdrawiam.

Witajcie, Rene74 już niedługo będziesz miała Córcię przy sobie super ale szybko zleciało :) Lato będzie dobrze i tego się trzymamy!!! Julcia współczuję tego zpalenia, dobrze, że wszytko wraca do normy. Igrek, Prawo, Kotek Alicja wierzę że na wiosnę już to całkowicie będzie forum mamusiowe :) Malwi a chłopcy są grzeczni? Michaline Mila ma bardzo pomysłową Mamę popmpony bomba :) Zuzia, imona wstępnie wybrane Maja i Gabrysia :) już mam większość rzeczy, zostały właściwie drobiazgi.Czuję się w miarę dobrze, troszkę ciężko się śpi, ale nie narzekam :)

Lato Kochana jestem myślami z Tobą i bardzo mocno trzymam kciuki!!!!!! no jeśli chodzi o goanalpeptyl już zdążyłam sie zorientować masz racje do najtańszych nie należy a gdzie jeszcze inne leki ale chodziaż za anty zapłaciłam 5,90:) rene to teraz tylko szybkiego i bezproblemowego porodu:) kotek to też życzę żeby problemów żadnych nie było i transer odbył sie jak planujesz:) julcia ostatnio w dzień dobry tvn było program o karmieniu i też babka namawiała młode mamy że jak by sie tego typu rzeczy działy to poradnia laktacyjna jest najlepszą placówką w tej kwestii mogę sobie tylko wyobrazić ten ból mam nadzieje że już nic takiego Cie nie spotka michaline widzialam te pompony tak sobie myślę że jak doczekam swojego maleństwa to mi udzielisz rad jak takie wykonać:) b_ubu trzyamam kciuki za Twój nadchodzący transfer:) monka imiona bardzo ładne:)szczególnie Gabrysia:) malwi super najważniejsze że dzieciaki zdrowe A ja dziewczyny nie wiem co mi sie stało ale przed wczoraj siadłam po pracy i zaczęłam sobie wyobrażać jak by wygladał pokoik naszego maleństwa (wiem że to głupie bo przecież go nie ma i kto wie kiedy będzie) ale poczułam takie szczęście chyba to zakrawa o jakieś uszczerbki psychiczne:) Pozdrawiam serdecznie

Lato, trzymam kciuki!!!! Bubu, Kotek mam nadzieję, że wszytsko sie uda i bedziecie mialy piekne przyrastajaca bete juz nie dlugo!!! Igrek, na pewno ciezko jest przekonywac sama siebie, ze lepiej poczekac kiedy tyle juz przeszlas. Niech wszystko sie wyreguluje, tak zeby przy nastepnym podejsciu wszystko bylo na tip top. Tak, zeby nie bylo watpliwosci, ze twoje cialo jest przygotowane jak najlepiej. Bardzo, bardzo mocno zycze Wam zeby sie udalo i to niebawem. Dziewczyny pomyslalam, ze moze ktorej przyda sie taka mala informacja odnosnie Duphastonu- ja kupuje go w aptece ISOFARM i tam kosztuje niecale 29 zł. Ro na prawde niska cena, ja jak na razie przyjmuje 6 na dobe wiec duzo tego schodzi. Od przyszlego tygodnia mma brac 3 ale mimo wszystko to jest bardzo dobra cena. Pozdrawiam Was wszystkie, mamy i ich pociechy, przyszle mamy i te starajace sie!!!! U mnie na badaniu zarodeczek mial 14 mm :)

Lato a ja życzę jednego do testu..... Dużo siły! i spokoju! I WIARY Kochana.

Czesc Dziewczyny! Potrzebuje porady odnosnie lekarzy w Novum. Dzisiaj mialam robione hsg, podczas ktorego wyszlo, ze mam calkowicie niedrozny prawy jajowod. Problem polega na tym, ze za kazdym razem jajeczkuje z prawego jajnika, a lewy jest tak jakby "uspiony". Tak wiec jesli tak dalej bedzie, nie mam szans na naturalna ciaze. Chcialabym uderzyc do Novum, moze sa jakies leki, ktore przystymuluja mi lewy jajnik i naklonia go do wytwarzania jajeczek. Mozecie polecic mi jakiegos fajnego, spokojnego i dobrego lekarza w Novum?